|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Dziwne stuki w okolicach przedniego koła
ascaris - Czw Mar 26, 2009 20:58 Temat postu: [R400] Dziwne stuki w okolicach przedniego koła Witam!
Jakiś czas temu (miesiąc) pojawił sie problem dziwnych stuków dobiegających z przedniego prawego koła. Dźwięk jakby ktoś uderzał metalem o metal czyli dość głośno, takie stuknięcie jednorazowe.. Ale ten dźwięk pojawia się tylko w określonych sytuacjach. Mianowicie gdy zjeżdżam tyłem z krawężników i tym podobnych małych przeszkód. Nawet gdy wyjeżdżam z garażu gdzie mam około 4cm próg to też pojawia się ten irytujący odgłos. Natomiast gdy podjeżdżam przodem pod taką samą przeszkodę nic nie słychać
Dodam, że auto jeździ normalnie, nic nie ściąga, nawet po puszczeniu kierownicy jedzie prosto i owe stuknięcie pojawia się TYLKO w wyżej wymienionych sytuacjach. Dodatkowo kilka dni temu wpadłem tym kołem w dziurę i skończyło się tylko albo aż na wymianie felgi ale mimo tego zdarzenia ten dźwięk ani się nie nasilił ani nie osłabł.
Proszę o pomoc w diagnozie... i czy można z tym jeździć?
greg-si - Czw Mar 26, 2009 21:33
Podnieś na początek autko (przód) i ruszaj kołem w różnych płaszczyznach. Jeśli będą luzy w poziomie to może to być końcówka drążka.
Sam dziś właśnie stwierdziłem że jedna końcówka pada. W październiku jak robiłem przegląd było wszystko ok. Teraz pojawiły się stuki w prawym kole. Dziś przy zakładaniu alu sprawdzałem i wyszło że lewe koło ma luzy.
W poprzednim samochodzie miałem podobnie. Myślałem że to lewe łożysko a jak się okazało to było prawe.
mielony22 - Czw Mar 26, 2009 22:15
poprostu sprawdz zawieche.na przedzie moze sworzen wahacza gornego(tak bylo w moim przypadku) albo na tyle w jakim stanie masz cukierki i pozostale tulejki wachaczy (u siebie tez wymienialem, byly w stanie nie nadajacym sie do niczego).teraz cisza i spokoj we wnatrz na kazdym wyboju.
KuBaB - Pią Mar 27, 2009 16:10
Dołączę się bo mam identyczny problem jak ascaris tyle że u mnie lewa strona. Podejrzewam końcówkę drążka, ale ona była wymieniana jakieś 1,5 roku temu. Poza tym byłem na szarpakach i panowie z PKS-u (pozdrowienia dla jasia87 ) nic nie znaleźli.
ascaris - Pią Mar 27, 2009 22:06
Wydaję się że odkryłem winowajcę. Nawet nie przyszło mi do głowy by spojrzeć pod przód auta. Chyba mam urwaną (tak sobie zwisa) spodnia osłona silnika. Najbardziej odstaje przy środku pod silnikiem. Ciemno już było więc dokładnie obejrzę to jutro.. Na czym się to wogóle trzyma? Trzeba będzie to przykręcić, zdrutować czy przyspawać
Jak myślicie może to być przyczyną tych stuków? W sumie nie wisi to tak nisko aby uderzało o podłoże, tym bardziej że w czasie jazdy nic nie stuka
fearless - Pią Mar 27, 2009 23:05
ascaris napisał/a: | Wydaję się że odkryłem winowajcę. |
Raczej nie jest to winowajca. Stuki na 100 % dobiegają z końcówki drążka kierowniczego.
[ Dodano: Pią Mar 27, 2009 23:10 ]
ascaris napisał/a: | Chyba mam urwaną (tak sobie zwisa) spodnia osłona silnika. Najbardziej odstaje przy środku pod silnikiem. |
Osłona w ten sposób nie stuka, ja rozumiem, że starasz sobie tłumaczyć najmniejszym kosztem usterki, ale nie o to chodzi
Przykręcisz osłonę, zaczniesz szukać kolejnych stuków pomijając końcówki, ale to nic nie da, stuki będą nadal, aż w końcu dojdziesz do wniosku, że to KOŃCÓWKA
ascaris - Wto Mar 31, 2009 21:28
Ponawiam temat. No więc problem stuków chyba rozwiązany. Napisałem, że pękła mi metalowa spodnia osłona silnika Tak ta osłona pękła ale jest plastikowa nie metalowa Przydrutowałem ją do jakiejś rurki i stukanie ustało. Chociaż sam się dziwie w jaki sposób mogła wydawać te dźwięki. Naprawdę nie mam pojęcia.
Przy okazji oglądania autka od spodu pewna rzecz mnie zaciekawiła. Czy element, który zaznaczyłem powinien tak wyglądać? Mam na myśli tą poodpryskiwaną rdzę...
KuBaB - Pią Kwi 03, 2009 20:05
Za to u mnie wyleciała z uchwytu ta duża puszka odpowiadająca za wychwytywanie oparów paliwa (chyba nie namieszałem, ostatnio ktoś o to pytał, ale nie mogę znaleźć). Po ponowym włożeniu puszki w uchwyt (prowadnice) cichutko
greg-si - Pią Kwi 03, 2009 20:16
ascaris, u mnie takiego osadu/rdzy nie ma
co do stuków u mnie to po wymianie końcówki drążka cisza.
faecd - Sro Kwi 15, 2009 09:53
greg-si, jaki jest koszt wymiany koncowek drazka? czesci + robota??
greg-si - Sro Kwi 15, 2009 16:26
40zł końcówka drążka i 60zł geometria (ale to zależy od zakładu)
robocizna nic bo sam wymieniłem. Banalnie proste to jest. Największy problem to odkręcenie samego drążka bo jednak zapieka się gwint z czasem.
faecd - Sro Kwi 15, 2009 21:53
yhm...:) no to trzeba chyba bedzie niedlugo sobie cos takiego zadundowac;)
|
|