|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200 '98] pasek alternatora, wymieniony i dalej pisk
ywis - Sob Kwi 11, 2009 12:25 Temat postu: [r200 '98] pasek alternatora, wymieniony i dalej pisk W styczniu gdzieś wymieniłem pasek od wspomagania i przy okazji alternatora i ten od alternatora nie wiem co z nim jest nie tak, już dwa razy bym dociągany i dalej piszczy, pasek firmy "gates", wiem że wadliwe paski to "dayco". Nie wiem już sam co może być tego przyczyną, ale zaczyna mnie to denerwować w moim R i mam ochotę mu zrobić krzywdę
Raptile - Sob Kwi 11, 2009 13:49
ja bym stawiał na napinacz bądź jedno z łożysk
ywis - Sob Kwi 11, 2009 20:22
Napinacz sprawdzony jeśli chodzi o jego sprawność i z nim nic się nie dzieje, tak samo jaki i z łożyskiem, więc nie wiem czego to może być wina, wadliwy pasek tak jak to jest w przypadku Dayco? Po świętach będzie naciągany po raz trzeci, może w końcu się ułoży.
Raptile - Sob Kwi 11, 2009 20:34
polej go wodą i zobacz czy dalej piszczy. napinacz nie jest przekoszony ?
ywis - Sob Kwi 11, 2009 20:49
Raptile napisał/a: | napinacz nie jest przekoszony ? |
Napinacz jest sprawny w 100%, sprawdzone przy montażu nowego paska.
Raptile napisał/a: | polej go wodą i zobacz czy dalej piszczy |
Jak jest duża kałuża i wjadę w wodę, to czasem zapiszczy, ale to dosłownie przez moment i nie zawsze.
|
|