Zobacz temat - [ALL] Przetarty bok, lakier, wgniecenie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [ALL] Przetarty bok, lakier, wgniecenie

Link - Nie Maj 03, 2009 08:53
Temat postu: [ALL] Przetarty bok, lakier, wgniecenie
Witam,
moj problem polega na tym, ze dzis w nocy zaatakowal mnie slupek wjazdowy i dosc powaznie zranil moj samochodzik (ponizej zdjecia), oczywiscie powstalo wgniecenie i zdarty lakier. Jestem dosc zly, poniewaz byl to moj blad, a kiepsko u mnie z gotowka ostatnio. Napiszcie co najlepiej Wy byscie zrobili w mojej sytuacji i ile naprawa pochlonie [mniej wiecej] pieniedzy. Chce miec jakis plan i lekki kosztorys. Bo wiem, ze tak jak teraz wyglada zostawic go po prostu nie moge i musze jak najszybciej sie tym zajac. Dodam, ze jest to srebrny metalik. A oto zdjecia:




BetJar - Nie Maj 03, 2009 09:08

Link napisał/a:
Napiszcie co najlepiej Wy byscie zrobili w mojej sytuacji

Wypchnąć blachę, kupić tani spray, pomalować i czekać na przypływ gotówki.
Link napisał/a:
a kiepsko u mnie z gotowka ostatnio

Wszystkiego naj z okazji urodzin i uważaj na atakujące słupki.

azor77 - Nie Maj 03, 2009 09:10

Witam
Miałem podobny problem klik

Koszt malowania i roboty 700 zeta, plus inne drzwi 400 zeta.
Malowane trzy elementy.

Szczęście, że płaciła osoba która mi to zrobiła :roll:

Link - Nie Maj 03, 2009 09:12

Oczywiscie, mam pare zlotych.. chyba zle sie wyrazilem, na samochod jestem w stanie wydac moje zaoszczedzone gdzies na boku pieniadze, takze zastanawiam sie nad wizyta u lakiernika. Wiecie moze ile taki zabieg bedzie mnie kosztowal ? No chyba, ze macie jakies inne rozwiazanie jak kolega wyzej.

U mnie naszczescie jest to na jednych drzwiach i dosc malej powierzchni w porownaniu do twojej, takze mysle, ze koszt bedzie mniejszy, no i drzwi nie trzeba wymieniac.

BetJar - Nie Maj 03, 2009 09:23

Link napisał/a:
Oczywiscie, mam pare zlotych.. chyba zle sie wyrazilem, na samochod jestem w stanie wydac moje zaoszczedzone gdzies na boku pieniadze,

No to inna rozmowa, moim zdaniem wyklepać i pomalować u profesjonalisty.
Ewentualnie:
azor77 napisał/a:
, plus inne drzwi 400 zeta.


[ Dodano: Nie Maj 03, 2009 09:26 ]
Profesjonalista -> czytaj -> jak naj mniej szpachli i lakier bez efektu skórki pomarańczy.

Raptile - Nie Maj 03, 2009 09:57

spróbuj to wyciągnąć przyssawką
Link - Nie Maj 03, 2009 10:17

Tez ogladalem filmik o szuszarce i skompresowanym powietrzu, tak sie sklada, ze mam obydwie rzeczy. Jak mysliscie, zadziala to w moim przypadku ?
Lukasz17i - Nie Maj 03, 2009 14:31

Popytaj wśród znajomych o lakiernika bo myśle ze dałoby sie to wymalowac pod listwa i koszty znacznie by spadły myśle ze w 150 zł +listwa boczna i drzwi wygladaja jak igła
Raptile - Nie Maj 03, 2009 14:36

Link, jeśli to nie jest na zglęciu może sie udać
lamer - Nie Maj 03, 2009 15:43

Żadna suszarka itp nic tu nie da. Trzeba rozebrać drzwi i wyklepać. Jeżeli pogodzisz się z tym, że będzie prawdopodobnie widać inny odcień lakieru to wystarczy malowanie dołu drzwi poniżej listwy i zapolerowanie odcięcia na końcach listwy (by nie było widać różnicy trzeba przynajmniej zrobić przejście/cieniowanie na przednie drzwi i tylny błotnik).
Myślę, że rozsądny warsztat zrobi to za około 300zł.

Tomek1212 - Nie Maj 03, 2009 17:54

Ja bym proponował zakupić drzwi używane w kolorze, samemu sobie przełożysz i nie musisz nawet malować.
Ja tak robie w R800, za drzwi kompletne z boczkiem, szybą itp zapłaciłem 100zł i są w kolorze całego auta, na dodatek z tego samego rocznika, więc lakier podobnie wyblaknięty.

Lechos - Nie Maj 03, 2009 21:33

popieram przedmowce, zero szpachlu i malowania, zakupic drzwi pod kolor i wymiana (najtansza opcja)
lamer - Pon Maj 04, 2009 18:24

Pewnie, że najlepiej wymienić drzwi na inne zamiast szpachlować ale wątpię by udało się znaleźć drzwi w idealnym stanie bez wgniotów i zarysowań.
Zresztą jak ktoś chce i potrafi to zamiast szpachli można użyć cyny i wtedy nawet czujnik grubości lakieru nic nie wykaże. Tak naprawiają obecnie niektóre warsztaty.

faecd - Pon Maj 04, 2009 21:46

Link, Witam kolege, Police sie klaniaja

Ja powiem tak, mialem stluczke w styczniu i nie myslalem nawet o klepaniu blachy tylko wymienilem maske.

Co do Twoich drzwi trzeba bedzie je wyklepac, moze sie uda bez szpachli ale zapewne troszeczke sie przyda.

Polecam zaklad w policach o nazwie kraksa. Pelen profesjonalizm swiadczonych uslug. Jednak jezeli to byl by moj rover (tez mam taki kolor, zreszta w avatarze widac) to bym zrobil to sam. Bylby to srodek doraźny zapewne ale na pewno ekonomiczny. W kraksie mysle, ze ok 400zl by wzieli ale bedziesz mial pewnosc, ze dobrze zrobia.

[ Dodano: Pon Maj 04, 2009 21:48 ]
Ps groźne te słupki wjazdowe w Twojej okolicy:D