Zobacz temat - [R400] Uszkodzony przewód paliwowy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Uszkodzony przewód paliwowy

praktis - Sro Lip 30, 2008 19:07
Temat postu: [R400] Uszkodzony przewód paliwowy
Witam,
Mam uszkodzony przewód paliwowy, kapie z niego dość mocno, silnik jest mocno przymulony.
Znalazłem winowajcę, zdjęcie w załączniku.
Przewód giętki z oplotem/przeplotem, nie wiem czy oryginalny, bo dokoła wszystkie gumowe.
Pytanko, czy można ten przewód zastąpić gumowym, czy szukać takiego z oplotem?

Pozdrawiam.

thef - Sro Lip 30, 2008 19:55

praktis napisał/a:
Pytanko, czy można ten przewód zastąpić gumowym, czy szukać takiego z oplotem?
Można, tylko będzie mniej wytrzymały i szybko spęka. Taki z oplotem dostaniesz bez problemu w każdym motoryzacyjnym.
Brt - Sro Lip 30, 2008 20:50

no ja kupiłem takie z oplotem, włoskie badziewie i wytrzymało 2 km jazdy. A później polski wężyk bez oplotu i trzyma super. niestety nazwy nie pamietam. :|
thef - Czw Lip 31, 2008 08:58

Bo to musi być wężyk paliwowy (duże ciśnienie). Bez oplotu szybciej parcieje, no ale wiadomo, wszystko zależy od jakości. Z tego co pamiętam Pirelli produkuje takie wężyki paliwowe 3,2mm i dostępne są bez problemu w sklepach moto.
Brt - Czw Lip 31, 2008 09:47

w tym miejscu (wężyk przelewowy) nie ma ciśnienia dużego, tylko dość wysoka temp. ;) a mój nie wytrzymał temp i puścił na szwie.
sTERYD - Czw Lip 31, 2008 10:35

ale od tego silnik nie powinien być przymulony :/
Brt - Czw Lip 31, 2008 10:38

fakt. Będzie urąbany od ropy, ale powinien jeździć normalnie. Co do przymulania, to standardowo: szczelność dolotu + wiązka przy pompie + przepływomierz w dowolnej kolejności ;)
praktis - Czw Lip 31, 2008 15:01

Jak wymienię przewód sprawdzę efekt :smile: i ewentualnie będę szukać dalej przyczyn.
Dzięki Panowie za uwagi.

fantomas - Wto Sie 05, 2008 11:42

Witam,
Miałem dokładnie taką samą sytuację - wężyk został wymieniony, ale silnik ciągle jest zamulony. Czy taka mała awaria mogła mieć wpływ na działa nie jednostki sterującej silnikiem - przejście w tryb awaryjny? Co można dalej z tym zrobić (sprawdzić) - oprócz podłączenia pod kompa (niestety nie mam takiej możliwości w tej chwili).

Pozdrawiam
Fantomas

praktis - Wto Sie 05, 2008 17:17

Wymieniłem przewód, już nie cieknie ale dalej muł, turbina dmucha ale silnik jest głośny i pracuje "z wysiłkiem". Przy dłuższym wciśnięciu pedału gazu zapala się "check engine" po zdjęciu nogi z gazu gaśnie.
thef - Wto Sie 05, 2008 18:53

Panowie, może tak trochę poszukać by się przydało? http://www.roverki.pl/article.php?sid=420 - zrobić test i sprawdzić co wyskakuje. Potem będziemy się bawić w diagnozy.