| 
				
					| 
							
								|  | Forum Klubu ROVERki.pl 
 |  |  Rover serii 600, Honda Accord  - [R620] Trudności z zapaleniem rozgrzanego silnika
 
 Torek - Pią Sie 01, 2008 17:33
 Temat postu: [R620] Trudności z zapaleniem rozgrzanego silnika
 Od kiedy kupiłem swojego Roverka zauważałem to zjawisko, ale w zimie mi nie przeszkadzało bo nawet w największe mrozy odpalał na "dyg".
 Niestety latem jest o wiele gorzej. Rano co prawda przy odpalaniu nie mam żadnych problemów, ale zauważyłem, że uruchomienie silnika jest niestabilne, tak jakby na jeden baniak, a po jakimś obrocie wału odpalają pozostałe. Bywa, że gdy pozostawiam go na słońcu koło południa gdy temperatura złapie jakieś 30 stopni (w słońcu), samochód ma problem z zapaleniem. Trzeba wtedy kilkakrotnie obrócić wałem, po czym zapala również niestabilnie. Identyczna sytuacja powtarza się po wcześniejszym rozgrzaniu silnika i pozostawieniu go na jakieś 30 - 60 min., po przekręceniu kluczyka w stacyjce, trzeba trochę "pokręcić silnikiem".
 Nie wiem o co chodzi.
  Potrzebuje jakiejś pomocy. Wygląda to jakby załączało się ssanie albo wtryskiwacze nie podawały paliwa. Wcześniej już też opisywałem kilka moich problemów z silnikiem "[620Si 94r] Obroty ssania,słabnięcie,problemy z odpaleniem" może wcześniejszy opis będzie pomocny w rozwiązaniu tego problemu. 
 Proszę o jakieś wskazówki.
   sTERYD - Sob Sie 02, 2008 01:45
 
 a jak się ma układ zapłonowy??
 objawy mogą wskazywać na padnięte świece lub inne elementy tego układu...
   Torek - Sob Sie 02, 2008 15:36
 
 Witam sTERYD.
 Jeżeli chodzi o stan układu zapłonowego to:
 - kopułkę i palec rozdzielacza wymieniłem ok. rok temu
 - świece zapłonowe NGK też zakupiłem rok temu
 - wymieniłem również przewody zapłonowe
 - ustawiałem zapłon za pomocą stroboskopu według wskazań z "accord94-PL.pdf", co prawda zadziwiające jest to, że prawidłowe wyprzedzenie zapłonu wypada gdy aparat jest w jednej ze skrajnych pozycji.
 
 Wcześniej opisywałem, iż jeden z cylindrów (trzeci) mi jakby słabiej pali, ale kolor świec nie wskazuje na jakieś nieprawidłowości
  . 
 Samochód ten miał zainstalowany gaz I gen. (padaka
  ) ale go nie używam i dla tego wyjąłem mikser z kanału dolotowego. Sprawdziłem sprężanie na cylindrach jest ok 11-12. Wyczyściłem cały układ zasilający (bak paliwa, pompę, przewody, filtr, wtryskiwacze), sprawdziłem też rezystancję rezystorów wtryskiwacz i jest OK. Ustawiałem luzy na zaworach i kilkakrotnie sprawdzałem ich poprawność.
 Dziś rozebrałem filtr powietrza i tu okazała się ciekawa rzecz, otóż filtr był w jednym miejscu przepalony i widać było, że jest już trochę zabrudzony.
 Próbowałem odpalać samochód bez filtra i było o wiele lepiej ale myślę że jest to nie zdrowe dla samego silnika więc nie wykonywałem wielu prób. Jak myślisz czy to może być przyczyną złego odpalania na rozgrzanym silniku
  . 
 Co myślisz o pozostałych objawach
  dodam, że autko sprawuje się poza tym całkiem nieźle a w trasie przy spokojnej jeździe (90km/h-100km/h) spala mi 6,7l/100km, dla tego też nie sprawdzałem wcześniej filtra powietrza bo wydawało mi się, że jest dobry bo takie spalanie, to całkiem dobry wynik. 
 Proszę o jakieś przemyślenia i sugestie.
 sTERYD - Sob Sie 02, 2008 19:22
 
 
  	  | Torek napisał/a: |  	  | prawidłowe wyprzedzenie zapłonu wypada gdy aparat jest w jednej ze skrajnych pozycji. | 
 to może rozrząd przestawiony o jeden ząbek
   Torek - Nie Sie 03, 2008 07:44
 
 Rozrząd też nie jest przestawiony, bo sam kiedyś sprawdzałem poprawność jego ustawienia według FAQ Hondy Accord, i sam próbowałem go przestawić ale po przestawieniu o jeden ząbek silnik na wolnym gazie pracował normalnie ale w czasie jazdy, po dodaniu gazu dawało się słyszeć jakby niedopalone spaliny wywalało w wydech (rytmiczne pukanie przyspieszające wraz ze wzrostem obrotów).
 Wczoraj przeczytałem na forum elektrody, że przyczyną może być uszkodzony emulator wtrysków a mam takowy w samochodzie, który pozostał po wyjętej instalacji LPG.
  , niestety nie wiem czy sam potrafię go poprawnie wyjąć, mam tam jeszcze jedną skrzyneczkę od gazu ale nie mam pojęcia co to  . 
 Może ktoś wie jak to wyjąć i jakie pełniło to zadanie w samochodzie
   piter34 - Czw Wrz 11, 2008 12:03
 
 
  	  | Torek napisał/a: |  	  | Wczoraj przeczytałem na forum elektrody, że przyczyną może być uszkodzony emulator wtrysków a mam takowy w samochodzie, który pozostał po wyjętej instalacji LPG. | 
 Jeżeli gaz jest elektrycznie odpięty, to ten emulator nie powinien działać.
 maciej - Czw Wrz 11, 2008 14:53
 
 Sprawdź dokładnie szczelność kolektora wydechowego przed sondą lambda - mam podobnie w R623 i mam pęknięty kolektor wydechowy, co może (choć nie musi być przyczyną takiego zachowania).
 I czy nie falują Ci lekko obroty przy nagrzewaniu silnika?
 
 |  |