|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Krokowiec...
teskatlipoka - Sro Lip 08, 2009 22:16 Temat postu: [R75] Krokowiec... Mam problemy z krokowcem i chciałbym samodzielnie go przeczyścić. Czy to jest coś skomplikowanego?
Nie chciałbym się zabierać zanim czegos sie nie dowiem.
W co powinienem się zaopatrzyć i jak to zrobić prawidłowo?
Pozdrawiam
Krzysztof
sTERYD - Czw Lip 09, 2009 09:47
choćby tu:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=42742
gap - Czw Lip 09, 2009 09:51
teskatlipoka napisał/a: | Mam problemy z krokowcem i chciałbym samodzielnie go przeczyścić. Czy to jest coś skomplikowanego? |
Zadanie jest dosc proste. Wystarczy czysta sciereczka, jakis plyn czyszczacy (benzyna ekstrakcyjna, odrdzewiacz typu wd40 lub cos podobnego). Na poczatek polecam ten artykul:
www.roverki.pl/article.php?sid=413
Jest tam rysunek pogladowy jak to mniej wiecej wyglada od wewnatrz oraz odrobina informacji.
Moim zdaniem, zeby w ogole mialo to sens trzeba wyczyscic krokowca oraz przepustnice.
Jesli chodzi o silniczek krokowy to nalezy, przy wylaczonym! zaplonie odkrecic dwie sruby mocujace silniczek do kolanka i wyczyscic tzw grzybek (metalowa koncowka). Mozna rowniez wstrzyknac odrobine wd40 na srube, pod plastikowa oslonke. Powinno sie rowniez wyczyscic od wewnatrz kolanko (miejsce pracy grzybka).
Przepustnice, po prostu uchylic i wymyc dokladnie przylgi w korpusie. Bedzie tam sporo czarnego osadu. Nastepne dokladnie umyc "talerzyk" przepustnicy.
Po uruchomieniu auta moze sie okazac, ze bedzie ono pracowalo na wyzszych obrotach. Wtedy wylaczyc go na minute i sprobowac jeszcze raz. Jesli to nie pomoze, trzeba zrobic reset nastawow krokowca czyli na wlaczonym zaplonie bez uruchamiania silnika, wychylic przepustnice 5 razy do oporu i z powrotem.
Moze uplynac odrobine czasu, zanim ECM nauczy sie sterowac nim ponownie ale to normalne, poniewaz w czasie eksploatacji zanieczyszczenia zbieraja sie sukcesywnie i jednostka dostosowuje sie do nich wprowadzajac korekty. Tym razem zmiana parametrow poprzez wyczyszczenie jest gwaltowna i stad moga byc male klopoty dla komputera w opanowaniu sytuacji.
Powodzenia i pozdrawiam.
sTERYD - Czw Lip 09, 2009 10:15
gap, w R75 nie da się wyciągnąć krokowca z kolanka i go rozebrać gap napisał/a: | Mozna rowniez wstrzyknac odrobine wd40 na srube, pod plastikowa oslonke |
tego akurat na pewno nie należy robić
gap - Czw Lip 09, 2009 10:36
sTERYD napisał/a: | w R75 nie da się wyciągnąć krokowca z kolanka i go rozebrać |
Faktycznie
Zasugerowalem sie patentem z 416. To w takim razie pozostaje pendlelek i plukanko .
teskatlipoka - Czw Lip 09, 2009 17:37
Skoro przepustnicę też warto przeczyścić to też się za nią zabiorę.
Z artykułów wynika, że nie jest to skomplikowane i myślę, że powinienem sobie bez problemu poradzić. Jedynie będę potrzebował więcej czasu na zabawę więc zabiorę się za to w sobotę.
Gdyby pojawiły się nieprzewidziane kłopoty to dam znać a tymczasem, wszystkim za pomoc dziękuję i pozdrawiam
Krzysztof
[ Dodano: Sob Lip 11, 2009 17:13 ]
Właśnie zakończyłem zabawę i wszystko poszło gładko. Demontaż krokowca i przepustnicy jest bardzo łatwy, czyszczenie także.
Po ponownym złożeniu całości, odpaliłem auto i obroty po przygazowaniu juz nie chciały spadać do 850, zatrzymywały się na 1600 - 1900.
Zauważylem że w czasie resetowania krokowca, wychylania przepustnicy, coś pstrykało w krokowcu. Widocznie tak mialo być bo po następnym odpaleniu wszystko działało prawie normalnie, obroty spadały do 900 i po sekundzie do 850.
Po dalszych 5 minutach jazdy po mieście wszystko całkowicie wróciło do normy.
Działa jak nowe
|
|