Zobacz temat - [R75] Płyn do chłodnicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Płyn do chłodnicy

Ml777 - Nie Maj 18, 2008 12:37
Temat postu: [R75] Płyn do chłodnicy
Mam takie pytanko w zbiorniczku wyrównawczym chlłodnicy mam zalany jakiś żółty płyn do chłodnicy, czy to jest jakiś specialny płyn? jak tak to gdzie można taki dostać i jak on się nazywa i czy można mieszać go z innym płynem.
A drugie pytanko na wyświetlaczy pokazuje mi się niekiedy tak żólta dioda w kształcie zaświeconej zarówki co ona oznacza?

lamer - Nie Maj 18, 2008 12:45

1. Płyny mają różne kolory...
2. Masz spaloną (brak kontaktu) jakąś żarówkę. Jeżeli masz komputer (piszesz o wyświetlaczu), to po wyłączeniu zapłonu powinien się pojawić opis i rysunek o którą chodzi.

riki - Nie Maj 18, 2008 12:51

Ml777 napisał/a:
niekiedy tak żólta dioda w kształcie zaświeconej zarówki co ona oznacza?

Sprawdż stan połączeń oświetlenia. Być może coś nie "kontaczy" przy elektryce żarówek.

rafalg - Nie Maj 18, 2008 13:20

sprawdz oświetlenie tablicy rejestracyjnej.
Ml777 - Nie Maj 18, 2008 13:25

Dzięki za podpowiedzi a wrócę jeszce na chwilke do tego płynu do chłodnicy,myślicie że ten żółty co jest zalany można np. dolać płyn z Orlenu?
riki - Nie Maj 18, 2008 16:30

Cytat:
myślicie że ten żółty co jest zalany można np. dolać płyn z Orlenu?

Na pocżątek zrób mały test zimowy. Jeśli masz próbnik - glikometr, to sprawdź jaki jest stan niezamarzania płynu. Jeśli nie masz glikometru, to pobierz płyn ze zbiorniczka i odstaw go do zamrażarki w temp. około -30 st. C. Jeśli nie zamarznie to wszystko OK.
Potem o ile to możliwe, odlej płyn takiego rodzaju, jaki chcesz zakupić i zmieszaj go razem z tym, który już masz pobrany ze zbiorniczka. Jeśli się nie zetnie, to myślę, że wszystko powinno być w porządku. Możesz ponownie przeprowadzić test dla pewności.

rafalg - Nie Maj 18, 2008 23:39

i co znalazleś tą nie świecącą zarówkę?
dobryziom - Pon Maj 19, 2008 09:42

Wydaje mi sie ze nie ma co kombinować tylko spuścić stary płyn i zalać nowym zajmie ci to 45min razem z odpowietrzeniem a koszt również niewielki :)
Ml777 - Pon Maj 19, 2008 17:28

Tak to było podświetlenie tablicy rejestracjnej.Dzięki. Ten płyn to rzecztwiście lepiej chyba będzie mi wymienić cały, bo żółtego koloru to w sklepach u nas nie widziałem a moj roverek przyjechał z Beligii
xammar - Czw Maj 22, 2008 22:26

Witam,

ja miałem podobny problem, też mam zalany jakiś żółty płyn, a mam silnik 2.0 V6 benzyna ale jeżdzę na gazie :mrgreen:

krótko mówiąc pytałem o zdanie kolegi znanego w naszym mieście jako jednego z najlepszych mechaników i doradził mi że zanim wymienie cały płyn spokojnie mogę dolewać np. petrygo. I tak też robię. Szykuję się do wymiany pasków filtrów itp i dopiero wtedy wymienię cały płyn chłodniczy.
A autko śmiga jak narazie ok i nic się odpukać nie dzieje z temp.
Oczywiście od razu zanaczył bym nie dolewał wody czy innych wynalazków tylko płyn typowo do chłodnic...