Zobacz temat - [R600] Zawór recyrkulacji spalin a zużycie paliwa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Zawór recyrkulacji spalin a zużycie paliwa

mario1 - Sob Maj 23, 2009 17:41
Temat postu: [R600] Zawór recyrkulacji spalin a zużycie paliwa
Witam.
Od paru miesięcy z przyjemnością jeżdżę rowerkiem lecz od początku jak go kupiłem pali mi ok. 10l/100 km . Czy takie zużycie jest normalne?
Parę dni temu zauważyłem że urwany jest wężyk do zaworu recyrkulacji spalin (błahostka), czy może to mieć wpływ na apetyt silnika?

tetryk - Sob Maj 23, 2009 17:50

raczej nie-jak już to na "czystosc" spalin...pewnie inna przyczyna-albo cięzka noga,albo jakaś niesprawność,albo poprostu stanie w korkach...
krzepa_s - Sob Maj 23, 2009 21:22

dosyć spore spalanie
mnie accord z tym silnikiem palił średnio 5-6litów
EGR nie powinien mieć z tym za wiele wspólnego,puszcza spaliny do dolotu ale niejako w zastępstwie powietrza a ilość wtryskiwanego paliwa nie zmienia się praktycznie

mario1 - Nie Maj 24, 2009 16:43

W takim razie co może być przyczyną takiej żarłoczności mojego silnika ?? ?
praktis - Nie Maj 24, 2009 16:54

Może pomoże regulacja pompy wtryskowej?
mario1 - Nie Maj 24, 2009 17:04

Regulacja pompy = wizyta w serwisie i zapewne niezła kaska :beczy: , bo samemu raczej niewykonalne?
A przy okazji znajdą to i tamto i coś jeszcze do wymiany, jak to serwis :roll:

xtek - Nie Maj 24, 2009 17:08

No to sprobuj obstukac silnik mlotkiem, moze sie samo naprawi?
Ktos proponuje ci rozwiazanie a ty narzekasz. Niektorych rzeczy nie da sie zrobic za darmo.

mario1 napisał/a:
A przy okazji znajdą to i tamto i coś jeszcze do wymiany, jak to serwis


To chyba o to ci w koncu chodzi, co nie? Po to piszesz na forum.

mario1 - Nie Maj 24, 2009 17:19

Spokojnie, spokojnie, nie narzekam i wiem że niekiedy nie da się tego uniknąć, tylko z kasą u mnie teraz dość krucho i liczyłem na jakąś bardziej konkretną podpowiedź na tym forum ( może ktoś już miał coś takiego ),
bo żeby wpaść na to że trzeba jechać do warsztatu jak jest problem z autkiem to geniuszem nie trzeba być.