michone - Sro Maj 28, 2008 20:05 Temat postu: Grill - czyli co zrobiłem z wyszczerbionego grila :) Prosze o opinie 
Skiba - Sro Maj 28, 2008 20:13 hmm, pokaż fotki jak to na autku wygląda 
michone - Sro Maj 28, 2008 20:22 dopiero do zderzaka przykrecilem gdybym nie poparzel reki lutownica to bym jeszcze kratki na halogeny zrobil 
Korczus - Sro Maj 28, 2008 20:35 też fajny pomysł 
mario_81 - Sro Maj 28, 2008 20:36 też mam taki grill i dodatkowo jeszcze wlot w zderzaku 
skiba pod tym adresem znajdziesz zdjecia mojego R z takim samym grilkiem: http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C5333651 Skiba - Sro Maj 28, 2008 20:38 mario_81, link nie działa 
mario_81 - Sro Maj 28, 2008 20:43 upsss...  to wrzucam jeszcze raz:)
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C5333651 michone - Sro Maj 28, 2008 20:47 ale moj jest orginalny  zrobilem czarny mat pod znaczkiem mial byc caly w czarnym macie ale tak lepiej
lineumaciel - Sro Maj 28, 2008 21:42 Temat postu: Re: Grill - czyli co zrobiłem z wyszczerbionego grila :)
Panie powiem tak. Pięknie Pięknie  tak zrobiony grill chciałbym mieć w swojej 25!
Opisz co i jak. Bo ja ciągle dumam jak wyłamać plastiki i gdzie oddać do chromowania. michone - Sro Maj 28, 2008 21:55 wiekszosc szczebli mialem wylamanych. Reszta poszla kombinerkami
Na gładko wszystko przytopilem lutownica i nożykiem poobcinałem resztki.
Prysnełem czarnym matem, żeby szary kolor nie wystawał zza siatki. Siatkę wyciełem nożyczkami do papieru ciut wieksza i pozaginałem kombinerkami. Wsadziłem ją między chromowaną część a pierścień( w którym były szczerby). Chromowana część odtłuściłem i zakleilem taśma, środek pokryłem 2 warstwami czarnego matu. Użyłem dość drogiego ale według mnie najlepszego sprayu firmy Forch, nie zostawia smug i nie widać, że malowano spayem
Korczus - Czw Maj 29, 2008 11:12 To nie jest tak trudne jak się może wydawać Wystarczy trochę czasu i chęci i widać jak ładnie można zmienić grilla
Gorzej jest jeśli ktoś (tak jak ja:P) zdecyduje się usunąć znaczek z grilla 
wtedy już trzeba się więcej pobawić, bez szpachli się nie obejdzie by zakleić dziury i ładnie to wyrównać. Nie ma się też co spieszyć, bo jak szpachla siądzie to trzeba robić poprawki bo na lakierze widać jak cholera 
michone - Czw Maj 29, 2008 11:56 zawsze można urzyć lutownicy i nie trzeba szpachli .
Korczus - Czw Maj 29, 2008 12:08 Tzn jak ? Bo akurat po wycięciu tego środka ze znaczkiem, zostają dziury do góry i na dole Więc trzeba to jakoś zatkać... No chyba że myślisz o wtopieniu jakiegoś plastiku. Ale to i tak trzeba wyrównać, moim zdaniem bez szpachli się nie obejdzie
|
