Zobacz temat - [Rover 400 1,6 99r.] wysokie obroty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 400 1,6 99r.] wysokie obroty

darku1973 - Sro Lip 01, 2009 08:22
Temat postu: [Rover 400 1,6 99r.] wysokie obroty
Witam Serdecznie!
Mam problem z Roverkiem 400 1,6 z 99r. benzyna. Po włączeniu silnika obroty trzymają ok 2000. i dopiero po przegazowaniu spadają do ok 1000. Nawet jak go przegazuję do 5000 to obroty spadają bardzo powoli. Czy problem leży w silniczku krokowym czy w czymś innym. Bardzo proszę o pomoc!

west - Sro Lip 01, 2009 08:26

zawsze czy tylko na zimnym?
darku1973 - Sro Lip 01, 2009 08:46

zazwyczaj na zimnym, przeważnie jak rano zapalam trzyma wysokie obroty a przegazuję spadają i znów się podnoszą nawet podczas ciepłego silnika. jedynie w dalszej części dnia jest normalnie

[ Dodano: Sro Lip 01, 2009 09:03 ]
tak jak by nie wyłączało się za każdym razem sanie

fearless - Sro Lip 01, 2009 09:28

Na początku wyczyść przepustnicę i naoliw sprężynę na przepustnicy, jeśli to nic nie da, zajmij się silniczkiem krokowym, wymontuj go i przeczyść, jeśli jest tylko zabrudzony to będzie wszystko ok, jeśli jest uszkodzony to tylko wymiana.

A jeszcze jedno, czasem zdarza się, że przepustnica zamyka się nie do końca(w zasadzie nigdy nie zamyka się do końca, ale czasem zamyka się za mało), nawet przeczyszczenie nie daje rezultatu, wtedy pomaga tylko wymiana, najlepiej na przepustnicę metalową.

Pozdrawiam.

[ Dodano: Sro Lip 01, 2009 09:29 ]
A zapomniałem, sprawdź napięcie linki gazu, czasem jak jest zbyt napięta też są takie objawy.

darku1973 - Sro Lip 01, 2009 10:06

Bardzo dziękuję za podpowiedz. Najpierw przeczyszczę bo u lakiernika pochlapali silnik i umyli go bez mojej wiedzy i to mogło być przyczyną usterki (zabrudzenie). Jeszcze raz bardzo dziękuję!
sTERYD - Sro Lip 01, 2009 10:14

darku1973 napisał/a:
u lakiernika pochlapali silnik i umyli go bez mojej wiedzy i to mogło być przyczyną usterki (zabrudzenie)

przyczyną mogło być też mycie... :/

west - Sro Lip 01, 2009 10:41

rano posluchaj tez czy ci obroty 'skacza'. na sluch mozesz wylapac.
co do wyzszych obrotow, u mnie czyszczenie przepustnicy pomoglo, choc glowy nie dam czy to bylo to. u mnie ciagle cos chyba ze ssaniem jest.
poza tym przyznam, ze wymiana ukladu wydechowego (jesli masz od nowosci to niezla sieka tam pewnie jest) bardzo pomoglo. odpala gladko i 0 problemow.

fearless - Sro Lip 01, 2009 10:43

west napisał/a:
poza tym przyznam, ze wymiana ukladu wydechowego (jesli masz od nowosci to niezla sieka tam pewnie jest) bardzo pomoglo. odpala gladko i 0 problemow.
szczególnie katalizatora.
darku1973 - Sro Lip 01, 2009 11:07

samochodzik jak dotąd sprawuje się wyśmienicie zapala jak nówka tylko od wizyty u lakiernika po umyciu silnika jak sadzę karsherem zaczeły obroty rosnąć ale ida na 2000 i równo stoją na biegu jałowym ale póżniej w ciągu dnia objaw ten nie występuje tylko po nocy rano. A jesze mam jedno pytanie czy wam też obroty bardzo wolno spadają bo osobiście jeżdzę Asterką II i tam jakoś obroty szybciej spadają.
Lechos - Sro Lip 01, 2009 11:10

darku1973 napisał/a:
czy wam też obroty bardzo wolno spadają
Tez :/ . W poprzednich sam. jakie mialem tego nie bylo.
darku1973 - Sro Lip 01, 2009 11:11

a ostatni tłumik zaczyna się wypalać bo troszkę go słychać i w tym tygodniu miałem go wymienić i byłem u mechanika ale on powiedział że nie wpływa narazie to na układ wydechowy ale i tak go wymienię
west - Sro Lip 01, 2009 11:14

mi jak facet uklad porozkrecal i pokazal stare czesci to moglem isc na krakowski rynek, podczepic sie do tej pseudo-indianskiej ekipy co gra. robilbym za grzechotki.
darku1973 - Sro Lip 01, 2009 11:25

a jak się już temat rozkręcił to czy wam nieraz szarpie na dwójce przy zmianie biegów podczas ruszania zazwyczaj jak są obroty pomiędzy 1300 a 1900 i czy to tez może być przyczyna przepustnicy (mam metalową) i silniczka krokowego
west - Sro Lip 01, 2009 11:33

darku1973 napisał/a:
a jak się już temat rozkręcił to czy wam nieraz szarpie na dwójce przy zmianie biegów podczas ruszania zazwyczaj jak są obroty pomiędzy 1300 a 1900 i czy to tez może być przyczyna przepustnicy (mam metalową) i silniczka krokowego


szarpalo, taki malutki kangurek mi sie robil. ustapilo po zrobieniu wydechu :cool:

des - Sro Lip 01, 2009 15:02

Lechos napisał/a:
darku1973 napisał/a:
czy wam też obroty bardzo wolno spadają
Tez :/ . W poprzednich sam. jakie mialem tego nie bylo.

Przed moją awarią w listopadzie 2008r. (jakieś uszczelki (4 x zimering?) przez które płyn chłodniczy dostawał się do komory silnika nie tworząc, powtarzam NIE tworząc "majonezu") też mi bardzo powoli schodził z obrotów. Po naprawie już dużo szybciej spadał do ok. 850obr. ale to i tak wolniej niż np. u brata w A4. Jak się gdzieś pytałem czemu po naprawie szybciej schodzi z obrotów to ktoś mi powiedział, że wtedy nie miał odpowiedniej kompresji a po naprawie już wszystko szczelne, kompresja wróciła do normy i dlatego odbywa się to szybciej.

Ile w tym prawdy?
Nie wiem, ale jest dobrze.

darku1973 - Sro Lip 08, 2009 18:06

west napisał/a:
darku1973 napisał/a:
a jak się już temat rozkręcił to czy wam nieraz szarpie na dwójce przy zmianie biegów podczas ruszania zazwyczaj jak są obroty pomiędzy 1300 a 1900 i czy to tez może być przyczyna przepustnicy (mam metalową) i silniczka krokowego


szarpalo, taki malutki kangurek mi sie robil. ustapilo po zrobieniu wydechu :cool:




witam dzięki za pomoc bo po wymianie ostatniego tłumika normalnie jak ręka odjął samochód przestał szarpać robić tak zwanego kangurka i polepszyło się przyśpieszenie dziwne to jest bo czepiałem się wszystkiego a tu taki szczegół zwłaszcza że wydech był z zewnątrz bez skazy i widać że był wymieniany :ok:

[ Dodano: Sro Lip 08, 2009 18:09 ]
a i jeszcze jedno po przeczyszczeniu silniczka krokowego wszystko wróciło do normy widosznie woda dostała się do filtra i wciągneło jakiegoś syfa