Zobacz temat - [R620] Problem hamulcem ręcznym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Problem hamulcem ręcznym

kurtki - Sob Lis 22, 2008 15:14
Temat postu: [R620] Problem hamulcem ręcznym
Witam, dzisiaj rozebrałem lewy tylni zacisk, nie miałem hamulca w lewym kole.Okazało się, że po przeczyszczeniu kloców i tarczy(zadzewiała) hamulec nożny zadziałał, ale ręczny nie.Zaciągnie się, ale nie wraca i mimo zaciągnięcia nie hamuje.Po prostu w lewym kole nie mam recznego.Czy zakup zestawu naprawczego wystarczy?
sTERYD - Sob Lis 22, 2008 15:23

pomachaj nim góra-dół... po rozebraniu ręczny musi się podregulować, u mie to wymaga z 30 zaciągnięc, aż zacznie coś brać...
kurtki - Sob Lis 22, 2008 16:46

sTERYD napisał/a:
pomachaj nim góra-dół... po rozebraniu ręczny musi się podregulować, u mie to wymaga z 30 zaciągnięc, aż zacznie coś brać...

problem w tym, że jak się go zaciągnie to nie wraca :( ,w lewym kole oczywiście.Trzeba mu pomagac śrubokrętem :beczy:

mcteusz - Sob Lis 22, 2008 19:18

Jeśli lubisz i potrafisz trochę majsterkować i odrobinę znasz się na mechanice to:

Kup sobie zestaw naprawczy, parę piw, zaopatrz się w 4 godziny wolnego czasu i do dzieła.
Ostatnio robiłem to u siebie po obu stronach, bo w ogóle nie miałem ręcznego i w ogóle mi nie odbijał, czyli tak jak Tobie.
1. Odkręć cylinderek i najlepiej zatkaj czymś przewód tak żeby płyn Ci nie uciekł. Wtedy będziesz miał szybsze odpowietrzanie (i to tylko jednego cylinderka).
2. Rozbierz cylinderek:
Wyjmij tłoczek (wykręć)
Pod tłoczkiem jest seger- musisz go wyjąć. Dobrze by było gdybyś miał do tego szcypce.
W tym momencie będziesz w stanie wyjąć dźwigienkę od ręcznego. W środku jest łożysko igiełkowe. U mnie po obu stronach był tam kit, że łożyska nawet nie było widać.
3. Wyczyść wszystko dokładnie (bardzo dokładnie)
4. Złóż w odwrotnej kolejności niż rozbierałeś
5. Załóż cylinderek i odpowietrz
6. The end

Ostrzegam, że jest to żmudna i niewdzięczna robota. Ale radość z działającego ręcznego jest niesamowita.

P.S. Przy okazji możesz przegonić płyn przez układ (przynajmniej do jednego koła) dolewając świeżego do zbiorniczka.