Zobacz temat - [Freelander] Jakie szczotki rozrusznika?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Jakie szczotki rozrusznika?

cactooz - Sro Kwi 29, 2009 20:52
Temat postu: [Freelander] Jakie szczotki rozrusznika?
Cześć.

Pojawił się po raz kolejny problem z zapalaniem mojego maleństwa w związku z czym czas na zmianę szczotek rozrusznika. Wiem, że można zawieźć do elektryka i w ostateczności tak zrobię bo mam znajomka co temu da radę, ale czemuby samemu nie spróbować. Problem jest rodzaju takiego, że na szczotkach to za bardzo się nie znam i nie wiem na jakie rodzaje się dzielą i jakich mam szukać. Może ktoś może pomóc, albo ma zdjęcie szczotek.

Szerokości bracia i siostry rover'zyści.

SyntaX - Czw Kwi 30, 2009 07:11

Podejrzewam że raczej samych szczotek nie dostaneniesz albo dostaniesz je w cenie prawie takiej jak za cały rozrusznik.
Ja bym się nie bawił w rozbieranie tego.
Raz kumplowi pomagałem z Astrą II i zeszło micały dzień zanim dobrze to ustawiłem.
Poprostu koszmar.
Nie wiem jak to jest we Freelanderze, ale tam ustawienie tego to była masakra bo były na jakiś sprężynkach dziwnych.
>>> TUTAJ<<<
Sprzedawca sprawdzony i cena dobra.
Pół godziny roboty i w drogę.

PTE - Czw Kwi 30, 2009 08:12

Poszukaj w okolicy jakiegoś sklepu/hurtowni specjalizującego się w częściach do rozruszników i alternatorów. Pewnie będziesz musiał wziąć starą szczotkę na wzór i coś wtedy dopiero dobierzesz. Dużo zależy od sposobu montażu przewodów szczotek. Jak wymieniałem je w skodzie 125L to wyjęciu z uchwytów trzeba było po prostu odkręcić śruby mocujące przewód. Z kolei w corolli przewody były mocowane za pomocą zgrzewarki, wiec sam nie miałem możliwości tego wymienić (zresztą szczotki były dobre, powodem rozbiórki był wypalony talerzyk włącznika elektromagnetycznego).
Cherman - Czw Kwi 30, 2009 08:23

Szczotki wymieniałem u siebie (jak jeszcze Roverka ujeżdzałem). Silnik 1.8 16V, więc pewnie rozrusznik taki jak u Ciebie. Szczotki kosztowały 220zł wraz z czymś tam jeszcze w jednej obudowie (nie za bardzo pamiętam co to było - komutator - proszę się nie śmiać jeśli coś przekręciłem). Z wielką pomocą kolegi Steryda wymiana zajęła 2,5h.

Szczotki Bosch'a - wziąłem stare na wzór ze sobą do sklepu.

sTERYD - Czw Kwi 30, 2009 09:52

Cherman, my wymienialiśmy w alternatorze ;)
jeśli chodzi o rozrusznik, to szczotki wygladają pewnie tak:


chyba, że we frelku jest jakiś inny rozrusznik... :hm:

SyntaX - Czw Kwi 30, 2009 09:57

No to ja się pytam jaki jest sens robić szczotki jak cały rozrusznik kupisz bez problemu za 250zł z gwarancją na jakiś tam czas.
oprawca_1978 - Czw Kwi 30, 2009 11:02

A chociażby z samej zasady - zrobię sam i nie dam zarobić delirykowi z warsztatu.
Przecież wymiana szczotek to banał, wystarczy wyskubać rozrusznik z czaszy sprzęgła, a potem pyk i już, odkręcasz dupkę rozrusznika i jest dostęp do szczotek, które powinny kosztować grosze.
Wypadałoby przy takiej okazji dokonać małej naprawy całego rozrusznika - czyli wyjąć wirnik i przetoczyć komutator (na pewno ma bruzdy od szczotek), komutatora NIE WOLNO przecierać papierem ściernym korundowym (bo korund to tlenek glinu, jego pozostałości wnikają w miękką miedź komutatora i powodują większą jego oporność, a co za tym idzie, możliwość "zwędzenia" szczotek i jego samego) można najwyżej przetrzeć komutator papierem SZKLANYM.
Do tego, wypadałoby wymienić tulejki rozrusznika (gdzie je dostać - nie wiem, to raczej rzadki towar, choć w zasadzie, powinny być znormalizowane) zobaczyć uzwojenia stojana i wirnika, przemyć je w wodzie z mydłem czy płynem do naczyń, ładnie wyszczotkować miękką szczotką, itd.. usunąć syf i kurz ze stojana i jego wnętrz, nasmarować Albonem (Inhen) gwint śrubowy zazębnika, itd..

PTE - Czw Kwi 30, 2009 11:10

oprawca_1978 napisał/a:
Do tego, wypadałoby wymienić tulejki rozrusznika (gdzie je dostać - nie wiem, to raczej rzadki towar


Wymieniałem tulejki w skodzie, były normalnie dostępne w sklepie - ale to dawno temu było... Za to w corolli wirnik obracał się na łożyskach kulkowych.

azor77 - Czw Kwi 30, 2009 12:05

SyntaX napisał/a:
Podejrzewam że raczej samych szczotek nie dostaneniesz albo dostaniesz je w cenie prawie takiej jak za cały rozrusznik


To był żart :mrgreen:
Ja jak u siebie wymieniałem szczotki to zapłaciłem za komplet 3 szt. 15 PLN.
Robocizna w swoim zakresie.
Szczotki dostałem u gościa co zajmuje się rozrusznikami i altkami. Podałem mu nazwę rozrusznika był taki jak na fotce Magneti Marelli i dobrał mi dokładnie według katalogu, rozmiaru itp.
Dobrze mieć starą na wzór bo tu chodzi o szer/grubość szczotki.
Tylko przy wymianie jest taki problem że, ja miałem je lutowane a nie przykręcane śrubką.
Ale poradziłem sobie nie miałem b.dużej lutownicy to zastosowałem opalarkę co opala się farbę, tylko ostrożnie i z wyczuciem bo można zwędzić wszystko :razz:

cactooz - Pią Maj 01, 2009 18:12

Dzięki za zainteresowanie. Pójdę tym tropem, wykręce rozrusznik wyciągnę szczoty i kupie coś pasującego. Dam zanć jak cos dostanę.

Dziękuje i pozdrawiam.

des - Wto Wrz 06, 2011 23:28

Odgrzeje trochę temacik.
Wie ktoś może jakie wymiary mają tuleje rozrusznika w naszych Roverkach?
Chodzi oczywiście o rozruszniki (Magneti Marelli) montowane z silnikami 1.4, 1.6 i chyba 1,8.