Zobacz temat - [R220 Di] Ciezko zapala jak jest zimny.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 Di] Ciezko zapala jak jest zimny.

Mombrey - Sro Kwi 29, 2009 22:08
Temat postu: [R220 Di] Ciezko zapala jak jest zimny.
Szukam przyczyny. Okazalo sie, ze jedna swieca jest do wymiany.
"Mój diesel ciężko odpala jak jest zimny...
Najczęstsze przyczyny to:
Uszkodzone świece żarowe
Niesprawny przekaźnik świec żarowych
Niewłaściwy kąt wtrysku
Dwie pierwsze przyczyny objawiają się kopceniem na czarno tuż po odpaleniu. Trzecia to kopcenie na biało. "

U mnie w chwili uruchamiania wlasnie kopci na bialo. Czyli niewlasciwy kat wtrysku?
Poczatkowo stawialem na swiece bo jest tak jak by "zaskakiwal" na jednym cylindrze, poznie na dwa, trzy i zapala. Zakopci bialo-szarym dymem i za chwile jest OK. Na cieplym zapala bez problemow. Jest kilka postwo na ten temat ale nigdzie nie znalazlem konkretnej odpowiedzi.

Skiba - Czw Kwi 30, 2009 17:34

A wymieniłeś tą świecę ?
bajerek - Czw Kwi 30, 2009 17:50

hej . znajomy mial problem w 420 di ten sam ciezko odpalal i kopcil na bialo na poczadku.
wymienil swiece zarowe (tam chyba byly 3) i zadzialalo chodzil dobrze.
nie wiem jak z kopceniem ale chyba przestalo bo by cos mowil

kepor - Czw Kwi 30, 2009 18:00

u mnie w 220SD było tak samo i wymieniałem wszystko po kolei a okazało się, że to ten nieszczęsny kąt wtrysku
grembi - Czw Kwi 30, 2009 19:08

U mnie jest o samo a jestem po wymianie świec żarowych także zacznij szukać przyczyny od kąta wtrysku :)

Pozdro

Mombrey - Pią Maj 01, 2009 21:43

Wymienilem swiece, filtr powietrza i paliwa. Nic nie pomoglo :-(
Poszukam mechanika od Diesla zeby poprawil kat wtrysku.

grembi - Sob Maj 02, 2009 07:52

Daj znać czy pomogło :)

Pozdrawiam

kokosz77 - Sob Maj 02, 2009 08:49

Ile takie ustawienie katu wtrysku :D
Tomas - Sob Maj 02, 2009 09:32

Mombrey napisał/a:
Okazalo sie, ze jedna swieca jest do wymiany.


Jeśli tylko jedna jest do wymiany, to na pozostałych 3 powien zapalic bez problemu, Tej 4 za pompą paliwa się nie wymienia bo lelpiej tego nie ruszać wymien te 3 do których jest dostęp i jeśli chodzi o świece to juz nie będzie problemu.

Mombrey napisał/a:
Niewłaściwy kąt wtrysku


Ustawienie kąta wtrysku wiąże sie z rozebraniem rozrządu, wiec to sobie zostaw na koniec, bo roboty z tym dużo. I jak już bedziesz robił to od razu wymień kompletyny rozrzad + pompę wody. Nie wiem jak w UK ale u nas robocizna ok 350-450 + cześci 600-700 (dobre ćzęści mozna kupić tanizne, ale troche strach kupić tanie paski)

kepor - Sob Maj 02, 2009 12:55

Cytat:
Ustawienie kąta wtrysku wiąże sie z rozebraniem rozrządu, wiec to sobie zostaw na koniec, bo roboty z tym dużo


to dziwne bo u mnie wcale sie to nie równało z rozebraniem rozrządu a cała robota zajęła ok 30min. Trzeba ściągnąć tylko obudowę filtra powietrza i odkręcić parę śrubek żeby dostać się do tego.

Mombrey - Sob Maj 02, 2009 14:04

kepor napisał/a:
to dziwne bo u mnie wcale sie to nie równało z rozebraniem rozrządu a cała robota zajęła ok 30min. Trzeba ściągnąć tylko obudowę filtra powietrza i odkręcić parę śrubek żeby dostać się do tego.

Jest dokladnie jak napisales ale co dalej? Metoda prob i bledow ustawiac czy konieczny jest komputer/tester?

kepor - Sob Maj 02, 2009 15:27

Ja ustawiłem sam ręcznie. Za pierwszym razem przestawiłem za dużo i po zapaleniu auta po chwili zaświeciła mi się kontrolka na desce. Przestawiłem znowu i aż do teraz jest ok, auto pali bez problemu, nie dymi po zapaleniu. Nie narzucam komuś żeby to robił sam ale mi się udało to czemu tobie miałoby się nie udać. Oczywiście robisz to na własną odpowiedzialność.
Mombrey - Nie Maj 17, 2009 16:46

Wczoraj odebralem autko od mechanika. Mial wszystko przejrzec i wyregulowac. Wymienil dwie swiece (wczesniej inny mechanik wymienil jedna bo wedlug niego tylko ta jedna byla zla) i zostala jedna do wymiany ta za pompa. Zwracalem szczegolna uwage na sprawdzenie kata wtrysku. Mam wymienione oba paski a samochod rano nadal ciezko zapala. Zaczynam posadzac mechanika o nieznajomosc zagadnienie i nieumiejetnosc regulacji kata wtrysku. Na trzech swiecach przy 10 stopniach powinien bez problemu zapalac. Cofanie paliwa odpada bo pompowalem gruszka. Wiec pozostaje tylko kat wtrysku lub brak kompresji. :cry:
Mix - Nie Maj 17, 2009 17:01

Też miałem ten problem. Specjalnie piszę "miałem" bo w zimę lub chłodniejsze dni pewnie powróci. Ustawiony kąt wtrysku, później wymienione 3 świece na NGK (2 z 4 były spalone) i nadal nie pali od strzału. Zimą musiałem go czasami kręcić z 15 sekund i zapalał. Tej wiosny, typowo od strzału zapalił tylko raz. Ja poczekam do zimy z dalszymi naprawami, bo teraz nie idzie nawet tego sprawdzić. Na jesieni, gdy mechanik przestawił kąt wtrysku, przez pewien czas odpalał lepiej. Czy teraz jest lepiej? Ciężko stwierdzić, bo jest cieplej i mogłem się już przyzwyczaić :mrgreen:
jacax87 - Pon Maj 18, 2009 15:37

miałem identyczny problem a rozwiązanie u mnie było takie :

wymiana akumulatora na centra futura 64 ah
uszczelnienie pompy wtryskowej (łapała powietrze)

i powiem ze robiłem to w zimne marcowe dni , i odpala do tej od strzału

Mix - Pon Maj 18, 2009 20:05

U mnie aku zostało wymienione jako pierwsze - zapomniałem o tym napisać.
To ciekawe co piszesz o uszczelniaczach. Jutro i tak auto wędruje do Doktora Mariusza, więc może problem się rozwiąże.

Mombrey - Pon Maj 18, 2009 22:04

Mixtated napisał/a:
Jutro i tak auto wędruje do Doktora Mariusza, więc może problem się rozwiąże.

Czekamy niecierpliwie.

Mix - Pią Maj 22, 2009 00:03

Emdzik już naprawiony. Usterką okazał się źle ustawiony rozrząd (2 razy!). Auto już pali na dotyk.
Niestety ja, wniosek z tego, że również poprzedni właściciel, trafiliśmy na g....nych mechaników.
Tym samym polecam usługi serwisowe kolegi mariusz418, który nie bez powodu jest przez wszystkich zachwalany.

Mombrey - Pią Maj 22, 2009 16:58

Ja wlasnie odebralem Roverka z servisu. Nic nie znaleziono. Podpieto pod komputer i wszystko jest OK. Wyczyszczono jakies kable (chyba od pompy wtryskowej) i nadal problem wystepuje. Gostek z warsztatu nie wie co jest, sugeruje ze to pompa wtryskowa daje za male cisnienie :-( ale zastrzega, ze to tylko takie domysly - nic pewnego. Najsmieszniejsze jest to ze jeden z mechanikow to czlowiek z 25 letnim stazem w servisie Rover'a. Wszystko jest OK a rano ciezko zapalic. Akumulator moim zdaniem troche maly. Jest nowy "Type 075, 550 amps" chyba 60 Amp/h. Co moze byc z pompa wtryskowa nie tak skoro autko ma 150 tys km przebiegu. Dobrze jezdzi a tylko problem z zapalaniem po dluzszym postoju. Paliwo przed uruchomieniem pompuje recznie ta gruszka i nic :-(
Dawac do trzeciego mechanika?

PHJOWI - Pią Maj 22, 2009 17:20

jeśli masz pompę lucasa mógł pójść zawór nastawczy od biegu jałowego , on odpowiada za odpalanie na zimnym silniku.
Mombrey - Sob Lis 13, 2010 10:06

PHJOWI napisał/a:
jeśli masz pompę lucasa mógł pójść zawór nastawczy od biegu jałowego , on odpowiada za odpalanie na zimnym silniku.

Czy w takim razie "dodanie gazu" w chwili rozruchu powinno cos zmienic?

[ Dodano: Pią Maj 22, 2009 16:24 ]
A po czym poznac jaka jest pompa?

[ Dodano: Sob Lis 13, 2010 09:06 ]
PHJOWI, zrobiło się zimno i problem powrócił. Wygląda na to, że to właśnie ten zawór nastawczy od biegu jałowego, bo zachowuje się tak jak by za mało paliwa dostawał, "prawie" zapala ale trzeba długa kręcić, żeby "wskoczył" na obroty. Naciskanie pedału przyspieszenie nic nie daje - tak jak by przy włączonym rozruszniku nie działał.

JacK - Czw Gru 22, 2011 21:32

chłopaki wy na ustawienie pompy na pasku mówicie kąt wtrysku a mi sie wydaje że to jest kąt wyprzedzenia zapłonu
kruszan - Pią Gru 23, 2011 01:09

zgadza się :)
JacK - Pią Gru 23, 2011 18:27

dlatego niektórzy mechanicy się gubią jak tak mówicie
slony7 - Pią Gru 23, 2011 18:33

świece + stan akumulatora sprawdz.
szoso - Pią Gru 23, 2011 18:37

JacK napisał/a:
mi sie wydaje że to jest kąt wyprzedzenia zapłonu

to źle ci się wydaje :wink:
kąt wtrysku, taka jest prawidłowa nazwa
kąt wyprzedzenia zapłonu to w benzyniaku się ustawia
Tomi w tym temacie wyjaśnił
http://forum.roverki.eu/v...zenia+zap%B3onu