|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Rozrusznik?
Pawson - Czw Sty 08, 2009 07:29 Temat postu: [R400] Rozrusznik? WitamZima dopadła i mnie... rano wstaje ide do auta chce odpalic aniu dudu... tylko tyktyk
jakby rozrusznik... tak zwerbowalem 2 panow popchneli mnie i odpalil ale... przejechalem kawalek i jak by chcial zgasnac... wlaczylem swiatla zgasl jeszcze raz go na pych odpalil pochodzil troche wziolem go na obroty i swiatla, popuscilem tylko obrotow i zgasl.
Podjechal kolega z kablami kontrolki tak swieca ze az raża a tu tylko tyk tyk...
Czyżby znow rozrusznik?
ostatnio robilem go byly wymieniane tuleje i komutator podajze. Co pobiera tyle pradu? Czy to bendiks sie zawiesil? ale skoro poszedl na pych to sie i rozrusznik musial delikatnie poruszyc i nastepnym razem na kablach powinien juz odpalic?
ehh juz sam nie wiem...
Dzisiaj w nocy mialem -10 a wczoraj bylo -18 i odpalil ladnie...
i stoi teraz roverek na pod innym blokiem...
zapal - Czw Sty 08, 2009 07:36
akumulator ok?
kostas - Czw Sty 08, 2009 10:09
W moim 416 to objawy padniętego akumulatora (mam dosyc slaby aku, więc w ciągu ostatnich 4 dni czesto mi tyktyk robił) Polecam podpiąc pod kable dobrze przeczyścić miejsce w które przypinasz klemy bo u mnie było zaśniedziałe i słabo prad szedł podładowac chwile i zapali.
Pawson - Czw Sty 08, 2009 15:37
No ale czytajcie ze zrozumieniem... napisalem ze podjechal gosc podpiolem sie na kable i kontrolki swieca az raza tak mocno a tu nadl tyk tyk...
danielsonicl - Czw Sty 08, 2009 17:25
Sprawdź jeszcze przewody do rozrusznika i masy zwłaszcza masy często ma słabe połączenie.
Pawson - Sob Sty 10, 2009 17:27
Sprawa rozwiązana... okazało sie że gość który dotaczał tulejki mial z !@!$# materialu powinny byc samosmarowalne czy cos takiego a byly zwykle i sie zapiekly...
|
|