Zobacz temat - [R75 ] Problem z diodami
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75 ] Problem z diodami

michal1212 - Sob Sty 03, 2009 12:11
Temat postu: [R75 ] Problem z diodami
Witam was w nowym roku. Dzięki waszym zdjęcią zdołałem naprawic czujnik cofania wystarczyło wykręcić i popryskać płynem do czyszczenia styków, jestem zadowolony bo działa za co serdecznie dziekuje.
Natomiast problem z diodą w desce rozdzielczej nadal jest nie rozwiazany , dostosowałem się do waszych porad , ///moduł i inne styki przeczyscilem i nie stety nadal nie działa , nie miga ( DIODY BYŁY SPRAWDZANE I SĄ DOBRE ) , jezeli macie jakies pomysły to bardzo prosze pomóżcie za co z góry serdecznie dziękuje //////////// i jeszcze jedna drobnostka czy ktoś może przesłać zdjęcie gdzie znajduje się korek spustowy oleju ( SKRZYNIA BIEGÓW ) i ile oleju mieści się


CZEKAM NA WASZE ODPOWIEDZI I PORADY

ywis - Sob Sty 03, 2009 12:19

Wszystko ładnie podane w kwestii olejów: http://www.roverki.pl/article.php?sid=62#specif
michal1212 - Sob Sty 03, 2009 13:15

a , czy ma ktoś pomysł co z tymi moimi diodami, spominałem o nich na wcześniejszych fora :smile:

[ Dodano: Sob Sty 03, 2009 13:16 ]
?? ??????????????????????????????????????????????

ENU - Sob Sty 03, 2009 21:55


tsuch - Nie Sty 04, 2009 09:43

Witam,

Tak trochę pośrednio podpinam się pod temat...
Wspominasz o czujniku cofania i zdjęciach. Czy chodzi może o czujnik cofania w kanale,
czy może o czujnik w zderzaku (zdjęcia)? Jeżeli tak to gdzie "leżą" zdjęcia jeżeli mogę o nie prosić .

Pytam ponieważ nie wiem jak się dostać do czujników w zderzaku.


pzdr Tomek

zapal - Nie Sty 04, 2009 09:59

jesli dioda jest ok styki tez... to hmm problem lezy gdzies w samym liczniku ( ktoryms przekzniku) jesli sie zbytnio na tym nie znasz to raczej nic nie poradzisz...
sknerko - Nie Sty 04, 2009 11:17

sygnał dla uruchomienia diody dociera przez tą kostkę w zegarach za obrotomierzem pin nr 9 przewód chyba żółty z czarnym paskiem.Tak to dziwnie wymyślili że ten przewód wychodzi z przełącznika kierunkowskazów przy kierownicy pin nr 4. Nie jestem do końca pewien ale wygląda to tak, że która dioda zaświeci (i czy wogule zaświeci) decyduje "komputer"-moduł świateł przez magistrale informacyjną CAN podaje informację do komputera w zegarach, a ten zapala diode. Krótko mówiąc do sprawdzenia ten żółto-czarny przewód, jak jest przejście i ew. podaje jakieś napięcie lub masę po przełączeniu przełącznikiem kierunków to pozostaje wizyta na komputerze T4 który zdiagnozuje co jest. Wszystkie kontrolki w zegarach zdiagnozujesz włączając test http://www.roverki.pl/for...styka+komputera jest opisane jak dostać sie do testu
michal1212 - Nie Sty 04, 2009 12:28

sknerko napisał/a:
sygnał dla uruchomienia diody dociera przez tą kostkę w zegarach za obrotomierzem pin nr 9 przewód chyba żółty z czarnym paskiem.Tak to dziwnie wymyślili że ten przewód wychodzi z przełącznika kierunkowskazów przy kierownicy pin nr 4. Nie jestem do końca pewien ale wygląda to tak, że która dioda zaświeci (i czy wogule zaświeci) decyduje "komputer"-moduł świateł przez magistrale informacyjną CAN podaje informację do komputera w zegarach, a ten zapala diode. Krótko mówiąc do sprawdzenia ten żółto-czarny przewód, jak jest przejście i ew. podaje jakieś napięcie lub masę po przełączeniu przełącznikiem kierunków to pozostaje wizyta na komputerze T4 który zdiagnozuje co jest. Wszystkie kontrolki w zegarach zdiagnozujesz włączając test http://www.roverki.pl/for...styka+komputera jest opisane jak dostać sie do testu

Dzieki przyjacielu , ale czy jak bede miał jakies błędy w liczniku to czy sam naprawie ja mysle że nie i i tak bede musieł jechać do specjalisty :beczy: hmmmm z góry dziekuje za link pozdro

sknerko - Nie Sty 04, 2009 12:42

michal1212 napisał/a:
Dzieki przyjacielu , ale czy jak bede miał jakies błędy w liczniku to czy sam naprawie ja mysle że nie i i tak bede musieł jechać do specjalisty

eeetam zaraz do specjalisty jak któreś diody nie świeca to ci wymieni większość elektroników jak poważniejsze sprawy (niedziałające wskaźniki czy wyświetlacz komputera pokładowego) to raczej wymieniał bym zegary całe.

michal1212 - Nie Sty 04, 2009 12:46

ENU napisał/a:
Obrazek


Tak bardzo dziekuje ale czy to jet napewno rover 75 chodzi mi o zdjecie korku spustowego oleju ? pozdro

[ Dodano: Nie Sty 04, 2009 14:27 ]
sknerko napisał/a:
michal1212 napisał/a:
Dzieki przyjacielu , ale czy jak bede miał jakies błędy w liczniku to czy sam naprawie ja mysle że nie i i tak bede musieł jechać do specjalisty

eeetam zaraz do specjalisty jak któreś diody nie świeca to ci wymieni większość elektroników jak poważniejsze sprawy (niedziałające wskaźniki czy wyświetlacz komputera pokładowego) to raczej wymieniał bym zegary całe.


Tak tylko ,że diody były sprawdzane i działają hmmmm :idea: