Zobacz temat - [R all] Mrugajaca kontrolka hamulca recznego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [R all] Mrugajaca kontrolka hamulca recznego

rodi_ - Nie Mar 01, 2009 15:15
Temat postu: [R all] Mrugajaca kontrolka hamulca recznego
Od paru dni nie daje mi spokoju kontrolka recznego, mruga podczas gwaltownego przyspieszania. Dzieje sie to na I i II biegu, dalej juz jest ok. Myslalem ze to moze zbyt niski poziom plynu w zbiorniczku od wspomagania, uzupelnilem i nadal mi to mruga. Reszta plynow jest ok. Silnik pracuje normalnie, tylko raz czy dwa zawiesily mi sie obroty na ok 2tys obr.
Czy mrugajaca kontrolka sygnalizuje jakies bledy, czy to moze cos innego?
Dzieki

KoObi89 - Nie Mar 01, 2009 15:22

A sprawdzałeś poziom płynu hamulcowego ?
rodi_ - Nie Mar 01, 2009 15:50

Wszystkie plyny w normie, i temu wlasnie mnie to niepokoi
Lechos - Nie Mar 01, 2009 16:00

rodi_ napisał/a:
Myslalem ze to moze zbyt niski poziom plynu w zbiorniczku od wspomagania
chyba masz na mysli poziom plynu hamulcowego?
Stan innych plynow nie ma nic wspolnego z ta kontrolka.

rodi_ - Nie Mar 01, 2009 16:10

Wlasnie nie, mialem na mysli wlasnie plyn od wspomagania. Poca mi sie wezyki od zbiorniczka i byl troche za niski poziom.
Ale bede musial jeszcze raz sprawdzic poziom plynu hamulcowego, na postoju moze byc ok ale przy ostrym przyspieszaniu moze byc lekko za malo.

wild_weasel - Nie Mar 01, 2009 16:33

rodi_ napisał/a:
raz czy dwa zawiesily mi sie obroty na ok 2tys obr.

Z innej beczki: rodi_, masz sprawny układ chłodzenia? U mnie to był pierwszy objaw chłodnicy do wymiany. No i przepustnicy - na aluminiową.

rodi_ - Nie Mar 01, 2009 16:51

No chlodzenie jak nalezy, temperaturka tuz ponizej polowy. Ostatnio zrobilem trase 900km i wszystko bylo ok. A te obroty zawiesily mi sie dopiero jak zalozylem dolot i 52mm przepustnice. Byc moze temu ze lezala na polce kilka miesiecy to potrzebuje czasu na rozchodzenie :wink:
cray - Sob Sty 08, 2011 11:21

Witam. Z góry przepraszam za odkopywanie tematu ale mam identyczny problem w moim Roverku 200. Przy gwałtowniejszym ruszaniu (ostatnio to występuje coraz częściej) zapala się/mruga kontrolka hamulca ręcznego.
Druga sprawa to również zdarzało się, że obroty zawieszały się przy 2000 ale nieraz także przy 3000. Najczęściej zdarzało się to przy dość silnym mrozie i myślałem, że po prostu coś przymarzło ale ostatnio wydarzyło się to 2 dni temu przy około 0*. Jednak nigdy nie łączyłem tych dwóch problemów razem.
Właśnie idę sprawdzić ten płyn hamulcowy o którym piszecie (ewentualnie jaki dokupić?). Poza tym każdemu hamowaniu towarzyszy dziwny dźwięk jakby tarcia blachy. Jednak gdy jakieś 2 lata temu kończyły mi się klocki, to dźwięk był inny ;) . Zacząłem również podejrzewać czy nasz bolid nie ma kontroli zużycia klocków i od tego ta kontrolka ale piszecie, że mogę o tym zapomnieć. ;)
Najbardziej niepokoi mnie jednak to, że w czasie hamowania kierownica sama kręci się na przemian lewo/prawo jakby coś było wykrzywione. ;/ Nie raz także w czasie wolnej jazdy.

ADI-mistrzu - Sob Sty 08, 2011 11:31

Chrupotanie może być spowodowane wykrzywienie tarcz, przez co i kierownica lata.

Mruga Ci bo masz mało płynu hamulcowego.

Przepustnica Ci się zawiesza, jak znowu to się stanie to uderz nogą w pedał gazu do dechy i puść, odblokuje się. Mi to się działo bo lud się pojawiał na motylku i blokował przepustnicę. Po niewielkich modyfikacjach mam spokój.
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=63408

Pozdrawiam

cray - Sob Sty 08, 2011 14:47

Płynu mam rzeczywiście mało:

Dolać pod sam MAX? I czy mogę dolać czy muszę wymienić cały? Jakieś problemy z zapowietrzeniem mnie czekają przy dolewce/wymianie?

Co do przepustnicy to właśnie też zauważyłem, że gwałtowne "kopnięcie" w pedał gazu potrafi przywrócić normalne obroty. Pocieszające, że to się zdarza w tych modelach, a nie mój to jakiś unikat. ;)

leszczu - Sob Sty 08, 2011 14:54

cray napisał/a:
Dolać pod sam MAX?

Jak chcesz to możesz dolać, ale nie koniecznie. Wystarczy abyś w przedziale się zmieścił. :wink:
cray napisał/a:
I czy mogę dolać czy muszę wymienić cały?

Możesz dolać, oczywiście DOT-4
cray napisał/a:
Jakieś problemy z zapowietrzeniem mnie czekają przy dolewce/wymianie?

Przy dolewce nie. :wink: