porek333 - Nie Wrz 21, 2008 07:56 Temat postu: [MG ZT] Uszczelka miski olejowej??? Czesc Wam. Mam pytanie do Was Wczoraj wymienialem uszczelke pod miska olejowa w swoim mg zt,po rozebraniu wszystkiego okazalo sie ze mam problem z nowa uszczelka,poniewaz zawierala 6 malutkich gumowych `bolcow` na ktore nie mialem zadnych wglebien w misce olejowej,postanowilem je sciac i zamontowalem ta uszczelke.Powiedzcie mi czy to teraz nie bedzie w jakims stopniu zutowalo na szczelnosc uszczelki? Aha i jeszcze jedno pytanie,czemu wczesniej nie bylo zadnej uszczelki pomiedzy miska olejowa a reszta silnika? piter34 - Pon Wrz 22, 2008 12:44
Jak jest miska przykręcona do silnika? Muszą być jakieś otwory na śruby przecież 
porek333 - Pon Wrz 22, 2008 23:45 miska zawiera 12 dziur na sruby i w uszczelce jest 12 dziur + do tego bylo na uszczelce 6 bolcow ktorych nigdzie nie mozna bylo dopasowac wiec je obcielem! sTERYD - Wto Wrz 23, 2008 09:56 te bolce wchodzą w otwory w blaszanej misce, a Ty masz aluminiową więc chyba miałeś nie do końca taką uszczelkę 
na szczęście poza tym kształt jest dokladnie taki sam 
porek333 - Wto Paź 07, 2008 23:08 czyli moge smigac tak !spoczko i dzieki! Tomi - Wto Paź 07, 2008 23:17 Temat postu: Re: [Mg ZT 1.8 2003]uszczelka miski olejawej???
W silniku 1.8 jest chyba alumiowa miska olejowa i tam się uszczelnia na specjalną pastę lub silikon. Tam nie ma żadnej uszczelki (podobnie jak w rozpołowieniu głowicy).
Uszczelka jest tylko pod blaszaną miskę porek333 - Wto Paź 07, 2008 23:37 wlasnie mnie to dziwilo dlaczego tam nie bylo uszczelki?!?i do tego byla inna ale obciełem te bolce i ją zalozyłem a jedynym problemem było to że jednej śruby nie mogłem wsadzic spowrotem mocującej miske do skrzyni!ale teraz juz wiem gdzie tkwił problem!ale czy to bedzie w jakims stopniu przeszkadzalo ze założyłem taką uszczelkę? Tomi - Wto Paź 07, 2008 23:41
Te powierzchnie powinny do siebie dokładnie przylegać (dlatego są uszczelnione silikonem), gdyż miska ma za zadanie również usztywnić całość (również sam silnik). Osobiście złożyłbym na silikon i nie kombinował z uszczelką. [ Dodano: Sro Paź 08, 2008 00:45 ] Ponadto, jak rozumiem, założyłeś zamiennik. W oryginalnej uszczelce, są idealnej grubości pierścienie metalowe przy każdej śrubie. Dzięki czemu uszczelka pasuje idealnie. W zamienniku nie ma tych krążków, jest jedynie na nie miejsce. Generalnie wtedy wydłubuje się je z oryginalnej uszczelki i montuje do nowej. Jak rozumiem Ty nic takiego nie zrobiłeś (bo nie miałeś oryginalnej uszczelki). Na twoim miejscu wyciągnąłbym tą uszczelkę, bo zaraz i tak może ją wyduchać. porek333 - Wto Paź 07, 2008 23:46 wiesz ogolnie to juz `po ptakach `zalozylem to jakies dwa tygodnie temu.I zeby to poprawic to by znowu zeszlo sporo czasu i do tego olej+filtr czy to ma sens?wogole dzieki za to,bede pamietal na przyszlosc a dla ciebie punkcik! |
