Zobacz temat - [R200 1.4 97r] Rover z LPG?!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4 97r] Rover z LPG?!

lesio86 - Wto Lut 24, 2009 00:35
Temat postu: [R200 1.4 97r] Rover z LPG?!
Witam! Chcialbym zapytac jaki gaz i na jakich podzespolach proponowalibyscie zamontowac w rover 200 1.4! Jakby ktos mogl to jeszcze polecici dobry warszatat w rzeszowie do montazu:)
Ps. Nie orietuje sie calkowicie w tym temacie wiec prosilbym o dokladny opis:) dzieki pozdr

ywis - Wto Lut 24, 2009 07:21

STAG 300 do tego modelu autka.
secio - Wto Lut 24, 2009 11:54

Tez moge polecic STAGa ale zaznaczajac ze w komplecie z warsztatem co wie co montuje. Moze poszukaj na www.ac.com.pl/autogaz/forum/ kogos z Twojej okolicy.

Pzdr,
Mariusz

truten23 - Wto Lut 24, 2009 12:04

lesio86 napisał/a:
Chcialbym zapytac jaki gaz i na jakich podzespolach proponowalibyscie zamontowac w rover 200 1.4

Napewno sekwencję kolego :wink:

lesio86 - Wto Lut 24, 2009 12:27
Temat postu: Witam!
Chcialbym jeszcze zapytac czy slyszeliscie o Stag 4 niby nowszy model niz Stag 300! W jakich cenach moge sie spodziewac zalozenia tej instalacji?! dzieki pzodr
oprawca_1978 - Wto Lut 24, 2009 12:33

W moim Polonezie 1.4 MPI 16V mam gaz II generacji od ponad 4 lat. Przejechałem nim już ponad 90 tysięcy km. Oparty o parownik Tomasetto typ AT, mikser też tomasetto, typ mało dławiący, wstawiony poprawnie, tuż przed zespół przepustnicy.
Butla w kole, toroidalna, też Tomasetto.
Elektronika gazowni polska, Lecholpg, typ MiniLambda.
Wszystko porządnie (aż dziwne) pozakładane, pospinane odpowiednio z czujnikami silnika (sonda lambda, obroty z cewki zapłonowej, masa pod amkumulator, centralka na bezpieczniku), nie podłączony tylko czujnik TPS'a pod centralkę gazowni, ale nie potrzebne mi to jest.
Gazownia i sam silnik chodzi na niej pięknie, a nie ma lekko, zima-lato, dostaje równo, rocznie wychodzi mi około 25 kkm.
Gazownia tylko raz mnie zawiodła, ale z mojej winy, trzasnęła cienka membranka parownika, od nie wymieniania filtra gazu, którego nomen-omen, po dziś dzień nie zmieniłem i jeżdżę od nowości na jednym filtrze gazu, z ktorego raz na parę miesięcy wystukuję opiłki.
Gazownia ANI RAZU nie walnęła w dolot.
Reguluję ją sobie sam, co oznacza, że jest przykręcona na maxa, ile się dało, aż do granicy równomierności pracy silnika na gazie. I chodzi, żadne zawory się nie "wypalają".
Świece ostatnio zmieniłem (raz) we wrześniu 2005. Mam na nich przejechane do dzisiaj 82 kkm.

gpredki - Wto Lut 24, 2009 16:22

W Trzebownisku, przed basenem, po prawej stronie. Zakaldalem tam do siebie STAG300, zrobilem od wakacji 30kkm i jest ok.

Oprawca - Twoj kazdy post musi sie zaczynac od tego jak to Ty jezdzisz na oleju 30kkm, na filtrze 90kkm, na rozrzadzie od nowosci itp. ? Psioczysz na mechaniorow a sam jestes "specjalista" ktory nie wymienia podstawowych materialow eksploatacyjnych.