|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Wyciek oleju
AndrzejekA8 - Czw Sty 22, 2009 20:42 Temat postu: [R400] Wyciek oleju Hej,
Mam mały wyciek oleju z silnika.
W załączeniu dodaje fotkę ponieważ nie potrafię wytłumaczyć skąd dokładnie jest ten wyciek.
Chciałem prosić o pomoc w tym jakie części kupić, gdzie i czy można to wymienić sobie samemu?
Pozdrawiam
sTERYD - Pią Sty 23, 2009 10:45
sączy się z rozpołowienia głowicy... to jest uszczelniane na pastę - bez dodatkowej uszczelki jak Ci to mocno nie przeszkadza to nie ruszaj, a jak mocno przeszkadza, to zrób przy okazji wymianę rozrządu tylko uważaj, żeby nie pozalepiać kanałów olejowych
truten23 - Pią Sty 23, 2009 12:18
Hehe, a przyczyną tego jest mocowanie alternatora, które to mocowanie odciąga materiał głowicy ku dołowi
Właściwie to można to olać jak jak kolega sTERYD proponuje
Albo odkręcić pokrywę klawiatury, odkręcić tą pokrywę wałków, oczyścić, odtłuścić i przesmarować silikonem uszczelniającym wysokotemperaturowym.
Nie "chermetykiem", bo jak będzie trzeba to będą kłopoty z rozpołowieniam tego ustrojstwa
oprawca_1978 - Pią Sty 23, 2009 13:26
sTERYD napisał/a: | sączy się z rozpołowienia głowicy... to jest uszczelniane na pastę - bez dodatkowej uszczelki jak Ci to mocno nie przeszkadza to nie ruszaj, a jak mocno przeszkadza, to zrób przy okazji wymianę rozrządu tylko uważaj, żeby nie pozalepiać kanałów olejowych |
Mam to samo i nie przejmuję się tym zupełnie. Jak się nie leje, a jedynie poci - to można sobie darować ten problem.
Dokładnie - to sączy się olej pomiędzy górną skrzynką wałków rozrządu a głowicą.
W tych silnikach zastosowany jest monolit (skrzynka) zamiast oddzielnych pokryw łożysk wałków rozrządu.
Niestety, nie ma tam żadnych uszczelek, a jedynie jakieś wynalazki w płynie. Ja, gdy robiłem HGF'a, w listopadzie 2006, to skręciłem toto na farbę olejną, ale wylazło mi to w lipcu 2007, a wtedy skręciłem toto na wodę szklaną (na żywca, bez rozcieńczania) i teraz lekko mi się poci przy wałku wydechowym, ale to normalne, bo w polonezie silnik jest nieco ukośnie, przez co szklanki zaworów wydechowych są cały czas w oleju i dochodzi on właśnie do tego przepołowienia, przez co będzie się po jakimś czasie wypacał na zewnątrz.
Wypadałoby to rozkręcić, bardzo dokładnie i baaardzo delikatnie dotrzeć na jakiejś super wzorcowej płaszczyźnie, a następnie skręcić na tą gumigutę, którą stosuje się do takich połączeń, Loctite np. nr 510 (z tego, co pamiętam co AndrewS o tym pisał czasu swego).
Ja skręciłem na wodę szklaną, mazaną pędzelkiem. Docelowo, jak będę czyścił szklanki i wymieniał uszczelniacze zaworów (jak będzie mi się chciało, a daleko mam do tego), to wezmę to "zloctituje".
AndrzejekA8 - Sob Sty 24, 2009 21:26
Dziękuję wszystkim za pomoc
Zdecydowałem że na razie nie będę tego ruszał ponieważnie nie jest to jakiś duży wyciek tylko lekko się sączy, a rozrząd też nie dawno wymieniałem więc zrobię to jak będę wymieniał drugi raz
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
dulis1 - Nie Mar 01, 2009 19:06
Wmoim roverku podobnie poci się silnik.Ztym,że ja mam cały alternator z oleju i od dołu na wydechu jest też mały zaciek.Czy jest to ta sama przyczyna?Doradżcie PROSZĘ!
truten23 - Nie Mar 01, 2009 20:31
Najprawdopodobniej sączy Ci się kolego właśnie z tego połączenia głowicy z pokrywą walków Masz 2 wyjścia:
Albo dać sobie z tym spokój (to gorsze)
Albo odkręcić pokrywę i uszczelnić
|
|