Zobacz temat - [r200 1.4 16v 99r.] ubytek oleju
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200 1.4 16v 99r.] ubytek oleju

marcze83 - Pon Cze 22, 2009 19:08
Temat postu: [r200 1.4 16v 99r.] ubytek oleju
mam takie pytanko: miałem niedawno mały wyciek oleju no i poziom na bagnecie to trochę poniżej połowy skali, olej był wymieniany w październiku zeszłego roku, jest jeszcze czyściutki, autem przejechałem jakieś 6 tyś. chciałbym dolać oleju, ale niestety nie wiem jaki był wlany bo warsztat w którym wymieniałem jest zamknięty, na pewno 10W40 ale jakiej marki nie wiem, czy mogę dolać innego o tej samej specyfikacji? auto ma 144 tyś. przebiegu
kzrr - Pon Cze 22, 2009 19:11

Myśle ze bez problemu możesz wlać inny olej tzn innej firmy jeśli będzie on 10W40
oprawca_1978 - Pon Cze 22, 2009 20:49

Jeśli silnik wcina olej klasy 10W40 (półsyntetyk) i nie są to przecieki na zewnątrz silnika, to są dwie opcje - albo powolny HGF zaczyna się w silniku poprzez ten ubytek, albo silnik jest już zużyty i olej wędruje albo poprzez tłoki i pierścienie, albo trzonki zaworów.
Sprawdź rurę wydechową w środku. Musi być czysta i sucha, wetknięty w nią palec nie ma prawa się zabrudzić. Jeśli jest czarna maź lepista - to patrz wyżej.

Mój trzynastoletni Polonez, odkąd jestem jego właścicielem - pięć lata zaraz będzie - dostał ode mnie jakieś 96 tysięcy km. Na gazie oczywiście. Po zakupie przeszedłem na olej 5W40 (pełen syntetyk) z półsyntetyka, który lali weń dwaj poprzedni właściciele, zresztą jeden i drugi to Lotos. Ostatnio olej zmieniłem w nim prawie dwa lata temu (lipiec 2007) i od tamtej chwili, przejechałem na nim jakieś 38 kkm. A oleju nie ubywa, choć silnik ma swoje lata, ma 163 i trochę kkm przebiegu i pracuje wyłącznie na LPG.
To, co zrobiło się przez te dwa lata z oleju, jest wyraźnie rzadsze od tego, co wlewałem weń dwa lata temu, ale tylko nieco ciemniejsze jest. Niemniej jednak, po zagrzaniu silnika, olej ma konsystencję wody, jeśli nawet rzadszy nie jest. Ale pomimo tego silnik go nie wcina - bo jest w doskonałej formie. I to jest najważniejsze.