Zobacz temat - Prędkość wasza uzyskana Roverkiem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Prędkość wasza uzyskana Roverkiem

pioneer_SRT - Wto Kwi 28, 2009 22:48
Temat postu: Prędkość wasza uzyskana Roverkiem
Piszcie w tym temacie jaka prędkością jechaliscie po:
autostradzie,miescie, trasa szybkiego ruchu.
Nie ma co sie wstydzic tych prędkości przecie nikt za to nie bedzie bic :D

Krzysi3k - Wto Kwi 28, 2009 22:52

pioneer_SRT napisał/a:
-Po autostradzie

180 km/h

pioneer_SRT napisał/a:
- W miescie

160 km/h

pioneer_SRT napisał/a:
- trasa szybkiego ruchu

180 km/h

pioneer_SRT - Wto Kwi 28, 2009 22:58

Krzysi3k5 napisał/a:
pioneer_SRT napisał/a:
-Po autostradzie

180 km/h

pioneer_SRT napisał/a:
- W miescie

160 km/h

pioneer_SRT napisał/a:
- trasa szybkiego ruchu

180 km/h

Na serio czy nie??

xROnx - Wto Kwi 28, 2009 23:00

160,4km/h - autostrada do Pragi :)
170km/h obwodnica Nowej Soli ;)

Krzysi3k - Wto Kwi 28, 2009 23:02

pioneer_SRT napisał/a:
Na serio czy nie??


Na serio ;) I to o dziwo na zimówkach, bo na letnich oponach i oryginalnych alusach szedł tylko koło 170 km/h, na nowych alusach jeszcze nie sprawdzałem :P
Generalnie to silnik przeraźliwie wyje, powietrze huczy - zbyt przyjemne to nie jest, ale samochód drogi się świetnie trzyma ;) Jak jechałem Fordem Fusion ostatnio koło 150 km/h to już trochę dziwnie było... Bujało budę :P

pioneer_SRT - Wto Kwi 28, 2009 23:04

Na autostradzie:
Jeszcze nie testowano ile pojdzie na autostradzie
Po miescie:
80 Km/h
Po trasie szybkiego ruchu:
140 Km/h
Wchodzil dzis moj Rover w zakrety: 100KM/h :D

Krzysi3k - Wto Kwi 28, 2009 23:06

pioneer_SRT napisał/a:
80 Km/h


Nigdy nie zdarzyło Ci się jechać szybciej po mieście? :P
Ja tam piratem drogowym nie jestem i te 160 km/h w mieście to było nocą na pustej drodze, ale czasem zdarza mi się sporo przekraczać jak warunki pozwalają i czas goni ;)

pioneer_SRT - Wto Kwi 28, 2009 23:08

Krzysi3k5 napisał/a:
pioneer_SRT napisał/a:
80 Km/h


Nigdy nie zdarzyło Ci się jechać szybciej po mieście? :P
Ja tam piratem drogowym nie jestem i te 160 km/h w mieście to było nocą na pustej drodze, ale czasem zdarza mi się sporo przekraczać jak warunki pozwalają i czas goni ;)

A te predkości były dzisiaj wieczorkiem na pustej drodze przy Testowaniu Roverka

Brt - Wto Kwi 28, 2009 23:14

http://forum.roverki.eu/v...p=250230#250230 ;)
ale było i szybciej odrobinę ;)
Na zwykłej dwupasmówce 190 było. :ok:

Tomi - Wto Kwi 28, 2009 23:16

- Mondeo 1.8 - 215 km./h.
- dłubane Megane Coupe 2.0 16v - 240 km./h
- Rover 216i Cabrio - 200 km./h. (ze zdjętym dachem)
- Rover 420D - 180 km./h.
- MG ZS - 230 km./h.

MaReK - Wto Kwi 28, 2009 23:17

Ja jeszcze nie jechalem maksymalna predkoscia swoim R ;)

Dotychczasowa jaka jechalem, ktora moge traktowac jak najwyzsza to 220 km/h (GPSowe) :)

Pozdrawiam,

hubosza87 - Wto Kwi 28, 2009 23:20

220 na obwodnicy do garwolina, 200 km/h na trasie siekierkowskiej o 3 rano(jak by nie patrzeć to miasto) ;)

[ Dodano: Wto Kwi 28, 2009 23:20 ]
GPSowe 203 ;/ licznikowe 220

[ Dodano: Wto Kwi 28, 2009 23:21 ]
oczywiście swoim Roverkiem

tommyyogi - Wto Kwi 28, 2009 23:22

210 km/h autostrada A4 z Góry św. Anny ;) aaale bylo głośno ;)
walkie - Wto Kwi 28, 2009 23:26

tommyyogi napisał/a:
210 km/h autostrada A4 z Góry św. Anny ;) aaale bylo głośno ;)


a ja za Yogim, ale do 210 nie doszłam, ~195 km/h było ;)

tkuboszek - Wto Kwi 28, 2009 23:34

190 A4 kierunek Wrocław zimowe opony :D od 160 już robi się głośno :P
MaReK - Wto Kwi 28, 2009 23:36

Gpsowe 217 km/h na obwodnicy wyszkowa Violli R220 SDI... strach ;)
hubosza87 - Sro Kwi 29, 2009 00:07

kurcze to Violli SDi jest szybsze od mojego 1.8 ;( a niech to ;)
Tempest - Sro Kwi 29, 2009 00:22

swego czasu ZR160 w drodze powrotnej do Wawy trasą poznańską - 220km/h, czułem, że jeszcze mógł, ale braciak na przycinaku dawał mi znać, żebym zwolnił :wink:
golforoverem - 210km/h (i dalej nie chciał) na autostradzie niemieckiej na długiej prostej)
a ostatnio wracając z Częstochowy też na trasie "doszedł" nawet do 220km/h (lekka pochylnia, ale i tak dłuuuugii odcinek prostej)
wszystkie prędkości licznikowe - muszę kiedyś odpalić mierniczek w telefonie z GPS i zobaczyć jaka jest real, ale z tego co wiem to przekłamuje jakieś 10km/h

Perez - Sro Kwi 29, 2009 01:44

Predkosci licznikowe:

Peugeot 405 mi16 230km/h Vmax i miasto i trasa. Trasy rozne byly, miasto Prymasa Tysiaclecia, a dalej sie nazywa chyba torunska.

Rover 620i 200km/h trasa do Garwolina z Warszawy za kierownica moj kolega, ja nie bylem tak odwazny i pojechalem 180km/h, 190km/h Modlinska (kiepsko sie hamowalo)

Citroen Saxo 1.1 175km/h Vmax trasa na Wyszkow i miasto 3 rano trasa z Wilenskiego do Marek, 150km/h droga piaskowa po lesie w Okolicach Minska Mazowieckiego, a dokladnie wies Rakowiec

Fiat Seicento 1.1 VAN 140km/h trasa do Garwolina z Warszawy, 140km/h po Jagiellonskiej na wysokosci zerania kontrola z radaru zdjela, na radarze 139km/h, Wislostrada 165km/h

Rekord jakim nie nalezy sie chwalic to 140km/h Golfem II po Rozanej (mala jednokierunkowa uliczka na mokotowie)

Citroen BX 1.6 160km/h Modlinska

Peugeot 405 SRI podlubany 170km/h na malym odcinku ul. Augustowka

BMW 325ix automat 190km/h Zwirki i Wigury

Kia Ceed 1.4 niecale 180km/h Vmax trasa Torunska na wysokosci M1

Peugeot Boxer z kontenerem 150km/h autostrada z Oslo do Drammenn w Norwegii (uszkodzone cos bylo w silniku, bo turbina swiszczala nieziemsko i malo mocy mial)

Ogolnie duzo tego bylo, ale teraz 24 punkty na koncie sa, wiec trzeba sie pilnowac, a poza tym jest dla kogo zyc i nie ma sie juz 18 lat :)

zdenek - Sro Kwi 29, 2009 07:27

autostrada - 180 (na gps 179)
miasto - około setki, ogólnie spokojnie jeżdżę po mieście
trasa szybkiego ruchu - 154 na gps

twingo na gazie - 156 wg. licznika na autostradzie z górki :)

Eddek - Sro Kwi 29, 2009 07:35

Poldoroverem 1.4 - 187kmh w/g GPS, mam foto ;) na A2 gdzies za Koninem w kierunku stolicy.
Konix - Sro Kwi 29, 2009 08:23

autostrada - 220 - za dużo kamer
miasto - 210 - tylko rozpędzienie się i zatrzymanie, środek nocy, 3 pasy, duży trawnik z każdej strony, ale ograniczenie do 60.
trasa szybkiego ruchu - 220
To według licznika, będzie trzeba kiedyś sprawdzić z gpsem. Testowane w 820si, 820 turbo jeszcze nie było testowane.

Markzo - Sro Kwi 29, 2009 20:42

wow :shock: niektórzy naprawde ostro jeżdżą :grin: poza terenm zabudowanym jakies 160km/h - więcej się bałem, ktos jednak może w nocy wyjść :/ po Błażowej 60 nie przekraczam, po wiekszych miastach jak np. Rzeszów do 80km/h. a no i V6 taty coś koło 180, ale na prostej to jakos mało mnie rajcuje takie ciśnięcie :/ zdecydowanie wle zakręty :wink:
Ciufa - Sro Kwi 29, 2009 20:45

autostrada i droga szybkiego ruchu równe 200 km/h (mierzone GPS), więcej nie chciał iść
to było jakieś 206 licznikowe

Tomek1212 - Sro Kwi 29, 2009 20:53

Ostatnio na autostradzie A4 235km/h, ale przy takich prędkościach spalił prawie 15l gazu na 100km. Prędkość wg oryginalnego licznika, ale wskazuje w miare dobrze ponieważ mam założone opony o wiekszym profilu.

A tak ogólnie, to w mieście najwięcej jechałem 180km/h, a na drodze szybkiego ruchu S1 210km/h

michone - Sro Kwi 29, 2009 21:27

moje r200 - zamkniety budzik na a4 ( z górki)
200 - r200 a4 na prostej w 4 osoby
215 - ford focus ojca - niemcy
205 - audi a 3 - niemcy
180 - ford fiesta 1.3 93r - ta sama gorka co r200 zamkniety budzik

Adrian355 - Sro Kwi 29, 2009 21:38

jako pasażer:
Roverek 220SD 170km/h
Vectra B 2,5 240km/h
Focus 1,6 Ghia sedan 190km/h

Jako kierowca:
Opel Astra A 1,8 GT 90km/h
Vectra A 2,0i 100km/h
Focus 1.6 sedan Ghia 140km/h

Wiem że skromnie :)

Senn - Sro Kwi 29, 2009 21:57

Eddek napisał/a:
Poldoroverem 1.4 - 187kmh w/g GPS, mam foto ;) na A2 gdzies za Koninem w kierunku stolicy.


Podobnie polonezem 1.4 jakies 180 na LPG. Tyle tylko ze to bylo licznikowe i nie wiem na ile prawdziwe. Po wsadzeniu 1.8 lecialem max 160 - bylem o kilka lat starszy, madrzejszy i po prostu sie balem. Mysle ze 200 by zamknal tylko problem pozniej z wyhamowaniem :P Zdecydowanie wolalem zabawy od swiatel do swiatel hehe. Wzglednie bezpiecznie i mozna bylo wielu kierowcow zaskoczyc poczciwym poldkiem :)

paff - Sro Kwi 29, 2009 22:09

R820ti - 215km/h wg GPS i odpuscilem, a mogl wiecej

R414si - 170km/h wg GPS i odpuscilem, bo uczucie jak na pokladzie bomby ;-) nie lubie jezdzic szybko autami nie dostosowanymi do tego

pumba - Sro Kwi 29, 2009 22:15

r200 1.4 8V gaz - 220km/h ograniczone fabrycznie ;)




hehe oczywiscie zart gaz 160, benzyna 175 :)

emes - Sro Kwi 29, 2009 22:19

Prędkości maksymalne na autostradach:

Opel Vectra C kombi 1.8 benzyna: 215 km/h

Opel Astra II kombi, 1.7 CDTI: 180 km/h

Ford Focus II hatchback, kombi 1.6 benzyna: 195 km/h

Rover 400 2.0 SDi: 190 km/h

Rover 45 2.0 iDT: 190 km/h

Tomek1212 - Sro Kwi 29, 2009 22:25

Cytat:
Prędkość wasza uzyskana Roverkiem

Adrian355 - Sro Kwi 29, 2009 22:27

Tomek1212, oj nie przesadzaj... :) Ciekawie jest :P
greg_szczytno - Sro Kwi 29, 2009 22:30

R 416 Si - 200 Toruń - na zegarze
paff napisał/a:
bo uczucie jak na pokladzie bomby
no właśnie dlatego nie więcej.
paff - Sro Kwi 29, 2009 22:46

a ja sie zgadzam z Tomkiem, temat dotyczy Roverkow, tu raczej chodzi o to zeby sie pochwalic uczciwie ile wyciagna nasze poczciwe leciwe autka, porownac sobie z posiadaczami identycznego modelu, V max odczucia itp.....

porownywanie do innych aut jest bezcelowe ;-) a pisanie kto jechal najszybszym samochodem z szerokiej palety motoryzacji nic tu nie wnosi.

tu chyba nikogo nie interesuja predkosci maksymalne opla vectry, forda mondeo itp... ;-) poza tym niektorzy lubia fantazjowac i troszke sobie dodawac. ja na przyklad nie jezdze jakos spacjalnie szybko, w trasie chcialbym utrzymywac stala predkosc 120-130km/h co by zapewnilo szybkie dotarcie do celu, racjonalne spalanie, rozsadny poziom komfortu

Tomek1212, - tak czytam i widze ze twoje r827 przekroczylo porzadnie katalogowe Vmax (teoretycznie 211km/h), daj znac jak kolejny raz go przetestujesz z GPSem, bo jestem ciekaw jak to na prawde wyglada w serii 800 :-)

Tomek1212 - Sro Kwi 29, 2009 23:08

Paff, testowałem go z GPS, przy licznikowym 235 GPS pokazywał 225-228km/h.
Z tego co zauważyłem to 827 spokojnie tyle jedzie, widać ładnie na filmikach na YT.
Przy 235km/h obroty silnika oscylowały w granicach 6100-6200obr/min. Przy odrobinie szczęścia i sprzyjających warunkach może udałoby się zakręcić go na ostatnim biegu do odcięcia (6800obr/min).

paff - Sro Kwi 29, 2009 23:09

zdrowy egzemplarz masz :-) przekracza noty katalogowe :-) winszowac winszowac
boss.007 - Sro Kwi 29, 2009 23:44

A ja jak do tej pory R75(Diesel-Kombi :razz: ) śmigałem około 190 km/h(licznikowe),po prostu nie ma gdzie :/
Same kamery...a coraz więcej mobilnych :/
(ale i tak świrowanie już mi minęło he he(no prawie :razz: )...bo rekordy były zacne(nie Rover :wink: )

Wojtek88 - Sro Maj 06, 2009 10:42

Jako pasażer, moim Roverkiem 416 GSi, autostrada włoska, zima - 198 km/h, podczas tejże wyprawy jechali z podobną prędkością 2x Volvo V70, niezłe miny mieli :) . Innym razem trasą Gdańską w stronę Warszawy 180 km/h.

Jako pasażer w innych samochodach:

-Renault Espace 3.0 V6 (przedostatnie) - 195 km/h
-SAAB 95 Aero 2.0 T - 190 km/h
-BMW 740i '96 - 230 km/h (autostrada niemiecka)
-Volvo V70 2.5 T - 238 km/h (trasa toruńska - m1 - droga do Radzymina)

Remigiusz - Sro Maj 06, 2009 10:56

W Niemczech na autostradzie do Francji na zimówkach R14 175/65 170km/h wiecej sie nie dalo :mad:

Na letnich alusach R14 175/65 przez autostrade w Słowacji 180km/h wiece się nie dało już juz ledwo co sie mi Rover rozpędzał :???:

fearless - Sro Maj 06, 2009 11:06

Obwodnica Garwolina - 197 km/h GPS-owe.
am_k - Sro Maj 06, 2009 11:53

Licznikowe 200 na tej samej obwodnicy co fearless(przed dachowaniem)
teraz 180 licznikowe na tej samej obwodnicy(więcej żona nie pozwoliła).

Mayson - Sro Maj 06, 2009 12:33

Ja się nie chwalę, żem taki głupi ale że maszyna taka dobra :razz:
Ponad 220km/h na A1 R600, a w Seicento na obwodnicy 3city wskazówka przekroczyła koniec licznika (180km/h) - kto zna obwodnicę, ten wie jakie tam są górki :wink:
Miało być Roverowo ale... Vovlo S60 2,4 też na A1 było prawie że 240km/h. Escort 1,8D `91 ~173km/h na A1

zetes - Sro Maj 06, 2009 12:36

Na A-2 wedlug wskazan licznika 185 km/h, moglo byc wiecej ale zetesowa zabronila i rozkazala zmniejszyc to co juz bylo :grin:

[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 12:37 ]
oczywiscie R 400 2.00 SDi

Raptile - Sro Maj 06, 2009 12:41

Chwilowo 160 km/h Most Sikierkowski jakoś nie mam ochoty/boje się/nie chce go kręcić do v-max :)

A po mieście dynamicznie ale nie za szybko

Ley - Sro Maj 06, 2009 14:26

160km/h, na krajowej 8-ce, przy 4 osobach na pokładzie i kufrem pełnym bagaży - więcej nie chciałem bo mój Rover nie jest dostosowany do lotów pasażerskich :D
Viniu - Sro Maj 06, 2009 15:09

R200 "V8": 140km/h na A4 w drodze do Szumiradu. Więcej nie miałem sumienia.
Octavian: 160km/h na A4 w drodze na zlot. Uzasadnienie jw. :)

Jak widzę, że wskazówka obrotomierza przekracza 4tys. obr/min to serce mi pęka ;)

Markzo - Sro Maj 06, 2009 15:21

Viniu....powyżej 4tyś to dopiero się kunie mechaniczne budzą do życia :mrgreen:
Asia - Sro Maj 06, 2009 15:53

160km/h gdy wracałam do domciu w zime z Koła do Włocławka ale to byo chwilowe , gdy sie zorientowalam ze troszke przesadzilam, zwolnilam ;p
Dam-Kam - Sro Maj 06, 2009 19:00

roverkiem gdzieś kiedyś zaraz po kupnie tak dla sprawdzenia tylko na A4 było 210kmh licznikowych ale lepsze jest to że Carnivalem 2,9CRDi rodziców w niemczech miałem lekko ponad 200kmh (6 osób na pokładzie) przy czym katalogowa Vmax wynosi 168kmh :lol:
zouza - Sro Maj 06, 2009 19:01

E to ja też, licznikowe 210km/h jak usiłowałam dogonić marcla, wydaje mi się, że nie był jeszcze do końca dociśnięty.
Zigg - Sro Maj 06, 2009 20:14

R214 Si na benzynie - licznikowo :

- Austria, 2 osoby, dużo bagażu, R14 - 205 km/h
- Wrocław-Kraków, 2 osoby, dużo bagażu, R15 alu - 210 km/h

Poza konkurencją :
- Suzuki RF600R (100 hp, 4,0 do 100) licznikowo
- 240 km/h max - więcej nie pójdzie

- Suzuki TL1000R (135 hp, 2,8 do 100) licznikowo
- byle kawalek prostej - obwodnica Krakowa - 250 km/h (więcej nie idzie, a powinien 280...)

;)

ywis - Sro Maj 06, 2009 20:19

Droga powiatowa - 160 km/h

Ogólnie jeżdżę w miarę rozsądnie i moja prędkość standardowa to 120 km/h z jaką sobie śmigam po Polsce moim R, a to może i też z takich względów, że w środku auta przy prędkości już nawet 140 km/h czuje się jak w kabinie jakiegoś odrzutowca.


Jeszcze śmigałem R75 CDTi - 205 km/h, odcinek długiej prostej, krajowa 8-ka w stronę Wrocławia.

Shrekinho90 - Pon Maj 18, 2009 20:46

Miasto-Poznań
Bałtycka, Warszawska (Seicento Sporting w tyle :grin: ) -140 km/h (centrum to może nie jest, ale jakby nie patrzeć Poznań :razz: )
Jana Pawła II, Zamenhofa, Gnieźnieńska (moja ulica :cool: ale trzeba uważać bo czasami stoją z suszarą pałki na przeciwko mojego okna :wink: a tabliczka z napisem "kontrola radarowa" to tylko straszak :lol: ) - 120 km/h
Kilka razy na A2 zdarzyło mi się pociągnąć do 160 km/h raz nawet z 3 pasażerami.
Na Krzywoustego w stronę ronda rataje też ostatnio dociągłem do 160 i ze spokojem mógłby jeszcze więcej, może kiedyś będzie okazja...
Ale muszę przyznać żę jazda powyżej 120 to nie jest przyjemność :/

Viniu - Wto Maj 19, 2009 11:05

Shrekinho90 napisał/a:
Miasto-Poznań
Shrekinho90 napisał/a:
140 km/h
Shrekinho90 napisał/a:
120 km/h
:evil: :shock:

[ Dodano: Wto Maj 19, 2009 11:29 ]
Dodam jeszcze, że bardzo dziwnie mi się czyta ten temat w kontekście ostatniej tragedii, której byliśmy (i jesteśmy nadal) świadkami... zwłaszcza czytając o "rekordach" osiąganych na terenie zabudowanym :/ Nie daje to nam nic do myślenia ?? Czy nadal wielu z nas uważa, że "mnie to nie spotka" ?? Shrekinho90, przepraszam, że piszę to po Twoim poście... nie piszę tego personalnie do Ciebie, ale do nas wszystkich...

Perez - Wto Maj 19, 2009 13:40

Viniu, Ja po ogledzinach miejsca wypadku i glebokich przemysleniach zaczalem sie zastanawiac, czy Hubert naprawde jechal tak szybko.

1. Zaraz mial skrecac w prawo.
2. Nie hamowal i moze z tad te zniszczenia.
3. Mogl rownie dobrze miec 100km/h co przy niezapietych pasach i uderzeniu bez hamowania daje smiercionosny efekt.

Viniu - Wto Maj 19, 2009 13:46

Perez, oczywiście masz rację, równie dobrze można jechać przepisowe 50 km/h i stać się ofiarą śmiertelnego wypadku... Jednak przyznasz chyba, że prędkość w okolicach 130km/h w mieście jest okolicznością zwiększająca ryzyko tragicznego finału...
dr - Wto Maj 19, 2009 13:58

Obwodnica Garwolina 185km/h
Jadąc z wiatrem prawie 190km/h

rodi_ - Wto Maj 19, 2009 14:20

Autostrada Cork- Dublin 215km/h , ale to bylo tylko chwilowe bo chcialem sprawdzic ile idzie. Ogolnie to jezdze tak do 130km/h
maciej - Wto Maj 19, 2009 14:23

Test drogowy na A4 pod Wrocławiem (byłem sam na drodze, w ładny dzień) licznikowe 215 km/h, czyli realne 203 km/h (wg GPS mój licznik oszukuje dokładnie 5% niezależnie od prędkości) - Roverek chciał szybciej, ale zobaczyłem na horyzoncie inne auto i zwolniłem.

To było 2 lata temu, więc wykroczenie już przedawnione. ;)

Zukowaty - Wto Maj 19, 2009 14:50

Z silnikiem 2.0 licznikowe 215 a z 2.5 również licznikowe 240. Opony rozmiar fabryczny. Z tego co zauważyłem to licznik oszukuje mi ok 7 km/h w górę.
fireman - Wto Maj 19, 2009 14:56

wakacyjna pora zeszlego roku 195km/h wg wskazan licznika z prawie 400kg miesa na pokladzie i pelniutkim po brzegi bagaznikiem, na niemieckej autostradzie
yoonior - Wto Maj 19, 2009 15:35

Ten wątek zdecydowanie powinien być wzbogacony o zdjęcia liczników :lol:


Osobiście nie testowałem nigdy Vmax mojego R, najwięcej jechałem 185km/h na A4 koło Wieliczki. Ze zdjęć na czeskiej stronie klubu Rover.cz wiem, że z identycznego modelu właściciel wydusił licznikowe 200km/h.

Może jestem tchóżliwy, ale jakoś 'dwie paczki' w samochodziku takim jak mój zwykły Roverek, to niezbyt komfortowa sytuacja. Co innego 160km/h w ciasnym łuku jako pasażer Audi S3 :grin:

maciej - Wto Maj 19, 2009 15:38

yoonior napisał/a:
Ten wątek zdecydowanie powinien być wzbogacony o zdjęcia liczników :lol:
yoonior napisał/a:
Może jestem tchóżliwy, ale jakoś 'dwie paczki' w samochodziku takim jak mój zwykły Roverek, to niezbyt komfortowa sytuacja. Co innego 160km/h w ciasnym łuku jako pasażer Audi S3 :grin:

No to ja jestem bardziej tchórzliwy... ;)

Jechać R623 Si ponad 200 km/h po pustej autostradzie na nowych oponach się nie boję - autko jest na to gotowe, ale robienie zdjęcia licznika przy takiej prędkości, nawet przez pasażera mnie nie przekonuje...

Brt - Wto Maj 19, 2009 15:53

no to wyjdę na :głupek: ;) ... :foto:

http://forum.roverki.eu/v...p=250230#250230

yoonior - Wto Maj 19, 2009 15:59

Brt napisał/a:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=250230#250230


Wręcz przeciwnie, TO są konkrety, a nie przechwałki ;)

Perez - Wto Maj 19, 2009 17:58

Viniu, Oczywiscie masz racje, ze im szybciej jedziemy tym bardziej niebezpiecznie. Przy 150 zostaje tylko 3 aniolow struzow, przy 180 tylko jeden, a przy 200 to juz nawet św. Piotr wymieka :wink:
ciacho4 - Pon Maj 25, 2009 18:22

Też się dopisze :D
210 km/h wg. licznika na 16" 215/55 A4 Kraków - Opole odcinek tuż za ostatnim zjazdem na opole (jak sobie przejechałem to musiałem zdrowo nadrabiać)

Khel - Czw Cze 04, 2009 16:56

Witam.
Szatanem nie jestem :wink: , ale swoją kropką (216 Si 1.6, 97', 120 k przebieg) wycisnąłem 185 km/h na autostradzie na letnich oponach i jeszcze przyśpieszał na płaskim odcinku! :twisted: (tylko kierowca, płasko, bezwietrznie, lato, słońce, sucho) - nie starczyło mi odwagi na więcej, mając auta na prawym pasie. Jechać szybko to jedno, ale wyhamować to zupełnie inna bajka, a nigdy nie wiadomo co wymyśli misio przede mną.
Za to na "zimówkach" docisnąłem do 195 km/h też na autostradzie, ale było lekko z górki, więc się nie liczy :razz: . Ponoć licznik przekłamuje o jakieś 5-10 km/h, aczkolwiek myślę, że jak na takie maleństwo to niezłe osiągnięcie. 170 osiąga bez większego kłopotu, potem trzeba już długiej prostej.
Po mieście generalnie nie przekraczam 70 km/h, chyba, że naprawdę baaardzo się śpieszę, ale to incydentalnie.

[ Dodano: Czw Cze 04, 2009 17:10 ]
Muszę jednak dodać, że jazda maleństwem powyżej 140 km/h ma dwie podstawowe wady:
1. radio można już sobie podarować, bo nawet na maksie słychać mizernie :???:
2. zużycie paliwa rośnie niewspółmiernie do pokonywanych kilometrów. A już powyżej 160 to jest wir w baku i wskaźnik opada niemal w oczach. :cry:

Jak mnie fantazja poniesie to zaraz sobie wyobrażam co się stanie jak strzeli opona, albo jakiś futrzak wybiegnie na drogę. Wizja zdrapywania żyletkami na przestrzeni kilkuset metrów szybko ochładza zmysły... :neutral:

staf - Czw Cze 04, 2009 20:57

Prędkość za kierownicą?Ok.Adrenalinka,opowieśći przy griliku.Należy jednak pamiętać by nie pomykać szybciej od ANIOŁA STRÓŻA bo jak zostanie w tyle może być kiszka. :grin:
KoObi89 - Pią Cze 05, 2009 10:13

To ja zdecydowanie mniej niż reszta bo 170 km/h miałem swoim Roverkiem ale z tego co widziałem to nie V-max tylko Tarnowska obwodnica się mi skończyła :grin:
MaReK - Pią Cze 05, 2009 10:21

Ostatnio musialem pojechac gdzies R200 mojej mamy - czyli moja byla 200 setka.
Jechalem Walem Miedzeszynskim i mialem 120 km/h... balem sie wiecej!
Nie wiem czy jesto to wynikiem przesiadki z wiekszego auta w mniejsze.
W kazdym razie nie moglem uwierzyc, ze kiedys jezdzilem nim pod 140 km/h i to
bylo dla mnie norma. Pomimo, ze mam usztywnione zawieszenie w nim, zrobiona geometrie, wymienione elementy zawieszenia itp. to auto sie mnie w ogole nie sluchalo ;)
Tzn jechalo gdzie chcialem, ale bylo strasznie podatne na wiatr, na dziurki, na koleiny itp.

Wracajac nie przekraczalem 100 km/h ;)

Wsiadlem w MG i inna historia ;)

Ale tez juz jakos (zwlaszcza po ostatnich wydarzeniach wsrod forumowiczow) nie chce jezdzic szybko.

Takze moje predkosci zapisane tutuaj wyzej nie zmieniaja sie, ale na pewno nie bede ich juz pobijal ;)

Brt - Pią Cze 05, 2009 11:00

MaReK napisał/a:
W kazdym razie nie moglem uwierzyc, ze kiedys jezdzilem nim pod 140 km/h

A krówką mniej odczuwasz prędkośc ?? tam to nie powiem ile fruwałeś :mrg:

MaReK - Pią Cze 05, 2009 11:05

To samo... o ile nawet nie wiem czy sie nie boje bardziej ;)
Tam ten uklad kierowniczy jakis rozlatany, hamulce sa liche (jak w kazdej R200) :)

Mysle ze przyzwyczailem sie do MG (bo pamietam ze jak zaczynalem nim podroze to tez strach byl - inaczej sie nim jezdzi) i troche mi juz odeszla chec zapizdzania po ulicach :)

Brt - Pią Cze 05, 2009 11:16

hehe .... kwestia przyzwyczajenia ;) ... swoja drogą, to w R200 (jak na swoją wielkość) nie odczuwa się prędkości .... jedyną irytującą na dłuższa metę rzeczą jest spory hałas i to nie od silnika tylko od wiatru i opon. Ale jeśli chodzi o prowadzenie się przy wyzszych prędkosciach to jest nieźle ;)
MaReK - Sob Cze 06, 2009 01:05

Brt napisał/a:
Ale jeśli chodzi o prowadzenie się przy wyzszych prędkosciach to jest nieźle ;)

Tez tak kiedys uwazalem;)

Zeus - Sob Cze 06, 2009 01:43

a wracając do prędkości roverkiem 200 uzyskałem niecałe 190km/h a 600 210km/h na odcinku al Krakowskiej w raszynie ok godziny 23

[ Dodano: Sob Cze 06, 2009 01:46 ]
a co do prowadzenia 200 przy dużych predkosciach to chwała anglikom bo jest naprawdę dobre, ja byłem bardzo zadowolny

7Tomi - Sob Cze 06, 2009 16:16

R400 - 190km/h
R118 - 220km (i to w drodze do Rzeszowa ;P )
Audi A6 3.0TDI quattro- 240km/h (szefowe) ;D tylko ciii...

maciej - Pon Cze 08, 2009 11:19

W weekend przetestowałem nowy "odcinek testowy" dla okolic Warszawy - przyszła S8 na odcinku Radzymin-Lucynów.

Było licznikowe 190, a więc około 182 km/h, ale droga idealna - w sobotę wczesnym popołudniem pusta, równa, ogrodzona, 2 pasy w każdą stronę i przez około 30 km IDEALNIE PROSTA. ;)

Byłoby szybciej, ale pojawiło się Tico i, jak zwykle, wjechało na lewy pas- dobrze, że jestem już uczulony na małe autka na trasach ekspersowych i zwolniłem dużo wcześniej. ;)

R623 - jak zawsze - żadnych specjalnych wrażeń, tylko huk wiatru (bo szumem to już trudno nazwać) - to auto poprostu jest przygotowane do takiej jazdy po autostradach. :)

A droga to "przyszła" S8, bo nie ma jeszcze wszystkich lokalnych łączników i dlatego nie podnieśli jej jeszcze standardu.

ascaris - Wto Cze 09, 2009 19:27

U mnie licznikowe 190km/h na A4 i była jeszcze moc na więcej czyli 200-210 spokojnie do osiągnięcia. Niestety zbyt duży ruch uniemożliwia bicie rekordów. Zresztą to był pierwszy i chyba ostatni raz:) Wiem co autko potrafi i w zupełności mi wystarczy. Szkoda nerwów i zdrowia :)
faecd - Sro Cze 10, 2009 00:11

a ja tam swojego maxa wycisnalem na autostradzie a2 w drodze do domu z wawy w dniu zakupu R;):P bylo ciemno, troche taka rosa sie zbierala, a ja na tzw slicach (czytaj zuzyte opony po poprzednim wlascicielu) dojechalem do 150 i dalej to juz nie chcialem szalec bo balem sie tych opon...a juz teraz jak mam nowe letnie porzadne to nie mam okazji zaszalec...drogi w okolicy krete, miski waruja z suszarkami:P moze w wakacje mykne za zachodnia granice i przetestuje mozliwosci R416:)
sknerko - Sro Cze 10, 2009 20:37

Ja na obwodnicy Poznania A2 210km/h licznikowe i się rozpędzał ale zjazd już był i niw wycisnąłem wszystkiego, było pięknie ciepło i słonecznie i pusto bo w niedzielę rano a i na letnich oponach
Adrian355 - Sro Cze 10, 2009 21:11

Mały OT.

Oj tam Wy się moi drodzy chwalicie tutaj jakimiś 170,180 są i hardcorowy co 200 popylają :P

A ja wczoraj jak prowadziłem wycieczkę roWerową do Siczek ( 2 klasy gimnazjum 1994r. ) to w drodze powrotnej pojawił się piękny równy odcinek :-) No to sru przełozenie 2:5 potem 3:5 jeszcze później 3:6 ... tu minąłem dwóch chłopców którzy powiedzieli ,,o kurrrrrr... " i za nimi zrobiłem błąd bo za wcześnie wrzuciłem 3:7 i wycisnąłem 52,6 km/h :D ( licznik zakładany linijką ) Może gdyby nie to drzewo przed zakrętem ciągnął bym dalej :) Hamowanie bardzo ostre że aż klocki przednie zaśmierdziały :P

A żeby nie było kompletnego OT.

Ja roverkiem raz chyba 70km/h
Tata 175km/h :)

przecinak1 - Czw Cze 11, 2009 09:46

Ja ROVEREM 214 (1994r!!!) jechałem po obwodnicy Stalowej Woli 180km/h... :smile:
funfel - Czw Cze 11, 2009 12:41

a moj wiecej niz 190km/h nie chciał isc na 205/55/16 tez po tej obwodnicy :) kolego przecinak.. troche strach byl jak sie wjezdzalo na to glupie skrzyzowanie przy predkosci 160.. ;]
grembi - Czw Cze 11, 2009 13:18

Witam :)

Jako iż prawko mam dopiero od stycznia to nie sprawdzałem jeszcze maksymalnych możliwości mojego roverka :) ale na odcinku autostrady z Jeleniej do Wrocławia udało mi się wyciągnąć licznikowe 170 km/h i trochę przerażający był hałas od wiatru i opon ( 195/50/r15)

KuBaB - Czw Cze 11, 2009 13:23

To w Stalowej jest obwodnica? :mrgreen: :rotfl: Ja jechałem 170 na S3 między Szczeciniem a Goleniowem w miesiąc po zakupie (2 lata temu prawie) i to na dziurawej uszczelce pod głowica :/ Teraz więcej i tak nie pojadę, bo oponki tylko na 160 :???:
funfel - Pią Cze 12, 2009 00:53

KuBaB napisał/a:
To w Stalowej jest obwodnica?

A co Cie tak rozbawiło..

KuBaB - Pią Cze 12, 2009 01:03

funfel napisał/a:
KuBaB napisał/a:
To w Stalowej jest obwodnica?

A co Cie tak rozbawiło..


Myślałem, że 2 minki pokażą, że to był żart, a tu widzę, że się (prawie) obrażamy... Pozdrowienia od rodowitego stalowowolanina, który mieszkał tam 24 lata i jest tam przynajmniej raz do roku.

funfel - Pią Cze 12, 2009 01:09

nie obrazamy sie:) myslalem tylko po tych emotikonach ze sie smiejesz z naszej obwodnicy:) Takie male nieporozumienie :piwko:

Pozdrawiam

przecinak1 - Nie Cze 14, 2009 14:01

do "funfel" masz racje...to skrzyżowanie jest totalnym nieporozumieniem w tej całej obwodnicy...
funfel - Nie Cze 14, 2009 21:13

przecinak1 napisał/a:
do "funfel" masz racje...to skrzyżowanie jest totalnym nieporozumieniem w tej całej obwodnicy...

mialem juz pare razy tak ze mi jakas "baba" albo dziadek wyjechal na lewy pas, to ja migacz na prawy a on bez zadnego kierunku daje na prawy.. jak by nei bylo tej zatoczki to by mnie pewnie wyrzucilo z drogi.. i to nie mowie o duzych predkosciach. Jeden pas wiecej dla tych wyjezdzających z podporządkowanej i by bylo ok. Totalnie do d. pomyślane. Ale droga jest fajna i o dziwo nie robią sie dziury.

takie male OT

Barosz1990 - Sob Sie 15, 2009 15:19

jako kierowca :
Opel Vectra B 1.6 16v - 190 km/h obwodnica stalowej woli :)
Lublin - zamknięty budzik - 160 km/h ;) trasa janów lubelski - kraśnik
VW Transporter 2.4 D 92 r. - autostrada A4 8 osób w aucie , bagaże - 170 km/h ;)
mój roverek :
poza terenem - 190 km/h
zabudowany - 170 km/h

Mayson - Sob Sie 15, 2009 15:26

Barosz1990 napisał/a:
zabudowany - 170 km/h

To jest zwykła głupota...

Barosz1990 - Sob Sie 15, 2009 15:29

według mnie nie ;) zapytaj kolegi funfel o obwodnice stalowej woli . 2 pasy , przeciwległe pasy oddzielone barierkami i pasem zieleni , droga jak na polskie warunki świetna. po bokach tylko działki . a jest tam UWAGA ! teren zabudowany !
Mayson - Sob Sie 15, 2009 15:33

Nadal uważam, że to głupota (zarządcy drogi, że ją tak oznakował :razz: :wink: )
kzrr - Sob Sie 15, 2009 15:45

Wczoraj pobity rekord moim 8V, fakt było troche z górki więc na pewno dużo pomogło
A4 - 185km/h

automaniak - Sob Sie 15, 2009 16:02

Rok temu niedługo po zakupie Roverka podczas pierwszego wyjazdu poza miasto chciałem sprawdzić czy pod machą naprawdę drzemie tych 111 KM :) i oczywiście test wypadł bardzo pozytywnie Przyjemnie było wyprzedać różne niezłe furki, a tak właściwie to jak narazie wycisnąłem 190 km/h. ale niestety musiałem już hamować bo już zbliżałem się do miasta. Sądzę że dało by radę wyciągnąć jeszcze troszkę więcej, może 195 lub nawet 200 km/h. bo wskazówka prędkościomierza nie szła jeszcze tak opornie.
staf - Sob Sie 15, 2009 16:56

A1 - 190km/h moim R75 :mrgreen:
Toshiro - Sob Sie 15, 2009 17:58

Dłuuga prosta na Medykę z Przemyśla, 6:30 pusta droga - 160km/h, myślę że jeszcze coś by wycisną.
seyfer - Sob Sie 15, 2009 18:10

u mnie jakies 192-3 licznikowo droga z piły do czarnkowa - wszyscy pewnie wiedzą gdzie to jest :P :rotfl:
Ciufa - Sob Sie 15, 2009 21:09

MG ZR 160 - jak do tej pory "tylko" 180 km/h ale dopiero uczę się tego auta :P
PopaY - Sob Sie 15, 2009 22:02

172km/h na drodze z Wawy do Radomia wczoraj, ale niedługo, bo się obawiałem, że zaraz zamigają mi niebieskie światełka :P Myślę, że nieco więcej by pojechał.

Aha. chodzi o 45, bo 620 to ponad 180 i też jeszcze troszkę by dało się wycisnąć.

greg-si - Sob Sie 15, 2009 22:48

Na navi 200km/h trasa Berlin-PL
staf - Sob Sie 15, 2009 22:50

greg-si napisał/a:
Na navi 200km/h trasa Berlin-PL

Jutro wracam do domu i będe jchał A1 spróbuje pojechać szybciej niż ostatnio 190km/h. Myslę że stać na to moje autko :razz:

greg-si - Nie Sie 16, 2009 10:08

staf, jak ja z 1.4 tyle jechałem to myślę że diesel powinien spokojnie też tyle gibnąć. Fakt że 75 cięższe ale Nm robią swoje.
może i by było troszkę (ale to już niewiele bo obroty były bardzo wysoko) więcej ale jak się zorientowałem że tak pędzę to puściłem gaz.

Paulinap85 - Nie Sie 16, 2009 20:00

Kiedyś Punciakiem II 1,2 udało mi się wyciągnąć jakieś 164 km/h :mrgreen:
(ciekawostka: podobno max. to 155 km/h)

Ostatnio MG-kiem około 190 km/h :mrgreen:
(na zdjęciu 180 bo reszta zdjęć nie wyszła)
Więcej nie dało rady, bo zbliżał się zjazd... może przy okazji dalszego wypadu autostradą :razz:

Oczywiście wszystkie próby na A2 :wink:

Dla zainteresowanych...
krótki filmik: przyspieszenie MG ZR 160 od 0 do 150 km/h :razz:
http://www.youtube.com/watch?v=pgT5mU5evOQ

faecd - Nie Sie 16, 2009 20:01

greg-si, wytlumacz mi jak to zrobiles, u mnie w 400 powyzej 110 szumy sa niemilosierne, a powyzej 130 to mnie juz uszy bola, dlatego bujnalem swojego tylko do 150 i zastanawiam sie jak mozecie latac 200 takimi grzmotami, ja to bym sie bal ze 400 sie po prostu rozleci!!!!
Marta - Nie Sie 16, 2009 20:04

Poki co moja najwyzsza predkosc uzyskana Roverkiem 25, to 150 km/h
Ciufa - Nie Sie 16, 2009 20:34

aktualizacja
MG ZR 160: 200 km/h

zouza - Nie Sie 16, 2009 20:36

Ciufcia, tylko?? To ja r25 więcej wyciągnęłam :twisted:

Taka mała podpucha :mrgreen: :haha:

Ciufa - Nie Sie 16, 2009 20:43

z pełnym autem to i tak dobrze:) ja waze 60 kilo, kumpel 70 kilo a trzeci kumpel 130 kilo :D
jak wrzucałem czwórkę to mieli dosyć :P

zouza - Nie Sie 16, 2009 20:44

mięczaczki, ale z drugiej strony memphisto przy 80km/h na rondzie miał dość ;)
Ciufa - Nie Sie 16, 2009 20:45

mięczaczek ;)
faecd - Nie Sie 16, 2009 21:19

zouza napisał/a:
przy 80km/h na rondzie miał dość
cooooo??????? piratki:D
ywis - Nie Sie 16, 2009 21:20

Nowy rekord u mnie w drodze powrotnej z urlopu A4 - odczytane z GPS - 182 km/h
BetJar - Nie Sie 16, 2009 21:48

180 km/h i było jeszcze trochę luzu pod pedałem, rozwalił się górny przewód IC i dalej już 100- 110 km/h. (nowy już założony).
staf - Nie Sie 16, 2009 21:58

greg-si, Już jestem w domu. tak pisałeś dało rade. jadac nad morze pojechałem na A1 190km/h i czułem że to nie wszystko . Dziś wracałem. Pogoda wspaniała, ruch na A1 malutki, godzina ok 17-tej. I gdyby nie marudząca żona że za szybko było by wiecej... Czułem pod pedałem że jeszcze można było mu "sypnąć" A tak tylko 202-205km/h. Szedł pięknie spokojnie jakby mu tego było potrzeba. Tylko te kwilenie zony ech..mnie rozwalało. Odpuściłem dla świetego spokoju. Jestem troche zmęczony ale szczęśliwy :grin:
Viniu - Nie Sie 16, 2009 22:11

No ja osobiście Szkodnikiem jak dotychczas 170km/h, ale poprzedni właściciel zarzeka się, że na Słowacji doszedł 200km/h... Chyba nie będzie mi nigdy dane tej opowieści sprawdzić... ;)
greg-si - Nie Sie 16, 2009 22:18

faecd, ja jeszcze miałem otwarty szyber :P

fakt głośno jest przy 120 ale przy 160 180 nie jest wiele głośniej. Jedynie przy ok 200 pojawia się taki świst/gwizd
a tak ogólnie to ja mam wygłuszone dość porządnie drzwi, podłogę pod przednimi siedzeniami, dodatkowe uszczelki drzwi przednich od dołu (bo tu zawsze było głośno) i lusterka z R45. Więc jest troszkę ciszej.
A to wszystko uzupełnia audio które coś tam czasem zagłusza :P

McGAJveR - Nie Sie 16, 2009 22:34

Mój "rekord" 200km/h...
Jakiś miesiąc po zakupie...
Poprzedni właściciel twierdził, że jego ojciec prowadząc autko z Niemczech zamknął zegarek...
Sądząc po tym ile miałem jeszcze luzu pod gazem , zastanawiam się czy nie byłoby to możliwe.
Wtedy brakło mi odwagi (Pierwszy raz prowadziłem z taką szybkością, wcześniej Toyota Carina E 1.6 16V - 170km/h)
Dopiero poznawałem mojego Lovelka....
Teraz nie chcę go po prostu "żyłować".

staf - Nie Sie 16, 2009 22:36

McGAJveR napisał/a:

Teraz nie chcę go po prostu "żyłować".

Ja też swojemu obiecałem ze teraz to juz tylko lajtowo. :mrgreen:

McGAJveR - Nie Sie 16, 2009 22:40

staf napisał/a:
greg-si, Już jestem w domu. tak pisałeś dało rade. jadac nad morze pojechałem na A1 190km/h i czułem że to nie wszystko . Dziś wracałem. Pogoda wspaniała, ruch na A1 malutki, godzina ok 17-tej. I gdyby nie marudząca żona że za szybko było by wiecej... Czułem pod pedałem że jeszcze można było mu "sypnąć" A tak tylko 202-205km/h. Szedł pięknie spokojnie jakby mu tego było potrzeba. Tylko te kwilenie zony ech..mnie rozwalało. Odpuściłem dla świetego spokoju. Jestem troche zmęczony ale szczęśliwy :grin:

Ja przed swoją to dłonią zegary zakrywałem... :hahaha:
Kiedyś się sam na sam ze śmiercią zmierzę ;) Bez mojej "kotwicy"... Ale ino raz...
Zobaczymy czy zamknę zegarek ??

maciej - Pon Sie 17, 2009 02:00

Na A1 licznikowe 215, GPSowe 204 km/h.

Ale to nic... ;)

Cala A1 w 25 minut...

Średnia ponad 194 km/h. :D

staf - Pon Sie 17, 2009 09:10

maciej napisał/a:


Cala A1 w 25 minut...


Ja nie spojrzałem na czas :sad: Ale myślę że troszke dłużej mi zeszło. Szkoda. :sad:

marcin316 - Pon Sie 17, 2009 09:43

Z pasażerami max 120km/h, sam 160.

Życie ze świadomością że kogoś zabiłem przez nadmierną prędkość mogło by być trudne... stąd staram się dmuchać na zimne ;)

Brt - Pon Sie 17, 2009 10:28

Cytat:
Cala A1 w 25 minut...

Średnia ponad 194 km/h.


wow hehe nieżle ;) ja jechałem aż 35 minut :( :P ;)

sarkunx - Pon Sie 17, 2009 12:14

testując możliwości mojego R, wg wskazań licznika: 210. odpuściłem. jak pojadę do Niemiec z gpsem to sprawdzę.
Mayson - Pon Sie 17, 2009 12:25

sarkunx, mi 623 poszedł tydzien temu 225km/h wg licznika, na A1, ale trzymałem w desce wbity pedał jakieś dobre kilkanaście sekund, zanim z 220 poszło na 225 :grin:

[ Dodano: Pon Sie 17, 2009 12:33 ]
maciej napisał/a:
Cala A1 w 25 minut...
Średnia ponad 194 km/h.

:shock: Ty to jesteś kamikadze... To ja w 35 minut ją przejechałem i myślałem, że jestem wariat :razz: Chyba całą A1 gaz w podłodze trzymałeś :smile:

JeRRy3D - Pon Sie 17, 2009 13:38

BetJar napisał/a:
180 km/h i było jeszcze trochę luzu pod pedałem,

Ja też celowo dobiłem, żeby na navi zobaczyć tę cyferkę :) ...
a jeszcze faktycznie było parę centów pod pedałem, ale żona zaczynała brzęczeć z boku bardziej niż motor ;)
BetJar napisał/a:
rozwalił się górny przewód IC

Hehe... to samo!
No, może się nie rozwalił, ale dałem mu w pipę w górach i zaczęło się sączyć przy temperaturce. Rozumiem, że mówimy o "trójniku" do chłodnicy (?)
BetJar napisał/a:
i dalej już 100- 110 km/h.

Nie ma lekko. Poszedł 180km/h na kontuzji :) i co ciekawe, nie zagrzał się tak, jak w górkach przy 40km/h ;)
BetJar napisał/a:
(nowy już założony).

Gdzie dostałeś?

maciej - Pon Sie 17, 2009 14:26

Mayson napisał/a:
:shock: Ty to jesteś kamikadze... To ja w 35 minut ją przejechałem i myślałem, że jestem wariat :razz: Chyba całą A1 gaz w podłodze trzymałeś :smile:

E tam...
Było pusto, inne samochody spotykało się co 2-3 minuty, Kina Objazdowego się nie bałem, bo z tyłu jechał kumpel, piękna pogoda, porządne opony, więc bez przesady z tym kamikadze - Niemcy tak całe życie i jakoś nikt ich od kamikadze nie wyzywa. ;)

Licznikowe 225 to w R623 jest koło 214 km/h, czyli blisko Vmax - gratuluję! :)

Przynajmniej u mnie licznik, na oryginalnym rozmiarze opon 195/60R15, oszukuje przy każdej prędkości o 5% w porównaniu z GPS'em.

U mnie coś jest nie do końca tak, bo już więcej jak te GPS'owe 204 km/h nie chciał iść, ale ostatnio wymieniłem kable i połatałem portki od kolektora, więc może byłoby lepiej. ;)

sarkunx - Pon Sie 17, 2009 15:13

Mayson, ech, ja na razie swojemu roverkowi aż tak nie ufam... 150 jako przelotowa na dobrej drodze ok, ale więcej... jak nim więcej pojeżdżę to może...
Barosz1990 - Pon Sie 17, 2009 18:09

faecd to coś może masz nie tak z autem albo sam jesteś tak wrażliwy ;) ja swoim 160-170 bezproblemowo i nie narzekam na nadmierną głośność;D chociaż mojego brata nic nie przebije ;D przelotowy wydech zakończony końcówką 2x100mm i prędkośc 150-160 i tak 2200 km xD to jest dopiero odwaga i kamikaze xD
greg-si - Pon Sie 17, 2009 19:03

jeśli chodzi o średnie to na A2 + dojazd do wawy ze strykowa łącznie 440km ze średnią prędkością 144km/h. Oczywiście według navi
Szkoda że nie spojrzałem ile było na samej autostradzie bo później od strykowa było wolno do 100km/h.

SebaBiker - Pon Sie 17, 2009 19:39

Ja z tatą z zepsutym silnikiem (wtedy o tym nie wiedzieliśmy) jechaliśmy 180km/h licznikowe i było całkiem nieźle ale poszedł by więcej ale nie było gdzie. Teraz stoi pod domem i tak smutno ze sie nie da jeździć:(:(:(:(
Mayson - Wto Sie 18, 2009 13:48

maciej napisał/a:
więc bez przesady z tym kamikadze - Niemcy tak całe życie i jakoś nikt ich od kamikadze nie wyzywa

No właśnie... ja chyba tak dlatego, że u nas takie czasy przejazdu to nowość :lol:
maciej napisał/a:
ynajmniej u mnie licznik, na oryginalnym rozmiarze opon 195/60R15, oszukuje przy każdej prędkości o 5% w porównaniu z GPS'em.

Ja nie mam GPSu i nigdy tego nie sprawdzałem ale różnica Vmax między naszymi autami może też wynikać z innego przełożenia skrzyń, no i jednego biegu mniej (u mnie) :hm:

Barosz1990 - Sro Sie 19, 2009 00:12

dziś trasa nisko - leżajsk 17 minut . odległość 40 km. jak na ilość zakrętów i miękkość zawieszenia w roverku to świetny wynik .
i prędkośc w jednym miejscu ( zachaczyłem o zabudowany ) - 190 km/h ;D ale albo autko tak puchnie powyżej 190 km/h albo ja nie mam odwagi bo coś kiepsko już idzie.

pajda - Sro Sie 19, 2009 00:42

Barosz1990 napisał/a:
( zachaczyłem o zabudowany ) - 190 km/h


sorry kolego, ale majac nawet 190 KM pod maska nie pali mi sie, żeby bić rekordy w terenie zabudowanym ! zdajesz sobie sprawę co by było gdyby.... ? :/

Barosz1990 - Sro Sie 19, 2009 10:16

pusto , noc ;) musiałem szybko dojechać do domu .
nie ukrywam tego że uwielbiam szaleć . szybko jeździć . ale tam gdzie wiem że nie niesie to potęznego zagrożenia. i nigdy nie szaleje mając pasażerów i jadąc w dżym ruchu .

marcin316 - Sro Sie 19, 2009 12:38

Ciekawe czy kolega zdaje sobie sprawę jaka jest droga hamowania z takiej prędkości i jaki zasięg świateł i umie porównać te wielkości i wyciągnąć wniosek...
qazimodoo - Sro Sie 19, 2009 13:25

:mrgreen:
azer - Sro Sie 19, 2009 13:42

a ja 175 na autobanie i byłem średnio zadowolony z tego wyniku, a jak wczoraj jechałem z kolegą z GPSem i pokazało że licznik przekłamuje mi jeszcze przy 100kmph na 93 to wynik co najmniej słaby :/
Chyba czas na czyszczenie przepływki lekko padniętej.

W mieście to zdarza się 140 licznikowe dosyć często jak wracam o 6tej rano z pracy. Oczywiście w miejscach gdzie nie ma budynków i nie ma opcji że ktoś wyskoczy na ulice.

greg-si - Sro Sie 19, 2009 18:03

azer, ogólnie te liczniki tak przekłamują
mój przy 200 na blacie miał 188 na gps

zuber84cool - Sro Sie 19, 2009 18:17

Jak do tej pory najlepszym sposobem na zmierzenie prędkości jest GPS,mnie w poprzednim samochodzie pokazywało 140km/h gdy GPS wskazywał 128km/h tyle że miałem kilka mm większe koła niż seryjne więc do tych 128 można dodać kilka km ale to i tak jest różnica do ok 10km/h to normalne że producenci zawyżają Vmax bo co jak zatrzyma nas policja na obszarze zabudowanym 50km/h i powiadomi że przekroczył pan prędkośc dopuszczalną o 5km/h a ty na to "proszę pana ale ja jechałem tylko 45km/h"
greg-si - Sro Sie 19, 2009 21:56

zuber84cool, ostatnio tak wciskałem policjantce że to nie możliwe żeby mi licznik zaniżał :D
radek100nx - Pią Sie 28, 2009 18:54

NA A4 - 191 km/h wg GPS - pod noga jeszcze trochę było, ale zaczynały się zwężenia i psyche siadła :D
Pavel - Sob Sie 29, 2009 15:22

ROVER 820i/2.0/benzyna

210km/h – niemiecka autobana (jeszcze było niewiele luzu ale trochę hałasu)
180km/h – obwodnica Torunia

klina - Wto Wrz 01, 2009 14:14
Temat postu: 620 si + LPG
235 km/h 5 osob na polskim gazie - obwodnica krakowa

obecnie na nowym silniku tamtem sie zatarl leciutko 199km/h nie wiecej chyba ze z ramy wyskoczy silnik

Wojtek88 - Sro Wrz 02, 2009 22:32

Podtlenek LPG daje czadu :P
Speedy - Sro Wrz 02, 2009 23:01

Na A-2 z Nowego Tomyśla 195km/h
dobryziom - Sro Wrz 02, 2009 23:26

jakies 7-8km/h biurowym fotelem po korytarzu :)
0L0 - Czw Wrz 03, 2009 09:13

Niedawno jechałem A1 (tą płatną przy Trójmieście ;)) .

Od 1 bramki do ostatniej jest ok. 90km. Przejechałem to w 35min :mrgreen:
Prędkość średnia ok. 155km/h.

Max ile tam jechałem to 200 według licznika, navi wskazywało 190km/h.

praktis - Czw Wrz 03, 2009 20:59

Tak czytam wasze wpisy i jestem przerażony :shock: :shock: :shock:








Jak ja mam Was wyprzedzać skoro tak zapier.......iwaniacie? :razz:

namiko - Pią Wrz 04, 2009 23:43

dobryziom, :mrgreen: :ok:
SyntaX - Sob Wrz 05, 2009 09:42

Land Rover Freelander TD4 2006r.
Alpy z górki, nie mogłem uwierzyć, ale dobiłem do końca licznika.
(Smiercicha w oczach)
PS: Autko ma "lekko" zmodyfikowany silniczek.
Takiego juz kupiłem ma 170KM

PopaY - Sob Wrz 05, 2009 11:04

0l0 napisał/a:
Niedawno jechałem A1 (tą płatną przy Trójmieście ;)) .

Od 1 bramki do ostatniej jest ok. 90km. Przejechałem to w 35min :mrgreen:
Prędkość średnia ok. 155km/h.

Max ile tam jechałem to 200 według licznika, navi wskazywało 190km/h.

Navi wskazywało Ci prawidłowo. Rovery mają to do siebie, że na postoju mają już zarzucone 8km/h więc generalnie od prędkości na prędkościomierzu należy ZAWSZE odjąć 8km/h by się przekonać jaką prędkością w rzeczywistości jedziemy.

Brt - Pon Wrz 07, 2009 10:21

PopaY napisał/a:
Rovery mają to do siebie, że na postoju mają już zarzucone 8km/h więc generalnie od prędkości na prędkościomierzu należy ZAWSZE odjąć 8km/h by się przekonać jaką prędkością w rzeczywistości jedziemy.


eee guzik prawda ;) .... przekłamanie jest procentem prędkości z którą jedziemy .... przykłądowo na letnich oponach mam 7% i jadąc licznikowe 100km/h rzeczywiscie jadę 93km/h, ale jadąc licznikowe 200km/h prędkość rzeczywista to ok 185km/h .... zresztą było już o tym na forum :ok:

PopaY - Pon Wrz 07, 2009 10:58

No nie wiem. Tak czy siak jak stoimy to prędkościomierz nie wskazuje 0. Pół roku temu stanąłem peugeotem 306 obok R600 i sobie jechaliśmy jednostajną prędkością, na pugu było 50km/h, a w "R" prawie 60. Licząc przyśpieszenie od 0 do 100 zawsze musimy jechać z szybkim GPSem żeby ozdwierciedlić rzeczwisty pomiar, bo nigdy nie wiadomo kiedy rzeczywiście będzie 100km/h na zegarze "R". Dla mnie to bezsens, bo nie wiem co takie przekłamanie ma wnieść dla kierowcy...
Brt - Pon Wrz 07, 2009 11:43

PopaY napisał/a:
na pugu było 50km/h, a w "R" prawie 60

nio właśnie przy 100 byłaby pewnie większa różnica
PopaY napisał/a:
Licząc przyśpieszenie od 0 do 100 zawsze musimy jechać z szybkim GPSem żeby ozdwierciedlić rzeczwisty pomiar, bo nigdy nie wiadomo kiedy rzeczywiście będzie 100km/h na zegarze "R"

dokładnie .. najlepiej do GPSa sie porównać :) :ok:

jasiu87 - Pon Wrz 07, 2009 22:08

:D :D dzisiaj autostrada w Niemczech A10 a później A12 210 k/h i jeszcze było co wcisnąć myślałem że moje v max to 210 ale jak widać chyba było oś majstrowane :P sprawdze to za tydzień na tej samej trasie :P
byq2907 - Wto Wrz 15, 2009 20:41

197km/h droga ekspresowa do Poznania od Śr. Wlkp.
PopaY - Wto Wrz 15, 2009 20:44

Odlicz od tego jakieś 12-14km/h ;)
gumowy - Sro Wrz 16, 2009 07:14

Rover 4.5 2.0 190 km/h na trasie z 230 km/h by poszedł ale mi silnika szkoda żeby tak wył :grin:
Merc E 2.0 212 km (blokada) 240 km/h by poleciał
Dodge durango 5.7 200 km/h
Lanos 1.4 175 km/h

michael511 - Sro Wrz 16, 2009 09:58

gumowy napisał/a:
Rover 4.5 2.0 190 km/h na trasie z 230 km/h by poszedł ale mi silnika szkoda żeby tak wył :grin:
Merc E 2.0 212 km (blokada) 240 km/h by poleciał

Oczywiście licznikowe... :grin:

Mój Tomek: 240 licznikowe (koniec licznika) na niemieckiej autostradzie (oponki 215/40 R17). Dawałem radę trzymać się za BMW 750i lecącym na ograniczniku :grin:

gumowy - Sro Wrz 16, 2009 17:54

michael511 napisał/a:
Oczywiście licznikowe... :grin:
no tak
Ciufa - Sro Wrz 16, 2009 22:39

gumowy napisał/a:
Rover 4.5 2.0 190 km/h na trasie z 230 km/h by poszedł ale mi silnika szkoda żeby tak wył :grin:
Merc E 2.0 212 km (blokada) 240 km/h by poleciał
moj MG poleciałby 300 ale mi szkoda go tak krecic
piszemy ile osiągneliśmy a nie ile prawdopodobnie (chociaż nie koniecznie) pojedzie dane auto

srbenda - Sro Wrz 16, 2009 23:47

R214Si - IV do odcinki, 6100-6150rpm na V biegu (~205km/h)
Inne auta - szybciej :cool:

Barosz1990 - Czw Wrz 17, 2009 12:52

200 km/h . nie patrzyłem ile było na obrotomierzu . ale wątpie żeby było więcej.
DAVIDOFF1988 - Czw Wrz 17, 2009 22:17

JA DELIKATNIE SWOIM 620TI NA A4 220KM/H I JESZCZE BYŁ ZAPAS MOCY :)
kayunia - Sob Wrz 26, 2009 20:32

R 25 - 170 km/h i wiecej nie chcial isc... :-(
PopaY - Sob Wrz 26, 2009 22:25

Barosz1990 napisał/a:
200 km/h . nie patrzyłem ile było na obrotomierzu . ale wątpie żeby było więcej.
No na obrotomierzu na bank nie było 220 ;P
Reddi - Wto Wrz 29, 2009 23:30

nie sprawdzałem jeszcze prędkości max ale w pewien ostry zakręt weszłem 80 i trzymał się drogi :wink:
Krzysi3k - Wto Wrz 29, 2009 23:33

Reddi napisał/a:
weszłem


Czy aby na pewno? ;)

Reddi - Wto Wrz 29, 2009 23:34

Krzysi3k5, dobra wszedłem :razz:
Ciufa - Wto Wrz 29, 2009 23:59

Reddi, jak przejedziesz rondo dookoła 80 km/h to wtedy będziesz mógł pisać że się fajnie drogi trzyma :D
Konix - Sro Wrz 30, 2009 00:24

Zależy jakie rondo. Coś takiego jak w katowicach koło spodka to 120km/h przejadę z palcem w bucie, a zdarzają się ronda które są białą plamą na asfalcie o średnicy 1 metra. żeby takie objechać w koło muszę 2 razy wsteczny wrzucać ;)
Ciufa - Sro Wrz 30, 2009 00:28

nie takie jak w katowicach, chodziło mi o typowe polskie rondo
Konix - Sro Wrz 30, 2009 02:15

Ciufcia napisał/a:
typowe polskie rondo

Jakie to jest ? Każde rondo jest inne. Inny profil ronda, inna średnica, inna mieszanka asfaltu, innt kąt łączenia drogi z rondem. Nie spotkałem się jeszcze z rondem typowym, takim rondem nad rondami, które by było alfą i omegą dla wszystkich innych rond. :mrgreen:

Ciufa - Sro Wrz 30, 2009 02:28

haha dobre :) no takie normalne polskie rondo np. te które zouza przejechała mając 80 na liczniku :P
greg-si - Sro Wrz 30, 2009 09:59

Reddi, w zakręt prawie 90 stopni wjechałem z prędkością 120km/h i jeszcze na nim wyprzedzałem a samochód dalej się trzymał bez problemów. Szerokość jak normalnej drogi lokalnej.
Tylko fakt że to było na torze :)

Reddi - Sro Wrz 30, 2009 10:18

greg-si, no właśnie a zrób to samo na drodze,mając świadomość,że zaraz przy drodze stoją budynki i drzewa :wink:
na torze masz tą pewność,że chociaż jak wylecisz z zakrętu to zdążysz dać po hamulcach zanim wlecisz na opony :razz:

edzio123 - Czw Paź 01, 2009 19:33

R 45 1.8 215km/h (oczywiście licznikowe), na obrotomierzu miał jeszcze trochę ale nie wiem czy dalej by poleciał, zaczął się zakręt :grin:
worldwar - Pią Paź 09, 2009 23:46

Calibra C20NE 92r 115 km - 210 km / h ( autobana do Katowic )
Citroen Xsara HDI 2.0 90km - 185 km / h ( często ;p - np. w 5 godzin dojechałem z Wrocławia do Pobierowa )
Rover 220 SD ( nie wiem ile km gdyż mam virusa od poprzedniego właściciela ) - 140 km / h ( uszkodzone łożyska, wiec więcej mu nie dusiłem ).

Tyle z moich aut, innymi latało się różnie.

Barosz1990 - Sob Paź 10, 2009 19:00

PopaY napisał/a:
Barosz1990 napisał/a:
200 km/h . nie patrzyłem ile było na obrotomierzu . ale wątpie żeby było więcej.
No na obrotomierzu na bank nie było 220 ;P
\
mowa że więcej by nie poszedł ;))

merf3 - Sob Paź 10, 2009 23:22

no ja moim swiezo upieczonym roverkiem 75 wracajac do domu A1 jechalem 190 ale nie wiem czy jescze bym cos wycisnal bo to juz byl i tak moj rekord zyciowy ...:)
worldwar - Czw Paź 15, 2009 19:00

Hmm no to musze powiedziec, ze dzisiaj sie lekko zgarbiłem :P

Bo moim 220 SD udało mi się pociśnąc 160 km / h ale opony już waliły ostro ( zbieżność ). Wcześniej na uszkodzonych łożyskach kulał się max 145 - 150 :D A jeszcze te 10km / h szybciej by poleciał.

lexus99 - Sob Paź 17, 2009 22:54
Temat postu: nie uwieżycie bo sam w to nie wierzę
ale to prawda 215 km/h A4 R 75 CDT [chyba że licznik kłamie ] radarowców nie było na szczęście.
Michalik002 - Nie Paź 18, 2009 00:19

Hmmmmmm u mnie na trasie 180 zawsze standardzik raz udało mi sie pedzic 200 ale długo sie zeszło i była duza prosta...mysle ze jak na diselka jest bosko:P
krzychu.b - Sob Paź 31, 2009 15:01

Częstochowa Łódz 215 km/h
Gdyby nie ogranicznik prędkości w postaci żony mej byłoby chyba jeszcze troszeczkę

SoSna - Nie Gru 13, 2009 20:21

Ja złapałem 180 swoim R pod noga jeszcze było tylko ciekawe czy by poszedł więcej :smile:
Remigiusz - Pią Gru 18, 2009 19:57
Temat postu: Max Speed Filmik
Witam,
ze jechałem parę dni temu do Polski przez Słowację a mi się nudziło i miałem aparat pod ręką sobie nakręciłem filmik :mrgreen: :razz:

Pusto i nudno jak coś było na autostradzie :/


Konix - Pią Gru 18, 2009 22:09

Remi55 140-175 w 35s. ? Chyba przyspieszałeś bardzo leciutko.
Remigiusz - Pią Gru 18, 2009 22:24

Konix, Nie, przescia w filmach widac, ale i tak wolno moim zdaniem to idzie jak krew z nosa :cry:

Moim aparatem mogę tylko 40sec nagrywać. Twierdzisz ze to szybko jest w 35sec. dla mnie to wolno do 3500rpm czuć jeszcze kopa z turba później to juz gaz na spodzie i sie pomału auto toczy do przodu. :mad: Ja w sumie nie mierzyłem czasu tylko chciałem zobaczyć ile poleci mi Roverek :wink:

Trochę podkręcenie dawki paliwa dało bo sie lepiej do 160km/h zbiera niż dawniej ale jak dla mnie rewelki nie ma, chciałem 200km/h :mrgreen: Tylko się już dalej rozpędza za wolno :cry:

Edit: Nie wiem ja nie wyliczyłem 35sec jest o wiele więcej i jest potem przejście 40-42sek jakoś wychodzi bo tez nie jadę idealnie 140km/h tylko troszkę więcej na początku filmu ale na to nawet nie zwracałem uwagi :grin:

Konix - Pią Gru 18, 2009 22:35

Przejście widać w 40 sekundzie i jest 175, 5 sekund na napisy początkowe. U mnie takie przyspieszenie na IV zajmuje kilka sekund, na V też dużo mniej niż w twoim. Nieco zszokowany jestem.
Remigiusz - Sob Gru 19, 2009 13:43

To nie 820 Vitesse sport :razz: To klekot :mrgreen: Zle ciebie zrozumiałem :grin: Ja miałem gaz do podłogi :wink:

[ Dodano: Sob Gru 19, 2009 13:43 ]
Ciekawi mnie teraz jak to jest w SDI moze mogl by ktos zrobic filmik jak to przyspiesza z 140- 180 :?:

keponzo - Wto Lut 02, 2010 19:03

up :!:

autostrada: 200km/h
miasto: 160km/h

pajda - Wto Lut 02, 2010 19:39

keponzo napisał/a:
miasto: 160km/h
myśl człowieku ! nie ma się czym chwalić :???:
keponzo - Wto Lut 02, 2010 19:44

pajda napisał/a:
keponzo napisał/a:
miasto: 160km/h
myśl człowieku ! nie ma się czym chwalić :???:


a czy ja sie chwale? i czy napisalem ze to w dzien gdy jest ruch? chyba nie

ten temat ma charakter czysto informacyjny, nie sluzy do wytykania innym

Raptile - Wto Lut 02, 2010 19:54

pajda napisał/a:
keponzo napisał/a:
miasto: 160km/h
myśl człowieku ! nie ma się czym chwalić :???:




a czy w tym temacie jest się czym kolwiek sens chwalić ? kazdy niech pomyśli ;)

dziczek - Wto Lut 02, 2010 19:55

ja za szwagrem który jechał alfą miałem 210 na banie a na lokalnej..........300zł i 6 punktów
Kris - Sro Lut 03, 2010 11:03

keponzo napisał/a:
pajda napisał/a:
keponzo napisał/a:
miasto: 160km/h
myśl człowieku ! nie ma się czym chwalić :???:


a czy ja sie chwale? i czy napisalem ze to w dzien gdy jest ruch? chyba nie

ten temat ma charakter czysto informacyjny, nie sluzy do wytykania innym


siemka krajan, na prostej za borowikiem w stronę kadzidła ;)

http://www.youtube.com/watch?v=HUyleDdyzDQ

:) :) :)

borsi - Sro Lut 03, 2010 11:31

185 mym kanciakiem. w 4 i ponad połowa baku A2.
Rokosz - Pią Lut 05, 2010 17:16

150, znaczy do odcięcia na trójce. Ciekawe, przy jakiej prędkości odcina piątkę, bo chyba nie zamyka budzika...
Krzysi3k - Pią Lut 05, 2010 17:24

Rokosz napisał/a:
Ciekawe, przy jakiej prędkości odcina piątkę,

Nie dojdziesz do odcinki na 5... Na 4 prędkość maksymalną uzyskasz.

Ciufa - Wto Cze 29, 2010 08:26

Krzysi3k napisał/a:
Na 4 prędkość maksymalną uzyskasz.

nie wiem jak w R200 ale raczej prędzej odetnie zapłon niż uzyska prędkość max na 4 biegu

[ Dodano: Wto Cze 29, 2010 08:26 ]
licznikowe 215
próbujemy dalej :P

shilus82 - Wto Cze 29, 2010 08:52

w 200 1.4 Si (okrągły) najwięcej pociągnąłem 170 km/h na autostradzie z Wrocka do Bolesławca,po mieście i po 130 się zdarzyło :) . Matizem na autostradzie z Opola do Wrocka i z 3 osobami na pokładzie (ja + 2 pasażerów) - 140km/h. Obecny pojazd 416 Si jeszcze nie testowany na prędkości maksymalne, na razie 120 km/h w mieście ( o zgrozo o 18 pod wieczór, ale było z górki i zielone światło ;P )
maciej - Wto Cze 29, 2010 09:39

R416 Si licznikowe 193 km/h - wg GPS (ale teraz go nie miałem) na tych oponach (195/55R15) licznik przekłamuje około 7-8%, więc zakładam, że było 180 km/h.
ZiGi - Wto Cze 29, 2010 09:44

Ja moim R75 2.0 CDT na oponkach 215/55 R16 jak kupiłem chciałem sprawdzić ile poleci i złapałem 195kmph nie wiem czy poszedłby dalej bo narzeczona już nie chciała tego sprawdzać :wink:
Krzysi3k - Wto Lip 13, 2010 14:37

200 km/h i odcinka ;)
KonradM - Sro Lip 14, 2010 01:56

ZiGi napisał/a:
Ja moim R75 2.0 CDT na oponkach 215/55 R16 jak kupiłem chciałem sprawdzić ile poleci i złapałem 195kmph nie wiem czy poszedłby dalej bo narzeczona już nie chciała tego sprawdzać :wink:


mój 2.0cdt na oponach 215/45r17 poszedł licznikowe 210 ale od 190-210 chyba z 5 minut buta trzymałem w podłodze, bałem sie by dziury nie zrobić :P mam fotke jak pokazuje troche ponad 200;)

tomirek - Sro Lip 14, 2010 10:59

R 214 Si - 120km/h bo szybciej się boję :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jakoś bezpieczniej czuję się w p12.
Markzo - Sro Lip 14, 2010 14:04

Coupeta - 170,
75 - 180,
Coupe gpsowe 170, więcej sie bałem, bo nie jechałem sam, 75 miało spory zapas ale także nie chciałem przesadzić ;)

jaro12 - Sro Lip 14, 2010 14:32

R200 1,4 8v - 150 i żona pobladła więc odpuściłem ;)
colin1983 - Sro Lip 14, 2010 14:44

R200 1,4 16V 175 i miałem zapas pod nogą jechałem po nowo oddanej drodze biegnącej przez las prawie nie wpakowałem się policji pod radar dobrze że mnie ostrzegli że stoją
kzrr - Sro Lip 14, 2010 16:16

W sobote w drodze do zatoru pobiłem rekord :) 190 ale bylo z górki :)
Gulliver - Czw Lip 15, 2010 09:28

Jak narazie około 180km/h ale ciągnął dalej.
iwan00 - Czw Lip 15, 2010 10:18

po prostej 170 i miejsca zabrakło a z górki jakieś 183, nie miałem czasu patrzeć na licznik dokładnie. myślę że więcej jak 185 byłoby ciężko.
magnolka - Czw Lip 15, 2010 13:00

to ja też się pochwalę swoją 214 jechałam troszkę ponad 150 i nie było z górki :D
TheArt - Czw Lip 15, 2010 15:29

Co to znaczy ta odcinka i ile przekłamywać mogą oponki 215/40R17
Markzo - Czw Lip 15, 2010 15:30

depnij gaz do końca to zobaczysz ;) u mnie, przy 17tkach o profilu 40 licznik zrobił się bardziej dokładny, pokazuje tak jak gps :)
maniaq - Czw Lip 15, 2010 15:34

Krzysi3k napisał/a:
200 km/h i odcinka ;)


jak to mozliwe ze odcinka >? chcesz mi powiedziec ze masz w IDT gorke mocy przesunieta poza odcinke , tzn ze ci autko ciagnie poza graniczone obroty silnika ?

z tego co mi waidomo, to max mocy jest w okolicy 4200 rpm , a odcinka troche dalej ;)

chyba ze chodzilo ci o odciecie wlasnie mocy , tzn ze juz dalej nei jechalo ?

Ciufa - Czw Lip 15, 2010 15:59

TheArt napisał/a:
Co to znaczy ta odcinka

odcięcie zapłonu
Markzo napisał/a:
depnij gaz do końca to zobaczysz ;)

na luzie i przez jakieś 3 sekundy trzymaj gaz w podłodze :D

Krzysi3k - Czw Lip 15, 2010 19:52

maniaq, 4,5 tys rpm było, a właśnie przy tylu odcinka jest ;)
Jechał, rozpędzał się i nagle ciach czuje nagły spadek mocy.
Przy chipie tuner mi obniżył odcinke o niecałe 100 rpm i bardzo dobrze, bo i tak nie trzeba go tak męczyć. Ja teraz przy 4,4 tys rpm mam ponad 100 KM ;)

Jugol - Czw Lip 15, 2010 20:05

192km/h dzisiaj na A3 około 10:15 rano w drodze do pracy :)
borsi - Czw Lip 15, 2010 21:36

Jugol, wkurw....czy co o co chodzi :) odstresowanie przed pracą xD
Jugol - Czw Lip 15, 2010 21:57

borsi napisał/a:
Jugol, *k#$#*....czy co o co chodzi :) odstresowanie przed pracą xD

...nie, po prostu jak jest możliwość, to jedzie się ;)

Jerzy - Wto Lip 27, 2010 22:02

swoim R coś koło 200 km/h na a4 w strone wrocławia :smile:

aa mój rekord to

278 km/h - VW Pheaton 6.0L w12 - ahh te niemieckie autostrady :mrgreen:

pozdrawiam :wink:

Wydryszek - Sob Lip 31, 2010 11:25

Dzisiaj, trasa na Białystok, przez Radzymin, kilka odcinków leciałem licznikowe lekko ponad 180km/h, pierwszy raz tym roverkiem i ogólnie za kierownicą to mój rekord bo nie wariuję na drodze, było pusto i szeroko.

Samochód szybko chciał się rozpędzać dalej ale dla mnie dźwięk 5k RPM silnika R jest głośne i nie chcę go męczyć.
Przypuszczam że niedługo sprawdzę trochę większą prędkość i na bank do licznikowych 200 dojedzie.

Informacja dodatkowa do podanej prędkości, jazda na LPG :)

Kozik - Sob Lip 31, 2010 11:34

Po wyeliminowaniu drgań kierownicy i innych takich złych rzeczy ;)
195km/h liczniokowe - GPSowe 188km/h opony 195/50 R15, 200 na zimówkach 185/60 R14 a na fabrycznych 175/65 R14 letnich robiłem 210km/h ale to jakieś 65 000km temu ;)

było troszkę więcej ale zdjęcie nie wyszło ;)

Barosz1990 - Pią Sie 06, 2010 14:31

ja narazie max 200 ale chyba jeszcze dałby rade 210-215 :)
ale odpuściłem sobie sprawdzanie prędkości maksymalne :) teraz wole porównywać jakim autko Roverek daje rade :) i grono narazie zacne :)

Raptile - Pią Sie 06, 2010 15:39

180 km/h na Bioestrze poleciał
kamil652 - Sob Sie 14, 2010 10:41

moj staruszek R75 na obwodnicy Garwolina przekroczył minimalnie 200 kmh .
Zukowaty - Sob Sie 14, 2010 15:25

Dawno to było ale się pochwalę bo pisemnie potwierdzone (ojjj drogi papier chyba mieli).
Śpieszyłem się do pracy z Łodzi do Poznania...tak się śpieszyłem że 240 zapiąłem (licznikowe) a po jakiś 20km zaczęło na niebiesko błyskać :mrgreen: Trochę wstyd bo prawie razy 2 na A2 ale naprawdę mi się śpieszyło.

shadowrider - Nie Sie 15, 2010 11:09

Mój Roverek 75 2.5V6 benzyna .... tydzień temu trasa Kraków - Warszawa: 230km/h i to na zimówkach...
Do 180 wogóle się nie czuje, cud maszyna - wszyscy zjeżdzali z lewego pasa jak się zbliżała moja torpeda choć wiem że 75ka to nie na tor :)

Marookrk - Pon Sie 16, 2010 14:50

No mi się na razie udało zapiąć R 827-ką 190km/h ale jeszcze było sporo pod nogą.Dodam że jazda odbywała się na lpg z blosem. :mrgreen:
Kozi850728 - Sob Sie 21, 2010 00:11

MG ZR 160 III bieg 150 IV prawie 190 i V ponad 210 :wink:
natenczas - Sob Sie 21, 2010 16:16

MG ZS 2.0 TD '02
Trasa Bristol - Exeter. Autostrada. Pusto, cicho. Noc.
135 mp/h co daje jakieś 217 km/h. Czułem, ze da radę lepiej ale strach przed strasznie wysokim mandatem mnie powstrzymał.

Kozi850728 - Sob Sie 21, 2010 17:04

Mandat i tak był by 500 :D od 50km/h jak przekroczysz to jest 500... :D

[ Dodano: Sob Sie 21, 2010 17:04 ]
No nie doczytałem tyś za gramanica jechał:D sorki

natenczas - Sob Sie 21, 2010 22:37

oj nie sądzę ;P
powyzej 10 mph/h 50£
<11-30 80£
<30 150£

Czyli 150 jak nic ;P

W sumie to nie wiedziałem jak jest w PL.
;P

Chester - Nie Sie 22, 2010 19:00

R220SDi '96
alu 185/55 R15
A1:
licznikowe 210km/h
GPS 195 km/h

Brt - Nie Sie 22, 2010 22:19

A ja dzisiaj Bellą w niemcowni 200 km/h GPSowe poleciałem z ciekawości ... muszę przyznać że dośc lekko do tej prędkości doszła ... pewnie więcej by poszła ... ale to może inszym razem.

Przy okazji wrażenia z powrotu niemcownią z nad Bałtyku .... jazda od Świnoujścia do Olszyny ... początek to jazda zwykłymi drogami ... dużo fotopstryków, drogi równe, jazda smętna i przepisowa ..... kolejny kawałek to A20 do obwodnicy Berlina ... trzeba spodziewać się korków, bo jest remont (my staliśmy godzinkę - korek 10km) Są poprowadzone i opisane objazdy i warto się ich trzymać :ok: Reszta drogi przez niemcy w normie ... czyli 130 i więcej i zaiwaniasz ... zabawa zaczyna się po wjeździe na A18 w kierunku Wro ... 50km jazdy po płytach na które Hans gwarancję dawał, to masakra :/ jak już jechać to tylko lewym pasem i max to 100km/h ... później już jest normalnie. AAA i jeszcze odnośnie promów do Świnoujścia ... ten miejski w weekendy puszcza też turystów, a w tygodniu to obsługuje tylko auta lokalne, wiec w weekendy można spróbować na miejski prom uderzyć.

Generalnie, z okolic zachodnich (Legnica, Jelenia, ZG) można tą trasą jechać ... ok 100km więcej, ale jazda normalna i zwykle ok 1h szybciej niż przez PL krajową DK3.

shilus82 - Wto Sie 24, 2010 14:09

mi się udało ostatnio na trasie ze Świebodzina do Wrocka przez chwilę jechać 150 km/h, ale to było przy wyprzedzaniu, trójka już się powoli do końca zbliżała bo jakieś 5,5 RPM było, a po jednej i po drugie stronie no kurde morze tirów :/
Alimantado - Pią Sie 27, 2010 12:07

Na autostradzie 180km/h
przez miasto udało się 130km/h

maryba - Pią Sie 27, 2010 12:08

R75 - 190
R200 - 175

jak będzię okazja to spróbuje poprawic :D

ZiGi - Czw Wrz 02, 2010 23:25

Ostatnio mocno się spieszyłem na urodziny Ojca i z 4 osobami na pokładzie moim R75 bujnąłem się 200kmph :cool: oponki 215/55 R16
dobryziom - Czw Paź 07, 2010 19:03

a ja w zeszłym tyg. moim Tomcatem przejechałem do Gdańska i z powrotem na jednym baku :shock:
shudder - Czw Paź 07, 2010 19:24

Ja powiem szczerze, że nie jeżdżę jak rajdowiec ;D chyba, że na prawdę się śpieszę gdzieś ;) i swojego R raczej nie żyłuję - pewnie też ze względów finansowych (ah te ceny benzynki :roll: ) oraz świadomości, że autko nie jest pierwszej młodości i silnik nie jest już tak wytrzymały. Nie mniej jednak wiem, że 180 km/h pójdzie na autostradzie i to w miarę lekko :lol: a po mieście nie świruję i staram się jechać zgodnie z przepisami ;)
Arcik - Czw Paź 07, 2010 19:52

hehe :mrgreen: nie wiem czy ktos uwierzy ale moj R jakis miesiac temu w kierunku wrzesni na A2 szedl 200km/h :twisted: :twisted:
ale to juz bylo pod 7k obrotow prawie

shudder - Czw Paź 07, 2010 20:04

Arcik napisał/a:
hehe :mrgreen: nie wiem czy ktos uwierzy ale moj R jakis miesiac temu w kierunku wrzesni na A2 szedl 200km/h :twisted: :twisted:
ale to juz bylo pod 7k obrotow prawie

ja wieże :D mój może też by tyle poszedł ale jakoś nie mam serca go tak przemęczać ;)

Arcik - Czw Paź 07, 2010 20:33

no ja tez nie mialem zabardzo, ale on jakos sam tak szedl :razz:
hertz25 - Czw Paź 07, 2010 21:19

dzis moj roverek mial 165 na liczniku przy oponkach 195/45/16 ciekawe czy mozna z niego cos wycisnac wiecej czy to max :???:
Ma-Pi - Pią Paź 22, 2010 21:30

fiat seicent 900 a4 jelenia góra wrocław 165 km/h lotna wrocław na wideo ;)
powtórka fiat seicent 1.1 van 170 km/h komisariat wrosław nie pamietam ktory sprawa prawie w sądzie.
miaso 900 ką 130km/h ulica wolnosci godz 13 sta i policjant tajniak na karku prawko n 3 miech zatrzymane ;)
rover 200:
I-65km/h
II-105km/h
III-145km/h
razem 170km/h
dalej nie mialem gdzie trasa czeska szklaeska, jg
fabrycznie odcina go ponad 7k
motor 1.4 16V pełna fabryka
spalanie 14l /100 km miasto
juz tak nie robie !! !

Lisus - Nie Paź 24, 2010 11:24

Trasa Poznań - Leszno, na 4 biegu 185 km/h, na 5 doszedłem tylko do 195 km/h i zbliżał się zakręt i musiałem hamować, ciekawe do ilu by doszedł... :roll:
des - Wto Paź 26, 2010 21:15

Jechałem 180 km/h,myślę że jeszcze ciut pójdzie, ale się boję o opony bo mam niski indeks prędkości maksymalnej (180 km/h albo 190 km/h) i nie chcę aby mi strzeliła przy takich prędkościach. Zresztą przeważnie jeżdżę spokojnie 90-100 km/h bo mi normalnie w życiu szkoda autka a chce min jeszcze trochę pojeździć, no chyba, że ktoś mnie na prawdę wku... to nie ma zmiłuj.
adam1111 - Pią Lis 05, 2010 20:58

220 kmh obwodnica Garwolin jak tylko kupiłem
2.0 v6

[ Dodano: Pią Lis 05, 2010 20:58 ]
żart to była autostrada Niemiec

leo1009 - Pią Lis 05, 2010 22:43

niemiecka autostrada w kierunku miasta bromberg... zwanym bydgoszczą od salzberga "inowroclawia" 210 2 litry 16v w 2 kierunku bylo wolniej bo jechala klaudianmd swoją 75 dizelkiem i robiła zasłone dymną :D

[ Dodano: Pią Lis 05, 2010 22:43 ]
btw... dajcie spokoj z tlumaczeniem sie poszedl by wiecej ale byl zakręt... ;) co wy sie boicie w zakrety szybciej wchodzic czy o co chodzi :D ? chodzi o predkosc uzyskaną a nie prawie uzyskaną ;)

Konix - Sob Lis 06, 2010 04:41

leo1009 napisał/a:
co wy sie boicie w zakrety szybciej wchodzic czy o co chodzi


Można się bać szybciej wejść w zakręt kilkaset tysięcy razy i nie ma żadnego problemu, odważnym wystarczy być tylko raz.

Cris - Czw Lis 11, 2010 13:57

trasa szybkiego ruchu 150 km/h
stara A2 150km/h - raz nawet w 5 osób i jeszcze czułem, że mogę przyspieszać :D
w mieście zazwyczaj 60-80km/h, nie przekraczam 100km/h

Dario - Czw Lis 11, 2010 15:27

Ja swoją 600 Sdi na drodze z Trzebnicy do Milicza letnią porą pociągnęłem 195 km/h. Dałby radę więcej ale jechałem z obciążeniem sporym w bagażniku. Tak na codzień to jeżdzę w granicach 90-100 km/h
borsi - Pią Lis 12, 2010 12:33

maryba,
maryba napisał/a:
R75 - 190
R200 - 175

jak będzię okazja to spróbuje poprawic

zdecydowanie popraw bo wsty :P :]

Arcik,
Arcik napisał/a:
7k obrotow prawie

No niestety nie uwierze :)

Arcik - Pią Lis 19, 2010 20:33

Cytat:
No niestety nie uwierze :)

dokladnie to Ci nie powiem bo nie patrzylem na liczniki caly czas, ale 6.5tys mial napewno, jakbym dal rade przy tej predkosci to bym Ci zdjecie zrobil :twisted:

Raptile - Pią Lis 19, 2010 20:42

220 km/h na Holenderskim Gazie
kzrr - Pią Lis 19, 2010 21:32

W benzynie jak na piąty biegu przekroczysz 5k - 5,5 k rpm to jest bardzo dobrze :) Mowa oczywiście o K-Series w Roverkach :)
borsi - Sob Lis 20, 2010 11:29

kzrr, dzięki za wsparcie :)
bociannielot - Sob Lis 20, 2010 12:07

Arcik napisał/a:
Cytat:
No niestety nie uwierze :)

dokladnie to Ci nie powiem bo nie patrzylem na liczniki caly czas, ale 6.5tys mial napewno, jakbym dal rade przy tej predkosci to bym Ci zdjecie zrobil :twisted:


kwetia wprawy - kumpla ojciec zrobił taką fotkę licznikowi przy 280km/h :ok:

Mazak - Pią Lis 26, 2010 13:48

prawie 200km/h [620 sdi]
SHejk - Nie Gru 12, 2010 21:12

200 km/h Rover 400 :)
kruszan - Nie Gru 12, 2010 21:22

205 km/h, ale sądzę że do poprawienia może do 210 :D musiałem odpuścić bo czerwone w oddali było na zjeździe :cool:
rodi_ - Pon Gru 13, 2010 19:28

borsi napisał/a:

Arcik,
Arcik napisał/a:
7k obrotow prawie

No niestety nie uwierze :)


:wink: a ja wierze, bo swoim r200 lecialem 215 licznikowe na autostradzie do dublina.
tylko ze u mnie nie byla seria.

Zukowaty - Pon Gru 13, 2010 22:43

Przy ilu obr 1.4 ma odcinke ?
greg-si - Pon Gru 13, 2010 22:55

Zukowaty, ok 6,5k
kzrr - Pon Gru 13, 2010 23:08

Chyba trochę więcej przynajmniej w wersi 8V, jakies 6800 rpm
Cris - Pon Gru 13, 2010 23:55

Potwierdzam, 1.4 16V u mnie ok. 6800 :)
Jeszcze przed atakiem zimy w trasie w 5 osób (fajnie tył siedział, tak jakbym chciał, żeby siedział :D ) 5tys obrotów nie było problemem, więc nie wiem dlaczego ktoś tam twierdzi, że przekroczenie 5-5,5k nie jest realne :)
Na dodatek się dziwiłem, że jak na taki mały silnik i moment obrotowy w 5 osób ze spokojem dawało radę wyprzedzać i nawet na 5 biegu przyspieszał :)
Nie patrzyłem na licznik podczas manewrów, ale przy stałej prędkości na dłuższym odcinku bodajże A2 (jechałem do Krotoszyna) 140-150km/h

kzrr - Wto Gru 14, 2010 09:01

Cris napisał/a:
5tys obrotów nie było problemem, więc nie wiem dlaczego ktoś tam twierdzi, że przekroczenie 5-5,5k nie jest realne :)


Ok ale na którym biegu ? Na 1,2,3,4 tak, ale na piątym biegu moim zdaniem przy prędkości 160-170 i więcej nie wyciągniesz więcej jak 5,5rpm.

[ Dodano: Wto Gru 14, 2010 09:01 ]
Tutaj jest tak troche poglądowo dla 1,6

http://www.youtube.com/wa...feature=related

koleś przy 200 km/h na ok 5700rpm

greg-si - Wto Gru 14, 2010 12:17

kzrr, napisałem około a nie mam elektronicznego wyświetlacza obrotów więc konkretnie nie powiem
jak kręcisz na 4 do 6,5k to wchodząc na piątkę masz ponad 5k obrotów

sporo też od koła zależy

Mad - Wto Gru 21, 2010 00:23

Miasto - 130km/h
Autostrada/szybiego ruchu - jeszcze nie było okazji :D
Poza miastem (zabudowany/niezabudowany jednopasmowa) - 195km/h

Najwieksza z otwartym dachem 160km/h

wszystko do poprawienia w lato :D

rovek - Czw Gru 23, 2010 13:15

Miasto - 160 km/h
drogi pozamiejskie - 170 km/h
na trasie szybkiego ruchu z Wawy do Lublina - 195 km/h o własnych siłach, 205 km/h z drobnej górki.

gazi31288 - Nie Gru 26, 2010 12:27

rover 1.8 16v- 210 km/h na trasie:)
Barosz1990 - Wto Gru 28, 2010 01:36

shilus82 napisał/a:
mi się udało ostatnio na trasie ze Świebodzina do Wrocka przez chwilę jechać 150 km/h, ale to było przy wyprzedzaniu, trójka już się powoli do końca zbliżała bo jakieś 5,5 RPM było, a po jednej i po drugie stronie no kurde morze tirów :/

na trójce przy 150 5.5 RPM ?hmmmm wątpię :) kręci się spokojnie pod 7 więc wychodziłoby że na trójce leci nawet 170 . :) marzenieeeeeee :)

Ciufa - Wto Gru 28, 2010 02:03

przy 150km/ na trójce mam odcinke :] czwórke odcina przy 180km/h na piatce max 205 i 6900RPM
pdasiek - Sro Sty 05, 2011 22:23

rover 420Si
obwodnica na lublin od strony puław
200 km/h i dziewczyna zaczęła kręcić za uszko i trzeba było przestać rozpędzanie

Harry - Sob Sty 08, 2011 21:48

na autostradzie w 4 osoby + zapakowany bagażnik - 170 km/h
Oskar - Pon Sty 10, 2011 15:02

Rover 75 2.0 V6 automat
Autostrada:
150 km/h
miasto:
70 km/h
trasa szybkiego ruchu:
140 km/h
Za każdym razem tylko przez chwilkę bo np się zagapiłem. :)

adamsky - Wto Sty 11, 2011 10:31

ja swoją R45 po A4 w stronę Kudowy z Wrocławia - w trybie awaryjnym 175 km/h
a gdy R45 był/i jest na warsztacie - Skoda Fabia r. 2010, 1.4l Benzyna - 182 km/h w załadowaniu - bo na narty jechałem:P

skuti - Pią Lut 04, 2011 18:00

Ja roverkiem zamknąłem licznik z 255 chyba było .
pdasiek - Nie Lut 06, 2011 16:58

255 km/h r75? nie chce mi się wierzyć chyba że masz tam jakieś turbo włożone he
pajda - Nie Lut 06, 2011 17:50

skuti, chyba coś Ci licznik przekłamuję :lol:

Cytat:
MG ZT
190 V6 2497 cc 190 PS (140 kW; 190 hp) @6500 rpm 245 N·m (181 lb·ft) @4000 rpm 7.7s 140 mph (230 km/h)
260 V8 4601 cc 260 PS (190 kW; 260 hp) @5000 rpm 410 N·m (300 lb·ft) @4000 rpm 6.2s 155 mph (249 km/h)

skuti - Pon Lut 07, 2011 10:55

Jak z licznikiem to nie wiem ( raczej pokazuje ok. ) , a ta prędkość to było u nas w Polsce na trasie do Wrocławia - było "lekko" z górki (św. Anna). No i na fakcie licznik się skończył !! ! Nawet jeszcze trochę by poszedł ,ale zaczoł się ROZPADAĆ !! !!!!!!
Oskar - Pon Lut 07, 2011 11:58

skuti, No faktycznie nieźle 255 km/h
według tabel:
Rover 75 2.5 V6 Automat-v(max)km/h 215

skuti - Pon Lut 07, 2011 16:02

Oj w danych technicznych (instrukcja) producent podaje v-max 225 km/h , ale hyba na prostej i przy średnich warunkach - myślę ,że oponki , paliwo , wiatr no i oczywiście kierowca robią swoje :lol:

[ Dodano: Pon Lut 07, 2011 16:02 ]
no i jeszcze kondycja starego rowerka

Ciufa - Pon Lut 07, 2011 16:13

skuti napisał/a:
Oj w danych technicznych (instrukcja) producent podaje v-max 225 km/h

215

bonus89 - Pon Lut 07, 2011 16:29

a ja 8 zaworówą 185 tyle że z lekkiej górki o małym przechyleniu ale długiej :) nie wiem czy jeszcze by sie potoczył ale jakoś chwile wcześniej na torze wahacze lekko ucierpiały i zbieżności do końca nie miał i tak długo odwage miałem go cisnąć :P
skuti - Pon Lut 07, 2011 19:37

U mnie w książce podają 225
Ciufa - Pon Lut 07, 2011 19:42

skuti, zrób skan i pokaż :D
adamsky - Czw Lut 10, 2011 09:22

w ten weekend co był 06.02.2011 na A4 od Katowic do Wrocławia max. 192-194 km/h.
dokładnie nie wiem. ale więcej już nie chciał iść - za to słyszałem w baku szuru buru ;)

mrbungle - Pią Mar 04, 2011 15:43

Autostrada: 180 km/h (A1 od Grudziądza -> Gdańsk)
Droga szybkiego ruchu: 170km/h (S7 Radom -> Warszawa)
Miasto: 130 km/h

czujny - Pon Mar 07, 2011 15:24

Ogólnie jeżdżę właściwie tylko po mieście , wiec nie przekraczam raczej 110 , po za tym wiąże się to z dziwnym objawem- pikaniem , coś jakby dźwięk nie zapiętych pasów. Cichszy i dobiegający z wnętrza deski rozdzielczej - równiutko pojawia się po przekroczeniu 110km/h . Na autostradzie przy 160 nie ma to już znaczenia gdyż szum go całkowicie zagłusza. Ale i tak jest to jakieś takie złowrogie. Wiec raczej odpuszczam testy prędkości . . . hehe
qrpkk - Sob Kwi 14, 2012 14:30

Zastanawiam się czy to przekłamanie licznika ale w moim 25 bez problemu osiagam 190 na 4 biegu, a na 5 dojezdzam do 210 (przy dluzszej prostej zamykam licznik).
szpynior - Sob Kwi 14, 2012 15:24

205 autostrada Grudziądz-Gdańsk w zeszłym roku, przed zaślepieniem EGR i niesprawną przepływką

Miasto - 140

A wczoraj 4 pkt i 100 mandatu :)



Uploaded with ImageShack.us[/code]

Oskar - Sob Kwi 14, 2012 15:32

szpynior, Na bogato z tym paliwkiem. kiedyś coś słyszałem, że R75 Diesel ma ograniczenie do 193 km..
szpynior - Sob Kwi 14, 2012 15:41

Oskar, nie wiem, może jakieś przekłamanie ale na oryginalnych 15" śmigałem, była już końcówka ale jeszcze troche by pociągnał .
NiceMan - Sob Kwi 14, 2012 16:09

Ja wielkich prędkości nie rozwijam. Max do 170km/h ale inny rekord pobiłem. Co prawda nie Roverkiem a Oplem Astrą 1 w 3.5H dojechałem z Wrocławia do Lublina xD


Pozdrawiam

pazdzi0h - Sob Kwi 14, 2012 18:34

tyle samo co kolega szpynior rozwinalem dzisiaj, z tym, ze mialem na tym dolnym kompie pozycje 7 i predkosc, pokazywalo na dole 195-196 , kola mam 16stki
piek - Wto Maj 22, 2012 20:06

A4 okolice Mysłowic - 185 km/h w 4 osoby + bagaż, zatrzymał sie na 4500 obr i za nic nie dało rade więcej.

Kraków - 120 km/h

z drugiej strony to nie ma sie czym chwalić, czysta głupota a potem sie dziwić że ludzie na słupach lądują :D

Remigiusz - Wto Maj 22, 2012 20:14

204km/h według GPS

http://www.youtube.com/watch?v=4Ki38nRW4Hg


juniorksg - Wto Maj 22, 2012 20:22

203 km/h na A1 Zabrze-Rybnik
haxigi - Nie Cze 03, 2012 20:34

u to ja wolniutki jestem:

miasto: 80km/h
K11: 130km/h (wyprzedzanie)

innym autem:

Mercedes C220 - 180kmh na K11.

sash997 - Nie Cze 03, 2012 21:23

197 jak kolega paździ0ch i tak myśle czy niema tam jakiego kagańca??bo i z górki i pod i ani deka więcej a sprawdzałem 2 razy i wjęcej nie bede bo takie prędkości nie dlamnie :)
balrog - Nie Cze 03, 2012 21:49

Ja ostatnio 190km/h i wiecej nie gniotlem, nie jestem pewien opon :/
Alexi - Nie Cze 03, 2012 21:55

190km/h ścigało mnie BMW nie mogłem się powstrzymać ;p
HarryVip - Nie Cze 03, 2012 21:57

Stara, poczciwa Omega A 2.6 (sześć cylindrów w rzędzie, 150 KM, napęd tył). To były czasy...

MG-kiem jechałem ok. 220 km/h wg wskazań prędkościomierza.
Oczywiście wszystko na autostradach w Niemczech. :mrgreen:

bioly - Pią Cze 08, 2012 07:46

180km/h na kawalku prawie prostej drogi za moja miejscowoscia :D
michalek - Pią Cze 08, 2012 08:15

Wcześniejszym moim autkiem raz na autostradzie wywinąłem 210 km/h. W autku był taki silniczek:
http://forums.turbobricks...ad.php?t=173001

(B204GT:
- 200bhp @ 5300 rpm
- 290Nm (214 lbft) @ 2950 rpm
- acceleration 0-100 km/h (0-62 mph) = 7,9 seconds (740)
- top speed 215 km/h (136 mph))


Roverem 400 1.6 - 170 km/h i byłoby więcej, gdyby nie uszczelka od lampy, która luzując się wywołała lekką konsternację... raz przetestowałem i mi wystarczy - wolę normalne dozwolone prędkości.

bioly - Pią Cze 08, 2012 10:18

Szkoda auta pilowac a nie daj boze jeszcze jakby sie na cos najechalo przy takich predkosciach. Za granica na autostradach to mozna jezdzic a nie po polskich dziurach
michalek - Pią Cze 08, 2012 10:20

bioly napisał/a:
Szkoda auta pilowac a nie daj boze jeszcze jakby sie na cos najechalo przy takich predkosciach. Za granica na autostradach to mozna jezdzic a nie po polskich dziurach

Nowa S5 otwara kilka dni temu u nas, jeszcze dziur nie ma ;-)

pazdzi0h - Czw Cze 28, 2012 14:50

nowy rekord, 210km/h (licznikowe) - nowa obwodnica Pabianic za Portem Łódź ;) widac 200 tys km przekroczone - silnik sie dotarl w koncu heheh:D
sirpaul82 - Czw Cze 28, 2012 20:02

No to i ja się dołączam, moją 600 robiłem 201km/h na niemieckiej autobanie, na filmie nie widać ale cztery osoby w środku i pełny bagażnik

speed test

pelson91 - Czw Cze 28, 2012 20:05

2 czerwca 2012 jechałem na obóz w stronę Giżycka, na obwodnicy Wyszkowa przycisnąłem (4 osoby + pełny załadunek), licznikowe 200km/h, całkiem dobrze się zbierał jak na takie obciążenie i prędkość :) wskazówka paliwa opadła w oczach w ciągu kilku minut ;)
monia - Pią Cze 29, 2012 15:41

mój R ponoć pojechał 190, "ponoć", bo za kierownicą był ktoś inny:) ja sama najwięcej pojechałam odrobinę ponad 200, ale to passatem b6 z automatem (4 osoby na pokładzie). Najlepsze jest to, że odczuwalna prędkość była połowę mniejsza:) Wydawało mi się, że jadę max 90 km/h, dopiero okrzyki pasażerów typu "Monia dawaj do 200!!" uświadomiły mi, że na liczniku już było coś koło 180. No to przynisnęłam do 200 :D
Ale frajdy z tego nie było żadnej, nie było czuć tej prędkości.

W mieście zdarzyło się coś koło 120.

bociannielot - Pią Cze 29, 2012 15:48

monia53000 napisał/a:
W mieście zdarzyło się coś koło 120.
ja 140 ale to głupota jest totalna :???:
monia - Pią Cze 29, 2012 15:59

bociannielot, owszem, głupota :) te moje 120 w mieście też było passatem, jeszcze mnie pasażerowie zrypali, że w mieście 50 obowiązuje. A ja najzwyczajniej w świecie byłam przekonana, że jade w granicach 60:)
zaraz mnie ktoś zrypie, że co ze mnie za kierowca, skoro nawet na licznik nie spojrzę - z góry odpowiadam na te zarzuty - wtedy miałam świeżutkie, jeszcze ciepłe prawko :)

[ Dodano: Pią Cze 29, 2012 15:59 ]
a Roverem w mieście 100, bo fajna muza leciała i tak jakoś mi się wkręciło :D

bociannielot - Pią Cze 29, 2012 16:01

ja wtedy miałem gdzieś koło 8 miechów prawko i 210km pod nogą - nie ważne jaka konfiguracja głupota i tyle - ku*wa miąłem wypadek w mieście jadąc koło setki i mimo że miałem pierwszeństwo przyjęto że moja wina bo za szybko jechałem, tak ku przestrodze. Dodatkowo ku przestrodze połamany nos i kość jarzmowa i auto warte 6tysięcy w plecy. Nie jeździ się tyle po mieście i tyle :!:
monia - Pią Cze 29, 2012 16:03

bociannielot, i tak już nie mam czym :D
greg-si - Pią Cze 29, 2012 16:14

bociannielot napisał/a:
mimo że miałem pierwszeństwo przyjęto że moja wina bo za szybko jechałem, tak ku przestrodze

Podobna u mnie sytuacja była na wsi. Koleś ruszył na 'zielonym' a rozpędzony bus myślał że przeleci ale gdy dostał lekko w bok to wyleciał z toru jazdy i wbił się w budynek. Całe szczęście że nikogo nie było na przystanku i chodniku bo przystanek rozwalił równo.
Wina kolesia co wjeżdżał na 'zielonym' bo kamera złapała że wjechał jak było czerwone z pomarańczką.
A koleś busem wleciał na skrzyżowanie mając ponad 100km/h i wcale się z tym jakoś mocno nie krył.

Co do tematu.

200km/h jak tylko kupiłem R i wracałem z Berlina. Ale rozpędzałem się ze 100km :P

Gonia - Sob Cze 30, 2012 13:02

To ja dodam:
- Rover 620ti - 230 (nie była to prędkość maksymalna),
- Tomcat turbo (Rover 220 Turbo Coupe) - 240,
- MG ZS 180 - 240,
- Rover 420D - 180,
- Sandał (Rover 75 CDT Tourer) - 200.

Generalnie po Warszawie jeździ się szybko. Są ciągi komunikacyjne, gdzie w Warszawie cała kolumna jedzie ponad 100 km/h, a jeśli ktoś jedzie wolniej, to jest zawalidrogą i utrudnia ruch innym. Najwyższa prędkość po mieście, to było ok. 200 km/h (jako pasażerka).

Generalnie jeżdżę wolno i uważam się za spokojnego kierowcę i nie muszę być pierwsza ze świateł... ale uczyłam się jeździć od osób z licencjami sportowymi :)

SyntaX - Sob Cze 30, 2012 19:21

Freelander TD4 2002r.
Turbinka od rocznika 2006 po pełnym czyszczeniu. :twisted:
Podkręcona kierownica na turbawce.
Wyczyszczone przewody olejowe turbiny i umyty układ dolotowy
Komplet nowych węży intercoolera.
Nowe filterki
Nowe wężyki podciśnienia
Wgrana na nowo mapa silnika
Doważanie wału

Udało mi się wycisnąć 193km/h
Sprawdzałem na GPS :mrgreen: :twisted:
Jęk silnika był niemiłosierny ale dawał radę i załączyły się oba wentylatory.
Przy okazji trochę syfu z chłodnicy wypłukał, ale i tak przed zima płyn idzie do zmiany bo 4 latka ma.

Bardzo natomiast zawiodłem się na hamulcach.
Seryjne tarcze +klocki EBC Ultimax
Klocki dają rade, ale tarcze są beznadziejne przy hamowaniu z tej prędkości.

Pawkaz - Sob Cze 30, 2012 23:53

Obecny wlasciciel mojego R 216 GTi na S8 wycisnal 183 na 4tym biegu( plaski teren).Bylem na pasazerce :grin:
bociannielot - Nie Lip 01, 2012 12:42

Cztery osoby + klima 180 licznikowe, może i poszedł by trochę więcej, ale to się sprawdzi nasępnym razem :wink: GPS pokazywał by pewnie ze 170 :wink: wszsytko oczywiście na zamkniętej prywatnej drodze :wink: .
Oskar - Nie Lip 01, 2012 12:50

bociannielot, Na torze volkswagena tam gdzie testowali Bugatti Veyron'a :razz:
bociannielot - Nie Lip 01, 2012 12:53

Oskar, o tak to było dokładnie tam ;-)
HiS - Nie Lip 01, 2012 13:05

Na liczniku było 220 ale myślę że jest pewne przekłamanie więc przyjmijmy 210km/h. Oczywiście na niemieckiej;) autostradzie...

Bez pasażerów, bez zbytniego obciążenia w bagażniku, klima wyłączona. Więcej nie dociskałem bo bałem się że mi się rozleci czy cos podobnego :lol:

marcin316 - Nie Lip 01, 2012 20:17

Wczoraj mój znajomy miał wypadek. Jechał wraz z żoną i czterema córkami. Żona i dwie młodsze córki poniosły śmierć na miejscu. Kierowca drugiego auta i pozostałe dwie córki walczą w szpitalu o życie. Znajomy nie ma podobno zbyt poważnych obrażeń.

Większość z Was pisze o prędkościach przy których najmniejsza awaria, kamień czy kot na drodze skończyłyby się tragedią... Jeśli nawet jedna osoba czytając Wasze wpisy w tym temacie pomyśli "Inni jeżdżą to może i ja spróbuję..." to moim zdaniem nie warto pisać takich rzeczy.

pelson91 - Nie Lip 01, 2012 20:19

ten temat raczej służy do ogólnego poglądu na faktyczne prędkości maksymalne rozwijane danym modelem z danym silnikiem, a nie przestrogi ani pokusy dla innych kierowców.
marcin316 - Nie Lip 01, 2012 20:34

pelson91, ja to rozumiem, ale przyznaj że ktoś "podatny" na sugestie i wpływ środowiska czytając że ktoś jechał 120km/h w mieście bądź inny 230km/h na "niemieckiej" autostradzie i w opisywanych przypadkach obyło się to bez żadnych konsekwencji może pomyśleć że tak jest zawsze a ograniczenia prędkości są przewidziane dla deskorolek.

Nie twierdzę że sam jeżdżę zgodnie z przepisami, ale na pewno nie jestem z tego dumny i nie będę się tym chwalił...

Kozik - Nie Lip 01, 2012 22:04

marcin316, wychodzimy z założenia że każdy na tym forum jest myślący
Gonia - Pon Lip 02, 2012 09:04

marcin316 napisał/a:
pelson91, ja to rozumiem, ale przyznaj że ktoś "podatny" na sugestie i wpływ środowiska czytając że ktoś jechał 120km/h w mieście bądź inny 230km/h na "niemieckiej" autostradzie i w opisywanych przypadkach obyło się to bez żadnych konsekwencji może pomyśleć że tak jest zawsze a ograniczenia prędkości są przewidziane dla deskorolek.

Nie twierdzę że sam jeżdżę zgodnie z przepisami, ale na pewno nie jestem z tego dumny i nie będę się tym chwalił...


Nikt tu nie jest z tego dumny i się nie chwali. Temat służy określeniu możliwości auta. Każdy ma swój rozum i odpowiada za to co robi. A jeśli Ty uważasz, że ten temat to "zuo", to zacznij również kampanie przeciwko grom typu "Need for Speed" czy filmom "Szybcy i Wściekli".

[ Dodano: Pon Lip 02, 2012 09:04 ]
Ja od siebie dodam (bo jak rozumiem trochę do mnie pijesz), że sandał najmniej spala przy prędkościach dochodzących do 100km./h na trasie i tak z reguły jeździmy na trasie (90-100km/h).

marcin316 - Pon Lip 02, 2012 10:59

Nie porównywałbym świata gier i filmów SF (bo inaczej tego filmu nazwać nie można) do realnych wypowiedzi realnych ludzi. Nie mi oceniać czyjeś wypowiedzi i staram się tego nie robić. Chcę jedynie zwrócić uwagę, że założenie iż "każdy na Forum jest myślący" może nie być do końca prawdziwe. Nie mam zamiaru nikogo tą wypowiedzią obrazić a jedynie podkreślić że lepiej dawać innym dobry przykład niż zły...
monia - Czw Lip 05, 2012 18:17

marcin316,
marcin316 napisał/a:
ktoś jechał 120km/h w mieście


Czyżby ja??? Przeczytaj sobie wyżej albo na poprzedniej stronie dlaczego na budziku było tyle a nie mniej.

Rozumiem, że po tym wypadku jeżdżenie z taką prędkością jest dla Ciebie głupotą, może chwilowo bardziej doceniasz życie i wyraźniej widzisz, jak niebezpieczna jest taka prędkość itp. itd.

Twoi znajomi nie są jedynymi ofiarami wypadków w Polsce, moi znajomi również mieli wypadki. To akurat z wypadku moich 5 znajomych. 3 kumpli wyszło bez szwanku, jedna znajoma do dziś nie odzyskała pełnej sprawności ręki, druga znajoma długo uczyła się po tym chodzić. Cudem jest, że nikt nie zginął, tym bardziej, że część z nich nie miała zapiętych pasów.
http://dzienniknowy.pl/ak...kaz/18879.dhtml

Ale wcale nie trzeba zapierniczać, żeby zginąć. Kolejne przykłady z mojego "podwórka":
Długo zastanawiałam się jak doszło do tego wypadku, aż pewnego razu w nocy pojechałam tą samą drogą. Rozwidlenie dróg jest praktycznie niezauważalne a na środku jest drzewo, ciężko mi wytłumaczyć jak to wygląda. Wiele nie brakowało a sama bym się na tym drzewie zatrzymała.
http://www.zlotow.policja...id=613&Itemid=7

Następny przykład: dwóch młodych mężczyzn, jadących przepisowo. Zginęli na miejscu.
http://www.zlotow.policja...id=884&Itemid=7

Tutaj wypadek z winy kierowcy tira:
http://www.zlotow.policja...id=781&Itemid=7

Tutaj wszystko przez urwane koło:
http://www.zlotow.policja...id=651&Itemid=7

To są przykłady tylko z mojej okolicy, podobnych przypadków jest w Polsce mnóstwo, mogłabym do jutra wymieniać.


Tak więc, proszę mi tu nie robić wykładów o prędkości. Wiem, że swoją prędkością mogę zrobić komuś krzywdę, ale prędkość nie jest jedyną przyczyną wypadków. Mogę jechać przepisowo a ktoś może mi wypierniczyć na czołówkę i na reakcję będzie za późno, mogę trafić na pijanego kierowcę który w ostatniej chwili zjedzie na mój pas, coś się komuś może odczepić (przyczepa, koło, ładunek) i może mnie zabić.

Ale gdybym myślała o tym za każdym razem, to chyba bym się bała z domu wyjść.

Pozdrawiam
Monia

dobryziom - Pią Lip 06, 2012 10:53

prawda jest taka że to nie predkość zabija tylko brak wyobrazni...
bociannielot - Pią Lip 06, 2012 11:04

dobryziom napisał/a:
prawda jest taka że to nie predkość zabija tylko brak wyobrazni...
:ok:
monia - Pią Lip 06, 2012 14:09

dobryziom, mój podpis chyba wszystko wyjaśnia :mrgreen:
joannak25 - Pią Lip 06, 2012 20:29

monia53000, podpisuje sie pod Twoją opinią czterema łapkami. Wypadki się zdarzają, czasami ludzie cierpią ze swojej winy, a niekiedy po prostu dlatego, że znaleźli się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze.

A prędkość jaką się jeździ po prostu trzeba rozsądnie dostosować do warunków.

Mundekk - Pią Lip 06, 2012 21:13

Pewnie że nawet jadąc przpisowo i tak możemy zginąć w wypadku i że ona sama nie jest często główną przyczyną, ale jednak prawdopodobieństwo wyjścia ze zdarzenia przy 90 i przy 180 jest troche inne. Nawet jak ktoś wyjedzie na czołówke albo w tirze jącym z na przeciwka wybuchnie opona to jadąc to 90 mamy jakiś czas na reakcje np. żeby wjechać do rowu. A jadąc 180 już nie mamy, pomijając to co by sie stało gdyby wjechać przy takiej predkości poza ulice. Przy 90 mamy jakies szanse a przy 180 żadnych. Mój roverek popędził maksymalnie 195 i jeszcze miał zapas, było to w nocy a na drodze byłem tylko ja i mój smochód :mrgreen:
luk474 - Pią Lip 06, 2012 21:18

też lubię jeździć szybko ale gdy jestem sam w aucie. nie biorę odpowiedzialności za zycie pasażerów

a co do prędkości.... nie wiem jak to jest ale miałem stłuczkę przy 50km/h i dachowanie też przy 50/h ... i jak tutaj jeździć przepisowo:)

monia - Pią Lip 06, 2012 21:21

Mundekk, nikt z tych, którzy wypisują tutaj ile pojechali nie jeździ codziennie 200km/h. Takie prędkości są uzyskiwane sporadycznie, mi się to zdarzyło raz w życiu. Również uczyniłam to przy pustej drodze. Zagrażałam jedynie sobie i swoim pasażerom, którzy jeszcze prowokowali mnie do zwiększenia prędkości.
100/120 w mieście to już był zupełny brak wyobraźni i odpowiedzialności

ALE MY LUBIMY ZAPIER....Ć :mrgreen: