Zobacz temat - [R200 1.1 1998] Dziwne problemy z płynem chłodzącym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.1 1998] Dziwne problemy z płynem chłodzącym

pinq - Nie Maj 18, 2008 21:34
Temat postu: [R200 1.1 1998] Dziwne problemy z płynem chłodzącym
Witam!
W moim roverku 211 zauwazylem cos dziwnego.
Podczas rutynowej kontroli płynów pod maską zauważyłem, że poziom plynu chłodzącego w zbiorniczku jest bliski zeru (niedawno podczas sprawdzania, nic sie takiego nie działo). Sam silnik nie przegrzewał sie wcześcniej, co wydało sie dosyć dziwne (z racji teoretycznego braku płynu). Pozstanowiłem dolać petrygo do wartosci -MAX- i zobaczyc, czy płyn bedzie uciekał.
Sprawdziłem na drugi dzień stan zbiornika, po kilkukilometrowej jeździe. Okazało się, że plyn został jakby wypluty z obiegu i teraz zajmuje pełen zbiorniczek (?) - duuużo więcej niż maksymalny jego dopuszczalny poziom w zbiorniczku.
Po kilku kolejnych kilometrach musiałem zaprzestać jazdy, gdyż płyn zaczął w zbiorniczku bulgotać i bałem się, że wysokie ciśnienie gotującej się cieczy wybije zakrętke od zbiornika. Dodam jeszce, że wentylator włączał sie.

Zaznaczam, że jestem początkującym kierowcą, więc chętnie usłyszę jakiekolwiek porady/domysły, co może być u mnie nie tak.

zdzich44 - Nie Maj 18, 2008 21:35

Na początek wymień korek.
pinq - Pon Maj 19, 2008 13:38

A nie przypadkiem termostat? jako, że wydaje się on nie otwierać,a co za tym idzie, płyn nie zostaje dalej schłodzony (jak rozumiem, stąd mogłaby sie znaleźć jego nadmiar w zbiorniczku ).
Myle się?
tak czy inaczej, dziękuje za odpowiedź

piter34 - Pon Maj 19, 2008 17:18

pinq napisał/a:
A nie przypadkiem termostat?

Najpierw sprawdź, czy się otwiera, tzn. dotknij węża idącego z silnika do chłodnicy (na górze). Jeśli jest ciepły, to termostat puszcza płyn na chłodnicę.

Moim zdaniem przyczyna to zapowietrzony układ chłodzeń albo wadliwy korek.

Pyzdra - Wto Maj 20, 2008 17:55

Piterze jak może zapowietrzać się układ chłodzenia ? Ostatnio wymieniałem pompę wspomagania i zmuszony byłem spuścić płyn z układu. Po naprawie zalałem ponownie bez żadnego odpowietrzania i jest tak jak przed naprawą, czyli O.K.
Tomku R. poczekaj na więcej opinii na temat grzania sie płynu . Wg. mnie to termostat , i uszczelka pod głowicą (czego Tobie nie życzę). Jako ziomal z mojego osiedla i początkujący kierowca ,pytaj o wszystko co dotyczy Twojego auta, bo po to jest to FORUM.

piter34 - Sro Maj 21, 2008 12:39

Pyzdra napisał/a:
Piterze jak może zapowietrzać się układ chłodzenia ?

Np. przez nieszczelności w układzie chłodzenia lub gdy jest mało płynu w układzie ;-)

pinq - Sro Maj 21, 2008 16:51

Dodam tylko jeszcze, że sam problem gotującego się płynu chłodzącego pojawił się dopiero po dolaniu do zbiorniczka - jak wspominałem, po sprawdzeniu okazało się, że było go sporo poniżej 'minimum'.

Jeszcze coś, co mogło spowodować wyrzucenie płynu z obiegu do zbiorniczka? Moze jakies pomysły? :)

Dziekuje jeszcze raz za odpowiedzi

piter34 - Sro Maj 21, 2008 17:12

pinq napisał/a:
Jeszcze coś, co mogło spowodować wyrzucenie płynu z obiegu do zbiorniczka?

HGF i wypuszczanie spalin z cylindra do układu chłodzenia.
Możesz kupić tester CO w sklepie akwarystycznym i sprawdzić :P

pinq - Sro Maj 21, 2008 18:48

Szczesliwym trafem spotkalem znajomego mechanika.
Wykluczyl po sprawdzeniu termostat, zapowietrzony uklad i korek.
Jest niemal w stu procentach pewny, ze to uszczelka pod głowicą - zresztą to samo stwierdził jego kolega po fachu przez telefon.

Najciekawsze, że uszczelka była wymieniana pół roku temu (właścicielem był kto inny)...
widocznie cos spieprzyli w tamtym warsztacie - 'fachowcy'.

Dam znać po wymianie, jak to wszystko wygląda. Przynajmniej troche jestem spokojniejszy:]

Pyzdra - Sro Maj 21, 2008 19:45

Tomku - poprzedniemu właścicielowi nie "splanowali" głowicy idąc na łatwiznę i wymienili lub wymienił tylko uszczelkę ,bo taniej . Prawdopodobnie sprzedając Tobie auto poprzedni właściciel wiedział co robi. Możesz go pozdrowić i to wszystko.
Wyciekł mu płyn z układu podczas jazdy a on jechał dalej. Nastąpiło tzw. przegrzanie głowicy i po zawodach. Przykro ,ale trochę zapłacisz.

pinq - Sro Maj 21, 2008 20:37

Pyzdra napisał/a:
Tomku - poprzedniemu właścicielowi nie "splanowali" głowicy idąc na łatwiznę i wymienili lub wymienił tylko uszczelkę ,bo taniej .


cóż, dokładnie to samo usłyszałem:)

des - Czw Maj 22, 2008 12:12

Witam, postanowiłem nie zakładać nowego tematu bo problem tyczy sie również płynu chłodzącego. Co jakiś czas muszę dolewać płynu chłodzącego ok. 100-150ml (w sumie to wlewam sam koncentrat PARAFLU), ponieważ po przejechaniu kilkuset kilometrów (głownie w mieście) płynu ubywa, powoli, ale jednak ubywa a chyba nie powinno. Nie ma żadnych wycieków, pod samochodem sucho, auto zachowuje sie że tak powiem wzorowo, nie mam z nim żadnych problemów. Poprzedni właściciel mówił żeby pilnować zbiorniczka wyrównawczego no ale bez przesady. Czy to znak, że w niedalekiej przyszłości coś padnie, czy po prostu ten silnik tak ma?
Pyzdra - Czw Maj 22, 2008 17:17

Od chwili zakupu auta nie dolałem ani kropli a przejechałem ok 20 tyś. km.
piter34 - Pią Maj 23, 2008 15:34

aiwer napisał/a:
Czy to znak, że w niedalekiej przyszłości coś padnie

Tak. Przyczyny ubytku płynu chłodniczego podano w technicznym FAQ na stronie klubowej.