musk19 - Wto Cze 30, 2009 00:51 Temat postu: [R75] Maska silnika Dziś podczas pierwszego dnia jazdy nowo zakupionym Roverem 75 zauważyłem że "puścił" uchwyt maski i to w niefajnej sytuacji bo jechałem akurat ponad 130km/h.... Wyglądalo to jakby maska podskoczyłam zatrzymałem się i okazało się że maska jest luźna. Na szczęście nie otworzyła się podczas jazdy ufff... Generalnie zauważyłem także że maska się kiepsko zamyka tzn trzeba ja docisnąć żeby się domknęła. Można jakoś wyregulować zatrzask maski?? Mój egzemplarz nie posiada dodatkowego zabezpieczenia przed otwarciem maski (oprócz zaczepu, haka czy jak to się zwie) - czy tak mają wszystkie czy tylko mój?? Stachu - Wto Cze 30, 2009 06:50 Witam
Można, te bolce z maski się wykręcają.
nie masz tego haka i dźwigienki między żebrami grilla?, kolega mimo66 miał rację? [ Dodano: Wto Cze 30, 2009 06:54 ] Masz już nieaktualny profil 
musk19 - Wto Cze 30, 2009 09:33 Mam i ten hak i tą dzwignie między żeberkami, ale coś się ciężko zamyka klapa tzn po spuszczeniu się nie domyka, trzeba docisnąć. Stachu - Wto Cze 30, 2009 09:48 Myślę że wystarczy podregulować, i sprawdż czy zaczepy się cofają, może trzeba linki przesmarować. sknerko - Wto Cze 30, 2009 10:05 Musisz wyregulować te swożnie w klapie, ja swoje tez muszę bo już chyba 8 raz maski nie moge otworzyć MiReK - Pon Wrz 19, 2011 15:37 Podepnę się pod temat.Również zaczęła otwierać mi się maska w trakcie jazdy,o któych sworzniach mowa i jak je wyregulować? I jeszcze jedno pytanie,które śrubki poluzować żeby podciągnąć opadający już lekko zderzak? wruu - Pon Wrz 19, 2011 19:40 Miałem podobną sytuację. Kupiłem roverka i też nie chciała sie maska domykać(też mi odskoczyła na sworzniach prz 150- ale się nie otworzyła). Podregulowałem właśnie sworzniami, do tego na śróbach od zawiasów maski i teraz się pięknie zamyka i otwiera. Zero problemu. |
