chrupol - Wto Paź 07, 2008 09:09 Temat postu: [R420] Zgrzyt na 3 i 5 biegu Witam Pisalem wczesniej na temat mojego problemu ale sprobuje ponowic temat. Otoz na zimnym silniku nie ma zgrzytu pojawia sie po przejechaniu ok 1km, czyli jade sobie lajtowo i wrzucam 3 i czuje zgrzyt na drazku zmiany biegow. Nie jest to zgrzyt jakby wewnatrz skrzynki a tam na gorze jakby jakies ostrzezenie (ze nie wcisniete sprzeglo czy cos cholera go wie) Ktos mi kiedys mowil, ze moga byc to synchronizatory ale nie wiem czy to dobry pomysl - spotkal sie ktos z tego typu problemem ? Po mimo tego, ze ciezko wchodzi ta 3 i 5 z lekkim zgrzytem skrzynia smiga bez zarzutow no i przyznam sie, ze swego czasu jak mialem te auto to przechodzilo ciezkie testy typu 120km na 2 - 160 na 3 ... moze kurde sie popsulo przez te katy dzieki piotreq - Wto Paź 07, 2008 09:23 Jezeli piszesz ze na zimnym silniku tego nie ma, zgrzyt moze miec zwiazek z olejem w skrzyni. Sprawdzales poziom oleju ? chrupol - Wto Paź 07, 2008 09:37
Tak o ile mechanik dobrze sprawdzil to mam olej i wszystko jest OK. Dodam jeszcze, ze jak delikatnie zmieniam biegi (tj. powolutku), wtedy nie ma zgrzytu lub jest ale rzadko oprawca_1978 - Wto Paź 07, 2008 09:50 Jeśli na zimnej skrzyni zgrzytają i są to tylko biegi III i V (nie wszystkie), to ewidentnie winę można zwalać na synchronizatory tych biegów. Zmianę biegów trzeba (no, chyba że mus szybko) dokonywać powoli, bo gdy dźwignia zmiany biegów jest w pozycji "luz" to właśnie wtedy działają synchronizatory (znaczy się ich pierścienie), wyrównując prędkość obrotową pomiędzy łączonymi elementami przekładni w skrzyni. Synchronizacja działa w oparciu o zjawisko tarcia i trzeba dać czas tym elementom, żeby wyrównały prędkość obrotową. Gdy elementy są zużyte, niesprawne lub gdy zmienia się biegi za szybko, będzie zgrzytać nawet w nowej skrzyni, bo synchronizatory po prostu nie będą miały czasu na swoje zadanie. Jeśli zgrzytają, to albo sprężyny synchronizatorów siadły (raczej nie) albo są już zużyte pierścienie synchronizatorów. Ja w moim polonezie (150 kkm), w okresach zimowych miałem problemy ze skrzynią (nie dało się wrzucić jedynki, a po wrzuceniu, a w zasadzie - wbiciu - nie dało wybić), a synchronizacha przebiegała ciężko. Dopiero zmiana oleju z przekładniowego (hipol) na silnikowy (syntetyk, ściągnięty z silnika) sprawę załatwiło raz na zawsze. Oczywiście, kosztem nieco większej głośności przekładni w skrzyni, ale nie przeszkadza mi to, nie zatrze się przecież. giewu - Wto Paź 07, 2008 09:59
oprawca_1978, czytanie Twoich postów zaczyna powoli być moim hobby na tym forum 
i to właśnie moim zdaniem jest odpowiedź na Twój "problem" 
chrupol - Wto Paź 07, 2008 10:13
czyli podsumowując powinienem sie rozgladac nad nowym synchronizatorem (odpowiadajacym za bieg 3 i 5) dobrze rozumiem ? czy ew. zmienic olej (raczej nie byl wymieniany wogole do tej pory) ps. teraz biegi wrzucam powoli tak wiec nie jestem takim katem dla roverka jak sie wydaje 
pgrad - Wto Paź 07, 2008 10:38 Ja zmieniałem olej w skrzyni ostatnio po 160kkm, ale co ile należy wymieniać olej to nie wiem. Jadę do mechanika i jak mówi żeby zmienić to wierzę na słowo. piotreq - Wto Paź 07, 2008 11:00 Osobiscie slyszalem i to od czlowieka ktory skrzynie naprawia od okolo 15 lat ze oelju w skrzyni sie nie wymienia, ewentualnie dolewa. Ale w poprzednim aucie tez mialem problemy z biegami (ciezko wchodzily) i zdecydowalem sie jednak na wymiane. Jak reka odjal 
giewu - Wto Paź 07, 2008 11:26
źle zrozumiałeś ... moim zdaniem wystarczy byś delikatnie zmieniał biegi
to Ci na pewno nie zaszkodzi
piter34 - Wto Paź 07, 2008 11:30
Potwierdzam, u mnie w R200 było tak samo. Mechanik wlał coś niewiadomego (nota bene po wymianie synchronizatorów) i na początku było OK, ale jak przyszły niższe temperatury to znowu zgrzytanie i utrudniona zmiana biegów. Po zmianie oleju na MTF94 jak ręką odjął. 
oprawca_1978 - Wto Paź 07, 2008 12:51
Cieszy mnie to niezmiernie. Mam całkowicie własne, oryginalne podejście do mechaniki. I dobrze na tym wychodzę. chrupol - Wto Paź 07, 2008 13:00 nie toczac dalej watku postanawiam wlac nowy olej w skrzynie przy najblizszej okazji prosze o info ile oleju i jaki zalac do rover 420 Si 97 (bez gazu) skrzynia 5 Brt - Wto Paź 07, 2008 13:02 masz skrzynię PG1 więc lejesz 2 litry oleju MTF94. http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#47 olej jest też dostępny na www.tomateam.pl chrupol - Wto Paź 07, 2008 17:05 Niestety wymiana oleju sie nie powiodla - akurat mialem wolny dzien i wymienilem olej w skrzyni w bialmocie w bstoku ... albo go nie wymienili
albo to nic nie dalo nadal zgrzyta przejechalem dopiero z 30km ale podejzewam, ze nie ma to znaczenia bo efekt identyczny jak przed wymiana pozdro rybakowy - Wto Paź 07, 2008 22:19 Jesli nic nie dało to sprawa jasna,wykończyłes synchronizatory 3,5 to sie zdaża, skrzynie montowane w seryjnych autach nie są przyzwyczajone do takich zabaw,co innego jak bys zdobył skrzynie wyczynową  choć musze przyznac ze ja juz pare razy zmieniałem bardzo szybko biegi i udało sie,moze poprostu przez te zabawy wcześniej nie dosciskałes sprzęgła do końca a wpychałes biegi troche siłą,to tez mogło sie odbic na mechanizmach.
chrupol - Nie Paź 19, 2008 20:47 UWAGA jednak zmiana oleju w skrzyni dala zadowalajace skutki ! Co prawda nie wyelyminowalo to w 100% zgrzytu przy tu 3 i 5 ale naprawde poprawilo to kulture zmiane biegow i wogole jakby ustala ta usterka, jak szybko zmienie bieg to jest zgrzyt ale zmieniajac powolotku nie ma zadnego zgrzytu !
podsumowujac warto zmienic przy tego typu przypadlosci olej w moim wypadku wynioslo to 170 zl (2,5 litra oleju + 40 zl robocizny) pozdro wszystkich co mi pomogli |
