Zobacz temat - [R220 SDi] Jak długo powinien grzać się silnik?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SDi] Jak długo powinien grzać się silnik?

Kh4mell - Pon Lis 03, 2008 09:06
Temat postu: [R220 SDi] Jak długo powinien grzać się silnik?
Tak jak w temacie. Jak długo grzeje wam się 105konny diesel? Bo ja przejadę 10kilometrów i przy jesiennej pogodzie jest jeszcze nie całkiem zagrzany...może trzeba wymienić termostat na zimowy?
Paul - Pon Lis 03, 2008 09:10

Kh4mell napisał/a:
może trzeba wymienić termostat na zimowy?

A co to takiego ? :roll:
Prawdopodobnie termostat masz do wymiany :(
Diesle grzeją się stosunkowo długo, ale nie aż tak :D

kosman - Pon Lis 03, 2008 09:21
Temat postu: Re: [R220 SDi] Jak długo powinien grzać się silnik?
Kh4mell napisał/a:
Tak jak w temacie. Jak długo grzeje wam się 105konny diesel? Bo ja przejadę 10kilometrów i przy jesiennej pogodzie jest jeszcze nie całkiem zagrzany...może trzeba wymienić termostat na zimowy?

W moim R45 2.0 iDT jest tak samo - dzisiaj po przejechaniu dopiero 6-7km miałem wskazówkę temperatury na połowie. Czy to znaczy, że ja też mam termostat do wymiany...?

Paul - Pon Lis 03, 2008 09:32

kosman napisał/a:
po przejechaniu dopiero 6-7km
Wszystko zależy od warunków (trasa? miasto? korki?) i stylu jazdy.
IMHO 6-7 km normalnej jazdy, to za długo, w korku tym bardziej.
Oczywiście mowa o obecnych warunkach pogodowych ;p

kosman - Pon Lis 03, 2008 09:41

Paul napisał/a:
Oczywiście mowa o obecnych warunkach pogodowych ;p

To ile mniej więcej w tych warunkach powinien się grzać przy normalnej jeździe...?

Paul - Pon Lis 03, 2008 09:55

U mnie, bez korków, 3-4 km wystarczają :D
Kh4mell - Pon Lis 03, 2008 10:01

więc dzisiaj kupuję termostat i wymieniam....się dziwiłem, że przy bardzo oszczędnej jeździe spalił ponad 6 litrów w trasie...
Brt - Pon Lis 03, 2008 10:02

masz dobry termostat ;) U mnie niestety obecnie jakieś 5 - 6 km a zimą ok. 10km. Mówię o nagrzaniu silnika do połowy skali na wskaźniku na desce. Ciepłe powietrze zaczyna dmuchać po ok 3km.
Kh4mell - Pon Lis 03, 2008 10:06

No to teraz już nie wiem...u mnie ciepłe powietrze też tak właśnie po 2-3km, ale żeby wskazówka doszła do połowy to ponad 10km
Brt - Pon Lis 03, 2008 10:08

wymiana termostatu napewno nie zaszkodzi ;) a powinna przyspieszyć trochę nagrzewanie auta.
kosman - Pon Lis 03, 2008 10:10

Ja mam tak, że ciepłe powietrze leci dopiero po nagrzaniu się silnika czyli w momencie, gdy wskazówka temp. jest na połowie.
Brt - Pon Lis 03, 2008 10:16

kosman napisał/a:
Ja mam tak, że ciepłe powietrze leci dopiero po nagrzaniu się silnika czyli w momencie, gdy wskazówka temp. jest na połowie.

hmm z tego co wiem, to ogrzewanie kabiny jest na "małym obiegu" wiec powinno działać zanim termostat się otworzy :| :hmm:

se7en86 - Pon Lis 03, 2008 10:52

Jeżeli termostat jest dobry to po co kupować nowy. Sprawdźcie najpierw czy jest ok czy nie i dopiero później wymieniajcie jak jest zły. Szkoda kosztów. Jak sprawdzić - proste. Nagrzejcie silnik i jeździe w trasę i żeby prędkość była cały czas w miarę jednostajna ( około 100km/h) Jeżeli temperatura będzie stałą w miejscu przez najbliższe kilometry jest ok. Jeżeli temperatura spadnie sporo termostat do wymiany.
kosman - Pon Lis 03, 2008 11:00

se7en86 napisał/a:
Jeżeli temperatura będzie stałą w miejscu przez najbliższe kilometry

Ale temperatura czego...?

NEOSSS - Pon Lis 03, 2008 12:26

Paul, prosze nie wal głupot i nie wmawiaj ludziom ze maja termostat do wymiany, najpierw niech go sprawdza a potem wymieniaja - sprawdzcie czy weze dolne oraz gorne sie nagrzewaja a chlodnica jest zimna(jezeli tak brak obiegu i dupa) jezeli obydwie rzeczy sa w takiej samej temp, to ok, odpalcie samochod na wolnych obrotach np. po nocy czyli zimnego i obserwujcie kiedy wskazowka temperatury zacznie sie ruszac ku gorze, wybierzcie sie w trase i jadac tak samo kilka km sprawdzcie jak zachowuje sie wskazowka temperatury... Jezeli termostat jest do d... to tez bedzie lipne ogrzewanie w srodku a auto bedzie nagrzewac sie pol godziny

CZYSTA LOGIKA JEST ZE DIESLE NAGRZEWAJA SIE DLUZEJ OD BENZYNY A TYM BARDZIEJ W ZIME I ZALEZNE JEST TO OD TEGO KTO JAK JEDZIE

magneto - Pon Lis 03, 2008 12:28

u mnie jest tak samo.ok.10 km i dopiero wskaźnik temp się podnosi. termostat jest ok
Paul - Pon Lis 03, 2008 12:34

NEOSSS napisał/a:
prosze nie wal głupot

Też mi miło ;/
NEOSSS napisał/a:
nie wmawiaj ludziom

Niczego nie wmawiam - napisałem "PRAWDOPODOBNIE" - na podstawie obserwacji zachowania MOJEGO samochodu.

NEOSSS - Pon Lis 03, 2008 12:38

Paul, ale Kh4mell, nie sprawdzając nic odrazu leci po nowy termostat tylko po co jak według mnie wszystko jest ok, dla mnie jaki dla niego Twoja odpowiedz byla jednoznacza jakby naprawde koledzy mieli termostaty do wymiany... KONIEC OT
Paul - Pon Lis 03, 2008 12:40

Fakt, mój błąd - nie przewidziałem, że taki 'wyrywny' będzie ;)
Kh4mell - Pon Lis 03, 2008 15:04

Spoko, jeszcze nic nie kupiłem:) zrobię test, tak jak koledzy piszą...być może tak musi być jak jest, a spalanie to wina czegoś innego.
farek - Pon Lis 03, 2008 15:30

u mnie tez nagrzewanie trwa dość długo w zależności od aktualnego stylu jazdy. Ale czy jeżeli po osiągnięciu normalniej temp. (ok połowa skali), zaczynamy jechać spokojniej i notuje w wyniku tego spadek temperatury do ok 1/4 skali, to kwalifikuje termostat do wymiany?
Kh4mell - Pon Lis 03, 2008 17:49

Zrobiłem taki test: Nagrzałem silnik do 1/4 skali na postoju. Wyjechałem w trasę i jadąc 10km 100km/h odnotowałem spadek temperatury silnika. Po 10km gdy dołożyłem mu gazu temperatura podskoczyła, jednak gdy znów zacząłem jechać spokojnie spadła z powrotem. I tak po przejechaniu 20km wskazówka nie osiągnęła połowy skali. W tym czasie dmuchawa chodziła ustawiona na ciepło na 2 biegu, a temperatura w samochodzie cały czas była w sam raz, podczas gdy w innym samochodzie dawno bym się topił. Gdy później znów chodził na postoju, kiedy badałem węże, wskazówka na termometrze nareszcie osiągnęła połowę. Napewno jest coś nie tak, ale czy istnieje możliwość, że nie jest to termostat, tylko coś poważniejszego?
NEOSSS - Pon Lis 03, 2008 17:53

Kh4mell, wyjmij termostat, zagotuj plyn w garczku i go wsadz, zobacz czy sie otwiera i zamyka... U mnie stojac na wolnych obrotach jakies 5-7minut osiaga pol skali a w samochodzie jest goraco...
Kh4mell - Pon Lis 03, 2008 17:59

I chyba tak muszę zrobić NEOSS, słyszałem już o tej metodzie, ale nie stosowałem...
MaReK - Wto Lis 04, 2008 15:15

NEOSSS napisał/a:
Kh4mell, wyjmij termostat, zagotuj plyn w garczku i go wsadz

A ja tak robilem, w R200 matki.
Kupilem termostrat i wrzucilem go do wrzacej wody i... nic ;)
To samo bylo ze starym.

Myslalem ze kupilem zwalony ale... zalozylem nowy i dzialal jak trzeba mimo ze w garnku nie chcial sie otworzyc.

NEOSSS - Wto Lis 04, 2008 17:37

MaReK, woda bedzie wrzala i parowala utracajac temperature, a plyn bedzie sie gotowal trzymajac temperature a wiec SPRAWDZAJCIE W PLYNIE CO NAPISALEM!!!
Kh4mell - Wto Lis 04, 2008 21:00

Z tego co widzę, to dużo ludzi ma problem z zimnym dieslem rovera...słuchaj NEOSSS, a to, że ten silnik się zbyt wolno grzeje, to nie jest wina tego, że termostat otwiera się za szybko? Temperatura wrzenia płynu chłodniczego to zdaje się jakieś 130 stopni, więc skąd będę wiedział, że otworzył się wtedy, kiedy trzeba?
NEOSSS - Wto Lis 04, 2008 22:18

Wez sobie czujnik czarny (90stopni) i czerwony z chlodnicy(120stopni) i podlacz lampke do niego(plus i minus z akumulatora), wsadz tez termostat i bedziesz wiedzial czy przy dobrych temperaturach sie otwiera a kiedy zamyka... Pisemnie nie potrafie inaczej wytlumaczyc
helfik - Sro Lis 12, 2008 15:44

przy sprawdzaniu termostatu przez zanurzenie w wodzie należy pamiętać, iż można zaobserwować tylko temperature początku otwarcia termostatu (cos ponad 90 st. C). Pełne otwarcie następuje w temp ponad 105 st C (jest to możliwe gdyż woda w układzie chłodzenia jest pod ciśnieniem i wrze w wyższej temp.) Kwestia tylko mieć odpowiedni termometr albo założyć, że po zagotowaniu wody powinien sie nam ruszyć:)
chudson - Nie Lis 16, 2008 13:43

Mój też sie wolno nagrzewa, ogólnie diesle kiepsko sie grzeją a jak włącze nagrzewnice na maksa to wskazówka sie obniża ...
Mój dzięki dołożonemu webasto nagrzewa sie do poziomu na wskaźniku w 3km :D polecam

Wydajność samej nagrzewnicy wzrasta po włączeniu samej pompki wodnej od webasta ponieważ pompa wodna w dieslu zbyt wolno tłoczy płyn... ( albo mam nagrzewnica za bardzo zasyfioną :)

Brt - Nie Lis 16, 2008 13:44

chudson napisał/a:
Mój dzięki dołożonemu webasto nagrzewa sie do poziomu na wskaźniku w 3km polecam

a jakieś szczegóły montażu ?? fotki ?? gdzie Ty to upchałeś :hm:

chudson - Nie Lis 16, 2008 13:49

Mam SD wieć webasto weszło pod akumulator w miejsce IC ... troche węzy i wpięte przed nagrzewnicą szeregowo , tłumik puszczony pod silnik i wzdłuż przewodów hamulcowych

Co do elektryki to wiele nie powiem bo mialem gotową instalację ... podłączyłem tylko + i - do aku a zegar pociągnołem pod popielniczke i tyle
A no i jeszcze za filtrem paliwa trójnik założyłem aby podłaczyć rope

lukasz18 - Sro Paź 12, 2016 19:40
Temat postu: Mam R200 SD
Od czasu gdy posiadam auto czyli 6 lat nigdy nie robiło furory z nagrzewaniem kabiny tutaj czytam że auto w środku nagrzewa się po odpaleniu czy też dmucha ciepłym po 6 KM od odpalenia. U mnie jakoś jest inaczej nigdy dobrze nie grzało wymieniłem termostat i nagrzewnicę niby wąż zasilający jak i powrót są gorące ale leci letnie powietrze nigdy nie leciało ciepłe czy też gorące. Gdzie mam szukać przyczyny układ chłodniczy jest cały drożny mały jak i duży obieg