Zobacz temat - [R400] Dymienie z wydechu szaro białym dymem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Dymienie z wydechu szaro białym dymem

danielp - Sob Sty 24, 2009 15:00
Temat postu: [R400] Dymienie z wydechu szaro białym dymem
Witam stało mi sie cos takiego z dnia na dzien zaczoł strasznie dymic i jka jest zimny i jak jest gorący :/ jak przejade z 6-7 km to nie widac tego, ale jka sie zatrzymam i postoje 30 sek to zaczyna znów dymic.
NEOSSS - Sob Sty 24, 2009 15:11

danielp, pierscionki? Auto ciezko pali?
danielp - Sob Sty 24, 2009 15:36

taz pali tak jak paliło pokreci z 3 sek i zapala jak zimny. Mechanicy niby na turbine stawiaja :/
NEOSSS - Sob Sty 24, 2009 16:32

Turbina daje niebieski dym...
danielp - Sob Sty 24, 2009 17:13

własnie ciężko powiedziec, ale smierdzi takim olejem salonym. To jest taki szaro bialy dym bardziej tak mi sie zdaje
NEOSSS - Sob Sty 24, 2009 18:18

Mozesz sprawdzi luzy oski turbiny zdejmujac rure za przeplwyka i ruszajac oska na boki, jesli luzy beda, turbina do regeneracji
danielp - Nie Sty 25, 2009 09:30

No własnie mechanik parezył i sie z dziwił bo nie ma duzych luzów :/
NEOSSS - Nie Sty 25, 2009 14:06

Sprawdzcie kompresje
Brt - Nie Sty 25, 2009 21:47

szaro biały na gorącym, ja bym sprawdził czy nie ma ubytków płynu chłodniczego ... jesli tak, to uszczelka lub głowica :| rzadko ale zdarzają siętakie przypadki ...
Mombrey - Nie Sty 25, 2009 21:54

Ja bym postawil na uszczelniacze zaworow. Typowy objaw: ruszcanie "ze swiatel" ostro zadymi a pozniej juz mniej.
chomik - Pon Sty 26, 2009 10:34

Miałem podobny przypadek i umnie wyszło ze jeden wtrysk był do wymiany (r75 2.0 ctd)
kadzaf - Pon Sty 26, 2009 19:40

a czy sprawdzales czy jest jakis ubytek oleju z silnika? np po sprawdzeniu na bagnecie
danielp - Pon Sty 26, 2009 20:57

Własnie dziwne bo oleju nie ubywa :/ w srode go zaprowadzam do mechanika zobaczymy co stwierdzi. Oby nie pierścienie
kadzaf - Pon Sty 26, 2009 21:00

hmm biały dym własnie wskazywałby na spalanie sie oleju , a jak by np końcowki lały to raczej byłby ciemny
Brt - Wto Sty 27, 2009 12:04

niebieski dym = olej, biały dym = płyn chłodniczy, czarny dym = niedopalanie paliwa (nadmiar paliwa w stosunku do powietrza) - to tak najprościej
radek8333 - Wto Sty 27, 2009 12:27

Boisz się że to pierścienie???? Zrób sobie próbę olejową będziesz wiedział czy to pierścienie!!
Proste do zrobienia i w miarę wiarygodne!!!

kadzaf - Wto Sty 27, 2009 12:49

może to wina paliwa ,sami wiecie jak teraz wszytko chrzczą :wink:
danielp - Sro Sty 28, 2009 21:15

no oddałem dzis mojego roverka do lekarza jutro bede wiedział co tam go boli :/
Skiba - Czw Sty 29, 2009 15:43

Czekamy na info ...
danielp - Pią Sty 30, 2009 11:41

No i kurcze niby wyszło ze pierscienie :/
NEOSSS - Pią Sty 30, 2009 11:56

Czyli mialem racje... Szukaj drugiego motoru... Wrazie co mam takowy na sprzedaz
Skiba - Pią Sty 30, 2009 12:39

danielp, czy możes znagrać filmik z tym dymieniem i nam pokazać .. chociaż telefonem, lub aparatem ?

Jeżeli w trakcie zapalania silnik pracował nierówno, i przestał szarpać niedługo po zapaleniu, to mamy podejrzenie że któraś świeca żarowa jest do wymiany. Jeżeli dodatkowo z rury wydechowej wylatuje biały dym, ale jest go coraz mniej i powoli znika, to nadal może być to świeca lub brak kompresji w jednym z cylindrów, a biały dym to rozpylona w mgiełkę niewypalona ropa. Brak kompresji w cylindrze to wytarte pierścienie na tłokach lub nieszczelna głowica.

Czyli upewnij się na 100% ze nie leją Ci wtryski, a zimą biały dymek to może być po prostu para wodna ;)


NEOSSS napisał/a:
Czyli mialem racje... Szukaj drugiego motoru...


Z tym to ja bym się jeszcze wstrzymał ... jest opisanych w internecie milion przypadków gdzie auto dymiło, a wystarczyło pierdołe zmienić ;) nie mamy tez pewności, czy np. mechanik nie potrzebuje zastrzyku sporej gotówki ;) :P

Co do kupowania silnika, to ja jestem zwolenikiem, remontów, regenarcji itp a nie kupowania używek. Zrobię swoje, to wiem co mam i wiem co zrobiłem. Kupując używkę nigdy nie mam takiej pewności... a kto mi da pewność ze za pare miesięcy, nowo kupiony, używany silnik nie zacznie np dymić ? :P Koszty może i wieksze, ale trzeba pomyśleć i przekalkulowac ile chcemy autem pojeździć ....

NEOSSS - Pią Sty 30, 2009 14:39

Skiba, jezeli mierzyli kompresje na zimnym i na cieplym i mechanik stwierdzil ze kompresji brak to Twoje gdybania tu nic nie dadza... Co do remontow to jest to nie oplacalne, tloki, pierscienie, szlif, najlepiej odrazu wal i panewki, rozrzad... Czy Ty zdajesz sobie sprawe jaki to koszt?
Uzywke z Anglika i chlopak polata jezeli ma glowe i dobrze kupi

Mombrey - Pią Sty 30, 2009 15:33

danielp napisał/a:
taz pali tak jak paliło pokreci z 3 sek i zapala jak zimny. Mechanicy niby na turbine stawiaja :/

Wydaje mi sie, ze Diesel bez kompresji ciezko zapala.

Skiba - Pią Sty 30, 2009 17:34

NEOSSS napisał/a:
Skiba, jezeli mierzyli kompresje na zimnym i na cieplym i mechanik stwierdzil ze kompresji brak


Tego nie wiemy :P

danielp, sprawdź jeszcz tak:

Wyciągamy bagnet i dodajemy gazu (na nagrzanym silniku). Słup dymu energicznie wydobywający się z otworu po bagnecie, oznacza potencjalny brak kompresji w silniku. Wkładamy bagnet spowrotem i odkręcamy korek wlewu oleju. Przegazowujemy silnik (uwaga, można zostać trwale pochlapanym starym i brudnym olejem) i patrzymy co wylatuje z otworu po korku. Jeżeli po dodaniu gazu z dziury wylatuje energicznie słup dymu, to silnik nadaje się do remontu kapitalnego. Dopuszczalne ilości dymu (lub gorącego powietrza) wydobywające się z otworu wlewu oleju lub bagnetu odpowiadają widokowi parującej szklanki świeżo zaparzonej herbaty.

Są opisane przypadki, gdzie dymienie na biało, siwo wcale nie oznacza uszkodzenia pierścieni ... obym się nie mylił ;)

danielp - Nie Lut 01, 2009 10:31

Nastąpiła zmiana oceny. Dzwonił mechanik ze raczej nie pierscienie bo gdy zapalał silnik to podczas zaoalania tak siezadławia, mowi ze tak jak by cos dostało sie do tłoków typu lejace wtryski albo woda.Wymontuje wtryski i oddaje do warszawy do boscha do sprawdzenia :) Jak nie pierscienie to moze taniej mni wyniesie ta naprawa :)

[ Dodano: Nie Lut 01, 2009 10:32 ]
tam sie przejezyczyłem podcas zapalania :)

[ Dodano: Sro Lut 04, 2009 17:04 ]
Wtryski tez są ok :/ juz i mechanik nie wiem co sie mogło stac, ma sprawdzic jeszcze tylko czy nie przestawil sie pasek roz. na pompie.

Skiba - Czw Lut 05, 2009 21:25

Jakieś nowe wiadomości ?
danielp - Czw Lut 05, 2009 22:33

na 90 % stawia teraz na pompe wtryskowa tylko zeby sie upewnic potrzebuje podpiac sie pod kompa, tylko teraz problem nie wiem gdzie to moge zrobic u nas w pułtusku nie daja rady z podpieciem sie do rovera :/
thef - Czw Lut 05, 2009 22:57

Może niech Ci zrobią wcześniej na wszelki wypadek test na zawartość CO2 w płynie chłodniczym.