Zobacz temat - [R216 Si 1.6 Benz 97r] duże spalanie ponad 12l w mieście
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R216 Si 1.6 Benz 97r] duże spalanie ponad 12l w mieście

nocny_marek - Wto Paź 14, 2008 22:06
Temat postu: [R216 Si 1.6 Benz 97r] duże spalanie ponad 12l w mieście
witam.
Auto pali 12-13l w miescie na 100km. Jak kupilem spalalo w zimie 16l !! !
wiekszosc z tego co pisza w tech faq sprawdzane bylo i jest z tym ok
http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#62

tylko katalizator nie sprawdezany. Filtr powietrza nowy, caly zaplon nowy itd.
Sam juz nie wiem czemu on tyle pali, sonda bardzo szybko reaguje. Silnik pracuje rowniutko...
Producent podaje do 9l w miescie a odchylka 10% nie trzeba sie martwic, ale tu odchylka jest zbyt duza. Poza tym nie przekraczam 3,5tys obrotow, staram sie rzadko wyprzedzac, jezdzic rowno bez gwaltownych przyspiewszen itd...
Czy ktos mi jest w stanie cos podpowiedziec?

Siwus181 - Wto Paź 14, 2008 22:15

Sprawdź czy w ogóle masz katalizator :wink: Teraz taka moda idzie, patroszenie katalizatorów. Tak na poprawienie nastroju :wink:
A przepływomierz? Może jemu coś dolega.

Paul - Sro Paź 15, 2008 08:49

Siwus181 napisał/a:
A przepływomierz? Może jemu coś dolega.

:hm: w benzynie ?? :roll: ZTCW to NIE MA przepływki ;p

Siwus181 - Sro Paź 15, 2008 12:18

Paul napisał/a:

:hm: w benzynie ?? :roll: ZTCW to NIE MA przepływki ;p


Może i nie ma :razz:
Taka o pomyłka/niedopatrzenie!

nocny_marek - Sro Paź 15, 2008 14:43

Siwus181 napisał/a:
A przepływomierz? Może jemu coś dolega.


przepustnice w benzynie mam i byla czyszczona (przez Gawina), potencjometr w niej dziala i styk jest dobry.
Zanim przepustnica byla wyczyszczona wieszaly sie obroty na 2tys.-w upale i korkach. To w biuletynie roverka napisali, ze to wina przepustnicy-pomoglo.

[ Dodano: Sro Paź 15, 2008 15:44 ]
Siwus181 napisał/a:
Sprawdź czy w ogóle masz katalizator


hmm, a jak to sprawdzic?

Jesli nawet go nie ma to chyba wtedy nie moze on byc przyczyna tego duzego spalania?

memphisto - Sro Paź 15, 2008 15:38

A moze po prostu lubisz depnac z pod świateł? bula ma 8V 75 koników a pali mu 10 litrów znów inny forumowicz ma 16V i pali mu 12-13
michone - Sro Paź 15, 2008 15:44

to mi przy deptaniu spod swiatel pali 10...
Siwus181 - Sro Paź 15, 2008 16:23

Nocny Marek napisał/a:


Jesli nawet go nie ma to chyba wtedy nie moze on byc przyczyna tego duzego spalania?


W zasadzie tak. Spalanie nie skoczyłoby aż tak bardzo. Jaką "metodą" mierzysz spalanie? Może gubisz w obliczeniach, gdzieś po drodze te 2l.
Wtedy jak koledzy piszą byłoby to spalanie w normie jeśli lubisz sobie depnąć.

nocny_marek - Sro Paź 15, 2008 16:31

Nocny Marek napisał/a:
Poza tym nie przekraczam 3,5tys obrotow, staram sie rzadko wyprzedzac, jezdzic rowno bez gwaltownych przyspiewszen itd...


staram sie jezdzic ekonomicznie stad moje zdziwienie apropo spalania.
MIerze lejac do pelna, jade okreslona ilosc km, leje do pelna i licze z litrow ile wejdzie, licznika itd

memphisto - Sro Paź 15, 2008 16:55

Nocny Marek napisał/a:
Nocny Marek napisał/a:
Poza tym nie przekraczam 3,5tys obrotow, staram sie rzadko wyprzedzac, jezdzic rowno bez gwaltownych przyspiewszen itd...


staram sie jezdzic ekonomicznie stad moje zdziwienie apropo spalania.
MIerze lejac do pelna, jade okreslona ilosc km, leje do pelna i licze z litrow ile wejdzie, licznika itd


jak ja na 8V 75 km smigam 3,5 tysiaca to mi pali 8-9 istotne jest bardzo jak jezdzisz jak np. robisz głównie trasy dom - sklep itp (po 5km w 1 stronę) to silnik się dobrze nie zagrzeje a co za tym idzie, więcej żre i np w standardzie Ci pali 9 litrów jak masz 3,5 tyś. obrotów a że ciągle to na zimnym robisz to Ci pali 12 ;) ew stoisz w korkach lub prowadzisz NIE ekonomiczną jazdę przy starcie gazujesz (obroty wskakują pod 7 tyś) wtedy masz chwilowe spalanie i 18 litrów (ojciec w nowym peugeocie 307 ma kompa to jak rusza i niechacy go przygazuje to pali 18L)

Tak jak mówie, może miewasz krótkie trasy? po ile w 1 stronę jeździsz?

[ Dodano: Sro Paź 15, 2008 17:57 ]
jeszcze taka rada - jak wiesz, że czeka Cię kilka dłuższych jazd przynajmniej po te 10km to poczekaj aż wskazówka wejdzie cała na czerwone pole, zalej 10L i jak wyjedziesz 90-100km nim znów wskoczy to masz w normie wszystko :)

marcinmarcin - Sro Paź 15, 2008 21:54

Siwus181 napisał/a:
Sprawdź czy w ogóle masz katalizator :wink: Teraz taka moda idzie, patroszenie katalizatorów. Tak na poprawienie nastroju :wink:
A przepływomierz? Może jemu coś dolega.

A mi po wyjęciu przytkanego kata w Lanosie, moc wzrosła a zużycie spadło... ;) Inna sprawa, że nie wiem jak w 216, ale ZR ma dwie sondy, w tym jedna za katem. W takim konfigu wywalenia kata powoduje zalewanie 2 sondy, ograniczenie dawki paliwa, błędy, przegrzewanie silnika itp. itd.
A wracając do spalania, to rzeczywiście dużo. Mi ZR 160 przy ostrym pałowaniu po mieście najwięcej łyknął jakieś 12l. Średnio po mieście poniżej 11.

nocny_marek - Sro Paź 15, 2008 22:11

memphisto napisał/a:
jeszcze taka rada - jak wiesz, że czeka Cię kilka dłuższych jazd przynajmniej po te 10km to poczekaj aż wskazówka wejdzie cała na czerwone pole, zalej 10L i jak wyjedziesz 90-100km nim znów wskoczy to masz w normie wszystko


chodzi o czerwona kreske rezerwy? licznik stanu paliwa sstrasznie przeklamuje i nim nie moge sie sugerowac-ponoc to normalne w roverkach.

marcinmarcin napisał/a:
ale ZR ma dwie sondy, w tym jedna za katem


co to ZR ?jakie to auto?

marcinmarcin napisał/a:
A wracając do spalania, to rzeczywiście dużo. Mi ZR 160 przy ostrym pałowaniu po mieście najwięcej łyknął jakieś 12l. Średnio po mieście poniżej 11.


no mi w marcu spalal 16l !! ! masakra, takie gownienko 1600 pojemnosc a tyle paliwa. Wyraznie cos jest nie tak bo jezdze ekonomicznie, ponizej 3,5tys obrotow, ruszam bez gazowania do 2,5tys obrotow max... Sam juz nie wiem... Glowkuje i mysle i nie mam pomyslu. Mam nadzieje, ze Gawin cos wymysli lub forumowicze mieli podobnie i cos pomoga.

[ Dodano: Sro Paź 15, 2008 23:14 ]
memphisto napisał/a:
Tak jak mówie, może miewasz krótkie trasy? po ile w 1 stronę jeździsz?


hmm no faktycznie mam krotkie trasy,do pracy 6km, + powrot, czasem sklep-5km ode mnie. Ale czy to usrpawiedliwia takie spalanie? ten silnik szybko sie nagrzewa...no po 2km tak...ale jakby przeliczyc to troche by wyszlo . Na ssaniu jedzie chwilke nawet po 1km juz cieply jest. powinien spalac mimo wszystko z 10l przy takich odleglosciach, ktore pokonuje tak mi sie wydaje...

marcinmarcin - Sro Paź 15, 2008 22:22

Nocny Marek napisał/a:
co to ZR ?jakie to auto?

Stuningowany fabrycznie Rover 25 (1.8 160km, twardy zawias itd.)
Też mam krótkie trasy - do domu z pracy mam 8km, po drodze obiad, zakupy itd.
Na pewno nie jeźdżę oszczędnie - nie umiem się zmusić...

memphisto - Sro Paź 15, 2008 23:14

marcinmarcin, to pochwal sie ile Ci pali bo mnie się wydaje, że problem kolegi leży po stronie deptania na chłodnym silniku : )

Nocny Marek, tak chodziło mi o tą czerwoną kreskę, moje poprzednie auto paliło 20/100 tylko dlatego, że jezdziłem nim do sklepu 2km i defacto ciągle był na zimnym silniku ; D

Proponuje Ci nalac do pełna (do pstryka aż odbije) poświęcić kilka złotych i wybierz się na trasę zrób autem 50km wróć na stacje i zatankuj, jak wejdzie ok 5 litrów to all gra :D mi robi auto taty 50 km na niecałych 6 litrach :) ma 120KM :)

Na pojemność nie patrz tylko na konie :) dla przykładu MAZDA RX-8 ma silnik 1.3 a koników 220 pali 13/100 a jak sie depta to 20/100 :)

PTE - Czw Paź 16, 2008 07:45

memphisto napisał/a:

Proponuje Ci nalac do pełna (do pstryka aż odbije) poświęcić kilka złotych i wybierz się na trasę zrób autem 50km wróć na stacje i zatankuj, jak wejdzie ok 5 litrów to all gra :D mi robi auto taty 50 km na niecałych 6 litrach :) ma 120KM :)


Po co takie kombinacje, skoro Nocny Marek mierzy spalanie w jak najbardziej prawidłowy sposób. Dokładność pomiaru będzie identyczna w obu przypadkach, różnica taka, że bez potrzeby będzie się turlał wkoło komina.

"Pałowanie" też raczej nie jest przyczyną wysokiego spalania. Przecież kolega napisał, że jeździ raczej spokojnie.

memphisto - Czw Paź 16, 2008 09:41

kolega napisał, też, że jeździ ok 3.5 tyś obrotów na zimnym silniku chwile po rozgrzaniu go wyłącza i znów silnik jest zimny jak wraca do auta i tak w kółko.... + do tego może dojść opcja Siwus181, gdzie została poruszona kwestia katalizatora, dodam tylko po raz kolejny od siebie, że w środku zimy pali mi 16-18 litrów jak mam trasy DO 5 km i smigam po 3.5 tyś obrotów. silnik jest ciepły dopiero po 2-2.5 km a ja w zasadzie już go wyłączam i znów jak wsiadam to zimny już jest i z tąd u mnie spalanie takie.
Siwus181 - Czw Paź 16, 2008 14:17

memphisto napisał/a:
kolega napisał, też, że jeździ ok 3.5 tyś obrotów na zimnym silniku chwile po rozgrzaniu go wyłącza i znów silnik jest zimny jak wraca do auta i tak w kółko.... + do tego może dojść opcja Siwus181, gdzie została poruszona kwestia katalizatora, dodam tylko po raz kolejny od siebie, że w środku zimy pali mi 16-18 litrów jak mam trasy DO 5 km i smigam po 3.5 tyś obrotów. silnik jest ciepły dopiero po 2-2.5 km a ja w zasadzie już go wyłączam i znów jak wsiadam to zimny już jest i z tąd u mnie spalanie takie.


Dokładnie, suma sumarum wychodzi taki a nie inny wynik...

nocny_marek - Czw Paź 16, 2008 15:03

memphisto napisał/a:
kolega napisał, też, że jeździ ok 3.5 tyś obrotów na zimnym silniku chwile po rozgrzaniu go wyłącza


dokladnie to z "1" biegu max 2tys obrotow, moze zdarzy sie 2,5, potem kolejne biegi maximum 3tys obrotow a sporadycznie pojade na 3,5tysiaca. Na zimnym raczej nie przekraczam 2,5 tys obrotow. Do pracy jade 5-6km. Cieply jest po 1km ale chwile stoje na swiatlach zanim wyjade spod domu. Czyli ta chwilke jade na ssaniu czyli wiekszych obrotach jalowych w korku i na zimnym, do pracy dojezdzzam w 20 minut. Po pracy silnik zimny, na poczatku srodek miasta-korki, kilka cykli swietlnych, a potem juz spokojnie bez korkow.

A jak z tym katalizatorem,
marcinmarcin napisał/a:
Inna sprawa, że nie wiem jak w 216, ale ZR ma dwie sondy, w tym jedna za katem. W takim konfigu wywalenia kata powoduje zalewanie 2 sondy, ograniczenie dawki paliwa, błędy, przegrzewanie silnika itp. itd.

nie wiem ,ale chyba w modelu 216 si jest jeden?

I jeszcze jedna sprawa, producent podaje, ze w miescie spalanie osiaga 8,6litra/100km i chyba wzial pod uwage warunki pracy tegoz silnika, czyli, ze krotkie trasy itd ? Tak mi sie wydaje stad 8,6litra a dla trasy podal spalanie:5,2-6,5 zaleznie od predkosci...
+ te 10% roznicy to max powinien spalac w cyklu miejskim z 9,5 litra (oczywiscie biore pod uwage spokojna jazde)...

[ Dodano: Czw Paź 16, 2008 16:05 ]
mi w zimie spalal 16litrow.... ale przy bardzo spokojnej jezdzie-nie przekraczalem nap[ewno 3tys obrotow... Filtr powietrza byl tyle, ze zapchany, ale teaz mam nowy i zblizam sie do granicy 16l na okres zimowy bo ostatnio ciagle okolo 13l spala, a nie mam ciezkiej nogi...

wild_weasel - Czw Paź 16, 2008 16:28

Nocny Marek napisał/a:
producent podaje, ze w miescie spalanie osiaga 8,6litra/100km i chyba wzial pod uwage warunki pracy tegoz silnika, czyli, ze krotkie trasy

Można dojeżdżać do pracy 25km w jedną stronę w stronę przeciwną niż korki (silnik szybko się nagrzeje, sprawna jazda), a można 3km w jedną stronę i razem z całym miastem stać w korkach (czyli pierwsze dwa biegi i silnik zgaszony zaraz po prawidłowym rozgrzaniu). Obydwa przykłady to jazda miejska :roll:
Ponadto, na stronie klubowej napisano, że silnik rozgrzewa się do 10 minut latem i do 15 minut w zimie. Wskazówka na połowie skali to odczyt tylko z jednego miejsca, a dla spalania ma znaczenie optymalna temperatura pracy całego silnika, tj. wszystkich jego elementów. Niektóre szybciej złapią temperaturę, inne nieco wolniej. Na bardzo krótkiej trasie (np. 5km) większość możesz jechać ze wskazówką w połowie skali, ale z nie do końca rozgrzanym silnikiem.
Czy w trasie też bijesz rekordy spalania, czy też jest już bardziej normalnie?

memphisto - Czw Paź 16, 2008 16:48

wild_weasel, no wkoncu ktoś mówi o tym o czym mówiłem : D chciałem wysłać kolegę w trase aby zobaczył jak się ma spalanie na trasie to mi powiedzieli 'po co' ;P
nocny_marek - Czw Paź 16, 2008 18:41

Cytat:
Czy w trasie też bijesz rekordy spalania, czy też jest już bardziej normalnie?


w trase nie wybieralem sie, ale napewno pojade. Chocby z ciekawosci ile mi spali. Wybiore sie w taka na okolo 100km azeby za jednym zamachem (jedno uruchomienie silnika) przejechac odleglosc pomiarowa (spalania paliwa).

memphisto napisał/a:
chciałem wysłać kolegę w trase aby zobaczył jak się ma spalanie na trasie to mi powiedzieli 'po co' ;P


no właśnie, sam jestem ciekaw tego wyniku z trasy. Ale nie wiem czy moge liczyc na jakis oszalamiajacy wynik...

memphisto - Czw Paź 16, 2008 19:25

Nocny Marek, wiec czekamy na wyniki ! :)
kamil_luczak - Czw Paź 16, 2008 20:54

Nie wiem czy ktos o tym juz pisal. Wymieniales filtr paliwa ? Kumpel w S3 mial spalanie takie ze padal na twarz wymienil filtr paliwa i spadlo bardzo znacznie.
nocny_marek - Czw Paź 16, 2008 22:07

Kamil Luczak napisał/a:
Nie wiem czy ktos o tym juz pisal. Wymieniales filtr paliwa ? Kumpel w S3 mial spalanie takie ze padal na twarz wymienil filtr paliwa i spadlo bardzo znacznie.


wymianialem wszystkie filtry i plyny, rozrzad, mam caly nowy zaplon rowniez...

[ Dodano: Sob Paź 18, 2008 20:36 ]
memphisto napisał/a:
wiec czekamy na wyniki ! :)


poki co test odlozony w czasie, niedawno mialem HGF, pfrzejechalem 1000km i juz widze oznaki HGF, auto poki co stoi zebym tylko mogl dojechac do mechanika i raczej sie go pozbede...

Pozdrawiam

wild_weasel - Pon Lis 24, 2008 10:31

Nocny Marek, jakieś postępy w sprawie?
nocny_marek - Wto Lis 25, 2008 00:20

wild_weasel napisał/a:
jakieś postępy w sprawie?


okazalo sie, ze uszczelka dobra pod glowica, to jeszcze po niedawnym HGF-ie pozostalosci oleju w zbiorniczku wyrownawczym sie zebraly. Pan Gawin zrobil z Panem Piotrem wszystkie mozliwe testy i jest ok.
Sprawdzilem auto na dluzszych trasach nieco tj. na przejechanych 130km mialem 3 trasy po okolo 15km a reszta to juz jak wypadlo, krotkie tez potem byly do pracy (okolo 6km). Wyszlo mi , ze spalil 10,5litra z bledem pol litra, sadze, ze bylo 10litrow.
Narazie taki test zdazylem zrobic. Niebawem szykuje trase do KAtowic wiec okaze sie czy zejdzie ponizej, ale chyba tak z tego wynika (najpierw musze zmienic opony na zimowki co teraz graniczy z cudem:)).

memphisto - Wto Lis 25, 2008 23:08

Nocny Marek, moim zdaniem masz wszystki dobrze bo ty masz roverka 216 Si a one z zasady więcej palą na stronie gł. pisze iż powinien palić 8,6 zakładając iż miasto jest raczej duże a trasy mają przynajmniej 15 km w jedną stronę (tak gdzieś wyczytałem) mi czasem pali 11 litrów jak np mam światła co 2 minuty :P jak jade trasą dłuższą o 5 km mimo iż jest to miasto da się jechać 90 a światła są w odstępach co 5-6 minut i spalanie mam ok 8 litrów ;)
zouza - Wto Lis 25, 2008 23:11

Ja mam 1.6 i pali mi ok. 9l przy większej przepustnicy, w zasadzie tylko po mieście. Wg mnie 12/ to lekkie przegięcie :/
wild_weasel - Wto Lis 25, 2008 23:12

zouza, a jakie trasy robisz? Tzn. krótkie/długie? Razem z miastem w korkach czy wręcz przeciwnie?
Nigdy nie zszedłem poniżej 10l w czysto miejskiej jeździe, a i 12l czasem mój Roverek zeżre... :(

zouza - Wto Lis 25, 2008 23:19

Cały czas miasto, ale do pracy mam jakieś 13km. Powiedzmy mniej więcej pół na pół korki i w miarę płynna jazda. A przynajmniej tak było na starym silniku :roll:
wild_weasel - Wto Lis 25, 2008 23:28

To jeszcze Ci nie wstawili silnika?!
Ja mam do pracy 4km - połowa drogi na zimnym. A reszta podróży to najczęściej miejska jazda: korki, światła, czasem wrzucam IV bieg :|| No i noga też ciężka ;) choć 3,5tys obr nie przekraczam.

mundek131 - Wto Lis 25, 2008 23:34

mój teraz pali ok 8l , a w cieplejszych porach roku 6-7l i to tez po mieście, w trasie do 120km/h równo 6 i ani kropli więcej.
Dużo wasze R-ki jedzą :hmm:


Nawet jak termostatu nie miałam w ogóle, to do 9l podchodził, ale 10l nigdy. (?)

Piotrek-kielce - Sro Lis 26, 2008 11:24

Nocny Marek napisał/a:
Auto pali 12-13l w miescie na 100km. Jak kupilem spalalo w zimie 16l !! !


Witam, mam Roverka z tym samym silnikiem 1.6 `98rok, i u mnie spalanie w mieście na trasie dom praca (ok 7-8km)- to mniej więcej 10-11max L/100. Staram się go nie cisnąć nie przekraczać 3tyś obrotów tak jak Ty, z uwagi na to że silnik jeszcze do końca się nie rozgrzewa no i jest ekonomiczniej. Myślałem że to i tak trochę za wysokie spalanie- ale u ojca w Nissanie Sunny 1.6 też 10l/100 pali i brata corolla 1.6 podobnie 9,5-10. Natomiast w wakacje na trasie 1000 km mieszanej- gdzie tras było więcej niż jazdy w mieście z klimatyzacją włączoną praktycznie non-stop wyszło 6,6 L/100 ;D

nocny_marek - Sro Lis 26, 2008 18:21

Aaa dodam tylko, że Pan Gawin sprawdzał katalizator i jest zupełnie dobry, mimo że miałem HGF niedawno. Także niby można ten aspekt wysokiego spalania pominąć.

Jutro zmieniam na zimówki, za tydzień trasa do Międzylesia, niewiele ponad 100km w jedną strone. Wtedy sprawdzę jak wyjdzie ze spalaniem. Poki co trzyma 12l/100km przy jezdzie do pracy i powtor (ok. 6km w jedna strne) i 10litrow jak czasem jade z 15-20km za jednym zamachem ze 2 razy na 100km.

Byc moze w trasie zejdzie do 8l i watpie aby zszedl ponizej tego progu. Dla mnie to i tak sporo widzac wyniki innych tu forumowiczow.

wild_weasel - Sro Lis 26, 2008 18:30

Nocny Marek, uspokoiłeś mnie nieco. Mój Roverek pali mi prawie dokładnie tak samo. Jest nas przynajmniej dwóch z paliwożernymi Roverkami :mrg:
Zalej pod korek tuż przed trasą i zaraz po trasie, ciekaw jestem wyniku.
Mój w trasie 2x350km plus trochę jazdy miejskiej spala mi właśnie ok. 8l/100km, więc w czystej trasie na pewno 7-7,5 nie przekracza.

marcinmarcin - Sro Lis 26, 2008 20:40

Nocny Marek napisał/a:
Poki co trzyma 12l/100km przy jezdzie do pracy i powtor (ok. 6km w jedna strne)

Trochę jednak dużo :/ mam do pracy 7km i średnio mi wychodzi po mieście teraz jakieś 11, a nogę mam ciężką...

nocny_marek - Sro Lis 26, 2008 23:08

wild_weasel napisał/a:
Trochę jednak dużo :/ mam do pracy 7km i średnio mi wychodzi po mieście teraz jakieś 11, a nogę mam ciężką...


no bardzo bym sie cieszyl gdyby mi palil 10litrow na takiej trasie najchetniej z lekko ciezka noga:) max 3,5tys obrotow

wild_weasel - Sro Lis 26, 2008 23:29

Nocny Marek, coś się z cytowaniem pokopało :haha:
nocny_marek - Czw Lis 27, 2008 16:25

wild_weasel napisał/a:
coś się z cytowaniem pokopało :haha:


:) prawda, ale i tak cieszylbym sie gdyby na trasie dom-praca+powrot (6km w jedna strone) palilby mi 10litrow z 3,5tys obrotami:) czyli lekko dociskajac pedal gazu.

ywis - Pią Lis 28, 2008 20:17

Dzisij dokładnie sprawdziłem swojego Roverka, mi zżera 15l na 120 km dokładnie, nie wiem co jest, co sprawdzić w nim, aby to wyeliminować...
rodi_ - Pią Lis 28, 2008 21:02

Wedlug mnie one tyle pala, moj pali 11-12l/100km. Jezdze trasy takie po 10-15km czasem wiecej. Druga sprawa ze ja nie jezdze ekonomicznie :twisted: Po nagrzaniu to biegi zmieniam duzo wyzej, tak z 4,5 do 6 tys. nie powiem nieraz lapie i 7 tys, ale ja nie moge sie powstrzymac, Janspeed tak fajnie mruczy ze az chce sie krecic :wink:
W trasie z predkoscia 100- 140 tak z 8l mi bierze.
Ja takie spalanie akceptuje bo wiem ze wymagam od niego sporo. W 400 tez mialem podobnie i tez zbytnio nie wnikalem.

nocny_marek - Pią Lis 28, 2008 21:51

ywis napisał/a:
Dzisij dokładnie sprawdziłem swojego Roverka, mi zżera 15l na 120 km dokładnie, nie wiem co jest, co sprawdzić w nim, aby to wyeliminować...


czyli spalil Ci 12,5 litra. A jakie robiles trasy?

http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#62

tu sa mozliwe przyczyny, co mozna sprawdzac.

[ Dodano: Pią Lis 28, 2008 21:55 ]
ale jak robisz trasy takie jak ja to pewnie jest wszystko ok, bo jak przeczytasz caly post zobaczysz, ze mi rowniez tyla spala.

ywis - Sob Lis 29, 2008 10:30

Nocny Marek napisał/a:
A jakie robiles trasy?


Z pracy do pracy, no i miasto... ogólnie tyle spalił mi w mieście, do pracy mam w jedną stronę ok. 5 km.

Natomiast jeśli chodzi o trasę, to na 120 km zjadł mi 8l, tj. jechałem do Warty za Sieradzem i spowrotem, od mojego miesca zamieszkania jest tam dokładnie w jedną stronę 60km. Zalałem pod sam korek w momencie powrotu już w Wieluniu i weszło 8l, więc pewnie tak z 6l zjadł, ale to co mnie dziwi, że jeśli jedzie się tym samochodem tak 70-80km/h czyli tak 2000 obr/min, to więcej mi spali aniżeli jadę 100-120km/h, nie wiem od czego to zależy. Przy mniejszy obrotach powinien spalać raczej mniej.

rodi_ - Sob Lis 29, 2008 10:54

ywis napisał/a:
to co mnie dziwi, że jeśli jedzie się tym samochodem tak 70-80km/h czyli tak 2000 obr/min, to więcej mi spali aniżeli jadę 100-120km/h, nie wiem od czego to zależy. Przy mniejszy obrotach powinien spalać raczej mniej.


No nie zawsze, te silniki lubia sie krecic i tak samo juz probowalem. Jezdzilem spokojnie tak do 3 tys i spalil mi na 100km o 2l wiecej. Nawet na trasie lzej mu jest jak jedziesz 120km/h i on ma prawie moc maksymalna, niz jak jedziesz 70km/h i masz jakies 70- 80KM

ywis - Sob Lis 29, 2008 11:14

Dlatego dziwi mnie ta przypadłość niestety, nie wiem od czego to zależy kompletnie, bo w momencie gdy jedziemy z mniejszą prędkością, co daje nam mniej obrotów na min, to powinien spalić mniej, a jednak jest na odwrót, spala więcej przy spokojnej jeździe i wolniejszej.
rodi_ - Sob Lis 29, 2008 11:32

To nie przypadlosc, to jest maly silnik jakby nie bylo. Taka metoda jazdy spisalaby sie w np. KV6 gdzie od prawie samego dolu masz wystarczajaco mocy i momentu do plynnej jazdy.
ywis - Sob Lis 29, 2008 13:11

rodi* napisał/a:
To nie przypadlosc, to jest maly silnik jakby nie bylo. Taka metoda jazdy spisalaby sie w np. KV6 gdzie od prawie samego dolu masz wystarczajaco mocy i momentu do plynnej jazdy


Pewnie jest w tym coś racji, to fakt, no ale jednak powyżej 10l nie powinien raczej łykać... no ale cena paliw drastycznie idzie w dół, więc nie ma takiej bolączki, oby tylko drastycznie nie poszło wszystko w górę, bo wtedy to mocno odczujemy :)

rodi_ - Sob Lis 29, 2008 14:35

U mnie cena za litr spadla z 1,25 na 1 eurasa. Teraz to juz wogule nie bede patrzyl na spalanie :razz:
ywis - Sob Lis 29, 2008 22:18

Mi dzisiaj w trasie spalił 7 litrów na 100 km.
wild_weasel - Sob Lis 29, 2008 22:28

Wiecie co, chłopaki, to chyba jest po prostu charakterystyka naszych silników. W trasie pożerają 7-8l/100km, w zależności od stylu jazdy i załadowania. W mieście 10-11l, w zależności od odcinków i korków.
Wszystko byłoby do zniesienia gdyby nie fakt, że kolegi 75 z silnikiem 2.5 pali ok. 13-16l w mieście :beczy: Mam 65% pojemności, 62% mocy, a pali mi 80% tego, co 75ka... :||

nocny_marek - Sob Lis 29, 2008 23:10

wild_weasel napisał/a:
Wszystko byłoby do zniesienia gdyby nie fakt, że kolegi 75 z silnikiem 2.5 pali ok. 13-16l w mieście :beczy: Mam 65% pojemności, 62% mocy, a pali mi 80% tego, co 75ka... :||


Mam podobne odczucia co kolega :-) i gdy przyrownac do duzycyh pojemnosci innych aut (silniki) to az za gardlo chwyta patrzac ile oni maja koni w porownaniu z moim autem 1,6.

Cytat:
Mi dzisiaj w trasie spalił 7 litrów na 100 km.


no wlasnie i to calkiem niezle choc dane producenta sa inne. Ale nie podales z jaka predkoscia jechales.

ywis napisał/a:
Przy mniejszy obrotach powinien spalać raczej mniej.


tak tez podaje producent, ze w trasie do 90km/h spala mniej niz w trasie do 120km/h. Nie zawsze teoria pokrywa sie z praktyka choc napewno robili testy i te dane skadś sie wziely.

ywis - Nie Lis 30, 2008 08:14

Nocny Marek napisał/a:
Cytat:
Mi dzisiaj w trasie spalił 7 litrów na 100 km.


no wlasnie i to calkiem niezle choc dane producenta sa inne. Ale nie podales z jaka predkoscia jechales.


80-100 km/h na 120 km = 7l

nocny_marek - Nie Lis 30, 2008 13:10

ywis napisał/a:

80-100 km/h na 120 km = 7l


a mocno cisnąłeś na pedał gazu?

[ Dodano: Nie Lis 30, 2008 13:12 ]
bo miedzy 5 a 6,4 litra powinienes sie zmiescic ze spalaniem z tego co pisza w dziale modele i spalanie do 90 i 120.

ywis - Nie Lis 30, 2008 13:17

Nocny Marek napisał/a:
a mocno cisnąłeś na pedał gazu?


Nie, w momencie przyśpieszania robiłem to delikatnie i stopniowo, nie cisnąłem w pedał ile to możliwe, aby w jak naszybszym czasie przyspieszyć do danej prędkości. Natomiast w mieście to jest tragedia ze spalaniem...

marcinmarcin - Nie Lis 30, 2008 14:17

ywis napisał/a:
Nocny Marek napisał/a:
a mocno cisnąłeś na pedał gazu?


Nie, w momencie przyśpieszania robiłem to delikatnie i stopniowo, nie cisnąłem w pedał ile to możliwe, aby w jak naszybszym czasie przyspieszyć do danej prędkości. Natomiast w mieście to jest tragedia ze spalaniem...

Też zawsze byłem przekonany że delikatne przyśpieszanie jest bardziej ekonomiczne - ale w tych zaleceniach jest dokładnie na odwrót - link. Przyznam się, że staram się stosować do tych zaleceń poza dwoma:
1) staram się przynajmniej chwilę po zapaleniu postać, aby silnik zaczął się smarować bez obciążenia
2) dość często podciągam obroty do czerwonej kreski
3) no i jak zauważył wild_weasel oczywiście nie gaszę na światłach ;)
BTW - mam takie wrażenie że te silniki lubią obroty - jazda kapelusznicza nie przynosi żadnych oszczędności. Tak samo, ma mój Tata w Civicu 1.4 - niezależnie od ciśnięcia pali mu po Krakowie zawsze równą dychę :)

wild_weasel - Nie Lis 30, 2008 15:03

Hehehe, staram się raczej zapomnieć o danych producenta w zakresie spalania zamieszczonych na stronie klubowej. Przekraczam je regularnie o 20-45% :roll:
Inna rzecz, że z ekojazdy stosuję w zasadzie tylko hamowanie silnikiem i przewidywanie, weszło mi w nawyk. Po uruchomieniu silnika, jak marcinmarcin, daję mu chwilę popracować na wolnych obrotach, po dłuższej jeździe ponad 3k obr. też silnik odpoczywa na jałowym biegu.
Ostatnie 200km w mieście jeździłem delikatnie, do 2,5-3k obr - spalanie: 12,7l :||
Co prawda do czerwonego pola nie dojeżdżam (nigdy nie przekroczyłem nawet 4,5k obr), ale chyba wrócę do poprzedniego stylu jazdy. Jeśli nie widać różnicy - po co się oszczędzać? :mrg:
Temat spalania tropię mniej z oszczędności, a bardziej żeby sprawdzić, czy wszystko w moim autku jest Ok. Ruszanie od razu po zapaleniu i inne ekstremalne zasady ekojazdy zmniejszą zużycie paliwa może o 1-2l, czyli (wg moich kalkulacji i przebiegów) max. 100zł/miesięcznie. A niekoniecznie muszą wyjść silnikowi na zdrowie.
marcinmarcin, gasisz silnik na światłach? :D

wooy11 - Nie Lis 30, 2008 15:07

Kiedys w fachowej prasie motoryzacyjnej przeczytałem artykuł o normach spalania samachodów, podawanych przez producenta......zwykle jest tak ze nasze auta pala troszkę wiecej niz podaja producenci i wcale mnie to nie dziwi bo o to co przeczytałem w artykule.
Samochody sa odpalane, silniki pracuja do momentu rozgrzania sie silnika do temp. pracy i dopiero wtedy zaczynają sie testy...czyli to są troszkę takie warunki laboratoryjne

Jezeli chodzi o spalanie w moim R to jestem z niego zadowolony.
Do pracy 8 km , jazda delikatna (zmiany biegów w okolicy 3000 obr) , testuje zawsze tankując do pełna a wynik !! 7,5-8L /100 km.
W trasie (2 pełne tankowania) , max prędkość 130km/h a przeważnie w okolicy 100 km/h - 5,6L /100 km i to jest R400 sedan 1.6 - 115 KM

marcinmarcin - Nie Lis 30, 2008 16:06

wild_weasel napisał/a:
marcinmarcin, gasisz silnik na światłach? :D

Oczywiście że nie :D już poprawiłem...

wild_weasel - Nie Lis 30, 2008 17:50

:D Czyli stosujesz normalną codzienną wersję jazdy dość oszczędnej przy zachowaniu frajdy, a nie ekstremalny ecodriving ;) Ja również. Tak trzymać :ok: Tylko dlaczego Tobie pali ok. 11l, a mi ponad 12?! :|
Spróbuję ostrzejszej jazdy (mocniej deptać :twisted: ), zobaczymy co z tego wyjdzie.

escatox - Nie Lis 30, 2008 19:29

Witam kolegów....

Widząc temat o spalaniu przypomnieliście mi o spalaniu mojego Roverka i aż mnie ciarki przeszły....


Roverek 214i LPG - spalanie po mieście - ok 14L - 15L / 100km

To moje pierwsze auto, mój ojciec twierdzi że go katuję :shock:
Biegi zmieniam około 2,5 tys obrotów. oponki 175 więc wąskie....

W mieście dojeżdżam na uczelnię - ok 11 -12 km mam - spalanie takie jak napisałem.. :/

Jak myślicie - normalne - nie przejmować się czy raczej zacząć szukać jakiejś przyczyny ??

Jak dla mnie spalanie 100% niż podaje producent to trochę za dużo....

Dodam że mam taki problemik że po zapaleniu włącza się wentylator chłodnicy - ewidentnie cos nie tak... znalazłem już na stronie możliwe przyczyny tylko nie mam kiedy sprawdzić czujnika temperatury...

Filtr powietrza jest ok...

Co jeszcze i gdzie we Wrocławiu sprawdzić / co we własnym zakresie ??

dziękuję za wszelkie rady...

wild_weasel - Nie Lis 30, 2008 19:32

escatox, było dość sporo postów o znacznie podwyższonym spalaniu w 1.4 75KM. Nie pamiętam w czym tkwił problem, ale na pewno znajdziesz rozwiązanie na forum ;)
marcinmarcin - Nie Lis 30, 2008 20:23

wild_weasel napisał/a:
:D Czyli stosujesz normalną codzienną wersję jazdy dość oszczędnej przy zachowaniu frajdy, a nie ekstremalny ecodriving ;) Ja również. Tak trzymać :ok: Tylko dlaczego Tobie pali ok. 11l, a mi ponad 12?! :|
Spróbuję ostrzejszej jazdy (mocniej deptać :twisted: ), zobaczymy co z tego wyjdzie.

Próbka ecodrivingu ;) - szkoda tylko, że nie miałem się czasu pobawić i nagrać jakiegoś lepszego startu :/ link

wild_weasel - Nie Lis 30, 2008 20:27

marcinmarcin napisał/a:
Próbka ecodrivingu ;) - szkoda tylko, że nie miałem się czasu pobawić i nagrać jakiegoś lepszego startu :/ link

Widzę hamowanie silnikiem :ok: ;)

nocny_marek - Nie Lis 30, 2008 22:27

escatox napisał/a:
Dodam że mam taki problemik że po zapaleniu włącza się wentylator chłodnicy - ewidentnie cos nie tak... znalazłem już na stronie możliwe przyczyny tylko nie mam kiedy sprawdzić czujnika temperatury...


Uszkodzony czujnik temperatury płynu chłodniczego???

escatox napisał/a:
Roverek 214i LPG - spalanie po mieście - ok 14L - 15L / 100km


tyle gazu pali ?

ywis - Pon Gru 01, 2008 09:09

Nocny Marek napisał/a:
escatox napisał/a:
Roverek 214i LPG - spalanie po mieście - ok 14L - 15L / 100km


tyle gazu pali ?


To chyba mało jak na gaz...


Nocny Marek, wczoraj pobiłem rekord, jestem pod wrażeniem, trasa 100 km, prędkość 90 km/h non stop, hamowanie silnikiem, delikatne i równomierne przyśpieszanie do 90 km/h, spalił 5l :D

oprawca_1978 - Pon Gru 01, 2008 10:03

Wypadałoby najpierw sprawdzić stan MECHANICZNY silnika - sprężanie na tłokach, szczelność układu dolotowego, zaworki, itd.. Jeśli będzie OK, to potem podzespoły silnika, najważniejsze, rzutujące na spalanie to sonda lambda, czujniki temperatury (w dolocie dla temp powietrza i w trójnikach chłodzenia dla temp. cieczy). Ciśnienie paliwa sprawdzić, no i może po prostu - przecieki paliwa, może samochodzik nie tyle pali tego paliwa, co po prostu, popuszcza na asfalt.

Dla ciekawości powiem wam, że mój dwunastoletni Poldorover z gazownią II generacji na trasie N.D.M - W-wa i z powrotem codziennie zima-lato pali mi (statystycznie na przestrzeni ponad 4 lat i na dystansie przejechanych ponad 84 kkm) dokładnie 8,44 l LPG/100 km (prowadzę bardzo szczegłołowe zestawienie tankowanego paliwa i przejechanych km). Zakładając, że gazu silnik pali około 20-30% więcej, dałoby to wynik spalania benzyny na poziomie średniej wartości około 6,5 l Pb na sto km, a co podkreślam, dojeżdzam codziennie do roboty i z powrotem do Warszawy, dziennie 80 - 100 i więcej km.

WSZYSTKO zależy od stanu mechanicznego silnika, sprawności jego osprzętu, jakości paliwa, stylu jazdy i samego zamochodu (opory toczenia, itd..).

nocny_marek - Pon Gru 01, 2008 18:58

ywis napisał/a:
wczoraj pobiłem rekord, jestem pod wrażeniem, trasa 100 km, prędkość 90 km/h non stop, hamowanie silnikiem, delikatne i równomierne przyśpieszanie do 90 km/h, spalił 5l :D


gratulacje:) czyli da sie tyle spalic co podaje producent dla serii 200 w trasie do 90km/h. Podają wlasnie 5litrow. Tak moglyby palic te autka, czyli prawie jezdzic na powietrze:), a ze prawie robi wielka roznice...to roznie to bywa:)

escatox - Pon Gru 01, 2008 19:05

OKI doki....

Czujnik wymieniony, wymieniony tak przy okazji lewy przegub (pierścień abs)..

Po wymianie i odpaleniu nie załączył się wentylator ale jak ruszyłem kostką to zakręcił i teraz nei wiem wiem czy jest ok czy nie...

Jutro sprawdzę z rana na zimnym.

Umówię się też na przegląd LPG bo nie wiem co i jak było z gazem u poprzedniego właściciela tym bardziej że nie dał mi papierów i wszystko załatwiam na własną rękę.....

ywis - Nie Gru 07, 2008 22:20

Ja dzisiaj się zszokowałem, jechałem do Łodzi, zatankowałem przed wyjazdem pod sam korek, po prostu full bak, dojechałem do Łodzi i wjechałem na stację zatankować, aby sprawdzić ile mi zjadł na 100 km, wyszło że spaliłem 3l, co mnie strasznie zszokowało... producent podaje 5l, a tu mi wyszlo jak wół 3l pod sam korek w Łodzi przy tankowaniu :) ...i co Wy na to Panowie?
wild_weasel - Nie Gru 07, 2008 22:28

ywis napisał/a:
...i co Wy na to Panowie?

Ano to, że tak się nie sprawdza spalania. Wystarczy, że nie stałeś na równej powierzchni. Albo pistolet lał z większym ciśnieniem i wcześniej odbiło. Ja zazwyczaj jak tankuję, to po pierwszym odbiciu wchodzi jeszcze ze 2-3 litry, a lejąc po kropelce nawet więcej...
Napisałem już gdzie indziej, ale tu też pasuje :D
Co do spalania, czytając o XJR natknąłem się na dwa ciekawe stwierdzenia.
"Spalanie? Pełny bak raz na jakiś czas" oraz
"Nie ma się co martwić spalaniem paliwa - spali każdą ilość".
I tego będę się od tej pory trzymać :D

ywis - Nie Gru 07, 2008 22:32

wild_weasel napisał/a:
Ja zazwyczaj jak tankuję, to po pierwszym odbiciu wchodzi jeszcze ze 2-3 litry, a lejąc po kropelce nawet więcej...


Ja leję maksymalnie jak mogę, po odbiciu i tak leję dalej, tak kilka odbić aż po prostu już w ogoóle nie przyjmuje mi paliwa i odbija non stop, wtedy przestaję nalewać i wiem, że mam pod sam korek paliwa.

W każdym razie też mnie zdziwiło to 3 litry... mniejsza z tym, wiem że 5 litrów po trasie mi spala ten samochodzik i jestem zadowolony z takich wyników, miasto się poprawiło do 10l na 100km :)
...chyba nie jest aż tak źle.

wild_weasel - Nie Gru 07, 2008 22:37

ywis napisał/a:
miasto się poprawiło do 10l na 100km :)

Też tak chcę! Co uczyniłeś? Czym obłaskawiłeś pożerającego paliwo smoka? :lol:

nocny_marek - Nie Gru 07, 2008 23:14

ywis napisał/a:
, miasto się poprawiło do 10l na 100km :)


u mnie ponownie spalil w miescie niewiele ponad 10l, a nawet 10l bo jak mi tankowal gosc to czxsc sie wylala, pstrykania troche zawsze jest, ale jestem pewny teraz sam pewlnego baku. Takze 10litrow to juz mnie cieszy. A jak? po prostu teraz jak mam cos zalatwic to kumuluje kilka jazd i robie jedna dluzsza ok.20km a reszta to do pracy + powrot (w jedna strone ok.6km). Na 120km przejechanych mi wychodzi, ze spalil 10l/100km. Gdybym tylko w trase pojechal napewno bym mial najwyzej 8litrow a mysle ze o wiele mniej. Podejrzewam, ze z max. 7 litrow by wzial, choc wolalbym miec wynik jak kolega
ywis napisał/a:
wyszło że spaliłem 3l


ale i wynik
ywis napisał/a:
mniejsza z tym, wiem że 5 litrów po trasie mi spala ten samochodzik i jestem zadowolony


tez to mnie by zadowolilo:)

[ Dodano: Nie Gru 07, 2008 23:15 ]
w trase do miedzylesia klodzkiego dali mi sluzbowy wiec mojego nie sprawdzilem niestety...
Ale moze do Katowic niedlugo pojade to sprawdze w praniu ile spali.

ywis - Pon Gru 08, 2008 10:25

wild_weasel napisał/a:
Też tak chcę! Co uczyniłeś? Czym obłaskawiłeś pożerającego paliwo smoka?


Spokojna jazda, żadne gazowanie samochodem w mieście, itp.
Przeważnie staram się jeździć nim do pracy, no i do swojej kobiety, tylko takie trasy robię dzień w dzień w sumie jakieś 8 km - 10 km, czasami mam potrzebę załatwiania spraw, no to zrobię więcej km, ale przede wszystkim spokojna jazda samochodem, stopniowe przyspieszanie, a nie but do samego końca, aby auto nabrało szybko mocy.

nocny_marek - Pon Gru 08, 2008 16:25

ywis napisał/a:
Spokojna jazda, żadne gazowanie samochodem w mieście, itp.


Tez tak jazdze tyle ze mam z 1,5km dluzsza trase do pracy (z 7km) niz kiedys i pali mi teraz tez 10litrow juz regularnie. Zrezygnowalem z jazdy do sklepu w odleglosci 1km czy 2km cbhyba ze po drodze z pracy wstepuje, czyli lacze jazdy rozne jak radza fachowcy:) Oczywiscie od zakupu zmienilem styl jazdy, bo jak kupilem spalal 16litrow w zimie. Ale filtr powietrza byl zabrudzony mocno itd.
Szkoda, ze te silniki maja taki rorzut spalania miedzy trasa, a miastem. Gdyby spalaly w miescie 8l a na trasie 6l to czego wiecej chciec?;)

piter34 - Pon Gru 08, 2008 16:31

oprawca_1978 napisał/a:
Dla ciekawości powiem wam, że mój dwunastoletni Poldorover z gazownią II generacji na trasie N.D.M - W-wa i z powrotem codziennie zima-lato pali mi (statystycznie na przestrzeni ponad 4 lat i na dystansie przejechanych ponad 84 kkm) dokładnie 8,44 l LPG/100 km (prowadzę bardzo szczegłołowe zestawienie tankowanego paliwa i przejechanych km). Zakładając, że gazu silnik pali około 20-30% więcej, dałoby to wynik spalania benzyny na poziomie średniej wartości około 6,5 l Pb na sto km

Zapomniałeś nadpisać, że masz śrubę na wężu od gazu skręconą maksymalnie i dzięki temu silnik pracuje na ubogiej mieszance. Przy prawidłowej mieszance nie uzyskałbyś takiego spalania noPb. ;)

memphisto - Czw Gru 11, 2008 00:05

piter34, a co to za śruba :P może dodać mocy jak się ją odkręci na maxa :D ?
piter34 - Pią Gru 12, 2008 17:36

memphisto napisał/a:
piter34, a co to za śruba :P może dodać mocy jak się ją odkręci na maxa :D ?

To jest śruba na wężu doprowadzającym gaz z reduktora do miksera w instalacji LPG. Jej odkręcenie nie spowoduje wzrostu mocy ;)

nocny_marek - Nie Kwi 19, 2009 13:23

a jakie polecacie paliwo i na jakiej stacji do benzyniakow ?-mam rovera 216 si 1600 benzyne w W ksiazce serwisowej Haynes'a zalecaja 95 RON Premium unleaded cokolwiek to oznacza:)

Ja niby leje 98 na orlenie ta werve, ale zastanawiam sie czy warto przeplacac skoro to sa silniki przewidziane na 95.

ywis - Nie Kwi 19, 2009 20:10

nocny_marek napisał/a:
Ja niby leje 98 na orlenie ta werve, ale zastanawiam sie czy warto przeplacac skoro to sa silniki przewidziane na 95.


Ja leje non stop 95 i lata jak trzeba.

wild_weasel - Nie Kwi 19, 2009 21:04

Cytat:
Ja leje non stop 95 i lata jak trzeba.

:tak: Przez pewien czas tankowałem 98 (na Neste parę groszy droższa od 95) - nie zauważyłem żadnej różnicy. Co prawda w portfelu też nie (50l x 0,10zł/litr = 5zł i tak parę zbiorników). :roll:

nocny_marek - Nie Kwi 19, 2009 21:55

ywis napisał/a:
Ja leje non stop 95 i lata jak trzeba.


a na jakiej stacji? zwykla 95 czy jakas premium?

[ Dodano: Nie Kwi 19, 2009 22:56 ]
zastanawiam sie czy bedzie jakis problem przy przejsciu z 98 na 95 oktanow (mowa o module)

[ Dodano: Nie Kwi 19, 2009 22:59 ]
wild_weasel napisał/a:
Przez pewien czas tankowałem 98 (na Neste parę groszy droższa od 95)


bylo cos nie tak przy przejsciu na 95 ?? ?

ywis - Pon Kwi 20, 2009 07:57

nocny_marek napisał/a:
a na jakiej stacji? zwykla 95 czy jakas premium?


Tankuje wyłącznie na Petrochemii i/lub Orlen, tylko te dwie stacje.

wild_weasel - Pon Kwi 20, 2009 09:26

nocny_marek napisał/a:
bylo cos nie tak przy przejsciu na 95 ??

Zarówno 95 :arrow: 98 jak i 98 :arrow: 95 bez zmian.

marcinmarcin - Pon Kwi 20, 2009 21:13

Mi się nawet wydaje, że trochę gorzej na 98 ;)
nocny_marek - Wto Kwi 21, 2009 19:21

Cytat:
Mi się nawet wydaje, że trochę gorzej na 98 ;)


gorzej mocowo? gorzej sie zbiera? cos szczegolnego azuwazyles? Bo jak ja przeszedlem na 95 z 98 to mi zdechl w pewnym momencie:) Moze to wina czegos innego-splot wydaRZEN, ALE STAD TO MOJE PYTANIE

[ Dodano: Wto Kwi 21, 2009 20:22 ]
tak jakby modul sobie nie radzil z inna liczba oktanow w pewnym momencie i zglupial. Nie moglem ruszyc. Paliwo w baku bylo. Po jakims czasie zapalil i normalnie jechal.

memphisto - Wto Kwi 21, 2009 22:43

ja wlałem niedawno po premii na sheluu te paliwo ich magiczne shell V-power extra albo racing czy jak to się zwie co ma 100 oktanów lub więcej nie pamiętam - różnice odczułem a jak nie było jej to głowa mówiła, że jest .

Jeden mankament - drogie.

nocny_marek - Pon Cze 22, 2009 21:14

przesiadlem sie na 95Eurosuper na orlenie z 98 Verwa i spala mi nie 11,5 litra a 10,5 w miscie (krotkie trsy-praca, zakupy itd).

POjechalem w trase do Katowic, 180km A4+20km miasta oba i 7,8litra przy predkosci okolo 130km/h, natomiast powrot tylko A4 +wrocek 10km czyli 180km A4 to 7,8 litra ale przy predkosci 150km/h wahajacej sie w dol do 110 minimalnie.
Pewnie by spalil mniej gdybym jechal do 120km/h. Nie wiem jakie macie w tym dosweiadczenie.

Aha piszczenie na 5 biedu przy dodawaniu gazu przy predkosci gdzies od 110km/h moze swiadczyc o pompie paliwa? Teraz po powrocie mi piszczalo spod auta non stop. Sadze, ze to pompa...

mala1988 - Pią Paź 16, 2009 14:28

A ja mam pytanie czy wysokie spalanie moze byc przyczyna uszkodzonej przeustnicy?
Bylam na diagnostyce komputerowej - wykazalo mi przepustnice do wymiany - Tam gdzie ja kupowalam, facet stwierdzil, ze niewiele to pomoze.
Spalanie mam hmmm... dosc dziwne, na probe przejechalam 50 km - wlalam ok 4l wiec wychodziloby ok, potem przejechalam 200km i wlalam prawie 28 :shock:
I mam jeszcze jedno pytanie, czy jesli jest jakas usterka to komp moze tego nie wychwycic?

zouza - Sob Paź 17, 2009 08:11

Hmm jak uszkodzoną? Jak Ci się przycina na wysokich obrotach to może wzrosnąć spalanie... to chyba logiczne.
Oczywiście że nie wszystko wychodzi jako błąd w kompie.

nocny_marek - Sob Paź 17, 2009 11:11

mi sie wieszala przepustnica i spalanie oczywiscie bylo wieksze, ale to logiczne bo zamiast na biegu jalowym zejsc do obrotow jalowych to wieszala sie na okolo 2tys, az do 2,5tys obrotow. Jest biuletyn na czyszczenie przepustnicy wydany przez rovera wlasnie z tej przyczyny.
flapjck1 - Sob Paź 17, 2009 11:14

sprawdz cisnienie sprezania

czasami ktorys zawor na wydechu jest nieszczelny, komprecha ucieka auto jest niemalze tak samo dynamiczne jak zdrowa seria tylko wiecej pali

zwykle dodatkowo odrobinke kuleje na jalowych obrotach ( gubi takty, albo pokichuje delikatnie na wyzszych obrotach )

mala1988 - Sob Paź 17, 2009 11:58

Samochod mam od 2 miesiecy, nie schodzi z obrotow od ok 2 tygodni - wczesniej bylo wszystko ok, a i tak palil jak smok.
Nie znam sie na samochodach - diagnostyka wykazala przepustnice - mechanik stwierdzil, ze sie posypala i dzis zostala wymieniona na nowa. Zauwazalne jest mniejsze kopcenie z rury wydechowej i zwiekszona moc. Zalalam do pelna i bede obserwowac :roll:

ywis - Sob Paź 17, 2009 14:54

mala1988 napisał/a:
wczesniej bylo wszystko ok, a i tak palil jak smok


Rover lubi wysokie obroty, a także lubi dobrze się napić :cool:
W każdym razie da się również osiągnąć fabryczne spalanie podane przez producenta, jestem tego przykładem :)

nocny_marek - Sob Paź 17, 2009 16:31

ywis napisał/a:
W każdym razie da się również osiągnąć fabryczne spalanie podane przez producenta, jestem tego przykładem :)


a moze podasz sposob w jaki to osiagasz?:)

ywis - Sob Paź 17, 2009 16:37

nocny_marek, jest napisane nieco wcześniej i to w tym właśnie temacie...
Foczes - Czw Lis 12, 2009 23:12

Przyszła pora teraz na mnie...Posiadam Rovera 216SI ... .....Modyfikacje jakie są w aucie to Profi dolot z filtrem stożkowym-gąbkowym, wymieniony tylko ostatni tłumik na przelot i splanowana głowica. Opony Uniroyal Rain 2 195/45 i felga 16". Auto jest naprawdę baaaardzo żwawe,niestety zawsze odwlekam sprawdzenie go na hamowni.
Spalanie w mieście to 12-14 Litrów !! Pomału zaczynam się załamywać. Codziennie jazda 4-5Km do pracy i z powrotem więc 8-10km dziennie + dojazd 3 razy w tygodniu 8km w dwie strony.Zmiana biegu przy 2,5-2,7rpm. nie przekraczam 3rpm. Jeżdżę Ekonomicznie , hamuje silnikiem. Silnik mechanicznie w stanie idealnym. przebieg to ~100 tyś, bardzo szybko się nagrzewa i ładnie trzyma temp. proszę o jakaś rade co jest nie tak...bo mi już portfel się wykrusza. Z góry bardzo dziękuje.

nocny_marek - Pią Lis 13, 2009 00:05

ywis napisał/a:
nocny_marek, jest napisane nieco wcześniej i to w tym właśnie temacie...


a tak, sam go zalozylem tylko bylem nieobecny dluzszy czas:)

ywis dalej masz tak dobre osiagi swoim roverkiem?

[ Dodano: Pią Lis 13, 2009 00:05 ]
Foczes napisał/a:
Spalanie w mieście to 12-14 Litrów


moze zacznij od sprawdzenia:
# Zabrudzony filtr powietrza
# Zużyte elementy układu zapłonowego (palec, kopułka, świece, przewody wysokiego napięcia)
# Paliwo złej jakości
# Uszkodzona sonda lambda
# Uszkodzony czujnik temperatury płynu chłodniczego
# Uszkodzony silnik krokowy
# Uszkodzony przepływomierz lub czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym
# Uszkodzony termostat
# Zapchany katalizator


porady z technicznego FAQ na stronie klubowej

Foczes - Pią Lis 13, 2009 12:33

Nocny_Marek właśnie wszystkie z tych punktów już sprawdziłem.. :sad:
Jedynie Sonda Lambda mi została...poradzi ktoś jak sprawdzić...?
Ogólnie mówię...auto chodzi jak szwajcarski zegarek...żadnych problemów z nim nie mam..tylko to spalanie mnie martwi :neutral:

Brt - Pią Lis 13, 2009 13:04

Foczes napisał/a:
Jedynie Sonda Lambda mi została...poradzi ktoś jak sprawdzić...?

http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#60

;>

mala1988 - Nie Lis 15, 2009 21:51

A moj nadal lyka 15 l :neutral: Juz sie przyzwyczailam, tylko martwia mnie spaliny. Na rozgrzanym silniku caly czas dymi i to tak samo intensywnie jak na zimnym, do tego spalinki smierdza okrutnie. Sonda wymieniona - nic nie pomoglo. Ktos ma pomysly?
marcinmarcin - Pon Lis 16, 2009 20:49

mala1988 napisał/a:
Ktos ma pomysly?
Odwiedzić PHJOWI :) i zdiagnozować auto na T4

[ Dodano: Pon Lis 16, 2009 20:49 ]
Coś musi być nie tak - u mnie maksymalne uzyskane spalanie - 12,5l ale to już była naprawdę b. ostra jazda...

nocny_marek - Pon Lis 16, 2009 21:21

marcinmarcin napisał/a:
PHJOWI


a co to takiego, ze zapytam:)

mala1988 - Pon Lis 16, 2009 21:39

samochod byl juz 2 razy na kompie, za pierwszym razem wykazalo tylko przepustnice - wymieniona na aluminiowa, za drugim razem czujnik temperatury i sonde - wymienione. Nic nie pomoglo
marcinmarcin - Pon Lis 16, 2009 22:41

nocny_marek napisał/a:
a co to takiego, ze zapytam:)
Raczej kto - bardzo dobry spec koło Poznania :) http://forum.roverki.eu/p...wprofile&u=7011
mala1988 napisał/a:
samochod byl juz 2 razy na kompie
dlatego spróbuj u PHJOWI - masz blisko a jest naprawdę dobry :)
nocny_marek - Pon Lis 30, 2009 17:33

Najnowsze wyniki spalania w moim aucie. Przejechalem trse z Wroclawia do Kamiennej Gory w lubelskim (za Lublinem). Ponad 500km w jedna strone. Trase pokonalem w ciagu 24h z krotka przerwa 3-4h. Predkosc na trsie przez Olesnice to 90-130km/h max> jednak srednia predkosc to 100km/h. Na calej trasie spalil mi 6,3 litra/100km co uwazam za dobry wynik. Dane producenta podaja 6,5litra/100km dla predkosci 120km/h. O te pol litra nie bede psioczyl:) Natomiast w miescie to 10,5 litra/100km na zimowych oponach i 14 calach.

marcinmarcin napisał/a:
Raczej kto - bardzo dobry spec koło Poznania :) http://forum.roverki.eu/p...wprofile&u=7011


uu szkoda,ze wczesniej nie wiedzialem, jak bylem we wrzesniu w Poznaniu... Przydaloby sie podpiac auto do kompa...