evita - Pią Gru 12, 2008 16:26 Temat postu: [R825] Reanimacja napinacza Wielkie dzięki dla Brt'a  ! Korzystając z Twojej rady i pomocy taty rozkręciliśmy napinacz i choć to inny typ, miał wyrobioną w środku mosiężną tulejkę. Bez problemu udało się dopasować nową(leżała sobie w garażu taty, jakby czekała na tę okazję  )
Próba wypadła pomyślnie, więc w nagrodę jutro wypucuję mojego Roverka i za zaoszczędzone pieniądze kupię mu nowe dywaniki
AndrewS - Pią Gru 12, 2008 17:21
ja bym tam na Twoim miejscu Brt'towi wypucowal gablote 
evita - Pią Gru 12, 2008 19:10 Jeśli będzie kiedyś w okolicy, to zapraszam Ostatnio kupiłam odkurzacz, którym można prać tapicerkę, więc obsługa będzie kompleksowa
Czytasz to Brt? Brt - Pon Gru 15, 2008 22:44 heheh hmmmm czyżby spocik w Toruniu i okolicach znowu się kroił   Ciesze się, że napinacz odżył  
PS. Hmmm mojego roverka w kobiece dłonie  musiały być bardzo szczególne
evita - Pon Gru 15, 2008 23:53 Swojego w obce dłonie też niechętnie bym oddała
Od 2 lat tylko ja zasiadam za kierownicą, inni tylko na fotelu pasażera i niech podziwiają widoki 
Brt - Wto Gru 16, 2008 00:03 heheh  to musi być ciekawy widok, kobieta w R800
evita - Wto Gru 16, 2008 00:09 I nawet mnie widać zza kierownicy
Brt - Wto Gru 16, 2008 00:21
|
