Zobacz temat - [R416] Problem z olejem - poszła uszczelka?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Problem z olejem - poszła uszczelka?

danterape - Wto Lip 08, 2008 18:18
Temat postu: [R416] Problem z olejem - poszła uszczelka?
Witam

Oto zdjęcie bagnetu po wymianie oleju, przejechałem może z 3 km tym samochodem



tak wyglada bagnet. moze mi ktos powiedziec jaka (konkretnie) uszczelke powinienem zakupić i z jakimi kosztami to się wiąże (liczac wymiane rowniez)? chodzi o model tej uszczelki, najlepiej z linkiem do strony allegro.

bardzo bede wdzieczny.


i pytanie czy tym samochodem moge jezdzic czy nie bardzo, poniewaz musze jechac na przeglad (do zrobienia ok 10 - 15 km)

kasjopea - Wto Lip 08, 2008 19:05

Uszczelkę pewnie znajdziesz u Tomiego: http://tomateam.pl/
A jakość tego zdjęcia to straszna jest :roll:

dante27 - Wto Lip 08, 2008 19:55

Dlaczego myślisz że to uszczelka?
AndrewS - Wto Lip 08, 2008 20:18

przeciez na tym zdjeciu to nic nie widac
kolin - Wto Lip 08, 2008 21:01

No majonez jest za miasto oleju ;]
danterape - Wto Lip 08, 2008 22:45

dlaczego?
otoz sprawa wyglada tak. to jest zdjecie bagnetu, a konkretnie koncowki, kolor "oleju" wyglada na jogurtowo-brzoskwiniowy , bo lepiej tego nie określę. jest świeżo po wymianie więc olej chyba powinien być ciemny (??). ubyło mi płynu w zbiorniku wyrównawczym , dolałem wody, i teraz jest woda z czarną mazią w niewielkich ilościach, czyli domyślam się iż jest to olej. wnioskując - wywaliło mi uszczelkę pod głowicą i mieszają się płyny tu i tam.

pytanie - co zrobić teraz? ile km moge nim zrobic jezdzac bardzo ostroznie? musze dojechac na przeglad bo wazny jest jeszcze 2 dni, i do mechanika, w sumie z 30 km do zrobienia mam.


powiedzcie mi jaka mam kupic uszczelke, jaki model to ma byc, bardzo mi zalezy zeby uzyskac szybka odpowiedz. z gory dziekuje

tetryk - Sro Lip 09, 2008 06:31

czesc
to już emulsja ,a nie olej...
uszczzelka głowicy +ewentualnie śruby głowicy+planowanie głowicy,warto wymienic uszczelniacze zaw.koszt niewielki,a jak głowica będzie zrzucona....nie wiem jaka cena za robociznę,bo rozbieżność cen pomiedzy miastami małymi,a dużymi jest czasami dwukrotna...
30 km to mozesz przejechać ale na lawecie-chyba że chcesz jeszcze robić remont silnika (panewki wał)-nie jeździ sie z taką emulsją,chyba że masz za dużo kasy....

NEOSSS - Sro Lip 09, 2008 08:31

Samochód o którym pisze danterape, poleciłem mu tak jakby ja i zaczynam sie zastanawiac czy to była słuszna decyzja... O uszczelce wiedzieliśmy i innnych przypadłościach lecz koszta powoli wyrównują sie z celem :razz:

Co do mazi mówiłem Ci że na 100% jest to uszczelka, co do rodzaju to jest podany temat dotyczący serii K, planowanie głowicy jest nie potrzebne no chybą że chcesz byc pewny i położyć głowice na stół aby ocenili Ci czy silnik nie był aż za bardzo przegrzany i oprócz uszczelki pekła Ci głowica. Uszczelniacze także odrazu wymień.

Przegląd poczeka! Przecież nic sie nie stanie jak zrobisz go póżniej! Żadnej kary za to sie nie dostaje! Ubezpieczenie na pojazd musisz miec cały czas przepisowo nawet jak nie jeździsz pojazdem ale nie przegląd! Ja bym nim nie jeżdził, nie wiaodmo kiedy temperatura dostanie 120 stopni i zapali sie kontrolka od oleju... :roll:

P.S. Mówiłem odrazu rób uszczelke! To nie najpierw zmienie rozrząd a tak to wszystko za jednym zamachem by poszło i w tych samych pieniądzach... Ehhh :/

AndrewS - Sro Lip 09, 2008 18:50

eee ja to myslalem ze to kolor bagnetu, jesli tak oleum wyglada to po ptokach tak jak pisza poprzednicy HGF na bank

o nowej uszczelce masz przyklejony watek

danterape - Sro Lip 09, 2008 22:58

NEOSSS napisał/a:
Samochód o którym pisze danterape, poleciłem mu tak jakby ja i zaczynam sie zastanawiac czy to była słuszna decyzja... O uszczelce wiedzieliśmy i innnych przypadłościach lecz koszta powoli wyrównują sie z celem :razz:

Co do mazi mówiłem Ci że na 100% jest to uszczelka, co do rodzaju to jest podany temat dotyczący serii K, planowanie głowicy jest nie potrzebne no chybą że chcesz byc pewny i położyć głowice na stół aby ocenili Ci czy silnik nie był aż za bardzo przegrzany i oprócz uszczelki pekła Ci głowica. Uszczelniacze także odrazu wymień.

Przegląd poczeka! Przecież nic sie nie stanie jak zrobisz go póżniej! Żadnej kary za to sie nie dostaje! Ubezpieczenie na pojazd musisz miec cały czas przepisowo nawet jak nie jeździsz pojazdem ale nie przegląd! Ja bym nim nie jeżdził, nie wiaodmo kiedy temperatura dostanie 120 stopni i zapali sie kontrolka od oleju... :roll:

P.S. Mówiłem odrazu rób uszczelke! To nie najpierw zmienie rozrząd a tak to wszystko za jednym zamachem by poszło i w tych samych pieniądzach... Ehhh :/


NEOSSS - dobra decyzja to była, pamiętaj, DOHC i 113 kucy mi wystarczy. :] jeszcze by się Vtec przydał, zeby na zmiennych fazach rozrządu chodził, ale nie mozna mieć wszystkiego :)

Mechanik okazal sie idiotą więc wiesz jak to czasem bywa. Co do uszczelki, pojechałem dzis 3 km, wytrzymał choć temperatura mu wariowała. Dało rade, robią uszczelke - tj planowanie i inne pierdoły. Kasa się znalazła, więc moge jeszcze tego tyśka w to włożyć. Jeszcze tylko przepustnice wyczyścić i będzie chodził jak złoto, tyle że mnie to sprzęgło troche irytuje, ponieważ dość wysoko łapie, musze nim pojeździć żeby się dotarło.

to tyle, dziekuje za pomoc, mozna zamknąć

NEOSSS - Czw Lip 10, 2008 08:30

danterape, w 400 sprzęgiełko tak chodzi, pedał jest dość wysoko i szybko łapie :mrgreen:
danterape - Nie Lip 13, 2008 22:25

NEOSSS napisał/a:
danterape, w 400 sprzęgiełko tak chodzi, pedał jest dość wysoko i szybko łapie :mrgreen:


wlasnie nie, u mnie coś dziko jest z tym sprzęgłem, musze nim chyba troche pojezdzic, ale na to przyjdzie mi poczekać :/ :roll: