Zobacz temat - [R200 1,4i 99r] brzęczące plastiki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1,4i 99r] brzęczące plastiki

Lewis - Czw Mar 05, 2009 11:29
Temat postu: [R200 1,4i 99r] brzęczące plastiki
Witam po raz kolejny :D mam problem z brzeczącymi platikiami okolic schowka ,wywietrzników slyszalem ze sa jakies spreje do tego typu problemów jak sie pozbyc tego brzeczenia :D strasznie jest to denerwujące :evil:
Botanix - Czw Mar 05, 2009 11:40

Widzę, ze mamy podobny problem ( kilka postów wyżej "rozbiórka kokpitu". Nie żebym ponawiał temat, pisząc swój Ty wysłałeś swój :) . Z tego co się orientuję mniej inwazyjną i ponoć skuteczną metodą jest smar silikonowy w sprayu. Schnie szybko i eliminuje trzaski ( nic o siebie nie trze ). Z tym, że jeśli w moim przypadku nie zadziała chcę rozebrać kokpit :)

Z dostaniem sprayu problemów nie ma

http://allegro.pl/search....smar+silikonowy

Generalnie powinieneś też dostać w sklepach typu castorama

piter34 - Czw Mar 05, 2009 11:43

Lewis napisał/a:
strasznie jest to denerwujące :evil:

ja się do tego w R200 po prostu przyzwyczaiłem. Trzeszczące plastiki to taka "cecha" dwusetek... :/

marcze83 - Czw Mar 05, 2009 11:58

zgadam się z kolegą piter34, silikon tu niestety nie pomoże (próbowałem), trzeba się z tym pogodzić ten model tak ma. :roll:
Lewis - Czw Mar 05, 2009 12:08

mi tak nie zawsze brzeczy tylko jak sa jakies dziury w drodze, albo dostanie jakas ilosc obrotów :D
krzysztof_ns - Czw Mar 05, 2009 12:56

od pewnego czasu zastanawiam sie nad nasmarowaniem plastikow i tym sposobem wyeliminowanie niektorych trzaskow - czy podany spray jest bezwonny?! zalezy mi na tym aby nie bylo czuc nieprzyjemnych rzeczy...

ktore miejsca profilaktycznie pryskac/smarowac - jak sie do tego zabrac? czasem ciezko jest okreslic skad dochodzi trzask czy pisk - zatem nastawiam sie do przesmarowania wszystkiego czego sie da: )

Zawtra - Czw Mar 05, 2009 17:21

Kurcze a myślałem, że tylko mój tak ma. U mnie takie "bzyczenie" dobiega z okolic poduszki powietrznej pasażera i zegarów. Zauważyłem, że im zimniej tym bardziej bzyczy. dajcie znać czy komuś udał się jakiś patent.

Pozdrawiam

Raptile - Czw Mar 05, 2009 17:29

piter34, u mnie tam nic nie trzeszczy :wink:
yorker - Czw Mar 05, 2009 19:55

marcze83 napisał/a:
trzeba się z tym pogodzić ten model tak ma

myśląc w ten sposób to nie powinno sie nic robić, naprawiać itp. przy r200 tłumacząc, że
Cytat:
ten model tak ma
:???:
Lewis - Czw Mar 05, 2009 20:46

dzis przed pojechaniem do szkoły popsikałem sprayem silikonowym w szpary w kokpicie :D wytarłem szmatka zeby sie nie pozalewało i juz malutko brzeczy jutro powtorze zabieg i mysle ze sie tego pozbede :)
zapal - Czw Mar 05, 2009 23:00

bylo o tym sporo tematow... najlepszym i ktory dziala na 200% to kupic dobre radio i zalozyc dobr sprzet car audio gwarantuje ci ze problem zniknie jak reka odjal... hehe :) ja gdy odpale roverka i zaczynam slyszec to brzeczenie odrazu radio na pol mocy i spokoj :)
krzysztof_ns - Pią Mar 06, 2009 07:36

Lewis - gdzie dokladnie przylozylem spray'em - w ktore miejsca...?
Botanix - Pią Mar 06, 2009 08:55

Cytat:
bylo o tym sporo tematow... najlepszym i ktory dziala na 200% to kupic dobre radio i zalozyc dobr sprzet car audio gwarantuje ci ze problem zniknie jak reka odjal... hehe :) ja gdy odpale roverka i zaczynam slyszec to brzeczenie odrazu radio na pol mocy i spokoj


No tak, ale jak już pisałem na ShoutBoxie to leczy tylko skutki a nie przyczynę. Ja należę do ludzi, którzy zadowalają się dopiero kiedy przyczyna ustąpi. Poza tym, są dni kiedy lubie jeździć z muzyką a są dni, ze wolę się cieszyć klekotem mojego dieselka :roll: . Jeszcze nie przerabiałem tematu gdyż mam dużo roboty. Kupiłem nowy wzmacniacz/generalnie zakładam konkretne car audio, do tego nieco upiększam go w środku, również wyciszam przy okazji i nieco tego dużo, nie wiem na czym się aktualnie skupić. Planuję zabawę z tematem trzasków jutro, więc na pewno pochwalę się wynikami. Podejrzewam, że na zwykłym psiknięciu się w moim przypadku nie skończy. Zamierzam rozebrać cały kokpit i zabrać się do tematu konkretnie.Lewis i inni zmagający się z podobnym problemem, jeśli chcesz wstrzymaj się do jutra, ewentualnie do poniedziałku/wtorku a do tego czasu na pewno temat będzie przeze mnie przerobiony ( liczę, że ktoś podpowie jak kokpit rozebrać do tego czasu :razz: ).

Brt - Pią Mar 06, 2009 09:40

Botanix, looknij do rave'a .. tam są zapewne malunki co i gdzie sie odkręca :ok:
OnMaNaImieBZYKU - Pią Lut 10, 2012 21:54

Podepnę się do tematu. Chłopaki też mam problem z bzyczeniem. Sprayem psikałem tylko że jest jeszcze jedna mała sprawa. W bagażniku są głośniki i przy podgłośnieniu radia głośniki mają taką wibre, że bzyczenie słychać bardziej niż głośnik! psiknąłbym to tym sprayem ale nie mogę dokładnie zlokalizować miejsca poza tym boję się że uszkodzę głośnik. Mace jakiś patent na to? :neutral: