|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Niesforny wskaźnik paliwa
Chesterrr - Nie Maj 17, 2009 13:08 Temat postu: [R200] Niesforny wskaźnik paliwa Witam,
od razu zaznaczam, że szukałam na forum i nikt nie zdefiniował problemu, który dotknął mnie. Chodzi o to, że jak mam pełny bak to wskaźnik pokazuje minimalnie powyżej połowy. Dlatego jeżdżę na ilość kilometrów i ostatnio miałam nieprzyjemną sytuację- zgasło mi auto bo zabrakło paliwa mimo, że miałam obliczone na jeszcze ok 40km Można by tankować więcej i tak jeździć z większą ilością paliwa ale chyba nie na tym to polega więc lepiej by było żeby to naprawić. Teraz moje pytanie do Was, czy będzie z tym problem? Czy da się to zrobić w miarę nieinwazyjny sposób? I ile to może kosztować bo oczywiście nie będę tego sama robić..
Mistral - Nie Maj 17, 2009 18:57
Dołączam się,
U mnie też jest ten problem. Czytałem na wielu wątkach, że wskaźnik paliwa w R200 żyje własnym życiem, ale to nie jest rozwiązanie, szczególnie dla nas Roverkowców, którzy muszą się borykać z wieloma kłopotami, lecz cały czas pozostają wierni swojemu autku.
Ktos pomoże ?
azor77 - Nie Maj 17, 2009 20:26
Witam
Problemem może być wieszający się pływak,czujnika poziomu paliwa który jest w baku.
Żeby się do niego dostać trzeba zdejmować bak
Mistral - Pon Maj 18, 2009 18:51
Może się i zawiesza, a może jest zepsuty
Było trochę postów na ten temat, ale nikt nie napisał jak się do niego dostać i ile to kosztuje pracy i kasiorki. Domyślam się, że trzeba zdjąć zbiornik, tylko jest pytanie jak tego dokonać.
Azor77, robiłeś to, a może ktoś z forumowiczów ?
am_k - Pon Maj 18, 2009 19:07
Tak, nic trudnego potrzeba tylko trochę cierpliwości.
Potrzebny będzie kanał, narzędzia ewentualnie druga osoba do pomocy(jedna też wystarczy)i pusty bak(prawie).
Ja to robiłem z połową baku i było trochę ciężko(ulałem ze 200ml w kanał)
Bak wisi na dwóch obejmach, odkręcamy je ale nie do końca jak bak się trochę opuści
odpinamy wszystkie przewody (dwa z tyłu z lewej- od tankowania i odpowietrzania i dwa zboku z lewej idące do filtra paliwa i chyba powrotny-patrząc od tyłu auta).
Następnie opuszczamy powoli bak i kładziemy obok auta.
Dalej już będziesz widział co robić( z 9 śrubek do odkręcenia)
Jak odkręcisz to powoli wyciągniesz cały mechanizm(taka plastikowa puszka z kabłąkiem i pływakiem.
azor77 - Pon Maj 18, 2009 20:46
kolega am_k, ładnie to opisał.
Dodatkowo przy tej operacji możesz sobie obejrzeć i sprawdzić pompkę paliwową, która też tam się znajduje
Mistral - Wto Maj 19, 2009 05:32
Muchas gracias,
Trzeba się będzie do tego przymierzyć, skoro to nie jest takie skomplikowane.
Pozdrawiam
luk7 - Wto Maj 19, 2009 21:45
Z tym wskaznikiem benzyny sa niezle cyrki
Chetnie bym tez to naprawil wspomne mechanikowi
Chester ile ci pali ?
Mistral - Sro Maj 20, 2009 17:06
am_k, mam jeszcze pytanko.
Czy ten czujnik da się naprawić czy też trzeba kupić nowy ?
Jak zrozumiałem z Twojej odpowiedzi ( dzięki piękne , jak znajdę sposób dania "pomógł", to natychmiast to zrobię ), to coś z nim robiłeś. Naprawiałeś czy wymieniałeś ?
am_k - Sro Maj 20, 2009 20:37
Mistral, Ja wymieniałem pompkę paliwa,a pływaka nie ruszałem ale jakiś elektrtyk to chyba rozkmini.
Chesterrr - Czw Maj 21, 2009 01:46
luk7 napisał/a: | Chester ile ci pali ? |
No właśnie za dużo (teraz ok. 10 czyli jak jest ciepło i tylko miasto) . No ale chyba uszkodzony pływak nie ma nic do tego..?
am_k - Czw Maj 21, 2009 05:37
Chesterrr, zobacz przyczyny dużego spalania o tu
Mistral - Czw Maj 21, 2009 17:20
am_k, dzięki za pomoc.
Niestety nie mogę dać pomógł, to może Chester to zrobi.
Dawidoff - Nie Maj 31, 2009 19:49
Witam
Tydzien temu po najechaniu na kraweznik wskaznik paliwa podniosl sie makymalnie do gory obrotomierz spadl na 0 . po kolejnym odpaleniu auta obrotomierz dziala w miare normalnie wskaznik paliwa ciagle byl u gory wiec postanowilem zataknowac auto do pelna bo myslalem ze plywak sie dzieki temu odwiesi.
A potem mialem taką sytuacje ze wskaznik zchodzil w dol powoli ale tylko do polowy po czym znowu idzie calkiem do gory. Co to moze byc
|
|