Zobacz temat - [R75] Jak wyłączyć poduszkę pasażera
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Jak wyłączyć poduszkę pasażera

Jolcia - Sob Gru 06, 2008 10:23
Temat postu: [R75] Jak wyłączyć poduszkę pasażera
witam wszystkich,
Temat ten poruszlam juz kiedys na forum. Teraz mam poważny z tym problem. Potrzebuje odłaczyc poduszke pasazera, ze wzgledu na montaz fotelika dla malucha (dla najmlodszych, tylem do kierunku jazdy). Wiem, wiem, najbezpieczniej z tylu za siedzeniem kierowcy, ale niestety maluch tak wyje jak nie widzi nikogo, ze mozna dostac szału, a to wiadomo tak rozprasza podczas jazdy. Zaznaczam, ze woze malucha sama i w tym wypadku tylko zostało mi przednie siedzenie. Próbowalam, nie płacze, poskutkowało. Ale problem z poduszką, trzeba ja odłaczyc. Wiem, ze w niektórych autach (volvo) sa wyłaczane poduszki. Tutaj z tego, co sie zorientowalam nie ma takiej opcji. Ale moze mozna to w jakis inny sposob obejsc. Prosze o porade, i jeszcze raz pozdrawiam wszystkich. Jola

Zukowaty - Sob Gru 06, 2008 10:28

Mozna pewnie wyjac bezpiecznik ale wtedy chyba wszystkie sie powylaczaja a szkoda zeby maluch stracil mamusie (odpukac) Z tego co wiem to nie ma opcji wylaczenia i nawet jest naklejka z zakazem montowania fotelika z przodu

[ Dodano: Sob Gru 06, 2008 10:29 ]
Zawsze mozna jeszcze rozebrac i wyjac wtyczke z poduszki ale bedzie palil sie alarm

Jolcia - Sob Gru 06, 2008 10:33

ale po wyjeciu bezpiecznika, czy sie nic nie stanie? wiadomo wyłacza sie wszystkie, a co dalej z komputerem, wszystko ustawi sie samo, czy serwis? A tak na marginesie, jezdze z brzdacem co drugi dzien i w dodatku droga malo uczeszczana, kilkanascie km. Mysle ze spoko.
Thrillco - Sob Gru 06, 2008 10:35

IMHO prosciej i bezpieczniej byłoby kupić specjalne lusterko-nakładke na wewnetrzne, które pozwala caly czas obserwowac co maluch porabia na tylnym siedzeniu.
Jolcia - Sob Gru 06, 2008 10:35

no z tym wyjeciem wtyczki to juz wiekszy problem. I jeszcze pytanko, o bezpieczniki do poduch, gdzie sie znajduja?

[ Dodano: Sob Gru 06, 2008 10:37 ]
Thrillco, raczej to niemozliwe, juz probowalam, wyje

Thrillco - Sob Gru 06, 2008 10:38

Ja szczerze powiedziawszy dziwie się checi takiego kombinowania...co jest wazniejsze...bezpieczenstwo dziecka (odpalenie poduszki) czy znalezienie alternatywnego rozwiązania??
Jolcia - Sob Gru 06, 2008 10:40

maluch ma pol roku, jest zapiety w foteliku w pasy pieciopunktowe, fotelik przypiety tylem do kierunku jazdy. Tylko pomaga jak widzi kogos podczas jazdy. :( Przedtem bylo oki, teraz mu sie pozmienialo,

[ Dodano: Sob Gru 06, 2008 10:43 ]
Thrillco, woze go caly czas za swoim siedzeniem, ale drze sie przerazliwie. Woze go do nianki, bo niestety do pracy. Ten placz rozprasza gorzej niz cokolwiek.

Thrillco - Sob Gru 06, 2008 10:44

to trzeba go przyzwyczaić i znowu mi sie pozmienia i tak juz zostanie
Mój tez krzyku robił co nie miara ale mu przeszło...przemeczyłem sie troche ale uznałem to za ostatecznie lepsze i bezpieczniejsze rozwiązanie

Zukowaty - Sob Gru 06, 2008 10:44

Ja bym jednak proponowal chyba jak koledzy zeby nie kombinowac. Jak sobie poplacze to bedzie chociaz lepiej dotleniony a niech wyjedzie Ci jakis wariat, ktorych u nas nie brakuje i bedzie "problem". Niech dzieciak cwiczy pluca, pusc mu jakas przyjemna muzyczke i niech sie osluchuje :wink: od tego jeszcze nikt nie umarl
argail - Sob Gru 06, 2008 14:03

Znajomi mieli podobny problem - dziecko nie chciało jeździć z tyłu - płacz i ogólny sajgon - po kombinowaniu z fotelikiem z przodu zacisnęli jednak zęby, i dziecko po dwóch tygodniach jeżdżenia na tylnym siedzeniu (przodem do kierunku jazdy) przyzwyczaiło się do tego stopnia, że spokojnie zrobiliśmy z 7-mieś dzieckiem trasę polska-montenegro-polska - bez jęków i krzyków (no chyba ze miał mokro ;))
adammc - Wto Paź 09, 2012 10:55

Witam.
Czytam to i widzę, że część ludzi nie potrafi po prostu odpowiedzieć na to pytanie i próbuje odciągnąć autora od tego zamiaru.
Posiadam teraz taki sam dylemat i nikt mi tego z głowy nie wybije, to, że konstruktorzy rovera zapomnieli o wyłączniku poduszki, jaki znajduje się w większości aut, nie znaczy o niebezpieczeństwie wożenia dziecka na przednim siedzeniu.
Czytałem na jednym z forów zagranicznych, trzeba rozpiąć gdzieś za schowkiem i dodatkowo odpiąć wtyczki pod fotelem.
Może ktoś próbował?

sknerko - Wto Paź 09, 2012 11:46

adammc, próbuj sobie sam jak wywali ci poducha i tobie w łeb strzeli, to auto samo wybije ci z głowy takie modyfikacje. To że w Oplu czy innym BMW mozna nie znaczy ze sterownik poduszek rovera takie modyfikacje przyjmie. Jeżeli producent nie przewidział to nie można i koniec. Jak będziesz jechał z taką modyfikacją i coś się komuś stanie (nie koniecznie osobie na siedzeniu z wyłączoną poduszką) to nie licz na jakiekolwiek odszkodowania bo TU wyśle cie na drzewo jak zobaczą że grzebałeś przy elementach bezpieczeństwa auta. Sądze ze nawet jeżeli policjant wykryłby cos podobnego to bedzie maił prawo ukarać cie i zabrać dowód rejestracyjny.
adammc - Wto Paź 09, 2012 13:57

Poduszka po odpięciu wtyczki nie ma prawa wywalić, gdyż jej wtyczka skonstruowana jest tak , że po rozpięciu specjalna blaszka zwiera oba piny poduszki i jakakolwiek jej detonacja nie jest możliwa.
Wydaje mi się , że większe prawdopodobieństwo przypadkowego zadziałania poduszki powietrznej istnieje gdy jest ona wpięta do instalacji.

Na marginesie opowiem , że byłem jakiś czas temu w Niemczech przez tydzień i widziałem polskie lawety wiozące bez wyjątku auta po kolizjach zapewne z wybitymi poduszkami, a wielu ludzi jeździ później takimi autami i wydaje im się że są bezpieczni a zamiast poduszek często mają rezystory i kierownice od innych aut. dodatkowo jak przy wstawianiu ćwiartki blacharz nie zabezpieczył instalacji elektrycznej mógł ją uszkodzić, to wtedy wszyscy myślą,że jest ok.

Pozdrawiam, rozpatrzę jeszcze raz fotelik na tylnym siedzeniu.

sknerko - Wto Paź 09, 2012 14:52

adammc napisał/a:
Poduszka po odpięciu wtyczki nie ma prawa wywalić, gdyż jej wtyczka skonstruowana jest tak , że po rozpięciu specjalna blaszka zwiera oba piny poduszki i jakakolwiek jej detonacja nie jest możliwa.

A jaka masz gwarancje ze pozostałe będa działały prawidłowo jak sterownik jest tak skonstruowany, że mam mieć wszystkie wpięte i wtedy nie generuje alarmu. Jak mu sie poduszki nie zgadzaja jest alarm kontrolką i nikt nie gwarantuje prawidłowego działania układu wtedy.
adammc napisał/a:
Wydaje mi się , że większe prawdopodobieństwo przypadkowego zadziałania poduszki powietrznej istnieje gdy jest ona wpięta do instalacji.

Jasne, że tak, ale powiedz mi będziesz za każdym razem jak bobasa wsadzisz do auta podnosił maske odpinał akumulator a potem wyłączał poduszke po czym jak juz go przewieziesz powtórzysz procedure by poduszke włączyć żeby ci żony/dziewczyny na tym siedzeniu nie zabiło w razie wypadku? Bo chyba nie wyobrażasz sobie odpinania/zapinania pod prądem?
fotelik do tyłu i po temacie a nie kombinować z bezpieczeństwem w aucie.

adammc - Wto Paź 09, 2012 22:36

E tam ja przez 10 lat jeździłem autami co nie miały poduszek więc świadomość , że obecnie miałbym mieć niesprawną aż tak mnie nie przeraża, gorzej z tymi kierowcami aut co na poduszki liczą nie zapinają pasów a kupili auto od handlarza i zamiast poduszki wpięty mają rezystor albo kontrolkę podpiętą pod ABS lub inne co podobnież gaśnie jak kontrolka od poduszki. Takie procedery powtarzają się często.
Co do odpinania klemy to nie masz racji, ponieważ ja mam poduszki we fotelach i czasem jak ktoś energicznie przesunie fotel i szarpnie za wtyczkę to zaświeci mi się kontrolka, wpinam wtyczkę z powrotem i po kolejnym załączeniu zapłonu kontrolka sama gaśnie, więc nie ma potrzeby w ten sposób kasować czegokolwiek. W innych autach jest tak , że jak wyłączysz poduszkę kluczykiem, to kontrolka się zaświeca sygnalizując w ten sposób wyłączenie poduszki, więc i w tym przypadku świecenie kontrolki nie jest problemem. Nie wierzę aby producent systemu poduszek skonstruował to tak by błąd od chociażby jednej poduszki powodował nieprawidłowe działanie pozostałych,

sknerko - Sro Paź 10, 2012 08:39

adammc napisał/a:
Co do odpinania klemy to nie masz racji, ponieważ ja mam poduszki we fotelach i czasem jak ktoś energicznie przesunie fotel i szarpnie za wtyczkę to zaświeci mi się kontrolka, wpinam wtyczkę z powrotem i po kolejnym załączeniu zapłonu kontrolka sama gaśnie, więc nie ma potrzeby w ten sposób kasować czegokolwiek.

Poczytaj forum w tym temacie a potem pisz bo to co wypisujesz to bzdura jest na max. 10 razy wypniesz i nic się nie stanie, za 11 wywali poduszka tym bardziej, że raczej nowa nie jest.
Wiem jak jest w innych autach ale jak byś choć trochę miał pojęcia o takich układach to wiedział byś że wyłącznik poduszki nie jest zwykłym przełącznikiem tylko specjalnym do tego zadania.
Przeczytaj instrukcję rovera co do kontrolki i rave co do wymiany poduszek a potem montuj sobie nawet hebel do wyłączania poduszek tylko robisz to na własna odpowiedzialność
Cytat:
Nie wierzę aby producent systemu poduszek skonstruował to tak by błąd od chociażby jednej poduszki powodował nieprawidłowe działanie pozostałych,
mało mnie obchodzi w co wierzysz ja wiem jedno w układy bezpieczeństwa w aucie się nie ingeruje, hamulce tez byś drutem i taśmą naprawiał?
apples - Sro Paź 10, 2012 09:53

adammc, jak wiesz co zrobić, jak zrobić i to że nie ma niebezpieczeństwa oraz itp itd to po co pytasz. Zrób po swojemu i zakończ temat.