Zobacz temat - [R400] Problem z immo?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Problem z immo?

greg-si - Nie Kwi 05, 2009 15:07
Temat postu: [R400] Problem z immo?
Witam.
Ostatnio zaobserwowałem dziwną rzecz. Czasami bez powodu włącza się alarm. Np. wstawiam samochód do garażu stoi tam kilka godzin i wieczorem słyszę że coś wyje. Wychodzę a tu mój R daje o sobie znać. Otwieram samochód pilotem. Następnie chce go zamknąć i gdy tylko zamknę zaczyna wyć. Samochód w garażu więc zostawiłem otwarty.
Myślałem że to wina pilota bo chyba bateria była słaba (po przekręceniu kluczyka na zapłon coś pikało). Wymieniłem baterię synchronizuję i sytuacja się powtarza. No nic zostawiam samochód dalej otwarty. Rozbierając kolejny raz pilot zorientowałem się że guzik od zamykania jest naderwany z płyty (trzyma się na dwóch lutach a nie czterech) przylutowałem więc dziś synchronizacja ok zamknął samochód. Nie wyje. Otworzyłem go uruchomiłem na tym komplecie chwilkę pochodził.
Wychodzę z garażu zamykam samochód z pilota i patrzę że kierunki nie migają jak i dioda w środku w zegarach :/ No nic myślę że coś nie tak się zsynchronizowało.
Poszedłem po drugi pilot otwieram zamykam uruchamiam samochód w różnych kombinacjach i nadal kierunki nie migają przy zamykaniu. Przy otwieraniu i owszem raz mignął.
Mam już wychodzić zamykam samochód z pilota. Kierunki nadal nie migają. Zamykam garaż i nagle widzę że zaczyna migać dioda szybko i migają trzy razy kierunki. Otwieram samochód zamykam i migają trzy razy więc ok.
Zamykam garaż a tu samochód zaczyna sam wyć :/ Zostawiłem go otwartego. Zamykam garaż i widzę że nagle ni z gruszki ni z pietruszki zapala się lampka we wnętrzu samochodu tak jakby ktoś otworzył drzwi. Pali się pali i gaśnie. Za moment powtórka. Zapala się i gaśnie a ja stoję i nawet się nie ruszam że o dotykaniu samochodu nie wspomnę.
Z tego też wnioskuję że gdzieś musi się kabelek przecierać od czujnika otwierania drzwi. Tylko których...

Jutro o świcie zanim będę wyjeżdżał w miasto samochodem wstaję i będę przeglądał te kabelki i mam z tym związane pytania.
1. Które miejsca są newralgiczne w instalacji tych kabli oprócz samych czujników przy drzwiach? Może ktoś miał już do czynienia z czymś takim.
2. Czy zapalająca się lampka we wnętrzu auta może mnie o czymś innym informować poza otwieraniem drzwi?
3. Ile sekund po fizycznym zamknięciu drzwi może ona się palić zanim zgaśnie?
4. Przeciągałem kable przez kostkę między drzwiami kierowcy a budą ostatnimi dniami i być może słabo oczyściłem kostkę przed złączeniem. W samochodzie mam 2xel szyby (nie mam el. lusterek ani innych rzeczy) i mam pytanie za co odpowiada pin nr 15.

Z góry dzięki za wszystkie spostrzeżenia.
Pozdrawiam

Brt - Nie Kwi 05, 2009 17:27

greg-si napisał/a:
Które miejsca są newralgiczne w instalacji tych kabli oprócz samych czujników przy drzwiach?

wiązka klapy tylnej, krańcówka klapy bagażnika + te krańcówki w drzwiach :)
greg-si napisał/a:
Czy zapalająca się lampka we wnętrzu auta może mnie o czymś innym informować poza otwieraniem drzwi?

o zwarciu do masy ;) nic innego :ok:
greg-si napisał/a:
Ile sekund po fizycznym zamknięciu drzwi może ona się palić zanim zgaśnie?
kilkanacie i powinna zgasić się łagodnie "jak w kinie" ;)
greg-si - Pon Kwi 06, 2009 18:26

Dziś z rana przepatrzyłem wszystko. Wszystkie kable całe śrubki które masują podokręcane.
W tylnych prawych drzwiach po rozebraniu czujnika jedno wybrzuszenie które łączy okazało się zaśniedziałe/przyrdzewiałe. Oczyściłem jak najlepiej mogłem.
Puki co działa wszystko w porządku.
Podlecę na szrot i poszukam jakiegoś lepszego czujnika.