|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 200 1,4 99r] Dymi z rury wydechowej :(
Lewis - Sro Mar 04, 2009 12:07 Temat postu: [Rover 200 1,4 99r] Dymi z rury wydechowej :( Witam mam problem z kopcącą sie rurą wydechowa gdy auto jest zimne i go odpale to nic sie nie kopci, a jak tylko troche przejade to sie kopci jak z lokomotywy od czego to zalezy
Lechos - Sro Mar 04, 2009 12:10
Lewis napisał/a: | mam problem z kopcącą sie rurą wydechowa gdy auto jest zimne | nie jest to przypadkiem para wodna?
Paul - Sro Mar 04, 2009 12:17
Lewis napisał/a: | gdy auto jest zimne i go odpale to nic sie nie kopci, | Czytamy, czytamy
A w temacie - Oleju nie bierze? Może po rozgrzaniu pali Ci olej ?
Ew. zapchany katalizator? Tak sobie kombinuję
Lechos - Sro Mar 04, 2009 12:23
Lewis napisał/a: | mam problem z kopcącą sie rurą wydechowa gdy auto jest zimne |
Paul napisał/a: | Może po rozgrzaniu pali Ci olej | Czytamy, czytamy
Paul - Sro Mar 04, 2009 12:25
Lechos, jeszcze raz:
Lewis napisał/a: | gdy auto jest zimne i go odpale to nic sie nie kopci |
Lewis napisał/a: | jak tylko troche przejade to sie kopci jak z lokomotywy |
Nie mam pytań
Lechos - Sro Mar 04, 2009 12:38
fakt, zrzuce to na przemeczenie (a co) lub brak jednej kropki u pytajacego przed ''gdy''
Stacho - Sro Mar 04, 2009 14:31 Temat postu: [R45 1,4 16V, 2001r] Witam,
Miałem podobnie w poprzednim aucie, jak jechałem to z tyłu siwy dym, a oleju żarł z 1L/500km. A wystąpiło to po solidnym przegrzaniu silnika w korku, jak nie włączył mi się wentylator, bo oderwał się kabelek od kostki łączącej. Tego silnika już nie naprawiałem, wymieniłem na inny. Pozdr...
szoso - Sro Mar 04, 2009 14:36
Stacho napisał/a: | Miałem podobnie w poprzednim aucie, jak jechałem to z tyłu siwy dym, a oleju żarł z 1L/500km |
w tym wypadku to nie to
jak auto bierze olej to kopci cały czas a nie kiedy chce
moim zdaniem przy takich pogodach to normalne zjawisko
SeniorA - Sro Mar 04, 2009 14:48
Lewis napisał/a: | a jak tylko troche przejade to sie kopci jak z lokomotywy od czego to zalezy | jaki kolor tego dymu , to jest ważne.
[ Dodano: Sro Mar 04, 2009 16:34 ]
Przypuszczam , że w Twoim przypadku ,jest to para wodna widziana jako biały dym.Jeśli jeżdzisz na krótkich odcinkach bądż rzadko , to woda z układu wydechowego nigdy do końca nie wyparuje , a nawet jej przybywa przez skraplanie i z tłumika po rozgrzaniu robi się parownik. Niektórzy wiercą otwór o śr. ~~ 3mm w tłumiku od spodu na końcu , który zawsze można wkrętem zatkać. Zakładam , że nie ubywa płynu chłodniczego ani oleju.
praktis - Sro Mar 04, 2009 19:13
Sprawdź poziom i klarowność płynu chłodzącego, bo jeśli faktycznie dymi na biało to mogą być oznaki HGF.
SeniorA - Sro Mar 04, 2009 19:39
praktis napisał/a: | bo jeśli faktycznie dymi na biało to mogą być oznaki HGF. | tylko,ze przy HGF ,dymi na biało od razu z nasileniem na początku , bo wydala to co dostało się do komory spalania w czasie postoju.
brkzzz - Pon Cze 04, 2012 09:11
SeniorA napisał/a: | Lewis napisał/a: | a jak tylko troche przejade to sie kopci jak z lokomotywy od czego to zalezy | jaki kolor tego dymu , to jest ważne.
[ Dodano: Sro Mar 04, 2009 16:34 ]
Przypuszczam , że w Twoim przypadku ,jest to para wodna widziana jako biały dym.Jeśli jeżdzisz na krótkich odcinkach bądż rzadko , to woda z układu wydechowego nigdy do końca nie wyparuje , a nawet jej przybywa przez skraplanie i z tłumika po rozgrzaniu robi się parownik. Niektórzy wiercą otwór o śr. ~~ 3mm w tłumiku od spodu na końcu , który zawsze można wkrętem zatkać. Zakładam , że nie ubywa płynu chłodniczego ani oleju. |
Witam,
a czy może mieć to miejsce w temp. 12 st.C i deszczowej pogodzie?
W sumie, to najniższa temp. w jakiej jeździłem odkąd go mam, nigdy nie dymił, tymczasem dzisiaj przy parkowaniu (rozgrzany silnik po przejechaniu ~10km w lekkich korkach) patrzę w boczne lusterko, a tu jakaś biała zasłona dymna
Płynu trochę ubywa, ale oznak HGF brak, nigdy nie kopci po odpaleniu.
[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 10:11 ]
Tym bardziej więc się przestraszyłem widząc taką chmurę w temperaturze dalekiej od zera
leszczu - Pon Cze 04, 2012 10:19
brkzzz napisał/a: | Płynu trochę ubywa |
Trzeba sprawdzić uszczelkę kolektora ssącego.
brkzzz - Czw Cze 07, 2012 13:16
Dobrze, a czy jest jakaś możliwość sprawdzenia uszczelki kolektora bez odkręcania całego kolektora?
Jeśli uszczelka puszcza to byłby płyn w cylindrach/cylindrze --> dymiłby cały czas. Wczoraj odpaliłem po nocnym postoju i spaliny były cudownie bezbarwne robiły się białawe jedynie przy gazowaniu. Parkuję go "pod chmurką" i była deszczowa pogoda.
rovek - Czw Cze 07, 2012 14:13
Kiedy nawala uszczelka kolektora ssacego to płyn wydostaje się na zewnątrz i spływa po bloku, kanał wodny przechodzi przez kolektor od strony rozrządu w jednym miejscu.
[ Dodano: Czw Cze 07, 2012 15:13 ]
Swoją drogą nazwa tematu sugeruje że wszystko jest ok.
brkzzz - Czw Cze 07, 2012 15:02
A czy jest możliwe, żeby ta uszczelka uszkodziła się tylko od strony dolotu ostatniego cylindra (nie byłoby widać wycieków) i do niego dostawał się płyn chłodniczy?
rovek - Czw Cze 07, 2012 15:17
Jest, po prostu z reguły uszkadza się na zewnątrz.
Najlepiej wykręć wszystkie świece i zobacz jaki masz na nich nagar, czy nie widać śladów oleju lub płynu.
brkzzz - Czw Cze 07, 2012 15:23
rovek, dobry pomysł. Dzięki
robsson78 - Czw Cze 07, 2012 18:18 Temat postu: Re: [R45 1,4 16V, 2001r]
Stacho napisał/a: | Witam,
Tego silnika już nie naprawiałem, wymieniłem na inny. Pozdr... |
To chłopaka pocieszył
kadzaf - Czw Cze 07, 2012 18:20 Temat postu: Re: [R45 1,4 16V, 2001r]
robsson78 napisał/a: | Stacho napisał/a: | Witam,
Tego silnika już nie naprawiałem, wymieniłem na inny. Pozdr... |
To chłopaka pocieszył |
Tez bym sie nie bawił jesli moj silnik kwalifikowałby sie do kapitalnego remontu...
|
|