Zobacz temat - Golf
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Golf

Brt - Nie Mar 22, 2009 14:03
Temat postu: Golf
http://www.golf.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=1943

:]

hubosza87 - Nie Mar 22, 2009 14:06

dobre ;)
Raptile - Nie Mar 22, 2009 14:07

HAHAHAHA :rotfl:
wiciu2xlc - Nie Mar 22, 2009 15:15

:hahaha: co za kolesie :) dobre Brt
Armandoo - Nie Mar 22, 2009 15:30

Posikałem się ze śmiechu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_papa_ - Nie Mar 22, 2009 15:34

"Forum Polskiego Portalu Golfowego www.golf.pl"

"[...]TURBO DO SILNIKA GAZNIKOWEGO[...]"

Gość jest zaj***ty :rotfl:

zaloguj - Nie Mar 22, 2009 15:56

hahahahaha :mrgreen: :mrgreen:
ZBYCHO - Nie Mar 22, 2009 16:38

:grin:
general_p - Nie Mar 22, 2009 19:01

:ok: :rotfl: :ok:
Tomi - Nie Mar 22, 2009 19:03

Przeglądałem archiwum i niestety chyba mają z tym problem... znalazłem conajmniej kilka postów treści ("nie zapala...", "GTi + lpg", itd., itd.).

ale można narobić w portki :)

walkie - Nie Mar 22, 2009 20:25

jednocześnie pokazuje nam to "inteligencję" kierowców golfów ;)
Tempest - Pon Mar 23, 2009 22:03

walkie napisał/a:
jednocześnie pokazuje nam to "inteligencję" kierowców golfów ;)

no jasne, bo wszyscyśmy "głópie bezmuzgi" :/

walkie - Pon Mar 23, 2009 22:09

Tempest napisał/a:
no jasne, bo wszyscyśmy "głópie bezmuzgi" :/


to Ty napisałeś że wszyscy :)
niemniej jednak, po tym poście oraz kilku innych z tego forum wniosek nasuwa się jeden
i nie chcę żebyś się czuł urażony, ponieważ nie piszę tego o Tobie ale o tych kierowcach/posiadaczach, którzy nie rozróżniają gry od samochodu. ;]

Tempest - Wto Mar 24, 2009 01:39

walkie napisał/a:
...kierowców golfów ;)

jak dla mnie znaczy to wszystkich - jestem kierowcą Golfa i tak jak mogę powiedzieć, że spora część rzeczywiście pokazuje niski poziom to też nie oznacza wcale, że każdy kierowca golfa musi się do tego poziomu zaniżać

walkie - Wto Mar 24, 2009 08:20

Tempest napisał/a:
spora część rzeczywiście pokazuje niski poziom to też nie oznacza wcale, że każdy kierowca golfa musi się do tego poziomu zaniżać


właśnie :)

Konix - Wto Mar 24, 2009 08:26

Tempest napisał/a:
jak dla mnie znaczy to wszystkich - jestem kierowcą Golfa


Kupiłeś pojazd do którego nie pasujesz, a teraz się czepiasz :razz:

walkie - Wto Mar 24, 2009 08:27

rotfl :D
Krzysi3k - Wto Mar 24, 2009 10:17

Z tym, że "buraki" najczęściej jeżdżą Golfami starszej generacji ;)
Siwus181 - Wto Mar 24, 2009 14:56

Znów sie zaczęło... Pamiętajcie, że buraki jeżdżą również Roverami :wink:
Krzysi3k - Wto Mar 24, 2009 15:33

Nie mniej jednak jeszcze nie widziałem Roverka z przewierconym tłumikiem, neonami i dwumetrowym spojlerem :D A takie golfy II i III generacji to standard...
Marrkus - Wto Mar 24, 2009 15:42

oj czasami i Rovera ktoś sprofanuje ...
henryk - Wto Mar 24, 2009 15:54

Krzysi3k5 napisał/a:
Nie mniej jednak jeszcze nie widziałem Roverka z przewierconym tłumikiem, neonami i dwumetrowym spojlerem
proszę (dochodzą jeszcze płomienie):
http://www.youtube.com/wa...feature=related
i jeszcze raz z innego wątku
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Krzysi3k - Wto Mar 24, 2009 16:39

Chodziło mi o Polskę, ale ok ;)
Głównie chodzi o to, że Golfy są popularne, a stare wersje tanie - stąd tyle buraków za ich kierownicami. Tak samo jest w UK z Roverami.

henryk - Wto Mar 24, 2009 18:55

Krzysi3k5 napisał/a:
a stare wersje tanie
czyli dopowiadając do końca i wprost: jak ktoś nie ma pieniędzy to "jest burakiem"? Pozwolę się niezgodzić z takim poglądem, aby nie wyszło, że jest to zdanie obowiązujące i charakterystyczne dla właścicieli Roverów.
Tempest - Wto Mar 24, 2009 19:05

Konix napisał/a:
Tempest napisał/a:
jak dla mnie znaczy to wszystkich - jestem kierowcą Golfa


Kupiłeś pojazd do którego nie pasujesz, a teraz się czepiasz :razz:

a z tego się nawet zaśmiałem :wink:

jedynym moim żalem z zakupu tego samochodu jest tylko to, że wziąłem klekota
co do reszty to nie mam najmniejszych zastrzeżeń i jestem w pełni zadowolony bo trafiła mi się naprawdę zadżebista sztuka :mrgreen:

Krzysi3k - Wto Mar 24, 2009 20:26

henryk_w napisał/a:
Krzysi3k5 napisał/a:
a stare wersje tanie
czyli dopowiadając do końca i wprost: jak ktoś nie ma pieniędzy to "jest burakiem"? Pozwolę się niezgodzić z takim poglądem, aby nie wyszło, że jest to zdanie obowiązujące i charakterystyczne dla właścicieli Roverów.


Nie interpretuj moich słów na opak.
Chodzi mi o to, że większość tzw. "buraków" jest młodych, więc nie mają kupy kasy na Subaru Impreze WRX. Kupują takie Golfy II i III generacji i robią z nich coś czego nie umiem określić nawet. A kupują z reguły Golfy, gdyż są popularne i łatwo dostępne, poza tym im się podobają.
Nigdzie nie pisałem o tym, że jak się ma mało kasy to jest się burakiem. Nie wyrywaj moich słów z kontekstu.

kzrr - Wto Mar 24, 2009 20:33

Ok, ale gdzie jest napisane że kazdy musi być posiadaczem samochodu ? Nie masz kasy - nie kupuj proste. Dla ktoś to kupuje golfka za 2tysiące złotych, wracam tym gównem do kraju, i się zaczyna: przyciemnione szyby, wieśniackie felgi, oczywiście lexusy i angel eyes muszą być, a z człowiekiem który w 99% zasiada za kierownicą tego czegoś (bo autem zazywać to za mocne słowa) nie ma z reguły o czym rozmawiać. Dajcie sobie siana, jeśli sprowadzać to coś normlanego. Nie mowie ze moj R200 kosztował niebagatelnie ileś tam, itp itd, ale na widok mnie w moim R, ludzie nie wpadają w śmiech, tak ja to robie widząc golfiarzy w swoich beznadziejnych wieśwagonach.

Ps: to samo sądze na temat Beemek - chyba ze ktoś kupuje nówke z salonu z roku bieżącego :)

Brt - Wto Mar 24, 2009 20:35

ee Pany temat buractwa już był ;) rilaaax ;)
Krzysi3k - Wto Mar 24, 2009 23:10

Brt ma rację. Skończmy już dyskusje na ten buractwa. Po prostu oni są niereformowalni, nie dociera do nich, że to wcale nie jest fajne.

Najbardziej szkoda naszego pięknego kraju na 20 letnie gruchoty. Niemcy tylko zacierają ręce, że pozbywają się złomu z kraju. A Polska niestety robi się złomowiskiem Europy.

henryk - Wto Mar 24, 2009 23:35

Czyli możemy uznać, że "burak" to stan umysłu a nie portfela lub zawartości garażu? To tak dla usprawiedliwienia tych co kupują golfa za 2 tys. zł i po prostu nim jeżdżą, nie wprowadzając w/w ulepszeń.
Z powyższych postów wynika, że kupiec tego auta, spełniającego obydwa warunki (20 lat lub 2.000,- zł):
http://moto.allegro.pl/it...la_amatora.html
mógłby zostać nazwany burakiem. Oczywiście nikt go (kupca) nie zna i nic na jego temat nie wiadomo.
Brt, przykro mi ale lubię jasne sytuacje.

Siwus181 - Sro Mar 25, 2009 00:09

Tym tokiem myślenia, dojdziemy do tego, że Passatami, Audi A6 też jeżdżą buraki, tyle, że trochę bardziej bogaci. Jeżeli nazywać kogoś, kto jeździ Golfem - burakiem, równie dobrze człowieka jeżdżącego klekotem można nazwać burakiem(bo dźwięku silnika nie da sie znieść)
Trochę szacunku dla młodych ludzi... to, że młodzi, nie znaczy, że głupi.
Jeździ Golfem bo mu się podoba. "Upiększa" go jak chce, bo mu się podoba. Jego portfel, jego sprawa. To, że czasami robi kupę śmiechu ze swojego auta, jego sprawa. Kiedyś przejdzie mu mania robienia cyrków. Każdy był/jest młody i każdy miał/ma swoje fantazje.

kzrr - Sro Mar 25, 2009 00:12

Ale to nie znaczy że trzeba z auta robić choinke. Auto nie służy do zabawy tylko z tego co mi wiadomo do przemieszczania się.
Brt - Sro Mar 25, 2009 00:13

henryk_w napisał/a:
Czyli możemy uznać, że "burak" to stan umysłu a nie portfela lub zawartości garażu?

To jest chyba kwintesencja zarówno tego jak i poprzedniego "buraczanego" wątku ;)
henryk_w napisał/a:
Z powyższych postów wynika, że kupiec tego auta, spełniającego obydwa warunki (20 lat lub 2.000,- zł):
http://moto.allegro.pl/it...la_amatora.html
mógłby zostać nazwany burakiem.


gdyby z autem zrobił to:
kzrr napisał/a:
przyciemnione szyby, wieśniackie felgi, oczywiście lexusy i angel eyes muszą być

to moim zdaniem wykazałby się kompletnym bezguściem i wywołałby usmiech politowania, ale gdyby parkował na 4 miejscach, wywalał śmieci przez okno, omijał korki po chamsku, miał wszystkich kierowców w :dupa: .... to wtedy zostałby ochrzczony warzywnie ;) To jest moje zdanie i całkowicie się z nim zgadzam :]


Dobra .... EOT, bo sam offtopuję swój wątek ;) Wracam do pracy ;)

[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 00:14 ]
kzrr napisał/a:
Auto nie służy do zabawy tylko z tego co mi wiadomo do przemieszczania się.


PS. Mi służy często do zabawy .. szczególnie w zimie :mrg:

kzrr - Sro Mar 25, 2009 00:21

No dobra to wiadomo :D ale wiecie co mialem na mysli po za tym jest już pozno wieć moge nie przelewać dokladnie tego co mialem na mysli :P
Mayson - Sro Mar 25, 2009 11:18

Brt napisał/a:
http://www.golf.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=1943

:rotfl3:
Ciekawe czy istnieje polska oficjalna strona gry w polo :lol:

Siwus181 - Sro Mar 25, 2009 13:08

O gustach sie nie dyskutuje. Każdy robi ze swoim autem to co chce.
Podobna rozkmina do tej diesel vs benzyna.

Łada Trójeczka stoi w avatarze obok R75? Żałuję, że go sprzedałem. :wink:

kzrr - Sro Mar 25, 2009 13:17

No co do tej rozkminy diesel vs benzyna to moim zdaniem inna sprawa.
Krzysi3k - Sro Mar 25, 2009 16:00

Siwus181 napisał/a:
Trochę szacunku dla młodych ludzi... to, że młodzi, nie znaczy, że głupi.


Spokojnie :) Szanuje młodych, bo sam jestem młody.

Panna_Migotka - Czw Mar 26, 2009 15:03

Cytat:
Najbardziej szkoda naszego pięknego kraju na 20 letnie gruchoty


albo na dwudziestoletnich gówniarzy którzy mają kasiastych starych i nowe samochody którymi zabijają na drodze innych.

Moi rodzice mają takiego gruchota. Pieszczotliwie nazywanego w rodzinie dziadkiem gebelsem albo stryjkiem helmutem. Nie mają specjalnej potrzeby wymiany na coś bardziej po Twojej myśli bo dla nich samochód nie jest wyznacznikiem jakości człowieka.

co do buractwa na drodze to moim zdaniem nie liczy się jak wygląda samochód tylko kto nim jedzie.

xROnx - Czw Mar 26, 2009 15:55

henryk_w napisał/a:
proszę (dochodzą jeszcze płomienie):
http://www.youtube.com/wa...feature=related
i jeszcze raz z innego wątku
http://www.youtube.com/wa...feature=related

... ja tylko dodam od siebie że już wole widzieć Golfa rodem z cyrku gdzie brakuje jeszcze trampoliny w środku niż R75 który został tak brutalnie potraktowany przez właściciela. Takie coś powinno być ścigane i karane jak pedofilia :)
Takie zabiegi z R75 to jakby zrobić coś takiego z Jaguarem, Rolls-Royce'm. Koleś widać ma nierówno pod sufitem, nie ma gustu ani nic :)

herc - Czw Mar 26, 2009 16:06

Weźcie mi pojaśnijcie... to że mam w R przelotowy wydech, sportowy układ dolotowy, ciemne szyby i mocne audio to robi ze mnie buraka??
Krzysi3k - Czw Mar 26, 2009 17:25

Panna_Migotka napisał/a:
Cytat:
Najbardziej szkoda naszego pięknego kraju na 20 letnie gruchoty


albo na dwudziestoletnich gówniarzy którzy mają kasiastych starych i nowe samochody którymi zabijają na drodze innych.

Moi rodzice mają takiego gruchota. Pieszczotliwie nazywanego w rodzinie dziadkiem gebelsem albo stryjkiem helmutem. Nie mają specjalnej potrzeby wymiany na coś bardziej po Twojej myśli bo dla nich samochód nie jest wyznacznikiem jakości człowieka.

co do buractwa na drodze to moim zdaniem nie liczy się jak wygląda samochód tylko kto nim jedzie.


Nie wyrywajcie z moich wypowiedzi pojedynczych zdań.
Mówiłem o sprowadzanych samochodach, a jak się domyślam Twoi rodzice mają ten samochód już od dłuższego czasu. Niestety taka jest prawda, że 20-letnie samochody sprowadzane z Zachodu później u nas zalegają i zaśmiecają nasz kraj - tylko to powiedziałem, więc do cholery ciężkiej nie wmawiajcie mi czegoś czego nie powiedziałem. Nigdzie nie powiedziałem, ani nie pomyślałem, że posiadany samochód jest wyznacznikiem człowieka. Powiedziałem tylko, że najczęściej Golfy wybierane są do wieś tuningu, ale to nie znaczy, że każdy kto ma Golfa jest burakiem. Zaczyna mnie to już wkurzać, że muszę tłumaczyć każde zdanie.
Co do przyciemnianych szyb i wydechu to też się czepiasz o nie wiadomo co, albo nie śledziłeś do końca naszego tematu. Mówimy o burakach, którzy psują wygląd samochodów malując na nich prymitywne płomienie, albo doczepiając metrowy spoiler. Tak na marginesie to sam planuje przyciemnić tylne szyby, bo fajnie to wygląda.

Panna_Migotka, w tym momencie to ja mogę się do Ciebie przyczepić, bo ja poczułem się urażony. Mam 20 lat, jeżdżę Roverem 25, który kiedyś należał do mojego ojczulka. I wg. Ciebie jestem rozpieszczonym gówniarzem bogatych rodziców?
Otóż powiem Ci - NIE, bo mój ojciec jest taki, że nie da nic za darmo. Na ten samochód ciężko pracowałem 3 lata. Nie licząc robót, których nie da się zrobić we dwóch typu zadaszenie cały dom wybudowaliśmy SAMI. Wiele razy musiałem sobie wyrzekać spotkań z dziewczyną, piwa z kolegami lub zwykłego odpoczynku, bo cały dzień miałem zajęty - szkoła, praca, nauka, spać. I każdy dzień podobny. Jeżdżę dynamicznie, ale bez przesady. Samochód jak na mój wiek jest super. Dość mocny TurboDiesel, samochód 7-letni... Jestem w tym momencie burakiem?
Uważaj lepiej na to jak Ty jeździsz po drogach, bo nawet jeżdżąc emerycko można kogoś zabić, a nie wypominasz komuś, coś czego jeszcze nie zrobił, bo tak się składa, że nikogo nie potrąciłem - tym bardziej nie zabiłem.

Brt - Czw Mar 26, 2009 18:31

no i weź tu coś napisz śmiesznego na forum ... CZEPIACIE SIĘ SAMI SIEBIE NAJBARDZIEJ JAK WIDZĘ ..... czy gdziekolwiek jest napisane, że KAŻDY kto se zrobi tuning czy też tjunink jest burakiem, lub czy napisano, że KAŻDY młody jeżdżący dobrym autem to idiota na drodze ... NIE ... pewne środowiska lubią pewne marki aut ..... czytamy ze zrozumieniem i nie dorabiamy własnych teorii i to się tyczy nie tylko tego wątku .... ja otworzyłem i ja zamknę ten temat w takim razie :evil: a na przyszłość zluzujcie orzeszki i brzoskwinki ... na dobre to wyjdzie ludzkości :ok: