Zobacz temat - [Rxxx] Silniki SDI/TDI
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [Rxxx] Silniki SDI/TDI

cbf.lucas - Pią Lut 13, 2009 22:37
Temat postu: [Rxxx] Silniki SDI/TDI
Witam.
Mam takie pytanie.
Miałem R600 z silnikiem 2.0 SDi i zastanawia mnie czy w R400 czy R45 silniki diesela też są takie głośne? Bo powiem, że było to na dłuższą metę bardzo denerwujące. I jak się ma sytuacja w R75 w ich CDTi? Ktoś miał możliwość porównania?

Brt - Pią Lut 13, 2009 22:41

R75 w dieslu dużo cichszy .... hałas przy 100 w R600 = hałas przy 140 w R75 i sam silnik duzo bardziej miękko pracuje ... ale to CommonRail ;)
cbf.lucas - Pią Lut 13, 2009 22:46

Czyli nie ma za bardzo efektu takiego, że zaraz po wyłączeniu silnika (po np. 30 minutowej jeździe) człowiek myśli: "boże, jak tutaj cicho." ?? :mrgreen:
xtek - Nie Lut 15, 2009 23:05

przyzwyczaj sie. ja po jezdzie moim R jak wsiadam do drugiego auta albo jakiejkolwiek innej benzynowki to zastanawiam sie czy w ogole jest zapalona ;)
thef - Pon Lut 16, 2009 09:17

A ja zauważyłem też ciekawą rzecz - te silniki (SDi) pracują dużo ciszej w r400 niż w r600 i r200. Nie wiem dlaczego tak jest, ale już kilka razy miałem okazję to potwierdzić własnym uchem.
Brt - Pon Lut 16, 2009 09:22

Cytat:
przyzwyczaj sie. ja po jezdzie moim R jak wsiadam do drugiego auta albo jakiejkolwiek innej benzynowki to zastanawiam sie czy w ogole jest zapalona

no w benzyniakach na postoju jest beznadziejnie cicho :| :lol:

thef .... potwierdzam, ale w trasie różnice się zacierają.

thef - Pon Lut 16, 2009 09:31

Brt napisał/a:
thef .... potwierdzam, ale w trasie różnice się zacierają.
Tzn. w sensie dużych prędkości? Bo tak przy prędkościach miejskich, to w r400 jest dużo ciszej (choć mój raz po wyjeździe od pana Midowicza też chodził cicho jak nigdy - sam miałeś okazję słyszeć ;) ).

PS>W zimie, jak mam nawiew na 3 ustawiony, to silnika też w zasadzie nie słyszę ;)

deqla - Wto Lut 17, 2009 16:13

hałas to jest główny powód tego, że nie kupiłbym ponownie roverka 620 sdi.
szczerze to przez ten hałas przy zakupie następnego auta, diesle od razu będą na przegranej pozycji, a przynajmniej będą miały kilka punktów mniej od benzyniaków.

ezy - Wto Lut 17, 2009 16:52

A ja zauważyłem że jest chyba jakiś nadprzyrodzony wpływ ciśnienia atmosferycznego czy co bo raz chodzi mi cichutko jak w VW i ciągnie ładnie a nieraz to ryczy jak stary wolnossący z beczki i przyspiesza jakbym coś holował (wyolbrzymienie) :/
Mix - Wto Lut 17, 2009 17:37

ezy, u siebie stwierdziłem dokładnie to samo. Raz przyjemnie wciska w fotel, a raz nie chce i z tego całego warkotu mało efektów widać :wink: Nie wiem czym jest to spowodowane, napewno temperatura otoczenia odpada...
mcteusz - Wto Lut 17, 2009 18:51

Mam to samo.... :)
Ale ze wszystkich czynników atmosferycznych, ja podejrzewałbym wilgotność powietrza....

cbf.lucas - Sro Lut 18, 2009 08:21

Dzięki chłopaki za odpowiedzi. :]
W razie co kupuje benyzyniaka. :D