Zobacz temat - Przejazd Warszawa - Zielona Góra - Radom - Warszawa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Przejazd Warszawa - Zielona Góra - Radom - Warszawa

MaReK - Nie Lip 12, 2009 03:21
Temat postu: Przejazd Warszawa - Zielona Góra - Radom - Warszawa
W dniu 11.07.2009, zrobilismy 1040 km od 06:00 do 20:45 :)

Warszawa - Czerwiensk (Zielona Gora)
Czerwiensk - Radom
Radom - Warszawa

Kolorowo nie bylo, zwlaszcza dojazd do A2 w Strykowie.
Sama droga do Sochaczewa z Warszawy to jakis dramat ;)
Jeden pas i jadace przed nami Proshe Carera (40-50km/h).

Sam przejazd A2 byl dosc szybki. Pedal w podlodze i wio ;)
Wir w baku, 33 zl za wszystkie bramki. Niby ekonomiczniej
jadac sobie te 130 km/h, ale wez tu jedz jak przy
150 km/h mijaja nas żuki :) Czas nas niestety gonil,
a poniewaz czas to pieniadz, to i portfel poczul przy tankowaniu ;)

Drogi w okolicach ZG sa super. Rowne jak stol, szerokie.
Szkoda, ze kierowcy - zwlaszcza na niemieckich blachach,
pewnie polacy ciagnacy auta - jezdza jak debile.
Wyprzedzanie na podwojnej ciaglej, na luku, przed wzniesieniem...
Autokar w rowie, dachujace auto... masakra

Lokalne drogie od Lodzi do Radomia... standard polskich drog.
Tu juz nieco wolniej, ale czas gonil wiec... :)

Czuc, ze wakacje bo byl niespotykany luz na drogach dojazdowych.
Po samej A2 leci sie calkiem przyjemnie. Ostatni odcinek,
do zjazdu na Nowy Tomysl wiaze sie z kilkoma zwezeniami, ale
tak, to nie szkoda tych 11 zl za bramke :)

Na calej trasie - 1040 km - mielismy po drodze dwa patrole
oznakowane, suszareczki oraz jeden nieoznakowany - w Warszawie.

Pozdrawiam,

emes - Nie Lip 12, 2009 20:39

MaReK, co Wy, testowaliście nasze drogi, czy jak? :lol: ;)
xROnx - Pon Lip 13, 2009 10:17

MaReK napisał/a:
Szkoda, ze kierowcy - zwlaszcza na niemieckich blachach,
pewnie polacy ciagnacy auta - jezdza jak debile.

to sa niemieccy polacy. prawdfziwi niemcy jezdza kulturalnie... ba nawet powiedzialbym ze sie wloka czasami ;)
MaReK napisał/a:
Drogi w okolicach ZG sa super. Rowne jak stol, szerokie

MaReK napisał/a:
Lokalne drogie od Lodzi do Radomia... standard polskich drog.
MaReK napisał/a:
Sama droga do Sochaczewa z Warszawy to jakis dramat


jaki wniosek?
trzeba do ZG jeszcze raz przyjechac i to w tym roku ! ;)