zetes - Sob Lut 28, 2009 15:48 Temat postu: Prośba do kolezanek, kolegow R z Warszawy Witam ! Potrzebuje informacji dotyczacej tego jak sie dostac z dworca PKS /obok zachodniego PKP/ do Centrum Konferencyjno - Kongresowego przy ulicy Bobrowieckiej. Pozdrawiam zetes 
[ Dodano: Sob Lut 28, 2009 15:49 ] oczywiscie chodzi o srodki komunikacji inne niz Taxi hoosar - Sob Lut 28, 2009 16:39 Autobus 172 (startuje z pod dworca) chyba bedzie dobry, tylko kawalek trzeba bedzie przejsc (wysiasc na przystanku "Kostrzewskiego"). Polecam: http://ztm.waw.pl/mapa.php http://www.ztm.waw.pl/baza/20090301/172/TP-SAD.HTM MaReK - Sob Lut 28, 2009 17:58 A kiedy bedziesz tam sie wybieral? Moze w ktoras strone Cie podrzuce, odwioze itp. Jesli tylko bede mial fizycznie taka mozliwosc? Pozdrawiam, zetes - Sob Lut 28, 2009 18:28 Marecki dzieki za propozycje, nie ukrywam, ze jest dla mnie baaardzooo korzystna. Na dzien dziesiejszy to sytuacja wyglada w ten sposob, ze do W-wy przyjezdzam 03.03.2009. Jak wynika z rozkladu jazdy autobus powinien przyjechac o godz. 9.15. Wracam 05.03.2009 . Nie wiem, o ktorej zakoncz sie spotkanie ale napewno musze najpozniej byc o 15-ej na dworcu PKS o 15.00. Autobus do Turku odjezdza 0 15.15. Niewykluczone, ze zakonczenie moze byc grubo przed 15-ta. Wtedy bede kombinowal z PKP do Konina. Ale widzac Twoje zainteresowanie moim losem jeszcze sie odezwe odnosnie powrotu - ale dopiero w poniedzialek. Pozdrawiam no i moze 
MaReK - Sob Lut 28, 2009 19:32 Czyli przyjezdzasz we wtorek ok. 9:00 na dworzec PKS Warszawa Zachodnia - kolo takiego "slicznego" hotelu - chyba "warynski" czy cus takiego 
Jak wyjde o 7:40 z Violla to akurat przed 9:00 powininem zajechac pod dworzec - takie korki Wtedy moge Cie az do Bobrowieckiej dowiezc bo obok mam firme i obok znajduje sie cale serce ROVERki.pl w Internecie
Z powrotem moze byc inaczej, gdyz godzina 15 to ja moge byc wszedzie i nigdzie
Ale rano zebys sie nie tlukl autobanem to chetnie przyjme Cie na poklad mojego chorego MG ZT 
Pozdrawiam, zetes - Sob Lut 28, 2009 22:16 MaReK ! Ok bardzo sie ciesze nie tylko z tego, ze bede mial podwozke ale rowniez z mozliwosci spotkania sie i porozmawiania . Juz teraz z gory serdeczne dzieki. i do zobaczenia 
MaReK - Nie Mar 01, 2009 00:52 Czasu do rozmowy bedzie sporo - korki i uroki szczytu
Wejdz na plan miasta warszawy (mapy google) i wybierz sobie trase jaka bedziesz chcial jechac
Pozdrawiam, marcin8c - Nie Mar 01, 2009 02:09 a tak troche OT... to centrum jest na mojej uczelni
zetes - Pon Mar 02, 2009 10:24 marcin8c jezeli Toja uczelnia jest PWSBiA to zgadza sie to centrum to obiekty tejze uczelni 
marcin8c - Pon Mar 02, 2009 23:32 a moge sie spytac na jaki temat bedzie konferencja ? bo czasem naprawde ciekawe sa i az zal ze nie mozna uczestniczyc MaReK - Wto Mar 03, 2009 05:54 zetes daj do siebie numer telefonu
Ja dopiero teraz mam kontakt z laptopem - od godziny 17:00
Bylem na forum wczesniej, ale z laptopa wiolki i dopiero teraz odebralem Twoje wiadomosci
Brt - Wto Mar 03, 2009 10:14 i jak tam .... zetes dostarczony na miejsce 
MaReK - Wto Mar 03, 2009 11:45 Tak! Dojechal. Spoznil sie na wyklad, ale powiedzial ze luz, najwaznieszje to przerwa na kawe i ew. byc na obiad
MGk dostarczyl go bez niespodzianek Tzn. pompa sprzegla dziala
Pozdrawiam, zetes - Sro Mar 04, 2009 08:47 Wielkie dzieki dla Marka. Przywiozl mnie niemalze na czs. Zajecie tez sie troche opoznily, tak ze dotarlem w sama pore. Byl i wyklad i kawa itd. 
[ Dodano: Sro Mar 04, 2009 08:49 ] Marcin8c przykro mi ale to jest w ramach szkolenia zawodowego i tym samym nie wszyscy co by mieli ochote uczestniczyc maja taka mozliwosc. 
MaReK - Sro Mar 04, 2009 09:16 Nie ma sprawy, obym sie na powrot wyrobil, bo jak obiecalem, za te zawartosc torebki musi byc renwanz w druga strone
A tak w ogole, to widzialem tam dwa auta: R200 srebrny rej. WPI R25 srebrny rej. WD wiec wlascicieli pozdrawiam
zetes - Sro Mar 04, 2009 12:47 Marek witam ! Troche mi glupio naduzywac Twojej grzecznosci. Jak bedziesz mial taka mozliwosc to ja bede jutro, tj, 05.03 wolny o godzinie 14.30 -14.40. Prosze tylko nic na sile, jak nie bedzie Ci pasowalo to nic sie nie stanie. Nie jest wykluczone, ze koniec szkolenia moze byc troche przyspieszony. Jezeli tak to bede to wiedzial dopiero jutro. Umowmy sie tak, ze skontaktuje sie telefonicznie. Nie zawsze sa tu wolne stanowiska internetowe. I jak bedzie mocna potrzeba to moga byc zajete. I na koniec jeszcze raz serdeczne dzieki. Przejechzles trase z dworca na Borowiecka bardzo szybko tak, ze jek juz wczesniej pisalem z powodu rowniez przycyzn odemnie niezaleznych prawie sie nie spoznilem.
[ Dodano: Sro Mar 04, 2009 13:03 ] zle wpisalem godziny powinno byc 13.30. - 13.40 MaReK - Czw Mar 05, 2009 00:08 Zetus, a o ktorej masz autobus? Bo co bedziesz robil jak pojedziesz na dworzec, do 15 koczowal? zetes - Czw Mar 05, 2009 07:28 autobus o 15.15. MaReK - Czw Mar 05, 2009 13:31 Szykuj sie Ojcze Prezesa naszego jedynego na przejazdzke w korkach
Oznajmiam wszem i wobec, ze za 30 min. odbieram ZETES'a spod uczelni. Bedzie najedzony wiec bede ostroznie jechal
Plan dnia mam tak napiety, ze niestety nie bede mogl zapewnic wiecej atrakcji 
Takze odwioze, pozegnam sie i pedze dalej realizowac swoj zaplanowany o 8:00 program dnia. Pozdrawiam, [ Dodano: Czw Mar 05, 2009 17:49 ] Dostarczony na dworzec
Teraz pewnie odsypia w autobusie te warsawskie melanze
Pozdrawiam i do zobaczenia 
zetes - Czw Mar 05, 2009 20:04
Tak napisal a postapil zupelnie idmiennie, najpierw zafundowal mi prawie godzinna przejazdzke na pokladzie swojego MG, turystyczna przejazdzke po ulicach stolicy a kiedy juz wreszcie podjechalismy na dworzec to nie pozegnal sie i nie odjechal tylko udal sie ze mna do budynku dworca i dop[iero pozegnal sie na kilka minut przed odjazdem, zreszta na moja usilna prosbe, bo pewno gdybym tego nie uczynil to by wsiadla do autobusu . No i jak to takiemu nie podziekowac jeszcze raz pomimo wczesniejszych juz [podziekowan skoro slowa podziekowan same cisna sie na usta. . Zatem MaReK jeszcze raz goraco dziekuje i do zobaczenia
MaReK - Czw Mar 05, 2009 20:14 No bo tak sobie w ostatniej chwili wszystko zorganizowalem dobry czlowieku, ze podjechalem po Ciebie i zmiarzalem lekko ogarnac smietnik w moim aucie (Violka mi cos wylala na dywanik, porozrzucalem bambetle jakies...), ale nie udalo sie bos mnie zaszedl i moj misterny plan szlag trafil
Pomyslalem sobie zatem, ze skoro jest tak wczesnie, na drodze w sumie przejezdnie to nie ma opcji, zebys tkwil na dworcu ponad godzine Wymyslilem zatem wycieczke krajoznawcza - tzw. POM powolny objazd miasta. Pokazalem co umialem, ale jeszcze raz podkreslam, ze natury gawedziaza o miescie takiej jak Orson nie posiadam
Do odjazdu zostalo kilkanascie minut, wiec nie chcialem sie tak po prostu zegnac, to jeszcze krotka pogawedka i "hamburger" na ruszt wrzucilem
Do teraz mi sie coprawda odbija nim, ale luz
Szkoda, ze nie wiedzialem, ze wieczory masz wolne, to bysmy zrobili taki POM wieczorny razem z Violla. Takie POMy przezywal Skiba, za kazdym razem jak u nas byl;) Tylko, ze Skiba to stary erotoman to ciagle chcial jezdzic tam gdzie stoja panienki
Konczac, raz jeszcze pozdrawiam, dziekuje za "łapówkę" i polecam sie na przyszlosc.
Pozdrawiam, |
