Zobacz temat - [R416] Dziwne stuki w tylnym kole
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Dziwne stuki w tylnym kole

faecd - Pon Lut 23, 2009 18:54
Temat postu: [R416] Dziwne stuki w tylnym kole
Panowie mam malego problema

dzisiaj po ponad miesiacu stania w garazu roverek wyjechal na ulice wprost do stacji kontroli pojazdow na przeglad po kolizyjny. W drodze zauwazylem, ze cos mi w tylnem lewym kole stuka (za kierowca) dobrze jest to stukanie slyszalne od predkosci 40km/h i wzwyz. Oczywiscie wraz z predkosica rosnie czestotliwosc tych stukow. Gdy dojechalem na SKP dokrecilem tylne kolo, dopiero wjechalem na badanie. Diagnosta sprawdzil pojazd wszystko ok tyle ze wlasnie w tym tylnym kole hamulec nie lapie, ani reczny ani nozny:/ mimo to badanie zostalo uznane. W drodze do wydzialu komunikacyjnego po odbior dowodu rej. dalej byly slyszalne stuki w tylnim kole.

Tak pi razy drzwi jak moze byc przyczyna tychze stukow i niesprawnosci hamulca w tym kole?
Auto stalo miesiac na recznym w garazu:/
Trzeba wymienic cale tarcze+klocki z tylu?
Ps wlasnie ...u mnie z tylu sa tarcze:)

Juz jestem umowiony z mechanikiem na srode ale chcialbym wiedziec mniej wiecej o co chodzi:/

Pozdrawaim

Firq - Pon Lut 23, 2009 23:18

[ Dodano: Pon Lut 23, 2009 23:19 ]
Pisałes że przegląd po kolizyjny wiec może masz tylną felgę skrzywioną po tej kolizji ...?? a to że nie ma hamulca to musisz dokładnie sie przyjrzeć przewodom hamulcowym na to właśnie koło bo może tu tkwi problem ...
powiedz mi gdzie dostało autko po owej kolizji??
Ps. Następnym razem nie zostawiaj auta na tak długo z zaciągniętym ręcznym :) wystarczy wrzucić bieg i juz :)

faecd - Wto Lut 24, 2009 00:11

dostalo w przod:) po lewej stronie az sie ref stlukl.
Jak by to byl kolo przednie po stronie stluczki to mozliwe a to jest kolo dokladnie po przekatnej tak jakby:)

nie ma opcji, to cos innego...

boss.007 - Wto Lut 24, 2009 00:21

A może przez ten okres coś się spiekło i po ruszeniu zerwało(np okładzina) :?:
Rozkręcić,to chyba jedyna opcja :wink:

Firq - Wto Lut 24, 2009 00:24

boss.007,
Cytat:
A może przez ten okres coś się spiekło i po ruszeniu zerwało(np okładzina)

Dokładnie tak :) Poza tym nie zostawiaj auta na tak długi czas na ręcznym :)

faecd - Wto Lut 24, 2009 00:46

polak madry po szkodzie:P jak tylko uslyszalem stuki to pomyslalem na cholere ten reczny zaciagalem:P ehhh bywa

a panowie w przypadku samochodu z tarczami z tylu czy tam sa jeszcze jakies takie mini szczeki hamulcowe(jak w bebnowych hamulcach) ktore dzialaja przy zaciaganiu recznego?

Czy na tyl wchodzi zestaw tarcza+klocki i to wszystko...

truten23 - Wto Lut 24, 2009 12:12

faecd napisał/a:
Czy na tyl wchodzi zestaw tarcza+klocki i to wszystko...


Tylko tyle :ok: :grin:


Co ciekawe, ręczny mamy samonaciągający się, ważne żeby linka przy rączce ręcznego nie była za mocno naciągnięta. Ta dźwigienka od linki przy tylnim zacisku musi mieć pełny zakres ruchów. :ok:

faecd - Wto Lut 24, 2009 21:14

hahaha

cud nad odra...samochod samouzdrowil sie:) juz nic nie stuka;) ale nie wiem jak z sila hamowania. Jutro i tak jade do mechanika by zobaczyl czy wszystko wsio i chyba wymienie plyn hamulcowy, a co...

truten23 - Sro Lut 25, 2009 10:11

faecd napisał/a:
i chyba wymienie plyn hamulcowy, a co...


Ma się ten gest, nie?? :mrgreen: