Zobacz temat - [R220SDI] Dlawi sie?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220SDI] Dlawi sie?

xtek - Nie Cze 22, 2008 18:18
Temat postu: [R220SDI] Dlawi sie?
Zauwazylem dzis pewien niepokajacy objaw w moim roverze. Odkad go zakupilem przejechalem juz jakies 12000km i wszystko bylo ok. Problem objawia sie tym, ze dzis po przejechaniu jakichs 100km zauwazylem, ze na czwartym (chyba tylko na czwartym - na nizszych na pewno nie) biegu, kiedy wcisne mocno gaz i silnik osiagnie ok. 2500-2800obrotow auto jakby dusi sie przez moment, jakby silnik wpadl w jakas dziure, nawet potrafi lekko zatrzesc calym autem - taki nagly spadek mocy przyspieszania. Myslalem, ze moze sprzeglo sie slizga, bo te 2500obr na 4biegu dosc mocno wtedy przyspiesza, ale podczas tych "dziur" obrotomierz dalej jest na tych obrotach, nie ma zadnych skokow. Obroty po prostu sie nie zmieniaja. Filtr paliwa, oleju i powietrza wymieniany 7000km temu. Co to moze byc?
pgrad - Nie Cze 22, 2008 18:55

Sprawdź połączenia przewodów wokół silnika i szczególnie tych obok pompy. Sprawdź czy korek od wlewu paliwa nie ma zatkanej dziurki.

a paliwo może jest po prostu złej jakości. Jeżeli tankujesz zwykły olej napędowy (nie jakiś typu verva czy ultimate) to nalej czyściciela wtrysków do baku i zalej paliwko do pełna.

po przejechaniu połowy baku powinno być ok, jeżeli to wina wtrysków.

[ Dodano: Nie Cze 22, 2008 18:59 ]
tylko kup do diesla, a nie do benzyny.

xtek - Nie Cze 22, 2008 19:18

leje najtansze paliwo na najtanszych stacjach, ale teraz przypomnial mi sie pewien fakt. Ostatnio lalem paliwo z kanistra, bo mialem troche odlozone i moglo poleciec z niego troche platkow rdzy. Czy po drodze do baku jest sitko, czy moze taka rdza moze zaszkodzic?
Jary - Nie Cze 22, 2008 19:23

xtek napisał/a:
.. Czy po drodze do baku jest sitko, czy moze taka rdza moze zaszkodzic?


Po drodze do baku nie ma, ale na wyjściu z baku jest i może ono się przytkało, wlej na zbiornik 2 litry oleju MIXOL, powinien pomóc :idea:

pgrad - Nie Cze 22, 2008 19:28

W filtrze paliwa na dole odkłada się woda i syf. spróbuj odkręcić trochę plastikowy korek umieszczony w dolnej części filtra i spuścić szlam. Możesz sobie trochę pomóc używając pompki paliwa (taka czarna grucha, trzeba naciskać i puszczać).

A czyściciel wtrysków nie zaszkodzi na pewno.

Co do metody z mixolem to takiej metody jeszcze nie słyszałem :)

i nie lej mixolu razem z czyścicielem bo wtedy czyściciel nic nie da...

filo - Nie Cze 22, 2008 19:52

Sprawdź sobie taki mały,cienki gumowy wężyk długości około 10 cm, który wychodzi z turbiny do siłownika znajdującego sie na turbinie.
U mnie było tak,że na 4 i 5 biegu w okolicach 3000 obr/min przy wciśniętym pedale gazu do oporu,robiło się tak,jak bym nagle go puścił,jak by turbina straciła ciśnienie.Za chwile znowu szedł dobrze ale znowu,takie jakby odpuszczenie gazu.Działo sie tak powyżej tych obrotów,cały czas jak przyśpieszałem.Jak jechałem ze stałą prędkością obrotową to było dobrze.
Okazało się,że ten wężyk pękł.Ale wymieniłem wężyk i wszystko jest OK.

Jary - Nie Cze 22, 2008 22:44

pgrad napisał/a:
...i nie lej mixolu razem z czyścicielem bo wtedy czyściciel nic nie da...


Oczywiście albo jedno albo drugie :idea:

xtek - Nie Cze 22, 2008 22:53

pgrad napisał/a:
czyściciela wtrysków do baku i zalej paliwko do pełna


A moge prosic o przyklad takiego czysciciela np. z allegro?

filo - Pon Cze 23, 2008 02:20

xtek napisał/a:
A moge prosic o przyklad takiego czysciciela np. z allegro?




http://moto.allegro.pl/it..._diesla_04.html


Ale sporo takich środków jest na stacjach benzynowych.
Stosowałem podobne środki ale jakoś nie zauważyłem różnicy w działaniu silnika.Osobiście to wyciągłem wtryskiwacze, rozebrałem i przeczściłem w benzynie bo sporo na nich różnego syfu i nagaru było.Dopiera ta metoda pomogła.

xtek - Pon Cze 23, 2008 07:58

A to duzo czasu zajmuje i jest skomplikowane to wymontowanie wtryskiwaczy?
I jeszcze powiedz mi w ktorym miejscu jest turbina i ten wezyk, mozna sie do tego dostac od gory bez rozbierania niczego? ;)

NEOSSS - Pon Cze 23, 2008 08:44

xtek, zdejmujesz węzyki z wtryskiwaczy, luzujesz je i wykręcasz, wyciągasz delkiatnie do góry uważając żeby nie spadła nam podkładka miedziana...
Jak ściagniesz osłonę silnika to kładąc się na silnik z tyłu za silnikiem od strony ściany grodziowej jest turbina za kolektorem wydechowym, jest na niej taki stożek i z tamtąd idzie czerwony węzyk do EGR...

filo - Pon Cze 23, 2008 11:34

To właśnie ten wężyk zaznaczony na czerwono.
Żółta kreska to miejsce gdzie mi pęknął.

Jary - Pon Cze 23, 2008 12:16

filo napisał/a:
Stosowałem podobne środki ale jakoś nie zauważyłem różnicy w działaniu silnika.


Polecam Mixol, napewno zauważysz :idea:

matmario - Pon Cze 23, 2008 13:47

Wy z tym Mixolem to powaznie?
Ja go używałem do mieszania z benzyna jak jezdziłęm na Javie 50cm Ale zeby do auta lac to pierwsze slysze taka opcje

filo - Pon Cze 23, 2008 18:16

Jary napisał/a:
Polecam Mixol, napewno zauważysz


No ale może opisz dokładniej jaki to ma efekt.

tolik - Pon Cze 23, 2008 20:03

Mixol stosuje się w celu przeczyszczenia i lepszego przesmarowania wtryskiwaczy
xtek - Pon Cze 23, 2008 21:27

nalac mixol S czy T? Kupie go na kazdej stacji?
Jary - Pon Cze 23, 2008 21:50

tolik napisał/a:
Mixol stosuje się w celu przeczyszczenia i lepszego przesmarowania wtryskiwaczy


Nic dodać nic ująć :idea:

xtek - Wto Cze 24, 2008 18:18

Nalalem mixolu S. Przejechalem 120km, zaczelo szarpac powyzej 80km/h jak sam pieron, myslalem, ze nie dojade. Balem sie wyprzedzac bo jak zaczynalem to zaraz szarpalo i w ogole nie przyspieszal. I tak jechalem te 80km/h cala droge - 280km. Zostawilem auto. Postalo jakies 6h. Droga powrotna - przejechalem jakies 100km - bylo ok. Przyspieszylem raz do ok 140km/h, bylo ok. Jechalem z taka predkoscia kilka kilometrow. Zwolnilem i chcialem przyspieszyc znow - zaczelo szarpac... Nie wiem co zrobic.

Jutro zobacze czy ten maly wezyk od turbiny jest ok, bo nie mialem narzedzi zeby zdjac oslone silnika. Troche trudno to zrobic z oslona, bo caly wezyk jest upackany w jakims syfie i trudno ocenic.

Zauwazylem tez, ze mam na rurze zaraz za filtrem powietrza 2 male dziurki takie ok. 2mm, one chyba tego nie powoduja...

Jeszcze dzis zauwazylem, ze pasek od alternatora praktycznie nie istnieje - tzn. ma juz chyba mniej niz polowe szerokosci i jest caly postrzepiany. Nie wiem jak to sie tak nagle stalo. Jak powiem w zwyklym sklepie moto, ze chce taki pasek wielorowkowy do Rovera bez klimy to mi go znajda, czy beda dobierac?

Dzieki wszystkim za pomoc ;)

NEOSSS - Wto Cze 24, 2008 18:36

xtek, najpierw posprawdzaj wtyczki, rozbierz je oczyść i złoż, poszukaj otarć kabli czy wszystkie są ok, następnie uszczelnij rure filtra powietrza(ta za przepływka), a potem wymień pasek, co do paska to może napinacz już jest do d... i dlatego pasek jest jaki jest... Jeżeli to nie da efektów to albo przepływka albo czujnik pedału hamulca...
tolik - Wto Cze 24, 2008 20:11

xtek, ,opisane przez Ciebie objawy pracy silnika(szarpanie) wskazują, iż układ paliwowy może "załapywać " powietrze - diesle są na to uwrażliwione.

Posprawdzaj przede wszystkim gietkie wężyki układu - może któryś być nieszczelny.

xtek - Sro Cze 25, 2008 09:07

filo napisał/a:
To właśnie ten wężyk zaznaczony na czerwono.
Żółta kreska to miejsce gdzie mi pęknął.


Na to wyglada, ze u mnie tez to gowno peklo i to w tym samym miejcu. U mnie to wyglada tak jakby w tym miejscu gdzie jest zacisk na rurce. Teraz mysle jak to wymienic, bo zaraz znow musze ruszyc w trase....




Brt - Sro Cze 25, 2008 09:24

w sprawie paska (i nie tylko)
http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#29

filo - Sro Cze 25, 2008 12:59

Mnie naprawa zajęła 5 minut.Z racji tego,że pękło przy rurce to sciągnąłem te opaski,uciąłem do końca,wyrównałem i założyłem spowrotem. Narazie nic sie nie dzieje.Jak sie powtórzy to pomyśle nad nowym.
xtek - Sro Cze 25, 2008 13:03

a jak sie te opaski zdejmuje?
NEOSSS - Sro Cze 25, 2008 13:27

xtek, wykreca sie srubokretem lub zciaga kombinerkami odpowiedni sciskajac
xtek - Pią Lip 18, 2008 22:34

Hmm wezyka jeszcze nie naprawilem. Wczoraj wyjechalem na autostrade, jade chwile kolo 140km/h i po chwilki czuje, ze auto na 5tce zamiast przyspieszac zwalnia. Turbina jakby przestala dzialac. Przedtem auto od 2000rpm mialo takiego kopa, ze bylo super, slyszalem swist a teraz czuje sie jak w wolnossacym gracie - prawie w ogole nie przyspiesza. Mam nadzieje, ze to tylko przez ten wezyk... :( I tak sie toczylem po tej autostradzie 120km/h nie mogac jechac ani troche szybciej
NEOSSS - Sob Lip 19, 2008 08:27

xtek, posprawdzaj standardowo iwązke i odepnij przepływke
xtek - Sob Lip 19, 2008 19:03

Jestem glupi... Dopiero teraz ogladnalem dokladnie rury od IC. Ta dluga, co idzie od dolu IC do silnika ma od spodu pekniecie na jakies 10cm. Mam nadzieje, ze to w tym problem. Ale SKAD TAKA WIEEELKA dziura?
filo - Sob Lip 19, 2008 21:30

xtek napisał/a:
Ale SKAD TAKA WIEEELKA dziura?


1.Guma sie starzeje.
2.Węże poddawane są częstym zmianom ciśnienia-zmęczenie materiału robi swoje.

xtek - Sob Lip 19, 2008 21:38

Tak bylo:






Tymczasowe rozwiazanie:



Znow mam turbo :)

[ Dodano: Sob Lip 19, 2008 23:10 ]
A tak w ogole to gdzie kupic taniej ten przewod niz tutaj:

http://www.tomateam.pl/sk...&m_dzial=-&c=21

?

sTERYD - Sob Lip 19, 2008 23:44

spytaj Tomiego na gg lub komurę, może znajdzie coś pasownego ;)
tylko trzeba trochę cierpliwości, bo jest naszym ulubionym dostarczycielem organów do przeszczepów, i ma jeszcze rodzinę :)

xtek - Pią Wrz 05, 2008 18:30

Przez jakis czas - ostatnie 2 miesiace bylo ok. Teraz znow sie zaczelo. Rura od IC wymieniona. Bylo dobrze dopoki nie rozpedzilem auta do 140km/h - poczulem jakby odciecie paliwa. Zwolnilem, jechalem sobie spokojnie. Nastepnego dnia, wsiadam, jade w trase - gdzies okolo 100km/h zaczyna szarpac tak jak na poczatku. Rury od IC na 100% dobre, sprawdzalem. Po calkowitym odlaczeniu rury od turbo szarpie tak samo. Czy to rzeczywiscie moze byc zlej jakosci paliwo? Naleje mixol znow i zobacze...Co to moze byc jeszcze? Czujnik pedalu hamulca? Przeplywomierz?
tolik - Pią Wrz 05, 2008 20:48

xtek napisał/a:
poczulem jakby odciecie paliwa.


...miałem identyczny objaw w swoim dieslu - na szczęscie wężyk doprowadzający paliwo do filtra paliwa był przeżroczysty i od razu zauważyłem jak paliwo płynie z licznymi pęchezykami powietrza. Konieczne było sprawdzenie całego układu przepływu paliwa.

Po zlokalizowaniu gdzie paliwo łapie powietrze i wymianie określonej rurki wszystko wróciło no normy.

xtek - Sob Wrz 06, 2008 12:22

Dzis wymienilem rurke za filtrem paliwa do pompy na przezroczysta zeby zobaczyc czy nie ma babelkow. Nie bylo. Ale inna rzecz mnie zastanawia. Jak zapalilem auto, stalem przed maska i dodawalem gazu. Po paru przegazowaniach ta pompka gumowa co jest przed filtrem byla scisnieta - tak jakbym ja sam pompowal, hmm albo jakby silnik ciagnal paliwo a ona nie nadazala z podawaniem. Czy tak ma byc? Czy ona ma byc taka scisnieta? Moze to byc problem z pompa paliwa w baku?

[ Dodano: Sob Wrz 06, 2008 12:35 ]
Czy w ogole w tych dieslach jest pompka w baku czy tylko wtryskowa pod maska?

sTERYD - Sob Wrz 06, 2008 14:53

tylko wtryskowa pod maską :cool:
xtek - Sob Wrz 06, 2008 19:42

hmm, to nie wiem... moze tam sie przewody zatykaja albo rdza zatkala wyplyw ze zbiornika, ze ta gruszke tak sciska...
sTERYD - Sob Wrz 06, 2008 22:20

być może poprostu koek od baku jest zbyt szczelny i się zasysa...
w korku powinien być zaworek wpuszczający powietrze :cool:

orobra - Nie Wrz 07, 2008 12:43

Witam. Ja miałem to samo, przy dodawaniu gazu zasysało gruszkę.Wyjąłem zbiornik okazało się że w zbiorniku pływa sobie kawałek plastiku. Niestety przy rurkach niema żadnej siateczki ochronnej a więc przy dodawaniu gazy plastik zatykał rurkę.Teraz jest wszystko ok
xtek - Nie Wrz 07, 2008 12:55

o szit..... duzo roboty z wyjmowaniem zbiornika?
orobra - Nie Wrz 07, 2008 14:17

Też myślałem że dużo , mi z kolesiem zajęło to około dwie godziny,podstawa do tej roboty to kanał . Dwie nakrętki od opasek trzymających zbiornik ,kilka opasek od wężyków i zbiornik w dół .Nie jest tak żle. Powodzenia
xtek - Nie Wrz 07, 2008 19:00

Teraz jechalem i zauwazylem, ze po prostu pompa ciagnie bardzo mocno ale cos blokuje paliwo na odcinku zbiornik - filtr. Pompa ciagnie tak mozno, ze wciaga ta gruszke a nawet wgniata sie przewod za filtrem, ktory dalem troche za miekki - zmienilem na przezroczysty. Dzis na trasie objawialo sie to tym, ze nie moglem jechac szybciej niz 90 bo brakowalo paliwa - pod maska to wyglada tak w tym wezyku, ze idzie 3cm paliwa i przerwa, znow 3cm paliwa i znow przerwa. Najpierw sprobuje dmuchnac powietrzem sprezonym w ten przewod... a pozniej zdejmowanie zbiornika
orobra - Nie Wrz 07, 2008 19:22

Bardzo wątpliwe żeby to dmuchanie coś pomogło, ja to przerabiałem jak jechałem wolno było ok, jak więcej gazu zasysało śmiecia i zatykało rurkę.
xtek - Sob Wrz 13, 2008 15:02

Zdjalem dzis gruszke i dmuchnalem w nia. Poczulem, ze nie idzie plynnie powietrze przez nia, wiec ja wywalilem i wstawilem rurke. Przejechalem sie i niby jest OK, zobaczymy jeszcze.

A co do gruszki, to po rozebraniu zauwazylem mnostwo syfu w zaworku wejsciowym (jakies blotko, niebieskie sznureczki, siersc mojego psa (wtf?), pewnie to bylo to. OBY.

;)