|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r220 sdi] dźwięczący i luźny lewarek
DrMambo - Sro Cze 10, 2009 16:41 Temat postu: [r220 sdi] dźwięczący i luźny lewarek witam,
czytałem już wspaniały sposób Brt na pozbycie się drgań i luzów na drążku sposobem domowo piwnym
Pytanie jakie części należałoby kupić żeby zrobić to metodą "wymień na oryginalną nową część" .. Co jest potrzebne Czy taka wymiana nie będzie bardziej trwała ?
funfel - Czw Cze 11, 2009 23:31
Ja Ci radze zrob to jak najszybciej ja tak jezdzilem ponad 2 lata z luznym drązkiem az po jakims czasie zaczal wypadac 5 bieg. Po zredukowaniu luzów bylo to samo. No i efekt.. skrzynia do wymiany.
piasek - Pią Cze 12, 2009 09:37
Ja wczoraj zrobiłem tę domowo piwną naprawę i jest super - cicho i bez drgań. Godzina roboty i dwa piwa - opłaca się.
szoso - Pią Cze 12, 2009 09:44
piszecie że opłaca się to zrobić ale żaden gdzie można kupić te części a to podstawowe pytanie
piasek - Pon Cze 15, 2009 10:26
Ja nic nie kupowałem. Zdemontowałem cały drążek poziomy (od strony lewarka jedna śruba klucz 13, od strony skrzyni biegów wybijasz bolec zabezpieczający i ściągasz - trzeba użyć sporo siły), diaksem ściąłem łby nitów i przy pomocy śruby M8 wybiłem pozostałość z tulejek. Następnie wszystko wyczyściłem, na teflonowe tulejki nawinąłem taśmę izolacyjną co wyeliminowało luz pomiędzy teflonem a metalową tuleją krzyżaka, nawaliłem smaru grafitowego i skręciłem za pomocą śruby M8 - to od strony skrzyni.
Od strony lewarka zrobiłem tak: śrubę owinąłem izolacją, pod nakrętkę i łeb śruby podłożyłem podkładki a pod te podkładki gumowe uszczelki od węża prysznicowego, skręciłem i działa.
Ot i cała robota. Nie wiem na ile to wystarczy ale jest ok póki co.
thef - Pon Cze 15, 2009 20:13
DrMambo napisał/a: | Pytanie jakie części należałoby kupić żeby zrobić to metodą "wymień na oryginalną nową część" .. Co jest potrzebne Czy taka wymiana nie będzie bardziej trwała ? | Wątpię czy kupisz nowy drążek zmiany biegów, poza tym oryginalny jest źle zaprojektowany i z czasem usterka się pojawi. Można by było dopasować jakiś inny, ale najlepszym sposobem jest ten opisany przez Barta. To odnośnie brzęczenia. Jeżeli chodzi o "latanie drążka" jak to Skiba kiedyś określił "jak świnia w pomidorach", to tu dochodzi jeszcze poduszka drążka zmiany biegów (kupisz w tomateam.pl lub owiń końcówkę tego drążka np. taśmą tak, żeby był grubszy i ciasno siedział w poduszce) i ewentualnie poduszka skrzyni biegów, jak ktoś kiedyś sugerował.
|
|