Zobacz temat - [R620] Pali na trzy cylindry, szarpie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Pali na trzy cylindry, szarpie

Tichu - Pią Kwi 17, 2009 21:15
Temat postu: [R620] Pali na trzy cylindry, szarpie
Witam wszystkich,
Jestem od roku szczesliwym posiadaczem 620 - tki i ostatnio pojawil się następujący problem. W momencie, gdy silnik sie rozgrzeje i autko jest na luzie, obroty zaczynaja falowac, a silnik jak to okreslil znajomy mechanik - "caly czas miesza w cylindrach"
Na zmiane pali raz na trzy, raz na cztery. Objawy sa takie, jakby silnik zaraz mial wyskoczyc. Po dodaniu gazu problem mija, czasami tylko poszarpie autkiem, jak za szybko bieg na wyzszy wrzuce :lol:
Dzisiaj wymienilem poduche pod silnikiem, to mechanik powiedzial, ze tak zmasakrowanej dawno nie widzial.
Samochod podpinalem pod komputer i nie pokazuje zadnego bledu !! ! :/
Jezeli powielam temat, to sorry, ale siedze i siedze juz tu na forum i podobnych postow nie znalazlem.

Pozdrawiam

xtek - Pią Kwi 17, 2009 21:18

Moj tez mial podobne objawy. Zwroc uwage na stan wiazki pompy wtryskowej i jakosc paliwa. U mnie na gorszym czasem trzepie. Moze wymien przewod za filtrem paliwa na przezroczysty i zobacz czy nie idzie duzo bąbelków powietrza.
Tichu - Pią Kwi 17, 2009 21:34

Pare dni temu wymienilem filtr paliwa, odpowietrzylem, gruszka twarda, wiec tu chyba jest ok. Paliwo ostatnimi czasy leje BP Ultimate...
Dodam, ze to tzw. "mieszanie" nie wystepuje caly czas, niekiedy silniczek chodzi jak laleczka, najczesciej wtedy jak zajezdzam do mechanika :grin: , po czym jak zacznie szarpac np na swiatlach np. to autko az podskakuje.
Co do tej wiazki, to wyczytalem, ze to ona jest powodem 80 % problemow w naszych Roverkach i tez na to zwrocilem mechanikowi uwage w pierwszej kolejnosci, ale dzis jak odbieralem autko, to zapewnial mnie, ze wszystko z nia jest ok, choc nie do konca wierze w jego fachowosc w kwestii elektryki

Brt - Pią Kwi 17, 2009 22:34

Jesli tylko popatrzył, to też bym nie wierzyłw jego zapewnienia ;) Wiązkę trzeba rołozyć na czynniki piierwsze, oczyścić styki, poizolować i poskładać i wtedy ma się pewność, że jest ok.
Chester - Sob Kwi 18, 2009 20:45

Tichu, Miałem ten sam problem .... wybłyskaj błędy i wtedy dowiesz się co i jak :) mi przy takich objawach pomogła wymiana czujnika temp silnika (montowany na kolanku dwu pinowy):) koszt ok 30-40 zł
darek_SSS - Pon Maj 04, 2009 20:59

ja miałem podobne objawy i wadliwy był przepływomierz ale to pokazywało na diagnostyce komputerowej.koszt nowego przepływomierza firmy Bosh to około 900zł,można kupić podróbkę za około 200-300zł.
Skiba - Pon Maj 04, 2009 22:07

darek_SSS napisał/a:
ja miałem podobne objawy i wadliwy był przepływomierz ale to pokazywało na diagnostyce komputerowej.koszt nowego przepływomierza firmy Bosh to około 900zł,można kupić podróbkę za około 200-300zł.


Silniki serii L Rovera bardzo dobrze jeżdżą bez przepływomierza ;) Wadliwy przepływomierz najłatwiej sprawdzić przez jego odpięcie ... jeżeli po odpięciu przepływomierza (kostka) objawy nie ustepują to nie jest to jego wina :) na forum napisano już wiele na ten temat - poczytaj za co odpowiada przepływomierz, a stwierdzisz, że nie warto wydawać 900 (czy nawet 300 zł) i można spokojnie jeździć ze starym odpiętym :D

darek_SSS - Wto Maj 05, 2009 08:39

nie wiedziałem że można jeździć z odpiętym przepływomierzem.... sorry.
Skiba - Wto Maj 05, 2009 09:16

darek_SSS napisał/a:
nie wiedziałem że można jeździć z odpiętym przepływomierzem.... sorry.


hehe, ja kiedyś też nie wiedziałem ;)