Zobacz temat - [R214si 1.4 lpg 92]rozrzad w r 214 si - pomocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [R214si 1.4 lpg 92]rozrzad w r 214 si - pomocy


mariuszek_k - Czw Sie 21, 2008 11:53
Temat postu: [R214si 1.4 lpg 92]rozrzad w r 214 si - pomocy
bardzo proszę o pomoc w odnalezieniu znaków rozrządu w r 214 si - konkretnie znak na wale korbowym - gdzie go szukać i z czym pokrywać - jestem tu nowy, lecz liczę na życzliwość.

[ Dodano: Czw Sie 21, 2008 14:36 ]
Przepraszam, temat nieaktualny - dałem radę i roverek znów "mówi" - troszkę nerw i zachodu - ale było warto... - jakby coś - służę pomocą

oprawca_1978 - Czw Sie 21, 2008 22:27
Temat postu: Re: [R214si 1.4 lpg 92]rozrzad w r 214 si - pomocy
mariuszek_k napisał/a:
bardzo proszę o pomoc w odnalezieniu znaków rozrządu w r 214 si - konkretnie znak na wale korbowym - gdzie go szukać i z czym pokrywać - jestem tu nowy, lecz liczę na życzliwość.

[ Dodano: Czw Sie 21, 2008 14:36 ]
Przepraszam, temat nieaktualny - dałem radę i roverek znów "mówi" - troszkę nerw i zachodu - ale było warto... - jakby coś - służę pomocą


Ja w moim (Polonez 1.4 MPI) miałem niezły przebój, jak składałem rozrząd (HGF mu robiłem w listopadzie 2006).
Nie dość, że koła pasowe wałków ustawia sie alogicznie, tj. napisem "exhaust" - czyli wydech w stronę wałka ssącego, to do tego wszystkiego, na kole pasowym alternatora są dwa znaki, z czego ten "właściwy" - jest mniejszy od tego "oszukującego". Jak doszedłem, co jest co, to zaskoczył silniczek od razu.

Jak nie chce się pamiętać ww. metody zgrywania wałków, to wystarczy, że odpowiednio założy się koła pasowe na wałki, lokując je odpowiednimi otworami na kołki wałków - koła pasowe mają dwie możliwości założenia, napisane jest nawet tam "ex" i "in" - czyli pierwsze dla wałka wydechowego, drugie dla ssącego, a potem wystarczy tak pokręcić wałkami, żeby na ssących otwarty był gar trzeci, a na wydechowych czwarty (krzywki maksymalnie wzniosem w stronę popychaczy), a znaki same się ustawią na "ex" w kierunku ssącego.
Przećwiczyłem to osobiście na moim 1.4 MPI w Polonezie.

Jak to się zgra, to wystarczy znaleźć na kole pasowym alternatora znak (nacięcie) i nastawić je tak, by się pokrywało z nadlewem na korpusie pompy oleju, jest takie cudo na niej. I już. Trzeba tylko uważać, żeby ząbek nie przeskoczył jeden w tą czy w tamtą, bo mogą strzelić zawory po tłokach - i wiadomo, co się z tego stanie.

Zresztą - co się będę tworzył - to już dawno wieszcze opisali..

http://www.roverki.pl/article.php?sid=402