Zobacz temat - [R420] Przewód paliwowy - ile??
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Przewód paliwowy - ile??

laskarm - Nie Lis 02, 2008 22:32
Temat postu: [R420] Przewód paliwowy - ile??
Witam wszystkich!!
Chciałbym wymienić sobie wszystkie gumowe elementy układu paliwowego. Jaką długość przewodu muszę kupić, żeby wystarczyło na wymianę wszystkich gumowych wężyków? Łącznie z wężykami na wtryskiwaczach. Te na wtryskiwaczach mają średnicę wewnętrzną 3,2mm?? Bo te przewody np w okolicach filtra paliwa mają średnicę 8mm.

A jeszcze takie pytanie. Na pełnym zbiorniku, jeżdząc w miarę spokojnie po mieście, robie ok 500km. Czy aby trochę nie za mało?

Pozdrawiam

Brt - Nie Lis 02, 2008 22:41

Cytat:
A jeszcze takie pytanie. Na pełnym zbiorniku, jeżdząc w miarę spokojnie po mieście, robie ok 500km. Czy aby trochę nie za mało?


A jak mierzysz to spalanie ?? Bo to za mało.

Deeptrip - Nie Lis 02, 2008 22:43

co do wężyków to nie wiem
a na pełnym zbiorniku ja robię ~700km
mam 420 SDi z 99r

laskarm - Nie Lis 02, 2008 22:47

Zawsze tankuję cały zbiornik, w momencie jak wkazówka poziomu paliwa jest mniej więcej na równi z dolną kreską wskaźnika. Tankuję zawsze pod sam korek, wlewam średnio 42-45 litrów ON. Zeruję licznik. Podczas kolejnego tankowania mam przejechane przeważnie ok 500 km. Czyli średnio ok 9 litrów/100 km.
Brt - Nie Lis 02, 2008 22:56

trochę za dużo :| chociaż w krk to różnie bywa z jeżdżeniem i czasem to chyba bardziej przypomina stanie. A długie czy krótkie odcinki ?? dużo w korkach stoisz ?? Ale i tak trochę za dużo
laskarm - Nie Lis 02, 2008 23:04

Brt napisał/a:
trochę za dużo :| chociaż w krk to różnie bywa z jeżdżeniem i czasem to chyba bardziej przypomina stanie. A długie czy krótkie odcinki ?? dużo w korkach stoisz ?? Ale i tak trochę za dużo


Codziennie dojeżdzam do pracy jakieś 12 km w jedną stronę. Rano niestety w większości jest to stanie w korku, tempo spacerowe, po południu na szczęście z reguły udaję się przejechać płynnie. Też mi się wydaje, że trochę za duże to spalanie. Wyregulowanie pompy paliwa mogłoby poprawić sprawę? Niedawno wymieniałem rozrząd, kąt wtrysku mam ustawiony ok 4 stopni.

A z tymi przewodami paliwowymi wie ktoś?

thef - Wto Lis 11, 2008 23:25

Laskarm, spróbuj dla porównania zmierzyć spalanie w trasie. Ja przy jeździe jeszcze gorszej niż w korkach (np. 10 razy po 5 km, z przerwami po 30 minut) mam w okolicach 7-7,5 l/100km.
laskarm - Sro Lis 12, 2008 08:02

Na trasie po zatankowaniu do pełna aż do momentu kiedy wskazówka znowu zrówna się z zerem zrobię spokojnie 900 km. Czyli wg moich obliczeń wychodzi spalanie 5-5,5/100km.
thef - Sro Lis 12, 2008 08:40

laskarm napisał/a:
Na trasie po zatankowaniu do pełna aż do momentu kiedy wskazówka znowu zrówna się z zerem zrobię spokojnie 900 km. Czyli wg moich obliczeń wychodzi spalanie 5-5,5/100km.
Zatem na trasie jest w porządku, nawet bardzo w porządku :) . Hmm, tylko dlaczego tak dużo wychodzi w mieście?
laskarm - Sro Lis 12, 2008 09:57

thef napisał/a:
Hmm, tylko dlaczego tak dużo wychodzi w mieście?


Właśnie nie wiem dlaczego tak dużo :neutral:

Mam jeszcze inny problem, odnośnie porannego odpalania auta. Pozwolę sobie w tym temacie o tym napisać, bo może to mieć związek z przewodami paliwowymi. Auto opornie odpala po dluzszym postoju, trzeba je dłużej pokręcić. Niedawno wymieniałem gruszkę przy filtrze paliwa, w ten weekend wymieniłem sam filtr paliwa, wężyki przelewowe wtryskiwaczy (były strasznie spękane), założyłem zaworek zwrotny między filtrem a pompą wtryskową, świece grzeją, a nadal rano są problemy. Jeśli wcześniej podpompuję trochę gruszką, to auto odpala "od kopa". Dodam, że kąt wtrysku mam ustawiony ok 4 stopnie. W czym może być jeszcze problem? Czy to wina samej pompy wtryskowej? A może paliwo spływa z pompy tym powrotnym przewodem nadmiarowym? Może spróbować założyć na ten wężyk jakiś zaworek, który puszczałby paliwo pod określonym ciśnieniem, a jak auto stoi to blokowałby przepływ? W naprawę samej pompy chciałbym się bawićw ostateczności, bo to trochę kosztowna zabawa :sad:

thef - Sro Lis 12, 2008 10:02

Spróbuj jeszcze z korkiem wlewu paliwa, może odpowietrzenie nie działa jak należy i tworzy się duże podciśnienie, że ani zaworek zwrotny ani gruszka nie utrzymają.
laskarm - Sro Lis 12, 2008 10:16

thef napisał/a:
Spróbuj jeszcze z korkiem wlewu paliwa, może odpowietrzenie nie działa jak należy i tworzy się duże podciśnienie, że ani zaworek zwrotny ani gruszka nie utrzymają.


Korek paliwa mam nowy oryginalny, sprowadzony 2 tygodnie temu z ECC Babice. A do czego służy ten mały otworek obok wlewu paliwa? On też w jakiśsposób odpowietrza? Bo prawdę mówiąc nie sprawdzałem czy on jest drożny, czy nie.

sTERYD - Sro Lis 12, 2008 10:19

on służy do wypływania wody spod klapki :cool:
laskarm - Sro Lis 12, 2008 10:28

sTERYD napisał/a:
on służy do wypływania wody spod klapki :cool:


Aha, nawet nie wiedziałem :oops:
Czyli to nie ma wpływu na poranne odpalanie:)
Ma ktoś może jeszcze jakieś sugestie? Czy pozostaje tylko remont pompy?

thef - Sro Lis 12, 2008 10:38

Skoro pompowanie gruszką daje efekt, to chyba ciągle gdzieś jest nieszczelność. Odpowietrzałeś filtr paliwa? A może korek spustowy w filtrze jest niedokręcony? Sprawdź jeszcze wszelkie opaski i wężyki gumowe których nie wymieniałeś.
laskarm - Sro Lis 12, 2008 10:47

Filtr paliwa był odpowietrzany, ale spróbuję zrobić to raz jeszcze. Sprawdzę również ten korek spustowy. Ogólnie to chciałem wymienić wszystkie wężyki gumowe układu paliwowego, ale mechanik posprawdzał i powiedział, że oryginalnych nie ma co ruszać skoro nie są spękane. I wymienićtylko wężyki do wtryskiwaczy. Ale jeszcze w miarę możliwości i wolnego czasu sprawdzę sam wszystko dokłądnie.