|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - SOLVED [R ALL] seria K Alternator- czy takie objawy ??
didymus - Wto Sty 20, 2009 20:11 Temat postu: SOLVED [R ALL] seria K Alternator- czy takie objawy ?? Witam ponownie. Jadąc dzisiaj zauważyłem że włącza się kontrolka ładowania ale tylko wtedy gdy puszczę pedał gazu. Jak dodaję gazu to gaśnie - czy to normalne? Wymieniłem nie dawno szczotki ale może to znowu alter. A i od czego jest ta rolka pod rolką alternatora bo wydawało mi się że się nie kręci ( było ciemno więc mogłem się mylić ). Dzięki za odpowiedzi.
AndrewS: edycja tematu
timer - Wto Sty 20, 2009 21:21
jednak bez wizyty u elektromechanika sie nie obejdzie tak na odległość to ciężko coś powiedzieć .Bardzo wielce prawdopodobne jest to że alternator Ci szwankuje ,jak są zatarte łożyska to tylko patrzeć kiedy pasek zerwie a ta rolka to napinacz chyba jest jak pójdziesz poi "łapie" na której jest umocowana ta rolka dojdziesz do nakrętki która zwalnia napinacz może być tak że ten napinacz dobrze paska nie naciąga .Sprawdz naciąg paska i powiedz co stwierdziłeś a dalej to tylko elektryk chyba Ci pomoże
didymus - Wto Sty 20, 2009 21:38
Dzięki. Dam znać co się stało.
greg-si - Wto Sty 20, 2009 21:43
łożyska byłoby słychać bądź też czuć przy zdjętym pasku.
Sprawdź czy wszystkie kable dobrze siedzą przy alternatorze. Miałem tak w poprzednim samochodzie. Okazało się że jedna śrubka się obluzowała i raz się zdarzyło że wysiadłem z samochodu na mieście i już go nie zapaliłem (akumulator padł)
truten23 - Wto Sty 20, 2009 22:18
didymus napisał/a: | od czego jest ta rolka pod rolką alternatora bo wydawało mi się że się nie kręci ( było ciemno więc mogłem się mylić ) |
Jeśli masz klimę, to ta "rolka" dokladnie pod alternatorem jest kołem napędowym sprężarki klimy. Jeśli klima jest wyłączona to środkowa część tego koła (elektrosprzęgło) nie będzie się obracać.
Jesli masz naciągnięty pasek i domrze przykręcone przewody, to możliwe że masz zużyte szczotki, lub pada regulator, ale mie ma takiego prawa...
didymus - Sro Sty 21, 2009 17:23
Dzięki za rady. Okazało się że to "wirnik" w alternatorze się powycierał i był krzywy aż w końcu padł. Koszt wymiany razem z robocizną 160 PLN.
|
|