Zobacz temat - [R400] Awaria tylnych drzwi :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Awaria tylnych drzwi :)

ascaris - Pon Paź 13, 2008 20:23
Temat postu: [R400] Awaria tylnych drzwi :)
Witam!

Tak więc dziś dopadła mnie pierwsza roverkowa usterka. Posłuszeństwa odmówiły tylne drzwi od strony kierowcy. Sprawa wygląda tak: Od zewnątrz mogę normalnie otworzyć klamką ale od środka już nie. Dżwigienka otwierania porusza się zupełnie bez oporu.. (jakaś linka się zerwała? czy co?) Przeszukałem forum i mam nadzieję, że dostanie się do klamki i zdjęcie boczka drzwi nie będzie problemem.
Tylko czy powinienem przygotować się na coś poważniejszego? Czy wygląda to na mały problem, łatwy do naprawienia metodą domową?
Jutro postaram się tym zająć jak będe miał czas..

I jeszcze jedno pytanko.. czy w R400 są ogrzewane lusterka? :)

AndrewS: edycja tematu

Zukowaty - Pon Paź 13, 2008 20:25

Sprawdz sobie czy nie masz wlaczonej blokady przciw dzieciakom.
ascaris - Pon Paź 13, 2008 20:36

Zukowaty napisał/a:
Sprawdz sobie czy nie masz wlaczonej blokady przciw dzieciakom.


To ta sama blokada, która unieruchamia szyby z tyłu? Muszę się temu jutro przyjrzeć.. coś tam otwierałem dzisiaj tylną szybę, a że jeszcze nie mam wprawy, który przycisk co robi i może coś za dużo wcisnąłem. Mam nadzieje że to będzie rozwiązanie :D

thef - Pon Paź 13, 2008 20:42

Nie, to nie ta blokada, ta jest widoczna po otwarciu drzwi na ich "tylnej ściance", taki biały suwak. Ale to raczej nie jest przyczyną, bo gdyby było wtedy klamka nie chodziłaby bez oporu.
ywis - Pon Paź 13, 2008 20:44

thef napisał/a:
Nie, to nie ta blokada, ta jest widoczna po otwarciu drzwi na ich "tylnej ściance", taki biały suwak. Ale to raczej nie jest przyczyną, bo gdyby było wtedy klamka nie chodziłaby bez oporu.


U mnie chodzi bez oporu pomimo załączenia blokady, więc sądzę, że na to akurat nie ma reguły.

Zukowaty - Pon Paź 13, 2008 22:05

Ja bym stawial na ten wlasnie pstryczek.Juz kilka razy bylo poruszane z drzwiami tylnymi i 90% okazywalo sie ze to wlasnie to.
polakpolak29 - Pon Paź 13, 2008 22:22

Miałem podobny problem z klamką od środka również nie mogłem otworzyć okazało się ze klamka jest połamana a dokładnie te trzy plastiki które trzymają ją w drzwiach (zobacz foto).
I podczas otwierania niby wszystko było ok tylko klamka lekko odchodziła od tapicerki.
Okazało się ze klamka nie ma na czym się oprzeć podczas otwierania I drzwi się nie otwierały.

ascaris - Wto Paź 14, 2008 09:28

Witam!
Problem rozwiązany. Okazało się, że przesunięty był ten biały przełącznik w drzwiach. Tylko nie mam pojęcia jak to się stało. Nikt tam nic nie grzebał, a ja nawet nie wiedziałem, że taka blokada tam jest :) Ciekawe czego jeszcze się dowiem...

Brt - Wto Paź 14, 2008 09:39

ascaris napisał/a:
Problem rozwiązany. Okazało się, że przesunięty był ten biały przełącznik w drzwiach. Tylko nie mam pojęcia jak to się stało.

Czasem przy myciu, wycieraniu i sprzątaniu auta itp, łatwo go przestawić ;) Ostatnio tak ojca zamknąłem w aucie hehe :mrg:

Zukowaty - Wto Paź 14, 2008 23:05

Ja tez kiedys mialem przesuniety i w pore zauwazylem bo juz chialem rozbierac tapicerke ;)