Zobacz temat - [R200] Generalne wyciszenie samochodu - foto relacja
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Car-audio, nawigacje, radia CB - [R200] Generalne wyciszenie samochodu - foto relacja

Botanix - Pon Lut 16, 2009 19:01
Temat postu: [R200] Generalne wyciszenie samochodu - foto relacja
Witam
Dużo naczytałem się na forum o dostosowaniu samochodu do nowego sprzętu audio, jak i ogólnemu wyciszeniu naszych roverków. Jako, że w samochodzie spędzam średnio kilka godzin dziennie postanowiłem zgłębić problem rezonansów nieco bliżej, gdyż przez kilka godzin trzeszcząca karoseria potrafi doprowadzić do szaleństwa :) . Postawiłem sobie kilka celów. Zmniejszenie drgań karoserii, wyciszenie wnętrza ( szum drogi, silnika ), przystosowanie wnętrza do mocnego sprzętu audio.

Generalnie chcę poprawić drzwi, dach, słupki, nadkola, bagażnik i maskę. Trochę roboty będzie :)

Drzwi

Na pierwszy ogień poszły drzwi. Zastosowałem ogólnodostępną i tanią taśmę bitumiczną ( flashing tape ), stosowana do uszczelniania/wygłuszania/usztywniania dachów :) . Cena w Anglii to 9 funtów za taśmę 15cmx10m. Waga jednej taśmy to około 1.5kg. Na jedne drzwi wykorzystałem całą taśmę. Rezonanse zmniejszyły się diametralnie. Najłatwiej, podczas montażu ocenić efekt pukając od zewnątrz w drzwi robione a następnie te jeszcze nietknięte. Różnica jest kolosalna. Teraz zamiast trzasków dźwięk puknięcia jest głuchy - czyli taki jak być powinien :) .

Tak wyglądają "gołe" drzwi.



Etap drugi, trzy warstwy taśmy wewnątrz drzwi.





Etap trzeci, zewnętrzna strona drzwi. Dwie warstwy, w niektórych miejscach 3 ( okolice głośnika ). Głośnik roverowski, w przyszłości Fusion EN-CM650.



Etap czwarty, wytłumienie pokrycia drzwi. Aktualnie wata, niebawem wata szklana i nieco dokładniej niż teraz :) .



Efekt? Nawet roverowskie głośniki pokazują pazurki. Dźwięki otoczenia, poza samochodem wyraźnie ucichły, drgania również wyraźnie mniejsze.

Dach

Przyszła kolej na wyciszenie, i zmniejszenie rezonansu dachu. Wiele "fachowców" twierdzi, że prócz okolicy kół to właśnie dach najbardziej odpowiada za szumy otoczenia. Pokrycie taśmą i wytłumienie powinno również zmniejszyć drgania całej karoserii wywoływane mocnymi uderzeniami dwóch 12 calowych potworków w bagażniku :) . Jak na razie dach rozebrany, tapicerka w myciu, następnie zabieram się za położenie taśmy. Dwie warstwy i trzecia w kształcie prostokąta na sam środek. Następnie mam zamiar położyć watę szklaną o grubości 2cm między karoserię dachu a tapicerkę.








Zdjęcia co prawda nie okazują całości "procesu" ale pod grubą warstwą waty znajduje się również podwójna/ potrójna ( momentami ) warstwa taśmy bitumicznej.



W miejscu strzałek również niewiele widać, niestety zdjęcia robione w nocy. Tam szczególnie mocno starałem się wyeliminować drgania. 2,3 warstwy taśmy + gruba warstwa waty. Efekt jest rewelacyjny. Gdy pukam w dach od góry, słychać jakbym pukał w drewno :) . Bardzo dobrze wyeliminowane wszelkie drgania karoserii dachu. Przekłada się to na całkowite wyeliminowanie rezonansu pod wpływem subwooferka + sporą redukcję szumów, drgań podczas jazdy. Moim zdaniem, poprawienie dachu dało jak dotąd najlepsze efekty. O efektach wspomnę jednak na koniec. Podsumuję co ile faktycznie daje... gdyż zapewne nie każdy będzie miał chęci na przerabianie wszystkiego.



W trakcie wyciszanie sufitu postanowiłem przyjrzeć się szyberdachowi, jego szczelności przede wszystkim.



Po ściągnięciu uszczelki moim oczom ukazała się rdza, sporo rdzy. Wymagało to przeczyszczenia i ponownego uszczelnienia.



Jako posiadacz dużego subka w bagażniku oprócz wyciszenia wnętrza zależało mi również na zmniejszeniu brzęczenia karoserii pod wpływem basów, co by przechodnie nie pomyśleli, że ja z wioski :) . Poza tym, im mniej wydostanie się na zewnątrz tym więcej zostanie w środku. Oczywiście trzeba było wpierw sprawdzić co najbardziej brzęczy w moim przypadku. Największym złoczyńcą okazało się to miejsce na dachu:



Oraz to:



Uszczelnione, wypchane watą i pokryte taśmą. Efekt? Brzęczenie sporo cichsze dalej występuje ale już nie z tych miejsc.

"Boczki"

Niestety znów mało fotek zrobiłem. Standardowo taśma na blachę + wata na plastik :) . Dwie przykładowe fotki aczkolwiek każdy jeden robiłem w ten właśnie sposób. Do tego watą wypchałem również miejsca tuż przy przedniej szybie w dolnych rogach. Było tam sporo miejsca, i sporo hałasu :)






Fotki dalszych etapów później... jeszcze jestem w trakcie

filo - Pon Lut 16, 2009 19:54

Botanix napisał/a:
niebawem wata szklana


Myślałem nad tą właśnie nieszczęsną watą szklaną ale zastanawia mnie jedno.
Nie będzie "gryzło" w ciało?

Kozik - Pon Lut 16, 2009 20:07

filo napisał/a:
Nie będzie "gryzło" w ciało?


filo ale watą siebie nie obwijasz tylko roverka, myślę, że nie będzie mu przykro :mrgreen:

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 20:09 ]
Botanix misterna robota a jak czasowo? ile Ci to zajęło? bo widzę że robisz to dokładnie :)

filo - Pon Lut 16, 2009 20:15

Kozik napisał/a:
filo ale watą siebie nie obwijasz tylko roverka, myślę, że nie będzie mu przykro :mrgreen:


Ale mnie chodzi o to,że wiadomo,iż wata szklana ma właściwości "gryzące" jeśli dostanie się gdzieś na ludzką skórę.
I jeśli wypchał bym nią tylne słupki oraz boczki drzwiowe od środka to śmiem twierdzić,że z czasem po wyjściu z auta drapał bym się jak stary zapchlony pies...

Zukowaty - Pon Lut 16, 2009 21:41

A nie lepiej zamiast waty szklanej zastosowac wygluszenia uzywane na podloge?
Np. mata filcowa http://allegro.pl/item548...ie_2m_x_1m.html

Botanix - Pon Lut 16, 2009 21:55

@Kozik

Cytat:
Botanix misterna robota a jak czasowo? ile Ci to zajęło? bo widzę że robisz to dokładnie


Z lewymi drzwiami męczyłem się prawie 4 godziny, godzinę krócej bo wiedziałem już co i jak rozkręcać :) . Najwięcej czasu spodziewam się spędzić przy dachu... samo rozebranie go do postaci jak na zdjęciach to dobre półtorej godziny, złożenie pewnie zajmie dłużej.

@filo

Cytat:
Ale mnie chodzi o to,że wiadomo,iż wata szklana ma właściwości "gryzące" jeśli dostanie się gdzieś na ludzką skórę.
I jeśli wypchał bym nią tylne słupki oraz boczki drzwiowe od środka to śmiem twierdzić,że z czasem po wyjściu z auta drapał bym się jak stary zapchlony pies...


Masz rację i odrazu poprawię swój błąd. To nie watę szklaną chcę zastosować, błąd w pisowni :) . Na mysli mam watę zrobionę z recyklingowanych butelek plastikowych - ta nie gryzie.

michone - Pon Lut 16, 2009 21:55

powiem tak przywiozlem drugiego r na handel na wakacjach i mial drzwi i tylnie nadkola wyciszone wata szklana, gdybym nie rozbieral to bym nawet nie wiedzial bo nic nie bylo czuc. Wg mnie lepiej uzyc watoline, cena podobna ale zdecydowanie lepiej sie kladzie. Ja u siebie uzywalem mat filcowych ale calego r nie bede robil. Jedynie drzwi i tylnie nadkola.
fearless - Pon Lut 16, 2009 22:03

Ja do wygłuszenia użyłem maty bitumicznej szt 2 o wymiarach 2.2 X 1.4 m i 2 cm grubości no i mi zabrakło :(

Wygłuszyłem bagażnik, tylną część auta, wszystkie boczki, nadkola, tunel skrzyni biegów, grodź środkową (licznik i okolice schowka pasażera).

Przy montażu boczków, okazało się, że żadne dostępne na rynku spinki nie pasują i nie pozwalają na spięcie boczków.

Wykorzystałem zatem super hiper amerykanowski klej dwu składnikowy do klejenia elementów tworzyw sztucznych do metalu - REWELACJA!! Żadne spinki nie zapewniają takiego idealnego przylegania boczków z konstrukcją drzwi :) Brak jakichkolwiek skrzypień i stuknięć, drzwi zamykają się tak fajnie głucho i cicho :)

Teraz dopiero słychać szumy lusterek :)

michone - Pon Lut 16, 2009 22:46

fearless napisał/a:
Ja do wygłuszenia użyłem maty bitumicznej szt 2 o wymiarach 2.2 X 1.4 m i 2 cm grubości no i mi zabrakło :(
takie cos wazylo by ze 200 kilko :) to nie moglo byc bitumiczne :)
fearless - Pon Lut 16, 2009 22:58

michone napisał/a:
fearless napisał/a:
Ja do wygłuszenia użyłem maty bitumicznej szt 2 o wymiarach 2.2 X 1.4 m i 2 cm grubości no i mi zabrakło :(
takie cos wazylo by ze 200 kilko :) to nie moglo byc bitumiczne :)


Mogło mogło ... wiesz ile resztek z docinania leży w śmietniku :p no normalnie chyba połowa tego co żem kupił :D Bo miało być dokładnie a nie na odpie...dol :)

NP. Wygłuszenia na drzwi docinałem kilka razy, a to tu za dużo, a to tu za grubo itd.....

michone - Pon Lut 16, 2009 23:38

pokaz mi prosze arkusz 2,2x1,4x2cm. wg moich szybkich obliczen jeden taki arkusz powinien wazyc 110kg :) dwa takie arkusze to 220kg wiec cos tu nie gra :P
blads - Pon Lut 16, 2009 23:38

Wtrące sie do tematu... Kompletuje właśnie car audio i w zasadzie to zostały mi już tylko do zamówienia maty, tudzież taśma dekarska...I nie wiem na co się zdecydować :( z tego co wyliczałem jak położe maty to wyjdzie mi dużo, dużo więcej jakbym dał dekarke...tymbardziej czytam tutaj że waga jednej rolki to 1,5 kg. Więc już chyba bardziej się opłaca kupić te dwie rolki wykorzystać po rolce na drzwi co spowoduje małe ich obciążenie. Czy ktoś wygłuszał matami app , lub bolla i mniej więcej wie ile coś takiego waży razem przy wyłożeniu po warstwie do wewnątrz i na zewnątrz drzwi ? I generalnie co jest lepsze dekarka czy app (trwałość, tłumienie, redukcja drgań) ?
fearless - Wto Lut 17, 2009 09:03

Przepraszam, wkradł się rażący błąd.... chodziło mi o matę akustyczną a nie bitumiczną :D

http://sponge.pl/?13,mata-akustyczna-gladka-2cm

I wkradł się błąd rozmiaru - powinno być : 2/1,2/0,02 m

strala1 - Sro Lut 18, 2009 22:57

Cytat:
Na pierwszy ogień poszły drzwi. Zastosowałem ogólnodostępną i tanią taśmę bitumiczną ( flashing tape ), stosowana do uszczelniania/wygłuszania/usztywniania dachów :)



może ktoś podaj link do takiej taśmy? jestem bardzo zainteresowany

Botanix - Czw Lut 19, 2009 01:40

Wpisz w google "taśma bitumiczna", pojawi się kilka wyników ze sklepami w których można kupić. Konkretnego sklepu nie doradzę bo w Polsce nie kupywałem. Z tego co wiedzę w PL jest trochę droższa.
michone - Czw Lut 19, 2009 09:21

szukaj w castoramie, ostatnio tasma dekarska byla bo 15zl za rolke na wyprzedarzy. 10cm szeroka 5 metrow dluga.
escatox - Czw Lut 19, 2009 21:17

strala1 napisał/a:
może ktoś podaj link do takiej taśmy? jestem bardzo zainteresowany


Zapraszamy do Castoramy ;)

michone - Czw Lut 19, 2009 21:35

1.

2.

tom214Si - Sob Lut 21, 2009 00:22

Orientuje się ktoś, czy te maty akustyczne i im podobne chlłoną i trzymają wilgoć? :>
Np. w drzwiach, przez uszczelkę może tam nalecieć masa wody, wsiąknąć w matę, tęchnąć, kisnąć i parować (rosić szyby)... :hmm:

tetryk - Sob Lut 21, 2009 06:56

zalezy z czego są zrobione-jak są to maty typu "bitumicznego" (tłuste,czarne,ciezkie podobne do gumy) to nie powinny chłonąć ani wilgoci,ai wody,bo przeważnie sa stosowane na drzwi........ważne jest żeby przy wygłuszaniu nie zakleic otworów odpływowych z drzwi-do środka zawsze dostanie się trochę wody,ważne żeby tej wody nie zatrzymywac w środku,tylko żeby mogla swobodnie odparować lub spłynąć.........
michone - Sob Lut 21, 2009 08:02

jesli chcesz dac cos do srodka to zostaje stara metoda tonsila... w foliowy worek :) mowa tu o materialach typu : filc,watolina itp. Matabitumiczna nie wchlonie bo nie ma gdzie :)
Kozik - Sob Lut 21, 2009 08:14

tom214Si poruszyłeś ważną kwestię, bo bitumicza mata nie powinna pochłaniać wilgoci ale te filcowe co koledzy proponują w boczki to może być nieciekawie ;/
filo - Sob Lut 21, 2009 09:04

Kozik napisał/a:
ale te filcowe co koledzy proponują w boczki to może być nieciekawie ;/


Filcowe, przyklejone do boczka drzwiowego nie powinny chłonąć wody bo tam już są fabrycznie jakieś maty z filcu przyklejone.Przynajmniej tak mam w moim R 600...

Kozik - Sob Lut 21, 2009 09:16

U mnie są gołe "papierowe" boczki, bez filcu
michone - Sob Lut 21, 2009 09:20

jak masz drzwi zrobione matami bitumicznymi to nie ma bata zeby filc, ktory jest miedzy tapicerka a matami zamokl. No chyba ze ktos nasika od srodka na tapicerka :D
mario1978 - Sob Lut 21, 2009 09:31

CZEŚĆ MICHONE JESTEM MARIUSZ MAM SPRAWE W TEMACIE KODÓW DO DLAUPUNKTA. ZOSTAWIŁEM CI WIADOMOŚC NA MAIL-U.
michone - Sob Lut 21, 2009 12:26

mario1978 napisał/a:
CZEŚĆ MICHONE JESTEM MARIUSZ MAM SPRAWE W TEMACIE KODÓW DO DLAUPUNKTA. ZOSTAWIŁEM CI WIADOMOŚC NA MAIL-U.
takie rzeczyna pw, wiadomosc odebralem jak znajde program to rozkoduje
tom214Si - Sob Lut 21, 2009 22:24

Jeszcze mnie frapuje kwestia masy mat bitumicznych, szczególnie w drzwiach - chyba szybciej zawiasy zaczną siadać... :???:
filo - Sob Lut 21, 2009 22:50

tom214Si napisał/a:
chyba szybciej zawiasy zaczną siadać... :???:


Dobre pytanie.
Ale myślę,że pare kilo na drzwi nie zaszkodzi zbytnio zawiasom.
Można profilaktycznie smarować co jakiś czas...

tom214Si - Nie Lut 22, 2009 00:26

filo napisał/a:
tom214Si napisał/a:
chyba szybciej zawiasy zaczną siadać... :???:

Dobre pytanie.

Kozik napisał/a:
tom214Si poruszyłeś ważną kwestię

Wiem, wiem.. :spoko: (to tak tytułem żartu oczywiście ;) )
Jeszcze jedno mnie frapuje ;) a mianowicie dziura a dokladniej przerwa w uszczelce szyberdachu (tak na 3 palce ;) ). Po co to ma być? Chyba po nic, a wlatuje tamtędy śnieg, woda, mróz i hałas :???: Też to macie? i czym kleicie, jak łatacie?

Botanix - Nie Lut 22, 2009 09:45

tom214Si

Zrób zdjęcie jeśli to możliwe bo nie wiem czy dobrze wyobrażam sobie tą przerwę w uszczelce. W trakcie "generalnego wyciszania" zająłem się również szyberdachem. Rozebrałem całą konstrukcję, zabrałem do domu, wyczyściłem i uszczelniłem. Uszczelka była OK ale pod nią... kupa rdzy, niestety 9 lat swoje robi. Wyczyściłem, zalałem silikonem i ponownie nałożyłem uszczelkę. Być może Twoja się po prostu skurczyła. Ściągnij ją, posmaruj silikonem i nałóż ponownie starając się ją naciągnąć. Na okres schnięcia zamocują ją jakąś taśmą do szyby powinno pomóc :) . Woda nawet jeśli przecieknie to ma gdzie odpłynąć. Z każdego boku ramy szyberdachu jest specjalny kanalik odpływowy, zapewne zabezpieczenie przed zostawieniem otwartego na deszczu i nieszczelną uszczelką.

PS. Jeśli ktoś chce się bawić tak jak ja w ściąganie szyberdachu ( całego ) uprzedzam... dość ciężki i nie łatwo jest go ponownie zamontować bo trzeba trzymać jedną ręką a drugą śrubki przykręcać, ewentualnie "wspomagać" się głową :) .

Fotki w pierwszym poście.

tom214Si - Nie Lut 22, 2009 20:19

Botanix napisał/a:
tom214Si
Zrób zdjęcie jeśli to możliwe bo nie wiem czy dobrze wyobrażam sobie tą przerwę w uszczelce.

Nawet zrobiłem, i to prawie rok temu, ale nie mogłem odnaleźć, teraz 2 dni szukałem, za ten czas bym zrobił 214 nowych fotek ;) , ale jednak znalazłem, i przynajmniej jest fotka z (niezamierzonym) wspomnieniem lata. ;)
PS. Botanix, bardzo fajna ta Twoja foto-relacja, dzięki, ale jeszcze bym prosił jakieś dokładniejsze rady z praktyczne, typu: co łatwo ułamać przy demontażu, a na co nie trzeba uważać, bo i tak się na pewno połamie. ;)

Botanix - Pon Lut 23, 2009 01:32

Na mój gust to ta uszczelka wygląda jakby się po prostu skurczyła. Wrzuć do ciepłej wody i rościągnij :) . Przy zakładaniu też staraj się ją naciągnąć i będzie OK. Co do konkretnych porad będą wkrótce.
Zukowaty - Pon Lut 23, 2009 01:39

tom214Si napisał/a:
Np. w drzwiach, przez uszczelkę może tam nalecieć masa wody, wsiąknąć w matę, tęchnąć, kisnąć i parować (rosić szyby)...

I rdzewiec :wink: Wszystkie te szmaciaki i gabki beda pic wode jak glupie. Ja mam zamiar dac filcowa ale to na tapicerke od strony drzwi.

tom214Si - Pon Lut 23, 2009 02:13

Jeszcze wymyśliłem taki patent:
do foliowych worków wrzucamy ścinki, gałganki, stare skarpetki ;) gąbki, waty itd., następnie worek/woreczek (odpowiednich rozmiarów) "zaspawamy" (zgrzewamy bok na gorąco)... :hm:
Plusami dodatnimi byłaby niska cena, niska masa, oraz brak problemów z trzymaniem wilgoci.
Minusem to chyba tylko tandetność ("wiocha" ;) aczkolwiek ukryta), no i pewnie niedoskonałość (szczeliny, zaułki itd).
:>

pietro - Pon Lut 23, 2009 11:56

a jak Ci folia zacznie "pierdzieć" ?? ;)

po drugie szmateczki też będą miały pewną wilgotność i po zamknięciu w szczelnym opakowaniu nie zaczną gnić? w szczególności stare skarpety :D

sam się zastanawiam nad tym jak wygłuszyć przestrzeń między tapicerką a karoserią.

Botanix - Pon Lut 23, 2009 13:23

pietro

Cytat:
sam się zastanawiam nad tym jak wygłuszyć przestrzeń między tapicerką a karoserią


Zrb to tak jak ja. Użyty przeze mnie materiał nie wsiąka wody i nie gnije. Poza tym po nałożeniu mat/taśm nie ma szans aby woda dostała się pod tapicerkę bo jak :)

Vader - Czw Lut 26, 2009 08:26

Botanix, ile byś wziął za takie wyciszenie Roverka, poważnie pytam :)
Botanix - Czw Lut 26, 2009 11:03

Vader ale ze mnie żaden fachowiec, raczej amator, samouk :) . Samochód robiłem pierwszy raz a że miałem do czynienia wcześniej z przeróżnymi remontami w domu, od paru lat robię też subwooferki dla siebie/kumpli/ kumpli znajomych ( już kilkadziesiąt :) . Generalnie DIY to jakby moje hobby, trochę doświadczenia mam w takich robótkach :) . Poważnie, za kilka dni skończę, na razie pogoda nie pozwala to opiszę dokładnie krok po kroku od czego zacząć, na co uważać przy demontażu itd. Postaram się opisać tak aby szło sprawnie i bezproblemowo.

Co do zrobienia, to mógłbym bo lubię ale stety/niestety mieszkam w Anglii. W Polsce jestem 2-3 razy w roku na parę tygodni, może więc wtedy, jak czas pozwoli... przyjeżdżam w maju :) . Co do ceny to pojęcia nie mam ile można by wołać za coś takiego :roll:

[ Dodano: Czw Lut 26, 2009 11:30 ]
Rozwinę może swoją wypowiedź. Drzwi samochodowe nie są przystosowane do produkowanie dobrego dźwięku niezależnie od zastosowanego typu głośników. Drzwi jak i fabryczne uszczelnienie skonstruowane są w innym celu. Masa dziurek, małych, milimetrowych działa na głośnik niekorzystnie. Imituje ona obudowę bass-refleks z wieloma bardzo krótkimi otworami. Głośnik w takiej obudowie ( drzwiach ) w zasadzie nie wie jak się zachować. Otwory te zestrajają go na bardzo wysoką częstotliwość, im więcej tych otworów tym gorzej. Głośniki w drzwiach przednich najlepiej grają w obudowie zamkniętej. Praktycznie nie da się tego osiągnąć ale można bardzo zbliżyć się do takiej konstrukcji przez eliminowanie otworów. Im mniej otworów, tym większa kontrola nad basem, niższy impuls ( głośnik nie skacze ), większa wytrzymałość mocowa przy niskich częstotliwościach i w efekcie mocniejszy, głębszy bas.

[ Dodano: Czw Lut 26, 2009 11:30 ]
Wysłałem nie tu gdzie trzeba :)

Biernik20 - Czw Lut 26, 2009 22:30

Bardzo ciekawy i precyzyjny temat a jesli moge wtracic to wata szklana ani nie "gryzie" ani nie chłonie wilgoci...
wiem bo juz sie kiedys nia bawilem trzeba tylko uwarzac podczas wykladania zeby nie kruszyc jej i nie miec mokrych dłoni bo za konsekwencje nie odpowiadam ale jak ja bede tlumił to zastosuje wlasnie wate szklana zotal mi jej ogrom z domowego dachu ;)

Pat - Pią Lut 27, 2009 13:45

Biernik20 napisał/a:
wate szklana zotal mi jej ogrom z domowego dachu ;)


wata szklana na dachu ?
pierwsze slysze ...

xtek - Pią Lut 27, 2009 16:07

no to malo slyszales. wata (wełna) szklana to podstawowy element ocieplenia dachu.
Biernik20 - Pią Lut 27, 2009 21:50

xtek napisał/a:
no to malo slyszales. wata (wełna) szklana to podstawowy element ocieplenia dachu.


dziękuje bardzo xtek dokladnie tak jesli jednak ktos dalej sie jeszcze obawia przesiakniecia wilgocia to mozna do tego dokleić taka zielonkowata "folię" z materiału nie pamietam dokładnie jak to sie nazywa ale także dobrze zapobiega wszelakiej wilgoci i parowaniu ;)

[ Dodano: Sob Lut 28, 2009 23:05 ]
A ja mam jeszcze jedno takie pytanko małe a mianowicie czy macie może jakiś "plan" czy jak to tam nazwać w którym miejscu znajdują sie spinki które trzymają boczki tylne np w 3 drzwiówce z tyłu jak rozkręcić te wszystkie plastiki żeby ich nie połamać a może jakaś mała podpowiedź co i jak ??

Jugol - Pon Mar 16, 2009 21:16

Botanix dzięki za piękny i dokładny opis Twych poczynań-dzisiaj zacząłem od......bagażnika,bo ta woda ciągle pojawiająca się w nim po deszczu mnie już wkur.....,denerwowała.Pierwsze miały być drzwi do wyciszenia,ale zacząłem od bagażnika.1/3 zrobiłem dzisiaj po pracy na działce,jak jutro pogoda dopisze,myślę,że skończę.A później drzwi pójdą na tapetę-super się kładzie tą taśmę bitumiczną-ale z suszarką do włosów :ok: ,pięknie się układa,każdy zakamarek dociśnięty-rewelka.Jak skończę opowiem jakie wrażenia słuchowe :grin: .Pozdro ziomal i nie daj się angolom :ok:
Biernik20 - Czw Kwi 30, 2009 14:50

Dobra mam pytanie bo widzę ze każdy 5 drzwi wycisza itp a co jeśli ja mam 3 drzwiówkę czy te boczki po lewej i prawej stronie też odkręcać i tłumić tamtą blachę ?? bo wydaje mi sie że jak wibracje to wibracje są wszędzie więc chyba by pasowało
michone - Czw Kwi 30, 2009 15:06

Biernik20 napisał/a:
Dobra mam pytanie bo widzę ze każdy 5 drzwi wycisza itp a co jeśli ja mam 3 drzwiówkę czy te boczki po lewej i prawej stronie też odkręcać i tłumić tamtą blachę ?? bo wydaje mi sie że jak wibracje to wibracje są wszędzie więc chyba by pasowało
jak demontowalem w r200 z 97 roku to zajelo mi to pol godziny, ja mam z 98roku i wszystko na zatrzaski dali i sobie odpuscilem :/
Jugol - Czw Kwi 30, 2009 20:35

Botanix, jeżeli obserwujesz forum, to zapewne wiesz, że prawe tylne drzwi już wyciszyłem, rygielek z nierdzewki dałem, dzisiaj prawie skończyłem lewe tylne- jutro z godzinka i będzie end :ok: Następnie, jak $$$ pozwolą, to w czerwcu-lipcu głuszę przód i zmiana nagłośnienia:) .Jeszcze raz wielkie dzięki za piękny,szczegółowy opis Twych poczynań- skorzystałem i korzystam dalej. Pozdrówka z Głogowa :ok:
Biernik20 - Czw Kwi 30, 2009 22:31

Właśnie te zatrzaski pociągniesz za mocno, pod nie odpowiednim kątem i po zatrzaskach :/ czy gra warta świeczki ?? oto jest pytanie
Botanix - Czw Kwi 30, 2009 22:47

Jugol

Forum CA obserwuję i efekty Twojej pracy widziałem. Ładnie te rygielki Ci wyszły, dźwi tez widzę, że konkretnie wygłuszyłeś :) . Co do opisu to on jeszcze nie skończony, właśnie jestem w "trakcie" wygłuszania bagażnika, podłogi, montażu obudów na fronty i przebudowy bagażnika. Niestety robotka trochę stoi od jakiegoś czasu bo pogoda nie pozwala na nic więcej, jak wyjdzie słońce na parę dni to ruszę do przodu mam nadzieję :) .

Cytat:
Dobra mam pytanie bo widzę ze każdy 5 drzwi wycisza itp a co jeśli ja mam 3 drzwiówkę czy te boczki po lewej i prawej stronie też odkręcać i tłumić tamtą blachę ?? bo wydaje mi sie że jak wibracje to wibracje są wszędzie więc chyba by pasowało


Tłumienie tego miejsca ma taki sam sens jak tłumienie drzwi jak nie większy, więc lepiej robiąc porządnie... zrobić i to.

Cytat:
Właśnie te zatrzaski pociągniesz za mocno, pod nie odpowiednim kątem i po zatrzaskach :/ czy gra warta świeczki ?? oto jest pytanie


Nie wiem jak te Twoje ale te moje zatrzaski to wcale takie delikatne nie są jak się wydaje. Ściągałem całą tapicerkę w samochodzie i z kilkudziesięciu urwałem jeden ale był już jakiś wyrobiony :) . Mimo wszystko choćbym urwał wszystkie to nie widzę problemu, jakiś mocny klej i po kłopocie.

Pozdro

Jugol - Czw Kwi 30, 2009 23:23

Cytat:
Właśnie te zatrzaski pociągniesz za mocno, pod nie odpowiednim kątem i po zatrzaskach czy gra warta świeczki oto jest pytanie



Nie wiem jak te Twoje ale te moje zatrzaski to wcale takie delikatne nie są jak się wydaje. Ściągałem całą tapicerkę w samochodzie i z kilkudziesięciu urwałem jeden ale był już jakiś wyrobiony . Mimo wszystko choćbym urwał wszystkie to nie widzę problemu, jakiś mocny klej i po kłopocie.

Pozdro
_________________
Obecnie prace nad CA trwają


...nawet jak się połamią, urwą, czy co tam jeszcze może je spotkać- u pani Jadzi pod halą można kupić za 0,50-1 pln :ok:

Biernik20 - Pią Maj 01, 2009 17:47

jeszcze sie za to tak do końca w R nie brałem dlatego pytam :) ale chyba sie wezmę za wszystko i już :)
Jugol - Pią Maj 01, 2009 18:25

..a to efekt wczorajszo-dzisiejszych mych poczynań, lewe,tylne skrzydełko wyciszone i oczywiście nowy nierdzewny rygielek :) Różnica znaczna, robi się coraz ciszej w Kochanicy :)

http://picasaweb.google.c...892662897496530

http://picasaweb.google.c...892823027383026

michone - Pią Maj 01, 2009 19:58

Jugol napisał/a:
Cytat:
Właśnie te zatrzaski pociągniesz za mocno, pod nie odpowiednim kątem i po zatrzaskach czy gra warta świeczki oto jest pytanie



Nie wiem jak te Twoje ale te moje zatrzaski to wcale takie delikatne nie są jak się wydaje. Ściągałem całą tapicerkę w samochodzie i z kilkudziesięciu urwałem jeden ale był już jakiś wyrobiony . Mimo wszystko choćbym urwał wszystkie to nie widzę problemu, jakiś mocny klej i po kłopocie.

Pozdro
_________________
Obecnie prace nad CA trwają


...nawet jak się połamią, urwą, czy co tam jeszcze może je spotkać- u pani Jadzi pod halą można kupić za 0,50-1 pln :ok:


u mnie ni bylo problemu z zatrzaskami ale te co trzymaja cale boczki (takie duze) w r 200 3d sa stragiczne... mi pekly dwa na starcie i spasowalem :/ a odkrecilem tylnia kanape wszystko zeby sobie ulatwic... a w r200 z 97 roku wszystko poschodzilo az milo

kaaaziuu - Sro Maj 27, 2009 15:58
Temat postu: Jaki materiał
Witam, co to jest za material i gdzie moge go kupic :grin: :?: I jeszcze orientacyjna cena :cool: :?: :?: :?:
b0b3k - Sro Maj 27, 2009 16:44

kaziu - taśma dekarska, wczoraj taką kupilem w leroy merlin za ok 45 zl 10 metrów x 15 cm - duzo lepiej sie naklada niz maty APP ale tez duzo gorzej to zerawc pozniej :D
kaaaziuu - Sro Maj 27, 2009 17:54

Ahh w Irlandii nie ma Leroy Merlin :sad: Bylem w takim podobnym sklepie, bylo cos podobnego ale kosztowało ponad 40E za 5m rolkę o szerokosci 15cm :shock: :???:

[ Dodano: Sro Maj 27, 2009 18:09 ]
To bedzie cos w stylu tak jakby smoly w rolce tak :?:

filo - Sro Maj 27, 2009 20:39

Sorki,że się wtrącę bo temat jest o R200.
Skończyłem kilka dni temu z wygłuszeniem i montażem głośników w R600.
Głośniki to omawiane na forum Helixy.
62.1 przód i 69.1 tył.Do tego nowe kable 2x2.5mm z miedzi bez tlenowej.Zostawiłem trochę więcej jak by kiedyś jakiś wzmacniacz przyszedł mi do głowy do zamontowania w okolicy nóg pasażera.
Jako,że 62.1 posiadają syczki a w R600 ich fabryczne umiejscowienie jest w podszybiu co daje marne efekty dźwiękowe postanowiłem umieścić te "sykacze" w tych trójkątnych plastikch przy lusterkach.
Przerobił mi je Misek_KR za co mu chwała :wink:
Co do wygłuszenia-przednie drzwi + tylna półka matami APP.
Wszelkie miejsca jak i połączenia mat zostały zasmarowane masą wygłuszającą.
Najgorsza robota to poukładać kable i cięgna w drzwiach tak jak były- :foto: zrobiona przed montażem mat pomaga w odnalezieniu otworów.
Zwrotnice-przyklejone od wewnętrznej strony poszycia drzwi.
Obyło się bez ściągania drzwi aby poprowadzić do nich kabel ale muszę dopracować pewną sprawę,aby się kable nie przetarły.
Dystanse pod głośniki wyciąłem z MDFu grubości 22mm wyrzynarką
Nie żałowałem tej masy uszczelniającej pod każdy element-nic nie drga.
Na tylną półkę,pod tą osłonkę z dykty i plastiki na tylnych słupkach napchałem watoliny-materiał na ocieplenie kurtek-sztuczny -nie zgnije od wody i go mole nie zeżreją).

Efekt końcowy-wyraźnie słychać syczki,głęboki bas,żadnych drgań przenoszonych przez różne elementy jak to miało wcześniej miejsce, obolałe plecy i stawy kolanowe oraz palce rąk.
Czas 3 dni (nie liczę zarwanych nocek)może długo ale dokładnie i bez pośpiechu aby nie zrobić fuszery.
Ogólnie jestem BARDZO zadowolony z efektu końcowego.
Aha,radio jakieś Sony Xplod CDX coś tam-zastanawiam się nad zmianą...

kaaaziuu - Sro Maj 27, 2009 21:35

Gratuluje zapalu :mrgreen: Ja tez bym chcial wyciszyc swojego MG-ika, ale Irlandzkie warunki na to nie za bardzo pozwalaja, mam strasznie malo materialu ktorego moglbym uzyc :neutral: jedyne co znalazlem do wygluszenia to taka jakby smola w rolkach, cena tez nie jest za rewelacyjna, nie wiem moze jak bede w polsce to cos zakupie. Macie jakies propozycje :smile: :?: :?: :?:

[ Dodano: Sro Maj 27, 2009 23:00 ]
Chcialem zapytac kogos kto juz to robil...chcialbym wyciszyc drzwi, boczki i bagaznik w 3 drzwiowym MG, ile potrzebuje takich rolek na dokladne wyciszenie :grin: :?: :?: :?:
Ta taśma sie nada, prawda :?: :?: :?: :
http://www.allegro.pl/ite...mm_x_10_mb.html

Botanix - Czw Maj 28, 2009 00:05

kaaaziuu

W Anglii to się nazywa flashing tape. Kupiłem dokładnie tą co pod tym linkiem i w tym sklepie ( w Anglii mieszkam - aktualnie :wink: )

http://www.screwfix.com/p...%20TAPE-_-25426

Co do tej smoły to wiem o co Ci chodzi i to na bank nie to potrzebujesz. Pytaj o flashing tape self-adhesive

Co do ilości, ja kupowałem 15cmx10m i poszło mi chyba z 9 albo 10 nie pamiętam :mrgreen: . Z tym, że ja bawiłem się z drzwiczkami ( mam 5dr ), bagażnikiem, sufitem, słupkami, skrzynią biegów, ścianą grodziową i podłogą. Roboty od.... ale efekt pożądany.

PS. Ten temat rozwinę w innym odnośnie mojego sprzętu, będzie tam dokładny opis ze wszystkimi fotkami.

Fargo80 - Czw Maj 28, 2009 18:55

Panowie tak czytam i czytam. Dyskutujecie tu na temat wygłuszenia (np. drzwi) pomysły sie sypia jedne mniej inne bardziej trafne, a ja tak sobie myślę co by było gdyby użył pianki montażowej takiej jak używa się do montażu drzwi i okien. Taka pianka fajnie wypełnia dziury jak urośnie za dużo to łatwo ją obciąć, nie chłonie wilgoci, nie wiem jak z jej właściwościami tłumiącymi ale wydaje mi się że jak to cholerstwo sie przyklei to powinno ładnie wytłumić.

Taki mój głupi pomysł ale to może coś dać.

No i ma dwa wielkie plusy:

1. TANIA
2. SZYBKIE WYKONANIE
:cool: :cool:

Tomas - Czw Maj 28, 2009 19:11

Fargo80 napisał/a:
Taka pianka fajnie wypełnia dziury jak urośnie za dużo to łatwo ją obciąć


Ale jak wypełnisz przestrzeń w drzwiach taką pianką to juz nie otworzysz szyby( nie bedzie miejsca zeby sie schowała w drzwiach)

Fargo80 - Czw Maj 28, 2009 20:20

hmmmmmmm :roll: no tak zawsze jakoś dziure w piance mozna wyskrobać :mrgreen: a powaznie to pianka jest na tyle wdzieczna ze latwo ja obarbiac

nie traktujcie tego zbyt powaznie wymyslilem te pianke teraz jak czytalem tego posta i tylko tak proponuje
:wink:

kaaaziuu - Czw Maj 28, 2009 21:29

Fargo80, ciekawy pomysl :mrgreen: tylko np. jak ja wyglusze drzwi?? Napitole tej pianki i za bardzo nie bedzie miejsca na szybe :mad: No nie wiem, myslales cos dokladniej o tym :smile: :?: :?: Moze masz juz jakas wizje :wink: :?:
Botanix - Pią Maj 29, 2009 00:48

Tą piankę masz na myśli między drzwi a tapicerkę? Pomysł w sumie trudno ocenić bez sprawdzenia, z jednej strony może być ciszej. Natomiast z drugiej może być głośniej. W momencie kiedy drzwiczki zagrają ( np. podczas słuchania muzyki, jazdy po dziurach ), to i zagra ta pianka a ona bardzo brzydko gra :)
Fargo80 - Pią Maj 29, 2009 09:11

Botanix, zagrac nie powinna bo jak sie przyklei to drgania jej nie rusza, ale faktycznie szyba i inne ruchome elementy jak mechanizm zamykania moga stanowic pewien problem, tak myslac nad tym to w sumie tak jak juz pisalem wczesniej pianka jest miekka i da sie latwo ciac szczegolnie nozykiem do tapet wiec moze daloby sie w niej (po stwardnieciu) wyciac to co trzeba, no sam nie wiem najlepiej by bylo dopasc jakies stare drzwi i wyprubowac.
Ja starych drzwi nie mam ale jesli ktos ma to jak sprawdzic chetnie sie dowiem.
A jak mi odbije to moze sam na swoich w aucie sprawdze :rotfl: :mrgreen:

greg_szczytno - Pią Maj 29, 2009 11:21

Pytanko czy ktoś stosował cośtakiego ??
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=643112019
po drugie do wyciszenia bagażnika może byc to ??
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=641836835
i ile takiego cuda potrzebne będzie do wygłuszenia bagażnika sedana :?:
czy lepiej coś takiego
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=643409420

znalazłem jeszcze cos takiego
http://www.hurtowniatapic...akustyczna.html

greg-si - Pią Maj 29, 2009 11:50

tak się zastanawiam po co wygłuszać tylne drzwi? Marnowanie czasu i kasy w przypadku zwykłej budżetówki. Już lepiej zużyć to na nadkola przednie czy podłogę bo tutaj najwięcej hałasu się bierze.

greg_szczytno, po co chcesz wygłuszać bagażnik?

Nie radziłby raczej stosować żadnych pianek do wygłuszenia drzwi.
Po pierwsze głośnik by zagrał musi 'oddychać' oczywiście mowa o głośnikach które przenoszą 4000Hz i mniej. Im mniejsze częstotliwości i im większy głośnik tego miejsca do 'oddychania' musi być więcej.
Aspekt drugi to odprowadzanie wody. Jak zalepi się wnętrze drzwi nieprawidłowo będzie powódź.
Kolejna sprawa to to że wygłuszenie polega na wyeliminowaniu rezonansów blachy. Materiały bitumiczne są do tego dobre z tego względu że są elastyczne. Pianka montażowa nie zapewni tej elastyczności.
Czwartą rzecz już poruszył Botanix. 'Kochane' polskie drogi, warunki atmosferyczne (ciepło zimno sól) mogą przyczynić się do odlepienia się tej pianki i wszystko będzie bardzo fajnie skrzypiało.
Jednak pianka może być przydatna przy innych rzeczach. Np. użyłem jej przy ukierunkowaniu wooferów. By woofer grał bardziej w twarz odsunąłem go z jednej strony a w miejsce powstałej luki wpuściłem piankę. Żądany efekt otrzymałem i wydaje mi się dobry.

greg_szczytno - Pią Maj 29, 2009 19:15

greg-si, bo chce wyciszyć całe podwozie od komory silnika poprzez podłogę aż do bagażnika i nad bagażnikiem zastanawiam się nad tym matami. Komorę wygłuszę matami z powierzchnią która odporna jest na ciepło. Podłoga to warstwa bitumiki od spodu - przy okazji oczyszczenie i zabezpieczenie antykorozyjne. Do tego ten bagażnik. Na razie nie myśle o drzwiach i wymianie audio.
Robię całą ta robotkę żeby było ciszej wewnątrz - bo to jedyne co mnie denerwuje - czyli dość kiepskie wyciszenie autka.

greg-si - Pią Maj 29, 2009 19:23

w R400 najwięcej hałasu idzie z drzwi przez uszczelki lusterko oraz progi nadkola. tym bym radził Ci się zająć na początku.
Zabezpieczenie antykorozyjne na całym podwoziu da efekt. Wywalanie kasy w bagażnik w Twoim wypadku jest bez sensu. No chyba że jeździsz w bagażniku.

greg_szczytno - Pią Maj 29, 2009 19:34

no dzieki za podpowiedzi więc zamiast bagaznik zajmę się drzwiami i progami. Lusterko to raczej nie do ruszenia bo niby co można zrobić - jest oryginalne, dobrze się trzyma i działa (elektryka).
greg-si - Pią Maj 29, 2009 20:42

z drzwiami jest taka sytuacja że nawet po dokładnym wygłuszeniu niewiele to dało. Zrobiło się ciszej ale nie mocno. Dorzuciłem też uszczelki od dołu bo jest w 400 taka sprawa że uszczelka idzie od plastiku do plastiku po obwodzie otworu na drzwi. Nie jest do o koła tylko na górze. Również to zrobiłem. Poprawiło się troszkę.
Co do lusterek. Ja mam manualne i najprawdopodobniej zrobię dodatkową silikonową uszczelkę.
Nie wiem w jaki sposób będziesz zajmował się progami i nadkolami. Jeśli będziesz ściągał wykładzinę to nie zdziw się że jest tylko cieniutka warstwa filcu przyklejona do wykładziny. Nawet pod tym względem lepiej było w polonezie. Tutaj całkowicie inżynierowie się nie popisali.
Ogólnie żeby coś zrobić w roverze by zrobiło się ciszej jest nie lada wyzwaniem. Sam już 4 razy ściągałem wykładzinę kładąc to i owo i nadal dobrze nie jest ale przynajmniej nie słyszę toczących się kół po asfalcie. Na pewno będę jeszcze robił kilka rzeczy by zrobiło się ciszej w aucie między innymi wspomniana przez Ciebie impregnacja całego podwozia jakiś dobrym szuwaksem.

Botanix - Sob Maj 30, 2009 00:10

Nie wiem jak to jest z bagażnikiem w R400 ale w R200 obłożenie go taśma + watą dało spory efekt.
greg-si - Sob Maj 30, 2009 00:15

Botanix, w R400 bagażnik jest dalej, są plastikowe nadkola co powoduje że jest ciszej.
Botanix - Sob Maj 30, 2009 00:18

W zasadzie to w moim najbardziej hałasowało coś jeszcze innego. Ta dziura na koło zapasowe... przy ściągnięciu dywanika wsłuchiwałem się gdzie jest najgłośniej i tam najbardziej ciągnie. Nawet przy pukaniu słychać, że cienka blacha.
tkuboszek - Pon Sie 03, 2009 11:07

Rover 400 Turbo Diesel 98r -powyżej 160 km/h jest bardzo głośno sprawdzałem na autostradzie i nie idzie nawet radia słuchac a powietrze wieje z każdej uszczelki. Muszę przyznac iż temat mnie bardzo zainspirował głównie chce się skupic na wyciszeniu komory silnika i wszystkich drzwi w aucie mata bitumiczna i filcem na tapicerce id wewnętrznej strony. Zmiana opon na nowe wiele daje i jasna sprawa jest aby dac o zawieszenie :) muszę również zadbac o zabezpieczenie korozyjne ponieważ nie chce miec niemiłych niespodzianek w postaci rdzy na nadkolach ;/ .

PYTANIE: jak można wyciszyc nadkola? jakich materiałów użyc i czy opłaca się wyciszac tylna oś?

Botanix - Pon Sie 03, 2009 12:16

Masz na myśli czym je wyciszyć czy jak się do tego zabrać?

Może powiem jak to wyglądało u mnie. Potrzeba Ci na całość około 4-5 godzin. Do wyciszania użyłem 5L masy bitumicznej oraz 7 taśm dekarskich. Generalnie chodzi o wyciszenie wszystkich detali, najbardziej szumi bagażnik oraz tylne nadkola ( w R200 ) więc można skupić się w zasadzie na tym. Wyciągasz tylną kanapę, rozbierasz bagażnik aż do blachy, rzecz raczej mało skomplikowana, po prostu odkręcasz po kolei co się da. Po wyciągnięciu foteli, rozkręcasz plastikowe osłony na nadkolach następnie uchylasz dywan. Potem kładziesz grubą warstwę masy bitumicznej a zaraz na to taśmę dekarską, po wszystkim można całość jeszcze raz przesmarować masą. Schnie to parę dni ale warto :) . Z bagażnikiem robisz to samo, najpierw masa, potem taśma i na koniec wedle uznania również warstwa masy bitumicznej. Po takich zabiegach w samochodzie jest znacznie ciszej, w zasadzie wraz ze wzrostem prędkości różnica na plus się powiększa. U siebie robiłem również całą podłogę, wyciągnąłem dodatkowo przednie fotele, konsole plastikową ( tam gdzie radio ) i uchyliłem dywan ile sie dało. Tak samo najpierw masa bitumiczna, potem 2-3 warstwy taśmy. Teraz można rzec, że wyciszony na poziomie samochodu o 2 klasy wyżej :)

kharry - Pon Sie 03, 2009 13:01

Botanix napisał/a:
masa bitumiczna, potem 2-3 warstwy taśmy

a co z masą auta? nie wzrośnie za bardzo?

faecd - Pon Sie 03, 2009 13:33

ile tam tego wsadzisz max 40-50 kg, czyli dynamike bedziesz mial taka jaka masz z dziewczyna na drugim siedzeniu:)
kharry - Pon Sie 03, 2009 13:55

Czyli gra gitara. Dzieki :)
Botanix - Pon Sie 03, 2009 14:16

Zgadza się, według moich obliczeń waga materiałów wyciszających, skrzyni basowej, głośników przednich wraz z obudowami, okablowanie itd. Generalnie wszystkich co gra i do wyciszania służy to jakieś 50kg. Różnica w dynamice może jest, trudno stwierdzić na plecach :) . Za to różnica w komforcie oraz dźwięku jest ogromna, jednym słowem warto.
Jugol - Pon Sie 03, 2009 15:35

Botanix, zgadam się z Tobą w zupełności- warto, mimo, że zostały mi do wyciszenia przednie drzwi, ale po załatwieniu tylnych i gabażnika jest o wiele ciszej :ok:
Jak mnie kryzys światowy łopuści, to zrobię przednie z wymianą głośników :taa:

kharry - Pon Sie 03, 2009 22:29

No to jak spece w tej dziedzinie mi to piszą, to mogę zabrać się za wyciszanie ;)
Jugol - Pon Sie 03, 2009 22:43

kharry , to Ty jeszcze nie zacząłeś ?? ;> , raz, raz, raz za robotę się bierz chopie :lol:
kharry - Pon Sie 03, 2009 22:59

Jugol napisał/a:
kharry , to Ty jeszcze nie zacząłeś ?? ;> , raz, raz, raz za robotę się bierz chopie :lol:

Nie no własnie kryzys, praca, pogoda.. tak wszystko sie zbiera co chwile i robie tylko takie drobne rzeczy w autku. Ale we wrześniu powinienem już się grubo zabrać za moje CA. Zaczne oczywiście od drzwi wraz z MDF'ami, na drugi ogień podłoga i później bagażnik. Pewnie to lekko uderzy w moją kieszeń, więc głośniki dopiero pod choinkę ;)

Jugol - Pon Sie 03, 2009 23:17

Kumam , spox :ok: , ten kryzys chyba wszystkich dotknął :(
tkuboszek - Wto Sie 04, 2009 07:54

Lece do castoramy xD
borsi - Czw Sie 06, 2009 14:51

Witam,
Każdy mówi oczywiście co innego
a przyjżyjmy się masce....
Lateem mój rower oddaje ciepło (rover starszy model od modelu 95- )
Zimą ...zimno mu w silniczek :)
Taka mata akustyczna o grubosci pół centymetra do 1 cm stanowi w pewien sposób izolacje termiczna...
raczej nie dobre to jest w lato...czy zatem lepiej wtedy uzyc tych mat samoprzylepnych buitumicznych ?? ?

Z reguły PAnowie macie taką koncepcje mata bitumiczna + taśma dekarska (tutaj pada pytanie czemu akurat taśma dekarska jak mata bitumiczna często jest samoprzylepna)

czy na nadkola itd stosowac samą mate akustyczna ??

kaaaziuu - Sob Sie 08, 2009 16:14

Niech kolega Botanix, teraz nam powie ile Go to kosztowalo :) ??
borsi - Pon Sie 10, 2009 12:15

niech jeszcze odpowie na moje pytanie ! :)
kharry - Pon Sie 10, 2009 14:56

jakub333 napisał/a:
akurat taśma dekarska jak mata bitumiczna często jest samoprzylepna

a czy przypadkiem taśma dekarska nie jest samoprzylepna? Bo mi się wydaję, że jest, ale pewien nie jestem ;/

dobryziom - Pon Sie 10, 2009 15:02

oczywiście ze jest.... :roll:
kharry - Pon Sie 10, 2009 16:34

dobryziom napisał/a:
oczywiście ze jest.... :roll:

No :D

Tomas - Pon Sie 10, 2009 17:37

jakub333 napisał/a:
pada pytanie czemu akurat taśma dekarska jak mata bitumiczna często jest samoprzylepna


jest dużo tańsza :mrgreen:

borsi - Pon Sie 10, 2009 20:08

ale czy efektywniejsza ?? ? Raczej napewno nie :)

co z tą maską !

tkuboszek - Nie Sie 16, 2009 09:06

7,50 za metr maty bitumicznej samoprzylepnej na allegro :) drzwi przednie już mam zrobione :) efekt jeśli chodzi o jazdę to marny ale audio spisuje się bosko :D :twisted: w przyszlym miesiacu tylne drzwi i bagażnik :) później już tylko zrywamy podłogę :D za dach się nie biorę :P :mrgreen:
Botanix - Wto Sie 18, 2009 04:05

kaaaziuu

Cytat:
Niech kolega Botanix, teraz nam powie ile Go to kosztowalo :) ??


Uuuu sporawo, nie liczyłem dokładnie ale chyba w okolicach 300-400zł. Z tym, że ja kupowałem jeszcze sporą puszkę masy bitumicznej na nadkola i co tam zostało to polałem :)

jakub333

Mata bitumiczna i taśma dekarska to bardzo podobne rzeczy, z tym, że taśma jest w postaci taśmy na rolce a matę dostajesz w kawałkach przykładowo 50 na 50 cm. Obie są samoprzylepne. Co do kładzenia tego na maskę nie wiem czy to dobry pomysł. Te materiały nie lubią zbyt dużych temperatur... robią się miękkie jak im za ciepło. Co do efektywności to nikt nigdy a przynajmniej ja się nie spotkałem jakoś fachowo ich nie porównywał. Z tego co zauważyłem osobiście różnicy nie ma gdy nałożysz ich tą samą grubość ( taśmy są cieńsze z reguły i trzeba więcej warstw ), różnica jest często w portfelu bo taśma wyjdzie Cię taniej i łatwiej się ją przycina.

tkuboszek

Efekt w jeździe będzie dopiero po zrobieniu bagażnika, podłogi i nadkoli. Wg. mnie w tej kolejności najbardziej widać efekty.

PS. Szum wiatru przy większych prędkościach już powinien się zmniejszyć po zrobieniu drzwi.

PS2. Dach daje najmniej, robiłem bo miałem sporo materiału. Całość natomiast spisuje się znakomicie, jak inny samochód - jest po prostu cicho.

All

Gdyby to zwizualizować ( chyba nie ma takiego słowa ;p ) to efektywność wyciszenia poszczególnych miejsce prezentuje się następująco. Od góry najlepszy efekt. Proszę zwrócić też uwagę, ze chodzi mi o rovera 200 ale z tego co słyszałem w innych jest podobnie.

1. Bagażnik ( w tym klapa bagażnika )

2. Nadkola
2. Podłoga

Oba na drugim miejscu bo nie jestem pewien co bardziej poprawiło, chyba podobnie.

3. Komora silnika
4. Drzwi
5. Dach

Więcej grzechów nie pamiętam :)

Matius - Pią Wrz 04, 2009 16:50

wata (zwykła z apteki) ma to do tego że można ją wypełnić całą przestrzeń ale ona bardzo łatwo wsiąka wodę (nawet najmniejszą) i zastanawiam się Botanix, co się będzie działo zimą kiedy to wilgoci mamy aż nadmiar... nawet jak masz garaż ocieplany to i tak to nie jest rozwiązanie... woda jak wleci to musi wylecieć nic ją nie może zatrzymać. Po drugie taka wata jest bardzo łatwo palna... weź kawałek i zapal zapalniczką... pomyśl teraz że zrobiło się jakieś spięcie w kablach (nie wiem gdzie mogą być ale mogą być tam gdzie i wata)


dobrym rozwiązaniem jest wata szklana bo ona się nie pali a jak już to bardzo ciężko i od takich kabli to wątpię żeby się zajarało (jeśli w ogóle się zajara) natomiast problem leży również z wilgocią... nie wsiąka tak jak zwykła wata ale też nie jest to produkt który bym wykorzystał...


Taśmę bitumiczna ( flashing tape ) jest bardzo dobra :ok: zwłaszcza w kilku warstwach lecz jeśli zalepimy otwory to będziemy mieli gnój... zawsze będzie tak że woda się dostanie, zawsze nawet jak zakleimy wszystkie dziurki i dziureczki to z tego co tam pchamy (wata czy cokolwiek) ma jakąś wilgoć w sobie i zacznie parować, skraplać się gnić i śmierdzieć grzybem... musi być dojście powietrza jak i dziurka gdzieś w najniższym punkcie żeby woda (jeśli będzie) mogła gdzieś uciec...


masa bitumiczna jest super można mazać razem z taśmą i deje rewelacyjny efekt :grin: jednak do wypełnienia drzwi i boczków hmm... najlepszym rozwiązaniem jest wsadzenie hmm... no właśnie i tutaj jest problem... najlepsza byłaby pianka wygłuszająca ale ona też wsiąka wodę... ten filc bitumiczny też będzie wsiąkał...


Nie ma obecnie nic takiego co można by było polecić... (ja nie znam), zastanawiałem się nad matą bitumiczną w kilku warstwach (też żeby było grubo) ale to może ważyć znacznie za dużo :)


czytając przypomniała mi się sytuacja z dzieciństwa kiedy to mój dziadek kupił sobie piękną syrenkę :obłoki: i wygłuszał ją towotem i trocinami... taka mieszanka zwana dalej kupą wsadzali właśnie w drzwi... smar powodował to że woda nawet jakby chciała to nie dostała się do środka bo po śliskim nie dała rady a trociny powodowały to że jak się pukało w drzwi to było słychać jakbyśmy klepali drewno o czym wspominał kolega Botanix. Jednak takie auto z taką kupą ważyło chyba ponad 100kg więcej :D ale to były inne czasy kiedy niczego nie było i trzeba było sobie radzić ;]


co do wygłuszania maski... myślę że to nie ma znaczenia. Silnik się nie spoci przez to ani nie będzie się bardziej grzał... jeśli nawet to po to silnik ma chłodnice żeby go chłodziła a jak nie dobrze chłodzi i się grzeje to znaczy że coś jest nie tak. Ja osobiście będę właśnie też dawał pod maskę coś żeby autko cichutko chodziło ;]


to jest moje zdanie i warto przedyskutować je bo mogę się mylić.

[ Dodano: Pią Wrz 04, 2009 21:17 ]
w sumie teraz przeglądałem temat jeszcze raz i mój błąd :) wate pchasz w boczki... ja źle popatrzyłem myślałem że pchasz tam gdzie szyba :głupek: myślę że to co zrobiłeś jest super chociaż nie wiem czy wata szklana nie jest bardziej wygłuszająca :) a co myślicie nad tym żeby wstawić tam gąbkę bitumiczną bo filc chyba jest za ciężki?

http://allegro.pl/item723...ki_silnika.html

Botanix - Sob Wrz 05, 2009 09:53

Matius

Nie jestem pewien ale mam wrażenie, że wspominałem w tym temacie iż watę ( z apteki ) zastosowałem tylko na początku. Potem zamieniłem na watę szklana ( choć chyba inaczej się nazywa ). Jest to wata robiona z recyklingowanych plastikowych butelek.

Miełem sporo zdjęć na telefonie, chciałem je wrzucić parę tygodni temu i tym samym upgradować temat bo wyciszanie już ukończyłem. Niesty telefon mi padł i zdjęć już nie mam :sad: .

Cytat:
co do wygłuszania maski... myślę że to nie ma znaczenia. Silnik się nie spoci przez to ani nie będzie się bardziej grzał... jeśli nawet to po to silnik ma chłodnice żeby go chłodziła a jak nie dobrze chłodzi i się grzeje to znaczy że coś jest nie tak. Ja osobiście będę właśnie też dawał pod maskę coś żeby autko cichutko chodziło ;]


Nad tym wątkiem faktycznie można podyskutować więcej, zwłaszcza przy silnikach diesla ( benzynki są w miarę ciche - same w sobie :) . Ciekawe czy da się wyciszyć silnik na tyle, żeby była różnica - jak to zrobić. Nie wiem, czy wyciszenie samej maski da radę. Do tego, rozmyślałem nad zrobieniem maski z włókna. Kilka warstw włókna nie dość, że obniży masę pojazdu ( maska jest dość ciężka ) to jeszcze można będzie nałożyć śmiało jakieś maty/ masę czy co kolwiek innego bez obawy o zbytni przyrost masy. W zasadzie zbudowanie maski nie powinno być trudne, szkielet będzie stara maska. Tylko co z wykończeniem, szlifowaniem tutaj trzeba byłoby oddać do lakiernika. Generalnie koszt takiej zabawy raczej drogi nie jest.

PS. Wie ktoś ile waży maska? Bo zrobiona z włókna to tylko parę kilo.

Matius - Sob Wrz 05, 2009 14:27

jak będziesz zamykać maskę to Ci będzie pękać więc pomysł taki nijaki... dobre bo leciutkie ale np ja zaglądam pod maskę praktycznie codziennie i jakbym tak zamykał i otwierał hmm... kiepsko to widzę.

[ Dodano: Sob Wrz 05, 2009 14:28 ]
PS. i wygłuszyłeś ta watą szklaną (czy coś podobnego) to jak autko chodzi? ciszej?

Botanix - Sob Wrz 05, 2009 17:43

Cytat:
jak będziesz zamykać maskę to Ci będzie pękać więc pomysł taki nijaki... dobre bo leciutkie ale np ja zaglądam pod maskę praktycznie codziennie i jakbym tak zamykał i otwierał hmm... kiepsko to widzę.


Hmm mnie się wydaje, że pękać raczej nie będzie. Robiłem już parę rzeczy z tego materiału, ostatnio obudowy do głośników przednich i wg. mnie jest to wytrzymały materiał, elastyczny i ciężko zrobić aby pękł :) . Chociaż nie wiem jak to z maską by wyglądało, duża powierzchnia...

Cytat:
PS. i wygłuszyłeś ta watą szklaną (czy coś podobnego) to jak autko chodzi? ciszej?


Ciężko stwierdzić bo dużo rzeczy robiłem na raz. Na pewno jest ciut ciszej jeśli chodzi o szumy wiatru ale to co najbardziej przeszkadza - koła, niebardzo.

greg-si - Sob Wrz 05, 2009 18:45

w R400 maska waży 5-10kg. W każdym razie ciężka nie jest.
Co do robienia elementów z włókna. Kumpel robił kiedyś i tak na prawdę dużo nie urwiesz bo maski nie są duże. Zwykła maska na pewno nie posłuży jako szkielet gdyż jest tak zrobiona że jedno podpiera drugie. Kilka miechów temu przerabiałem swoją na żyletki (rozcinałem by wydobyć zewnętrzne poszycie które posłużyło mi za zaślepki otworów technologicznych drzwi) i taki patent nie wyjdzie.
Kumpel jak robił u siebie maskę z włókna to poszły alu wzmocnienia od zawiasu do zawiasu, po obrębie maski i po przekątnych i na to struktura którą zrobiliśmy na starej masce. Kilka kg uciekło ale długo się maską nie nacieszył jak koleś mu skasował przód po dwóch tygodniach od założenia. Drugi raz maska poszła normalna.

Matius - Nie Wrz 06, 2009 10:03

no właśnie to jest duża powierzchnia chociaż nie wiem mogę się mylić ale jestem raczej przekonany że będzie pękać.


co do wygłuszania to będę się zabierał za nie chyba w następnym tygodniu :} zacznę od drzwi bo wydaje mi się że najmniej roboty ;p chociaż efektu mogę nie uzyskać na nich praktycznie żadnego to jednak i tak od nich zacznę.

wiadomo taśma i wełna mineralna (jednak wełna mineralna jest o wiele lepsza od waty szklanej pod względem akustycznym jak i nie chłonie wilgoci oraz nie pali się :lol: ) cena takiej wełny to 5zł za m2 chociaż i tak trzeba kupić całą rolkę chyba :roll:



mam jedno pytanie gdzie Ty dawałeś masę bitumiczną w bagażnik? tego się nie daje pod samochód czasem?

Botanix - Nie Wrz 06, 2009 12:26

Cytat:
mam jedno pytanie gdzie Ty dawałeś masę bitumiczną w bagażnik? tego się nie daje pod samochód czasem?


Masę bitumiczną aktualnie to ja mam prawie wszędzie :) . Robiłem bagażnik i podłogę za jednym zamachem.

ndd89 - Pią Wrz 18, 2009 18:52

Witam. Chciałbym na chwilę odświeżyć temat. Postanowiłem wygłuszyć też swego R.ka zastosowałem taśmę bitumiczną jak koledzy pisali wcześniej. W moim R. są jakieś głośniki o nazwie G Power;) nie mam pojęcia co to za cuda, ale wracając do tematu, przed wygłuszeniem nie było słychać absolutnie żadnego kick basu/basu, po wygłuszeniu, muszę stwierdzić, że się mile zaskoczyłem, tyle,że mam maleńki problem :)
trzeszczy mi coś w okolicach klamek.... wydaje mi się, że klamki się trzęsą, kiedy stoi się na zewnątrz auta, to słychać jak się trzęsą, miał ktoś taki przypadek?
Przyznam się,że chyba popełniłem gdzieś błąd przy wygłuszeniu, ponieważ, czasami(zależy jak mocny i niski jest bass w piosence) coś mi się trzęsie w drzwiach. Przy wygłuszeniu nie użyłem żadnej suszarki ani opalarki tylko ręcznie przykleiłem taśmę, może gdybym podgrzał to teraz, to bardziej przyległo by do blachy i może by to coś pomogło, co o tym myślicie?
z góry dzięki. pozdrawiam.

Matius - Pią Wrz 18, 2009 19:39

coś masz luźne dlatego Ci trzęsie... odkręć -> zbadaj -> napraw ->zakręć ;)
ndd89 - Pią Wrz 18, 2009 19:58

Sprawdzałem już kilka razy i nie mogę dojść :evil:
Jutro chce się zabrać za bagażnik więc przy okazji zajrzę jeszcze raz ;)

Matius - Pią Wrz 18, 2009 20:32

ja puszczam muzę i nasłuchuje gdzie to trzeszczy/piszczy/drapie/szarpie w zależności co i gdzie i dotykam palcem i wyczujesz że aha to wibruje przyciskasz mocniej i mierzysz sobie siłę z jaka to działa i musisz to wyeliminować najczęściej przyklejam jakieś gąbki lub coś takiego i cisza ;]

[ Dodano: Pią Wrz 18, 2009 20:36 ]
wczoraj odpaliłem auto i otworzyłem klapę i słucham no coś mi piszczy tak jakby pasek słucham i słucham i nie mogłem dojść co to kurna piszczy spędziłem chyba z godzinę i już sił nie miałem i złapałem się rękoma maski i przestało piszczeć :shock: no to puszczam i łapie jeszcze raz piszczy - nie piszczy :lol:

potem doszedłem że to ten drążek co podtrzymuje maskę :D metal do metalu drgania jakieś dostało i ocierając piszczało ale tak jakby pasek heh... nie był to taki nie wiadomo jaki głośny pisk ale jak była cisza i się próbowałem skupić to mi przeszkadzało ;]

na końcówkę nałożyłem kawałek wężyka... tymczasowe aż nie wymyślę czegoś innego bo teraz wygląda na wieś tuning :D

des - Nie Wrz 20, 2009 17:25

ndd89 napisał/a:
czasami(zależy jak mocny i niski jest bass w piosence) coś mi się trzęsie w drzwiach.
Mam dokładnie to samo, ale ja przynajmniej wiem co u mnie trzeszczy. A są to te listwy drewno podobne, brzęczy w lewych jak i prawych drzwiach.
patric62 - Sro Lut 03, 2010 15:12

Witam.
Znalazłem w garazu 10 tych miekkich mat bitumicznych 25*50cm. A z poczatku planowalem kupic tasme dekarska;P I mam pytanko? czy te 10mat starczy mi na przednie drzwi lewe i prawe? czy dokupic jeszcze ta tasme dekarska i np matami wylozyc srodek drzwi a tasma od zewnatrz tak jak to sie juz na tym forum przewijało?
Pytanie kieruje do tych co juz maja za soba wygluszanie:) Pozdro:D

Jeszcze jedno pytanie: cos tzn.wiatr mi szumi gdziesz z okolicy lusterka,czy przedniej szyby czy nawet szyberdachu (ale go juz robilem)..sam nie wiem;p czytalem gdzies na forum ze te lusterka sa jakies takie badziewne. Je tez nalezy gdzies podkleic/wygluszyc? jesli tak to gdzie?:)

faecd - Sro Lut 03, 2010 16:11

patric62 napisał/a:
Znalazłem w garazu 10 tych miekkich mat bitumicznych 25*50cm. A z poczatku planowalem kupic tasme dekarska;P I mam pytanko? czy te 10mat starczy mi na przednie drzwi lewe i prawe? czy dokupic jeszcze ta tasme dekarska i np matami wylozyc srodek drzwi a tasma od zewnatrz tak jak to sie juz na tym forum przewijało?
Pytanie kieruje do tych co juz maja za soba wygluszanie:) Pozdro:D
10 mat o ktorych mowisz to pole 1,25m2. Po dwie warstwy ida czyli masz 0,6125m2 na 4 drzwi...no chyba ze tylko przednia. jak tylko drzwi przednie czyli 0,306m2 Ci wypada. Sprawdz jakie pole maja drzwi i tyle.

Z tymi lusterkami to diabel wie...ciezka sprawa. ja zastosowalem silikon i dalej wieje. Mam w domu kawalek Vakaflexu (zarypisty material dekarski, zbrojony siateka stalowa) musze kiedy sie tym zajac

patric62 - Sro Lut 03, 2010 17:57

heh..czyli w sumie to banalna sprawa:D dzieki=p
Czyli rozumiem ze to jednak wina lusterek i jeszcze nie ma sposobu na wyeliminowanie tego (chociaz ponoc lusterka od R25 eliminuja ten szum ale mi sie one nie podobaja) ;p

Chris83 - Sro Lut 03, 2010 20:39

[quote="faecd"]
patric62 napisał/a:
Mam w domu kawalek Vakaflexu (zarypisty material dekarski, zbrojony siateka stalowa)

Wakaflex jest na siatce aluminiowej :wink:
Wydaje mi się że ze względu na miękkość i łatwiejsze dopasowanie lepiej nadają się Soudband firmy Soudal, MultiSeal firmy Sika, Easy Form firmy Klober.
Chyba, że na otwory technologiczne to Wakaflex :ok:
PS. Taśmy bitumiczne łatwiej układa się w temperaturach "pokojowych" - nie będzie wtedy pustych przestrzeni między taśmą i blachą gdzie mogą powstawać skropliny i korozja.
PS 2. Sprzedaję dachy :wink:

patric62 - Nie Lut 07, 2010 22:55

Cytat:
PS. Taśmy bitumiczne łatwiej układa się w temperaturach "pokojowych" - nie będzie wtedy pustych przestrzeni między taśmą i blachą gdzie mogą powstawać skropliny i korozja.


Dlatego warto przy przyklejaniu podgrzewac suszarka?:P zabieram sie za to po sesji (ok.20lutego) a w garazu upału nie mam o tej porze roku;P

faecd - Nie Lut 07, 2010 23:22

Najgorsze jest, to ze jak sie bitum przyklei do blachy z otworami na lusterko to jak on zwulkanizuje to pozniej ciezko bedzie zdjac lusterko, no chyba, ze w ujemnej temeraturze :P

Chris83, ja 3 dachy zrobilem w swoim zyciu :) jak na inzyniera to niezla praktyka ;)

patric62 - Pon Mar 01, 2010 16:03

Wyciszenie wyciszeniem ale dowiedziałem się,że do przyciemniania szyb w aucie trzeba zdjąć tapicerkę i wymontować szyby. I co teraz? trzeba wszystkie maty zrywać?=/ Bo przyciemniać z przodu też chce ale zgodnie z normami oczywiście =p
Lisus - Pon Mar 01, 2010 17:15

patric62 napisał/a:
Bo przyciemniać z przodu też chce ale zgodnie z normami oczywiście =p

Obojetnie jaką folie na przednie szyby położysz to już będzie odbiegać od normy.

kaaaziuu - Pon Mar 01, 2010 20:52

Nie trzeba zdejmować szyb, wystarczy zdjąć tapicerkę :)
Kozik - Wto Mar 02, 2010 08:10

Lisus napisał/a:
patric62 napisał/a:
Bo przyciemniać z przodu też chce ale zgodnie z normami oczywiście =p


Obojetnie jaką folie na przednie szyby położysz to już będzie odbiegać od normy.


Ja mam przyciemnione przednie szyby boczne najjaśniejszą folią i przepuszczalność 60,8% przednia czołowa nie przyciemniana ma przepuszczalność 74%

fakt każda folia będzie za ciemna i nie będzie spełniać norm ;/
ja liczę na to, że przez lato mi zblednie troszkę ;)

Drzwi mam wygłuszone po przyciemnianiu szyb :P żeby dobrze zrobić to trzeba szybki wyciągnąć niestety

patric62 - Wto Mar 02, 2010 17:33

Z tego wiem to te folie tak szybko nie jaśnieja=/ mi sie takie szyby całe zaklejone bardziej podobają niż tylko tylne no ale te przepisy mnie chyba powstrzymają przed przednimi bocznymi=/ Chyba,że policja bedzię łagodna w razie czego ale różnie bywa a niechce sie papierów pozbyć i mandaty płacić;p

Ale to nie temat o szybach więc koniec;P ;)

Matius - Wto Mar 02, 2010 22:20

patric62 napisał/a:
Ale to nie temat o szybach więc koniec;P ;)


to samo chciałem wczoraj napisać ale się powstrzymałem od komentarza :mrgreen:


a co do przyciemniania jednak :twisted: to ja mam tylko tylne (boczne i klapa) i dla mnie ekstra lepiej niż bez :ok: można zobaczyć w galerii

Pochwale się że pierwszy raz kleiłem i zero pęcherza :cool: nie wiem czy to było takie proste czy po prostu dobrze się skupiłem ale np mój sąsiad jak kleił to miał ich sporo i potem igłą przekuwał :lol: z tylną było trochę problemu bo jest to bania jak od starego kineskopu ale też poradziłem sobie :wink:

patric62 - Wto Mar 16, 2010 17:06

Czy przyklejając maty trzeba odtłuścic drzwi czy można bez problemu bez tej czynności je kłaść?

obecnie maluje klamki,listwy i mecze sie ze skrobaniem starego,żółtego kleju(?) który był wokól tej foli w dzrwiach=p życzcie mi powodzenia i cierpliwości :D :P

hertz25 - Wto Mar 16, 2010 18:12

patric62 napisał/a:
Czy przyklejając maty trzeba odtłuścic drzwi czy można bez problemu bez tej czynności je kłaść?
przeczysc drzwi koniecznie(tylko dokladnie :mrgreen: ) i z szuszara grzej i dociskaj :grin: a nie odpadnie :wink: a malujesz sam te plastiki i jakie koszta bo tez chce u siebie zrobic

[ Dodano: Wto Mar 16, 2010 18:12 ]
a jeszcze do tego zółtego kleju co trzyma folie :lol: to łatwo schodzi :razz:

patric62 - Sro Mar 17, 2010 15:12

koszt jest niewielki,ale roboty z wyjeciem wszystkiego troche jest;p..az sam sie zdziwiłem;p za lakier 0,3L (dobrany na podstawie klamki od wlewu),1L zmywacz,1Lrozcienczalnika akrylowego i papier scierny dalem niecale 90zl. Pistolet porzyczy mi kumpel-lakiernik i troche podkładu i klaru da mi za czteropak;P A maluje listwy,klamki,lusterka,zaslepki halogenow,tylnia blende i przednik grill;P Ponoc starczy lakieru..zobaczymy;P

co do kleju to odchodzi ładnie ale potem te resztki sa to musze rozcienczalnikiem zjechac;p

thef - Sro Mar 17, 2010 15:50

patric62 napisał/a:
Ponoc starczy lakieru..zobaczymy;P
Trzy setki to Ci starczą jeszcze na pomalowanie zderzaków ;)
patric62 - Wto Mar 23, 2010 15:11

Czy ta szpachle dekarska Tytan mogę użyć do "wylepienia" bagażnika (kolo zapasowe) a potem nalepić na to jeszcze taśmę dekarska?:P Szpachla ta jest elastyczna,do stosowania na metal wiec nie ja nie widzę żadnych przeszkód ale wole się tego dowiedzieć od osób bardziej obeznanych w tym temacie;P

w upały nie będzie się nagrzewać i topić i ewentualnie śmierdzieć?:P

Chris83 - Sro Mar 24, 2010 21:52

Osobiście nie miałem z tą masą styczności, ale opis wskazuje: "mieszanina żywic bitumicznych i włókien syntetycznych w rozpuszczalnikach organicznych" więc powinno być dość konkretne po wyschnięciu. Pytanie tylko czy nie za twarde bo wtedy nie wygłuszy a szkoda pracy i kasy będzie. Spróbuj może jakieś mniejsze opakowanie kupić i wypróbować. Jak się sprawdzi to sobie też bagażnik tym zrobię :wink:
Joshua121 - Wto Maj 25, 2010 12:40

Witam podłączam się pod temat bo właśnie jestem w trakcie wygłuszania :ok: zabrakło mi taśmy i jadę właśnie po drugą. Ale zastanawia mnie czy trzeba wypełniać czymś tą przestrzeń między blacha drzwi a tą maskownicą czy jest to konieczne ? Mam pod dostatkiem waty "szklanej" ale nie gryzie ona :) Ale czy gdy zostawię te miejsce puste coś sie stanie ? I czy będzie gorszy efekt moich prac? Obawiam sie tej wilgoci której i tak mam juz pod dostatkiem :(

Botanix ma wszystkie dziury praktycznie zalepione a ja puki co zostawiłem nie zaklejone te większe dziury i jest prześwit. Lepiej je również zakleić ?

Proszę o szybką odpowiedz to pochwale się efektami pracy jak skończę :mrgreen:

Lisus - Wto Maj 25, 2010 20:59

Cytat:
Botanix ma wszystkie dziury praktycznie zalepione a ja puki co zostawiłem nie zaklejone te większe dziury i jest prześwit. Lepiej je również zakleić ?

Proszę o szybką odpowiedz to pochwale się efektami pracy jak skończę :mrgreen:


Wszystkie otwory technologiczne pozaklejaj!!
Musisz stworzyć sztywną zamkniętą komorę w drzwiach by głośnik miał gdzie grać.

Joshua121 - Wto Maj 25, 2010 22:24

Lisus napisał/a:

Wszystkie otwory technologiczne pozaklejaj!!
Musisz stworzyć sztywną zamkniętą komorę w drzwiach by głośnik miał gdzie grać.


Aha no czyli jutro jeszcze raz to wszystko rozbieram :P uff dobrze ,ze troche mi taśmy zostało ;) A wypełnić tą przestrzeń watą szklaną ?

Matius - Wto Maj 25, 2010 22:37

zależy o którą przestrzeń pytasz...
Joshua121 - Wto Maj 25, 2010 22:46

Między blachą a tą maskownicą /boczkiem /tapicerką/ plastikiem czy Bóg wie jak to nazwać tą częścią do której jest przymocowana klamka itd Mam nadzieje ,ze wiadomo o co chodzi ;)
Matius - Wto Maj 25, 2010 23:14

to możesz nawet zalecane
domellooo - Pią Cze 25, 2010 15:24

Witam
ja zakończyłem dzwi efekt myśle ze super jak dla mnie powalający a w przednich dzwiach mam jakieś głośniki sonny za 40 funtów ,a z tyłu orginalne rover .. wyciszałem taśmą bitumiczną kupioną w B&Q za 8 funtów 10mx150 cm ,położyłem 2 warstwy od wewnątrz i jedną na zewnątrz i pod tapicerkę watę szklaną, czy ciszej myślę ze tak ale najwięcej chałasu idzie od silnika więc szykuję się do wyciszenia tej ściany nio i nadkola . jeśli ktoś mieszka w Angli to zapraszam do marketu B&Q wszystko tam dostaniecie

Lewis - Pon Sty 10, 2011 16:48

Witam przymierzam sie do wyciszenia na wiosnę nadkoli czy może ktoś powiedzieć jak wyciszyć te nadkola?:D od czego zacząć i jak to wyciszac:D jak ktoś może napisać to będę wdzięczny ;]
domellooo - Pon Sty 10, 2011 18:48

Lewis,
sorki ale ja ci za bardzo nie pomogę -ja zdjełem koło plastik i obkleiłem w środku i nabchałem waty pod plastik , ja odczułem wyciszenie tak naprawdę po wyciszeniu podłogi ..

Lewis - Pon Sty 10, 2011 19:23

aha , a czym wygluszales podloge ? zalezy mi na czyms lekkim i dobrym ;D podłoge tez bede wygłuszał i dach :) a przy wygluszaniu podlogi wystarczy wyciagnac siedzenia i tapicerke czy trzeba rozkrecac panel srodkowy ?drzwi i bagażnik juz mam zrobione myślę ze po wyciszeniu wszystkiego będzie cicho teraz czekać tylko na wiosnę !:]
domellooo - Wto Sty 11, 2011 00:13

Lewis,
ja wyciágem siedzenia i ulżyłem wykładzine wsunołem takie maty centymetrowe wygłuszające , a panel sierodkowy powypychałem tą matą , tylko teraz to wszytko na marne bo muszę sprzedać ,a tyle roboty i serca włożyłem w niego.;( :sad: :sad:

Lewis - Czw Sty 13, 2011 18:10

aha dzieki za odpowiedz :) a mam pytanie chciałbym wszystkie szczeliny wypełnić wata szklana albo wełną mineralna tylko niewiem jak z tym się obchodzic da sie to przeciąć czyms twarde to jest czy elatyczne :D sory za te pytanie ale nie miałem tego w reku nigdy i co polecacie kupic i skad to wziąsc :D i ile by trzeba bylo tego z gory dzieki :]
Remigiusz - Czw Sty 13, 2011 18:36

Lewis, Te rodzaje waty można ciąć bardzo dobrze piłka do metalu :wink:

Ale ja bym waty nie brał do auta ponieważ, w samochodzie masz w środku wilgoć, a te waty tego nie lubią i się przez to psuja lub grzyb się na nich robi :neutral:

Lepiej kup takie filce to auta o rożnych grubościach to się bardziej nadaje :wink:

Lewis - Czw Sty 13, 2011 19:09

aha no wlasnie tak myslalem ze te waty to bedzie dupa:D i jeszce takie twarde:D hehe Dziex
Matius - Pią Sty 14, 2011 08:41

a może coś takieto:

http://allegro.pl/welna-m...1371656609.html

(to nie "gryzie")

camaro17 - Pią Sty 14, 2011 23:19

Ja sobie wykleiłem drzwi matami APP a na to izolację Mobius o grubości 9mm ciętą z metra podklejana z jednej strony. Izolacja jest wykorzystywana w chłodnictwie także jest idealnym izolatorem a zarazem wygłuszeniem :) I bezproblemowo się klei :)

http://iglotech.com.pl/in...&dzial=1&pid=21

Lewis - Nie Lut 06, 2011 20:11

mozecie powiedziec ktore bardziej sie oplaca i bedzie lepszym materialem do wygluszenia ?wszystkich listewek plastikowych w srodku

1 http://allegro.pl/mata-ak...1429771046.html
2 http://allegro.pl/mata-pi...1440361361.html

Brt - Nie Lut 06, 2011 21:38

camaro i jak wrażenia ?? ... lewis niestety nie wiem ale sam jestem ciekaw, bo chciałbyum lekko poprawic wyciszenie auta ale nie chce pakować tylko mat bitumicznych :ok:
Matius - Nie Lut 06, 2011 22:41

ja osobiście chyba matą piankową bym pakował... jest lżejsza więc i spalanie będzie mniejsze... jakby dobrze pokalkulować to bardziej się opłaca... a wygłuszyć to wygłuszy wiadomo troszkę słabiej ale kurde... nie oszukujmy się cena paliwa idzie w górę i cały czas będzie szła... czasami te 0.5l na 100km to dużo.
Fargo80 - Pon Lut 07, 2011 21:05

Lewis, musisz mi to pokazac bo parkujesz na słonecznej co nie?? :mrgreen: pozdrowienia
Brisingr - Czw Lut 10, 2011 18:39

Mam pytanie.
Nie dawno zamontowałem sobie w moim Rover'ku skrzynie. Trochę pojeździłem z nią i za każdym razem jak puszczałem jakąś piosenkę z mocniejszym basem to jakiś plastik drgał. W końcu postanowiłem się zabrać za sprawdzenie co to jest. Wyszło na to że drga... Nie wiem jak to się nazywa po fachowemu ale, to jest tan plastik przy kanapie pasażera (wersja 3 drzwiowa) z tą "kieszonką". Jest luźny u góry przy słupku. Jakim sposobem mogę to naprawić ? Bo nie wiem jak się do tego zabrać. :neutral:
Poszukałem na allegro. To to tak drga : http://allegro.pl/rover-2...1419287729.html

Matius - Czw Lut 10, 2011 18:59

boczek.

ale co drga cały lata jak wściekły czy tylko jakiś element? jak cały to zdemontuj i tam gdzie są wciski daj taśmę klejącą (taka siwa w każdym sklepie budowniczym jest) i zamontuj boczek z powrotem i już powinno pomóc. a jak tylko jakiś mały element i nie chce Ci się bawić to wepchnij kawałek papieru :razz:

Brisingr - Czw Lut 10, 2011 21:10

Znaczy element zaznaczony w kółko jest strasznie luźny. http://img710.imageshack.us/i/1419287729.jpg/
A jak się zabrać do zdjęcia tego boczku ? On się trzyma na jakiś śrubach czy na zatrzaskach ?

Matius - Czw Lut 10, 2011 21:25

jak jest ten element luźny to albo połamany albo tam śruby nie ma albo wypad z zatrzasku... musisz popatrzeć sam złapać za to i pociągnąć delikatnie i zobaczyć gdzie się trzyma jeżeli w tym miejscu nie ma śruby to znaczy że jest zatrzask... przyklej to i będziesz miał spokój jak nie chce Ci się tego robić.
Lewis - Nie Mar 27, 2011 15:21

chciałem powiedziec ze jestem po wygluszaniu calego auta i poprawa jest niesamowita :D wygluszone mam wszystko procz grodzi silnika przy predkosci 150 km/h znikły wszystkie szumy itp slychac tylko silnik ale mozna rozmawiac juz z z kims jak ktoś chce miec ciszej to polecam poswięcic 3 dni ,a efekty napewno kazdy uslyszy o ile zrobi sie to przyzwoicie i nie bedzie oszczedzał :)
Lisus - Nie Mar 27, 2011 20:27

Lewis, jakich mat do tego użyłeś?
Lewis - Nie Mar 27, 2011 21:27

bagażnik http://allegro.pl/app-bol...1510435014.html

dzrwi tylnie http://allegro.pl/app-bol...1510435014.html

dach 2 warstwy http://archiwumallegro.pl...1078987034.html

wszystkie slupki boczne w srodku http://allegro.pl/mata-pi...1440361361.html

drzwi przednie 2 warstwy w srodku dzrzwi i na zewnątrz http://archiwumallegro.pl...1078987034.html

nadkola http://archiwumallegro.pl...1078987034.html

podłoga 2 warstwy http://archiwumallegro.pl...1078987034.html

chodziło mi aby było jak najlżej ,ale zeby wygluszenie cos dało :) jak dla mnie auto jest niesamowicie cizsze w srodku wazne tez sa uszczelki ja musialem wymienic na grubsza w bagażniku bo mialem szpare miedzy klapa ,a blachą wazne tez sa wszystkie uszczelki jesli sa juz zuzyte co widac po nich ze sa starte tez trzeba wymienic na nowe :) i nie ma opcji zeby nie było cicho :) ogolnie poświećiłem na to 30 godzin po 10 godzin na dzień :)

machi12 - Pon Cze 13, 2011 23:47

des napisał/a:
ndd89 napisał/a:
czasami(zależy jak mocny i niski jest bass w piosence) coś mi się trzęsie w drzwiach.
Mam dokładnie to samo, ale ja przynajmniej wiem co u mnie trzeszczy. A są to te listwy drewno podobne, brzęczy w lewych jak i prawych drzwiach.


Panowie to co piszczy... to takie wzmacniacze klamek, które ocierają o drzwi kiedy tapicerka się rusza... jak rozkręcicie to zobaczycie ;)

Edit: Powiedzcie mi Panowie jakie koszty są wytłumienia całego autka. Szczególnie Lewis jak mógłbyś na oko napisać :) i mam jeszcze pytanko dotyczące drzwi. Pewno każdy z nas w r200 posiada coś takiego że deszcz spływa do środka drzwi. W którym miejscu nie montować mat? lub co zamontować tam gdzie zbiera się woda. WIem że wypływa po progu... ale skądś musi spłynąć

Edit2: Proszę jeszcze o informację czy lepiej użyć WATY SZKLANEJ czy WATY MINERALNEJ?

Lewis - Nie Cze 19, 2011 10:22

mnie wynioslo około 500 zł i troche czasu na to :D heheh a w drzwiach nie nalezy zaklejac takich dziurek od spodu drzwi podobno tamtędy splywa woda :) aha i jeszce jak bedziesz juz zabierał sie to muszisz miec dobra skrzynke z kluczami :D bo do rozkrecenia jest od cholery srub róznego rodzaju od Torx 50 to malutkich srubek :]
machi12 - Nie Cze 19, 2011 11:14

Ok narazie planowałem drzwi. :)
EMERYT19 - Wto Sie 23, 2011 19:03

zrobilem sobie drzwi i nadkola...i nic sie nie zmienilo...dalej ostro chuczy od silnika....moze to lozyska??
Lewis - Pią Lis 11, 2011 23:05

witam tak sobie myślałem ze mam już wszystko wyciszone :D ,a chciałbym jeszcze ścianę grodziowa wyciszyć :D z tego co wszyscy piszą to nie warto dużo roboty itp :D kurde chciałbym się podjąć tego zadania :D czy ktoś już to robił w r200 ?:D i może napisać jakaś opinie ?
adison300 - Pon Kwi 08, 2013 16:59

Witam, widzę upłynęło trochę czasu, ale odgrzebię :)
Otóż też myślę o wyciszeniu, bo jak wymieniłem tłumiki to teraz jest ciszej, ale za to słyszę wszystko inne co do tej pory było zagłuszone przez mój 'sportowy' wydech :P

W sumie dobrze że minęło trochę czasu, to Wasze wyciszenia mogły przejść małą próbę czasu i stąd moje pytania jak się trzymają wasze wyciszenia? w sensie wilgoci, cichości, czy klej się trzyma, czy widać inne zużycie paliwa itp:)

ja myślałem żeby zrobić albo mata/taśma bitumiczna albo to co zapodał Lewis - mata/pianka akustyczna samoprzylepna
Mój plan to bagażnik z nadkolami, klapa, boczki z tyłu, drzwi przednie sufit i może podłoga, przynajmniej z przodu, nie pytam się jużco i jak, bo chyba wszystko zostało wcześniej wyjaśnione:) niedługo dłuuuugie maturalne wakcja więc będzie można się pobawić:)

edit:
czy coś takiego się opłaca?
http://allegro.pl/me104-t...3153884052.html

harczuk1994 - Pią Lut 28, 2014 14:41

Odkopuje temat ale z troche innym problemem. Zabieram się za wygłuszanie drzwi i z tego co pamiętam przed przyklejaniem tych mat wygłuszających trzeba oczyścić drzwi z kleju o konsystencji gumy do żucia co trzyma oryginalną folie zabezpieczającą elektryke. Jak to cholerstwo zmyć? Próbowałem to "zeskrobywać" po kawałku ale pomimo 10 lat to dalej klei się do wszystkiego jak szalone. Używałem nawet acetonu ale i on nie dał rady. Zna ktoś sprawdzony sposób jak się z tym uporać?

Z góry dziękuję za pomoc w tej sprawie. :)

SEGE - Pią Lut 28, 2014 15:58

harczuk1994, zobacz czy np przez zmrożenie nie stanie się twardsze. Wtedy może dać się zerwać. Przerabiałem podobny temat rozklejajac lampy. Były sklejone prawdopodobnie na mase poliuretanową. Ciągnęło sie i kleiło jak głupie. Po oblaniu zimna wodą twardniało i dawało się zrywać.
harczuk1994 - Pią Lut 28, 2014 18:08

Wodą moge tego nie ochłodzić za dobrze. Spróbuje dorwać gdzieś zamrażacz w spray'u i zobaczę co z tego wyjdzie ale dzięki za pomoc, nie wpadłbym na wychłodzenie tego :)
SEGE - Sob Mar 01, 2014 08:54

harczuk1994, kup zamrażacz w aptece ;) Najprostszy kosztuje ok 15 zł za 500 ml ;)
Ukor - Nie Mar 02, 2014 21:07

Panowie... Nada się to do wygłuszenia? Nie chodzi mi o jakieś tam super wygłuszenie pod audio, tylko chcę aby w aucie było ciszej :)

http://allegro.pl/tasma-d...3940963915.html

j0zek - Nie Mar 02, 2014 21:54

Polecam kupic Mate GMS 05 + Pianke
http://allegro.pl/pianka-...3985189019.html

Świetnie się kładzie, nie trzeba docinać tej pianki i jak dobrze się dopasuje to łądnie wygląda i tłumi dźwięk jak cholera:D

Sabz - Czw Kwi 03, 2014 21:21

Za 2 tygodnie zaczynam wyciszanie mojej 200 :mrgreen: Prawdopodobnie zamówię taśmę dekarską i (może) masę. Oczywiście fotorelacja znajdzie się na stronie.
toksyn - Nie Kwi 06, 2014 20:24

Sabzu napisał/a:
Za 2 tygodnie zaczynam wyciszanie mojej 200 :mrgreen: Prawdopodobnie zamówię taśmę dekarską i (może) masę. Oczywiście fotorelacja znajdzie się na stronie.


to powodzenia i czekam na foty i ewentualny kosztorys! :)

hansikk91 - Wto Kwi 08, 2014 20:17

No ja właśnie też główkuje robić czy nie robić, ale na razie to szukam problemu z wodą w bagażniku ;)
Brt - Wto Kwi 08, 2014 22:45

Sprawdź uszczelnienie tylnych lamp oraz kratkę wentylacyjną pod lewą lampą. Powinna w niej być plastikowa kratka. jak jej nei ma, to woda będzie się dostawała do bagażnika.
Sabz - Pon Kwi 14, 2014 16:07

O masz, co za dobry nius. Również z tą wodą walczę, ale o dziwo bardzo rzadko. Może 2 razy w ciągu 2 lat nalało mi się pod zapasówkę. Możliwe, że wyciszanko przerzucę na kolejny miesiąc. Trzeba przegub i tarcze zwalczyć na początku. O olejach i filtrach nie wspominając. :roll:
Zawsze musi coś przeszkodzić...

[ Dodano: Pon Kwi 14, 2014 16:07 ]
Ej, a co myślicie o wełnie skalnej zamiast waty?