|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - autostrada A1
funfel - Sob Lip 04, 2009 23:07 Temat postu: autostrada A1 Lepiej jechac drogą boczną E75 czy autostradą A1? Czytam teraz na internecie ze są na niej korki i dlugo sie stoi przed bramkami. Jak to jest ?
Mayson - Nie Lip 05, 2009 08:15
Zależy. Ale nie wiem od czego. Kilka razy spotkałem tam korek przy bramkach ale zazwyczaj nie stoję wcale. Fajnie się jedzie tą A1, dużo się nadrabia.
maciej - Pon Lip 06, 2009 09:56
Hehe... A1 - piątek, godzina 20, 87 km w 25 minut, a potem od razu ląduje się na S6, czyli obwodnicy Trójmiasta...
ploomy - Sro Lip 08, 2009 13:13
maciej napisał/a: | Hehe... A1 - piątek, godzina 20, 87 km w 25 minut, a potem od razu ląduje się na S6, czyli obwodnicy Trójmiasta... |
Może i czasowo wychodzi korzystnie ale przy takich prędkościach jazda wychodzi mało ekonomiczna Niedawno przejeżdzałem przez Nowe Marzy i jakiegoś wzmożonego ruchu na zjazdach na A1 nie zaobserwowałem.
maciej - Sro Lip 08, 2009 13:20
Jeśli chodzi o ekonomię, to najtańszy jest PKS lub rower.
A tak poważnie to jadąc 130 km/h autostrada wyjdzie Ci ekonomiczniej niż jadąc 100 km/h po DK1, tylko niestety jest oplata za autostradę - 17,5 zł.
Ale jak dla mnie wybór jest prosty - mogę jechać spokojniej, wielokrotnie bezpieczniej i znacznie szybciej, po dobrej, równej drodze i nie bać się rowerzystów, szaleńców wymuszających pierwszeństwo itp. to wolę dopłacić te 12, czy 14 zł (bo na 100% na autostradzie auto spali mniej niż na DK1).
Mayson - Sro Lip 08, 2009 13:57
maciej napisał/a: | a potem od razu ląduje się na S6, czyli obwodnicy Trójmiasta... |
Gdy dokończą A1 i S6 przedłużą w OPAT, to nawet do Wa-wy będę uderzał przez A1
Homi - Sro Lip 08, 2009 14:13
maciej napisał/a: | A tak poważnie to jadąc 130 km/h autostrada wyjdzie Ci ekonomiczniej niż jadąc 100 km/h po DK1, |
No tak, Ty masz R600, ploomy, i ja R200... u mnie przy 100km/h mam już 3000 obr/min. Przez co wyżej już raczej nie jeżdżę, to chyba największa dolegliwość mojego wozidełka...
Wybaczcie offtop.
ploomy - Sro Lip 08, 2009 14:26
Raczej nie mam co polemizować o wyższości autostrad nad DK, bo rzeczywiście bezpieczeństwo jest tu głównym czynnikiem jaki stawia je na wygranej pozycji. Ale ja może jestem dziwnym kierowcą i każdy wyjazd traktuje jak wycieczkę krajoznawczą. Lubię jechać 80-90 km/h podziwiając jednocześnie widoczki za szybami. A jazda autostradą najczęściej prostą jak drut i często gęsto obstawioną ekranami na dłuższą metę po prostu mnie nudzi. Jak komuś zależy na czasie, względnym bezpieczeństwie i dodatkowo ma w nosie co się dzieje wokół niego to rzeczywiście jest dobra alternatywa. I oby więcej takich! Będę miał luźniej na krajówkach
maciej - Sro Lip 08, 2009 17:25
ploomy napisał/a: | Ale ja może jestem dziwnym kierowcą i każdy wyjazd traktuje jak wycieczkę krajoznawczą. Lubię jechać 80-90 km/h podziwiając jednocześnie widoczki za szybami. |
Nie jestes dziwny.
Też tak się staram robić, ale pokonywanie DK7 po raz 10 w roku, zmagania z TIRami i innymi użyszkodnikami dróg oraz to, że jadę zwykle na wybrzeże w konkretnym celu (kite, rejs, Open'er, Zlot Żaglowców, rodzinka) i chcę mieć jak najwięcej czasu na miejscu powoduje, że A1 wygrywa zdecydowanie.
ploomy napisał/a: | A jazda autostradą najczęściej prostą jak drut i często gęsto obstawioną ekranami na dłuższą metę po prostu mnie nudzi. |
A1 nie jest obstawiona ekranami, jest bardzo malownicza i jeśli wolisz krajobrazy od miejscowości, to zaryzykuję stwierdzenie, że jest ładniejsza widokowo od DK1 na tym odcinku.
Mayson - Sob Lip 11, 2009 23:56
Dziś mój maraton - 1010km - wyjazd 8.00 powrót 0:30
Spowrotem jechałem A1 Nowe Marzy-Rusocin To jest wg mojego licznika równe 90km, które pokonałem w 35minut - V-średnia 154km/h. W Polskich realiach drogowych takie wyniki są nie do pojęcia... A1 pusta, S6 pusta, DK6 pusta, od Nowe Marzy do domu 170km w 85 minut.... nie do pomyślenia - jak w Niemczech normalnie
A teraz zgon
|
|