|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [MG ZT] - Sprzęgła ciąg dalszy...
MaReK - Sro Cze 25, 2008 16:51 Temat postu: [MG ZT] - Sprzęgła ciąg dalszy... Witajcie,
jak pamietacie, kilka tygodni temu wazyly sie losy pojechania na zlot z powodu sprzegla, kola dwumasowego, wysprzeglika itp.
Udalo sie na dzien przed wyjazdem zrobic. Wymiana sprzegla i wysprzeglika pozwolily mi pojechac na zlot, tam zostac zlomotanym przez Szanownych kolegow, wrocic i jezdzic do wczoraj.
Z kazdym jednak dniem po naprawie, przy ruszaniu dochodzily mnie dzwieki jakby ktos zrobil sobie z nakretek w sloiku grzechotke. Pozniej zaczelo sie nasilac, az doszlo do tego, ze nawet przy wrzucaniu dwojki bylo to juz slyszalne dla innych uzytkownikow drog jadacych w tym czasie obok mnie.
Po moim opisie padla diagnoza, ze moze to jednak owe kolo dwumasowe sie rozpadlo...
Pojezdzilem tak jeszcze kilka dni i zajechalem do warsztatu gdzie wymienialem sprzeglo.
Okazalo sie jednak, ze wyciekl olej ze skrzyni.
Z opisu przez telefon Mariusz418 postawil na uszczelniacz walka sprzeglowego.
Po zdjeciu skrzyni zobaczylem, ze walek wychodzi z uszczelniacza ale nie jest symetryczny wzgledem niego. Tzn. jest krzywo i z jednej strony jest wieksza przerwa z drugiej prawie nie ma - tak jakby ocieralo nawet o scianki. Po odkreceniu od skrzyni uszczelniacza okazalo sie, ze diagnoza jak najbardziej trafiona. Gumowy oring ze sprenzynka sie rozwalil i stad wyciek.
Teraz pytanie do znawcow materii - dlaczego sie tak stalo?
Czy moglo to byc spowodowane zlym montazem skrzyni?
Czy po prostu zbieg okolicznosci?
Pytam, bo nie chcialbym po zmianie za chwile znowu stracic 2l oleju i wymieniac te czesc.
Pozdrawiam,
Rowan - Czw Cze 26, 2008 07:58
Raczej zbieg okoliczności. To może się każdemu przydarzyć aczkolwiek mogło być to spowodowane jakim "tompnięciem" skrzyni.
|
|