|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning wizualny - R200 spadający mieszek
namiko - Pon Lut 16, 2009 12:04 Temat postu: R200 spadający mieszek Witam,
czytam i czytam, ale takiego tematu nie widzę: zastanawiam się na wymianą gałki i po oględzinach oryginalnej nie mam pojęcia jak zamontować inną-nieoryginalną gałkę, ale tak, aby przymocować do niej mieszek. Mieszek jak wiadomo ma specjalny plastik ale nowa gałka (chyba wszystkie nieoryginalne takie są) tego specjalnego czegoś co za pomocą jednego kliknięcia łączy gałkę z mieszkiem niestety nie posiada. Nie da się przecież tego wymontować ze starej gałki, bo jest nierozbieralna. Czy ktoś mi coś podpowie, bo na pewno mnóstwo osób wymieniało swoje gałki. Pomijam fakt, że chcę wymienić mieszek, ale to już wyczytałam, że muszę rozebrać konsolę, dostać się go mieszka od spodu, zdjąć jakąś gumę i wtedy ten plastik zejdzie ze starego mieszka. Tylko po co mi ten plastik jak go i tak w żaden sposób nie przymocuję do gałki. Dodam, że gałka, którą chciałabym zamocować nie ma żadnego pierścienia na dole pod który dałoby się wsunąć mieszek.
Przepraszam za słowotok, ale chciałam to wytłumaczyć najlepiej jak tylko można.
matlacz - Wto Lut 17, 2009 09:07
Z tego co wiem to wszystkie gałki mają na samym dole takie wycięcie na gumkę którą musisz ściągnąć ze starej gałki i mieszka! I to właśnie ta gumka trzyma mieszek do gałki. Nie za bardzo wiem o co ci chodzi z tym plastikiem ja nie miałem żadnego plastiku. Może napisz dokładnie o jaki plastik ci chodzi?
Gałkę przykręciłem na imbusy bo taką kupiłem.
Mieszek wiesz jak. Do konsoli jest przykręcona blaszka która trzyma mieszek od spodu trzeba ją odkręcić i wyjąć mieszek. I oczywiście gumka trzymająca mieszek do gałki.
namiko - Wto Lut 17, 2009 09:23
Hm... Przyjrzę się dziś dokładnie mojej gałce, ale żadnego wycięcia nie widziałam. Może jest jakoś rozbieralna.... W każdym razie zobaczę. Jeśli się nadal nie uda to zrobię zdjęcie gałki i tu wrzucę - może będzie łatwiej mi wytłumaczyć, bo chyba gmatwam....
[ Dodano: Czw Lut 19, 2009 00:28 ]
Załączam zdjęcie gałki, którą chcę zamontować.
Nie ma możliwości wsunięcia nawet paznokcia pomiędzy drewno a czarny okrągły plastik. Jak więc przymocować mieszek, żeby nie spadał?
Gałka jest na gwint i jest do Rovera 200.
Korczus - Pią Lut 20, 2009 00:15
Do takiej gałki jedynie mieszek wiązany od góry lub coś w tym stylu. Z oryginalnym za dużo nie zdziałasz, chyba że klejenie na jakiś klej, ale to nie jest dobry pomysł.
Oryginalna jest wciskana w mieszek
Najlepiej jak się wymienia gałkę, to od razu kupić mieszek pasujący do gałki. Np. wkręcana gałka w mieszek
namiko - Pią Lut 20, 2009 09:06
Hm... Problem w tym, że nie chcę gałki na imbusy. A moja mi się podoba. Dziś jadę do tapicera z mieszkiem i gałką. Może coś wymyśli.
[ Dodano: Pią Lut 20, 2009 09:13 ]
Cytat: | Oryginalna jest wciskana w mieszek |
No właśnie o ten "wcisk" mi chodzi. Wszyscy mówicie tu o gumce a to u mnie nie jest żadne tam gumowe tylko plastikowe - twarde.
Korczus - Pią Lut 20, 2009 09:56
Dobry pomysł, tapicer powinien coś wymyślić
matlacz - Pią Lut 20, 2009 23:38
namiko napisał/a: | No właśnie o ten "wcisk" mi chodzi. Wszyscy mówicie tu o gumce a to u mnie nie jest żadne tam gumowe tylko plastikowe - twarde. |
Gumka jest osobno jak ściągasz oryginalną gałkę a to plastikowe o czym mówisz to na pewno to "wcięcie" na tą gumkę!
Co do twojej gałki nie mam pojęcia jak to zrobić!
Chyba wyjazd do tapicera jak mówiłeś jest najlepszym rozwiązaniem
namiko - Sob Lut 21, 2009 11:21
No i tapicer pomógł. Okazało się, że wnętrze gałki można było lekko wysunąć i wsunąć pomiędzy metal a drewno opaskę pod którą tapicer zamocował mieszek. Wystarczyło wszystko zacisnąć i jest o.k. Innej możliwości nie było. Standardowe mocowanie z R200 tu niestety nie jest możliwe. Mimo, że gałka oryginalnie do R200 po 95'.
|
|